rozwińzwiń

W stronę morza

Okładka książki W stronę morza Cale Atkinson
Okładka książki W stronę morza
Cale Atkinson Wydawnictwo: Helion, CzytaLisek opowieści dla młodszych dzieci
40 str. 40 min.
Kategoria:
opowieści dla młodszych dzieci
Tytuł oryginału:
To the Sea
Wydawnictwo:
Helion, CzytaLisek
Data wydania:
2022-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-26
Liczba stron:
40
Czas czytania
40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328397545
Tłumacz:
Marta Duda-Gryc
Tagi:
morze przyjaźń wieloryb chłopiec dziecko zaufanie współpraca
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Amazing Spider-Man Annual Vol 3 #1 - I Cant Help Myself Cale Atkinson, Jai Nitz, Brandon Peterson, Sean Ryan, Ron Salas
Ocena 5,0
Amazing Spider... Cale Atkinson, Jai ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
533
531

Na półkach: ,

Ta książka niezmiennie mnie zachwyca swoją prostotą, a jednocześnie głębią, zarówno ilustracji jak i przesłania. Niesie ona ze sobą ogromny ładunek ciepła, życzliwości i przyjaźni, zamknięty w ilustracjach pełnych morskich barw i przeuroczych bohaterach.

Samotny Tim niespodziewanie spotyka na swojej drodze wieloryba. Ogromny wieloryb Sam utknął w nietypowym miejscu i nie potrafił się wydostać. Tim postanawia za wszelką cenę pomoc Samowi wrócić do domu! Możecie się zastanawiać, jak wieloryb znalazł się w mieście, ale od razu Wam powiem, że nie o sensowność tego jak i kolejnych wydarzeń tu chodzi. Najistotniejsza w tej książce jest ogromna przyjaźń, oddanie i dostrzeżenie kogoś, kto do tej pory czuł się niewidzialny.

To książka, która pomimo niewielkiej ilości tekstu porusza temat odrzucenia, akceptacji, a także uczy empatii. Picturebook opiera się głównie na dwóch kolorach, co jeszcze bardziej dodaje mocy tym ilustracjom i w żadnym wypadku nie czyni z niej ponurej książki, wręcz przeciwnie, można dostrzec tu szmaragdową, morską głębię i słoneczny pomarańcz.

Ta nieco surrealistyczna opowieść otwiera oczy na to, co mamy obok i co też często łatwo jest przegapić, tracąc tym samym szansę na niezwykłą przyjaźń i przygodę.

Przepięknie wydana książka, z uszlachetnieniami i błyszczącym papierem czyni z niej prawdziwą perełkę na nie tylko na półce, ale i w sercach czytelników.

Ta książka niezmiennie mnie zachwyca swoją prostotą, a jednocześnie głębią, zarówno ilustracji jak i przesłania. Niesie ona ze sobą ogromny ładunek ciepła, życzliwości i przyjaźni, zamknięty w ilustracjach pełnych morskich barw i przeuroczych bohaterach.

Samotny Tim niespodziewanie spotyka na swojej drodze wieloryba. Ogromny wieloryb Sam utknął w nietypowym miejscu i nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
215
215

Na półkach:

Zapraszam do recenzji ze zdjęciami na: https://kawauzolzy.blogspot.com/2023/06/w-strone-morza-cale-atkinson.html

"Nie co dzień poznaje się nowego przyjaciela." Ale gdy się go już spotka, to zdecydowanie warto o tę przyjaźń dbać i ją pielęgnować.

Wie o tym Tim, bohater książki "W stronę morza", który na co dzień jest niezauważany przez rówieśników w szkole. Czuję się przez to samotny i odrzucony. Pewnego dnia po zajęciach trafia na wieloryba Sama, który utknął i nie wie jak wrócić do morza. Jego również, mimo ogromnych rozmiarów, nikt nie zauważył. Tim zaprzyjaźnia się z Samem i przedstawia mu swoje pomysły na jego powrót do domu. Choć nie jest to łatwe w końcu się udaje a w morzu ląduje również Tim. Teraz to on może liczyć na pomoc swojego przyjaciela i wyciągnięcie z wody, bo przecież "przyjaciele nie porzucają swoich przyjaciół".
To przepięknie wydany picturebook, utrzymany początkowo w dość ciemnych, turkusowych barwach, przeplatanych pomarańczą tekstu i domowych kadrów Tima, który z biegiem wydarzeń się "rozjaśnia", a kończy ciepłymi barwami słonecznego dnia na plaży. Można go oglądać i oglądać bez końca.

Tekstu jest tu niewiele, jak to zazwyczaj w picturebookach bywa. Mimo tego porusza wiele tematów, choć na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że to tylko książka o przyjaźni chłopca z wielorybem.

Mamy tu nie tylko tę niesamowitą więź ale też temat odrzucenia w szkole, bycia niezauważalnym, pominiętym, braku poczucia własnej wartości i przynależności do grupy. Jest też o niesieniu pomocy, dzieleniu się, empatii oraz dbaniu o relację. Przyjaźń przedstawiona została jako wielka moc, pozwalająca przenosić góry (a w tym wypadku wieloryba),dodająca siły, odwagi i wiary we własne możliwości.

Po prostu książka piękna w każdym calu.

Zapraszam do recenzji ze zdjęciami na: https://kawauzolzy.blogspot.com/2023/06/w-strone-morza-cale-atkinson.html

"Nie co dzień poznaje się nowego przyjaciela." Ale gdy się go już spotka, to zdecydowanie warto o tę przyjaźń dbać i ją pielęgnować.

Wie o tym Tim, bohater książki "W stronę morza", który na co dzień jest niezauważany przez rówieśników w szkole. Czuję się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
252

Na półkach:

Już za dwa dni swoją premierę będzie miała cudowna i ciepla książka o przyjaźni "W stronę morza" Cale Atkinson. W moje ręce trafiła tuż przed premierą i szczere Sam ją polecam 😊

Na początku poznajcie Tima, który czuł, że nikt go nie dostrzega.
Pewnego dnia po szkole Tim poznaje Sama, który jest wielorybem. Inne dzieci nie zauważyły wielkiego ssaka, ale Tim go dostrzegł, a Sam dostrzegł Tima. Tym samym narodziła się przyjaźń pomiędzy ogromnym zwierzęciem i małym chłopcem.
Sam utknął i nie potrafił wrócić do domu. Tim postanowił mu pomóc. Po powrocie do domu spisał parę pomysłów, które pozwoliłyby wrócić przyjacielowi do morza. Jeden z nich wydał się skuteczny. Waleczny Tim przywiązał wieloryba do rowera i ciągnął go ku morzu. Choć z początku było ciężko to Tim nie podawał się i pedałował co sił w nogach. Pędził tak szybko, że nie zdążył się zatrzymać i obaj wpadli do morza. Kiedy zrobiło mu się smutno pojawił się Sam bo przecież przyjaciele nie porzucają swoich przyjaciół.

"W stronę morza" to z pewnością książka, która chwyta za serce . Uczy empatii, zrozumienia oraz akceptacji . W piękny sposób ukazuje jak wartościowa jest przyjaźń .

Picterbook jest dużego formatu, w twardej oprawie. Posiada niewiele tekstu i dosyć duże ilustracje, które razem się uzupełniają . Czcionka jest koloru pomarańczowego, obrazki natomiast to również odcienie pomarańczy oraz koloru morskiego i granatowego .

Historia przyjaźni chłopców i wieloryba z pewnością zachwyci małych i dużych 😊 serdecznie polecam 🙂

Już za dwa dni swoją premierę będzie miała cudowna i ciepla książka o przyjaźni "W stronę morza" Cale Atkinson. W moje ręce trafiła tuż przed premierą i szczere Sam ją polecam 😊

Na początku poznajcie Tima, który czuł, że nikt go nie dostrzega.
Pewnego dnia po szkole Tim poznaje Sama, który jest wielorybem. Inne dzieci nie zauważyły wielkiego ssaka, ale Tim go dostrzegł, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Tima, bohatera książki „W stronę morza”, spotkało coś niezwykłego. Wychodząc, ze szkoły poznał wieloryba Sama. „Sam mieszkał w morzu, ale skręcił nie tram, gdzie trzeba, i utknął”[1]. Z jakiegoś powodu (potem zastanowimy się jakiego) inne dzieci nie zauważyły Sama. Tim poczuł ze zwierzakiem wieź i postanowił mu pomóc. Tylko, jak przetransportować tak wielkie zwierzę do morza?

Cale Atkinson napisał przepiękną opowieść o przyjaźni i bezinteresownej pomocy. Oszczędną w słowach, z jasnym przekazem – co uznaję za ogromny walor, jako że mówimy o książce dla dzieci. W tej historii, a raczej w osobie i postawie Tima jest coś wzruszającego. Widzimy na rysunku małego samotnego chłopczyka, który po dziecięcemu chce pomóc ogromnemu stworzeniu. Przynosi mu szklankę wody, rozkłada kartki oraz kredki na podłodze pokoju i rysuje plan działania – takie gesty mnie rozczulają. Słowo za słowem autor zmierza do morału: „Przyjaciele nie porzucają swoich przyjaciół”[2].

„W stronę morza” to krótka, przejrzysta bajka, co nie znaczy, że nie daje nam pola do interpretacji. Dość oczywisty jest sam fakt przyjaźni, która narodziła się miedzy chłopcem, a wielorybem. Obaj czuli się niewidzialni, a Tim – z dobroci serca oraz dzięki nawiązanej więzi – dostrzega Sama i decyduje się mu pomóc. Zastanówmy się przez moment dlaczego Cale Atkinson akurat wieloryba zrobił drugim bohaterem swoje książki. Absurdalnym wydaje się, że w środku miasta nikt nie zauważył tak wielkiego zwierzęcia. Czy pisarz chciał pokazać, że nawet ci najwięksi bywają niewidzialni albo potrzebują pomocy? Może chciał nawiązać do tych z pozoru najbardziej widocznych, czasami popularnych, którzy również bywają samotni? A może Sam ma być analogią do samotności w tłumie?

W dobie mediów społecznościowych bardzo ważne jest, aby wpajać dzieciom, że nie liczy się ilość, a jakość przyjaciół. Że o popularności nie świadczy liczba „followersów”, a realni ludzie, na których można liczyć. Cale Atkinson napisał piękną bajkę właśnie o jakości przyjaźni . Podkreśla w niej również, że bezinteresowna pomoc może przynieść wiele korzyści. Nie można odwracać się od czyjejś krzywdy. Dobre serduszko jest wielką wartością.

Patrzę na tą opinię i widzę, jak dużo myśli zrodziło mi się w głowie po przeczytaniu. „W stronę morza”. Niesamowite jest to, że autor zawarł je w tak krótkiej formie. Nie przedłużając, kibicuję tej książce i bardzo, bardzo, bardzo polecam.

[1] Cale Atkinson, „W stronę morza”, przeł. Marta Duda-Gryc, wyd. Czytalisek, Gliwice 2022, s. 6.
[2] Tamże, s. 39.

Tima, bohatera książki „W stronę morza”, spotkało coś niezwykłego. Wychodząc, ze szkoły poznał wieloryba Sama. „Sam mieszkał w morzu, ale skręcił nie tram, gdzie trzeba, i utknął”[1]. Z jakiegoś powodu (potem zastanowimy się jakiego) inne dzieci nie zauważyły Sama. Tim poczuł ze zwierzakiem wieź i postanowił mu pomóc. Tylko, jak przetransportować tak wielkie zwierzę do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
7

Na półkach:

Recenzja z bloga www.monikawitczak.pl:

Czasem wszyscy potrzebujemy odrobinę pomocy, by wrócić do domu.

Picturebook Cale’a Atkinsona W stronę morza to przepięknie ilustrowana książka, która zachwyciła mnie swoją wielowymiarowością, nastrojem i przesłaniem. Uwielbiam książki, które można nie tylko czytać, ale też przeżywać, a po lekturze długo o nich rozmawiać. Choć to bardzo prosta i oszczędna w słowach książeczka, to mieści w sobie bardzo wiele ważnych tematów: mówi o samotności, niedopasowaniu, poczuciu niewidzialności, pragnieniu posiadania przyjaciela, utknięciu w trudnej sytuacji.

Pomiędzy słowami i obrazami można wiele wyczytać, a jednocześnie można odczytywać tę historię dosłownie – jako historię smutnego chłopca Tima, który znalazł na środku ulicy zagubionego wieloryba Sama. Ta niesamowita sytuacja staje się początkiem zmian, dzięki czemu zarówno Tim, jak i Sam odnajdą to, czego pragną.

Jest w tej książeczce wszystko, co uwielbiają dzieci: niesamowita sytuacja, dziecięca sprawczość, dramatyczny zwrot akcji i zakończenie, które budzi ciepło w sercu. Są też przepiękne ilustracje, które zmieniają się wraz z nastrojem historii: od smutnej, ciemnej deszczowej scenerii, przez zieloną i spokojną toń morza, po słoneczny brzeg plaży. I w końcu jest też coś dla uważnego rodzica: drugie dno, które odkrywa się przy kolejnym i kolejnym czytaniu książki (bo oczywiście na jednym razie nigdy się nie kończy – i to cecha najlepszych książek dla dzieci).

W stronę morza to picturebook do oglądania i czytania, to też dobra książka do rozmawiania: o samotności, trudnych sytuacjach, poczuciu wyobcowania i o przyjaźni. Jedna książka, tyle zastosowań! Zdecydowanie polecam – u nas zagościła na stałe w wieczornym zestawie czytelniczym.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czytalisek.

Recenzja z bloga www.monikawitczak.pl:

Czasem wszyscy potrzebujemy odrobinę pomocy, by wrócić do domu.

Picturebook Cale’a Atkinsona W stronę morza to przepięknie ilustrowana książka, która zachwyciła mnie swoją wielowymiarowością, nastrojem i przesłaniem. Uwielbiam książki, które można nie tylko czytać, ale też przeżywać, a po lekturze długo o nich rozmawiać. Choć to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
74

Na półkach:

To, że przyjaźń jest w życiu bardzo ważna, nie trzeba nikomu tłumaczyć. Czasem jednak nie jest prosto znaleźć prawdziwego przyjaciela, z którym można dzielić codzienne troski oraz radości…

W stronę morza, to książka napisana i zilustrowana przez Cale Atkinsona oraz wydana przez Wydawnictwo Czytalisek.

Książka jest przepięknym picturebookiem, w którym dominują dwa kolory – ciemnozielony oraz pomarańczowy, co daje niezwykły efekt wizualny. Na stronach jest jedno lub dwa zdania tekstu, które mimo niewielkiej ilości, opowiadają pełną głębi historię przyjaźni chłopca Tima i oraz wieloryba Sama.

Wieloryb mieszkał w morzu, jednak pewnego dnia się zgubił i wylądował w środku miasta. Był smutny i zagubiony do momentu gdy dostrzegł go chłopiec, który jak sam przyznał, również jest często niezauważany przez innych. Wspólne doświadczenie, staje się mostem pomiędzy nimi, a gdy Sam zwierzył się, że nie potrafi wrócić do morza, chłopiec postanowił mu w tym pomóc. Ale czy mały chłopiec w pomarańczowym płaszczu jest w stanie pomóc wielkiemu wielorybowi?

W stronę morza, to książka która w prosty i uroczy sposób, pokazuje jak wygląda rodząca się przyjaźń, która początkowo jest nieco nieśmiała, objawia się miłymi gestami i wzajemnymi zwierzeniami. Uczy, że obietnic należy dotrzymywać, a gdy mocno chcemy coś zrobić, to potrafi dodać nadludzkiej siły. Pokazuje także, że prawdziwy przyjaciel jest lojalny i odwzajemnia wsparcie.

„Nie co dzień poznaje się nowego przyjaciela”, ale warto się rozglądać, bo można go znaleźć w nieoczekiwanej osobie i miejscu. Książka dla dzieci 4+.

To, że przyjaźń jest w życiu bardzo ważna, nie trzeba nikomu tłumaczyć. Czasem jednak nie jest prosto znaleźć prawdziwego przyjaciela, z którym można dzielić codzienne troski oraz radości…

W stronę morza, to książka napisana i zilustrowana przez Cale Atkinsona oraz wydana przez Wydawnictwo Czytalisek.

Książka jest przepięknym picturebookiem, w którym dominują dwa kolory –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
801
527

Na półkach:

„Nie co dzień poznaje się przyjaciela” – brzmi jedno z ostatnich zdań w picturebooku Cale’a Atkinsona poświęconemu przyjaźni. Autor w 44 zdaniach zamknął opowieść o tym, że przyjaźń przychodzi niespodziewanie i często wypływa z zupełnie nieoczywistego źródła oraz że prędzej czy później stanie się udziałem każdego, kto będzie wystarczająco uważny, aby jej nie przegapić.

Zapatrzone w siebie i rówieśników dzieciaki nie zauważyły Sama – ogromnego zbłąkanego wieloryba, który utknął w wąskiej miejskiej uliczce. Jednak Tim w swej samotności był uważniejszy, a być może przyciągnęły jego uwagę podobne emocje, które odczuwali obaj? Był to moment, gdy między nimi zrodziła się relacja, która opierała się na bezinteresownej pomocy. Sam postanowił za wszelką cenę pomóc wrócić Samowi do morza… Cała wyprawa pokazała mu, że w prawdziwej przyjaźni można liczyć na wdzięczność i że przyjaźnić można się z więcej niż z jedną osobą.

„W stronę morza” to prosta historia, nieco surrealistyczna jak to w opowieściach dla dzieci bywa, jednak oparta na życiowych prawdach wartych pielęgnowania. Pozostawiona na jej końcu niedopowiedzenie pozwala na snucie własnej opowieści o dalszych losach Tima i Sama.

Urzeka przede wszystkim użytymi barwami, gdyż ilustrator (i autor w jednym) skąpał ją w morskiej szmaragdowej toni dodając słoneczny element w postaci pomarańczowej peleryny Tima. Całość utrzymana jest w tych dwóch kolorach, co dodaje jej oryginalności i głębi. Same ilustracje są zachwycające, a postać Sama wręcz monumentalna. Tę opowieść można chłonąć poprzez same obrazy, dla których tekst wydaje się być tylko dodatkiem (aczkolwiek bardzo szlachetnym i trafnym).

Została wydana w twardej okładce (pięknej),z obwolutą równie piękną, co niepraktyczną przy dzieciach 😉, na śliskim błyszczącym papierze, który z jednej strony doskonale imituje błysk morskich fal, po których przesuwają się strumienie światła i skropione deszczem miejsce ulice, z drugiej zaś… odbija rzeczywiste światło nie zawsze ułatwiając czytanie i delektowanie się artystyczną wizją autora. Wszystko to ze sobą współgra tworząc atrakcyjną całość, chociaż my fanami błyszczącego papieru i obwolut nie jesteśmy.

„Nie co dzień poznaje się przyjaciela” – brzmi jedno z ostatnich zdań w picturebooku Cale’a Atkinsona poświęconemu przyjaźni. Autor w 44 zdaniach zamknął opowieść o tym, że przyjaźń przychodzi niespodziewanie i często wypływa z zupełnie nieoczywistego źródła oraz że prędzej czy później stanie się udziałem każdego, kto będzie wystarczająco uważny, aby jej nie przegapić....

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
98

Na półkach:

🐳W stronę morza / Cale Atkinson🐳

TYTUŁ: W stronę morza
AUTOR: Cale Atkinson
WYDAWNICTWO: CzytaLisek
DATA PREMIERY: 26.10.2022
MOJA OCENA: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.

Tim to jeden z głównych bohaterów dzisiejszej historii. Chłopiec choć mały, już dostrzega problemy dzisiejszego świata. Czuje się on niewidzialny dla świata, dla swoich kolegów i koleżanek, jakby chłopiec nie istniał.
Chłopiec pewnego dnia spotyka na swojej drodze wieloryba o imieniu Sam. Wieloryb, tak jak i Tim czuł się niewidzialny mimo, że był pokaźnych rozmiarów. Ich uczucie połączyło chłopca i zwierzaka. Zostali przyjaciółmi. Tim opiekował się Samem, póki nie wymyślili, jak odstawić Sama ponownie do morza, z którego przybył. Do czasu. Chłopiec ogromnie chciał pomóc swojemu przyjacielowi, bowiem "przyjaciele nie opuszczają swoich przyjaciół."
"W stronę morza" to krótka, ale bardzo poruszająca historia, która mocno daje czytelnikowi do myślenia. Każdy z nas powinien w życiu mieć osobę, która podniesie nas na duchu, pomoże w sytuacji kryzysowej i nie opuści już nigdy. Przyjaciele - osoby ważne, a czasem najważniejsze w naszym życiu, to ludzie, którzy zauważyli nas w tłumie. To oni, spośród miliarda innych ludzi wybrali właśnie nas, dlatego powinniśmy ich mocno doceniać i się o nich troszczyć, jak tylko możemy.
Historia przekazuje nam dużo wartości, jakie w naszym życiu powinny być na pierwszym miejscu - miłość, przyjaźń, zaufanie, pomoc.

Jest to najkrótsza i najszybciej przeczytana przeze mnie książeczka dla dzieci i jestem nią wprost zachwycona. Piękne ilustracje i cała otoczka przyjaźni, która otacza powiastkę, nawet dla dorosłej osoby jest dobrym momentem do zastanowienia się nad sensem emocji towarzyszących nam w relacjach z przyjaciółmi. Książeczka, według mnie, powinna znaleźć się w każdej biblioteczce młodego czytelnika. Kilka stron, a mocno daje do myślenia. Bardzo polecam.

Wasza,
Wspaniałe Czytanie.

🐳W stronę morza / Cale Atkinson🐳

TYTUŁ: W stronę morza
AUTOR: Cale Atkinson
WYDAWNICTWO: CzytaLisek
DATA PREMIERY: 26.10.2022
MOJA OCENA: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10.

Tim to jeden z głównych bohaterów dzisiejszej historii. Chłopiec choć mały, już dostrzega problemy dzisiejszego świata. Czuje się on niewidzialny dla świata, dla swoich kolegów i koleżanek, jakby chłopiec nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
559
552

Na półkach:

„W stronę morza” to urocza i przejmująca książka dla dzieci autorstwa Cale’a Atkinsona. Jest to piękna i wzruszająca opowieść o przyjaźni i niesieniu pomocy innym. Jest to książka pełna nadziei, z miłym i ważnym przesłaniem o docenieniu swoich przyjaciół. Jest to rodzaj prostej, ale wspaniałej historii, która podnosi na duchu.

Tim to chłopiec, który czuje się bardzo samotny, gdyż nikt go nie zauważa. Dzieje się tak do czasu, aż pewnego dnia spotyka Sama, wieloryba, który potrzebuje pomocy. Tim czuje się teraz zauważony i robi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc nowemu przyjacielowi wrócić do domu, bo nie co dzień poznaje się nowego przyjaciela.

Bardzo podobało mi się to, w jaki sposób historia ta opowiada o przyjaźni. Ta książka z pewnością spodoba się dzieciom, które czasami czują się niewidzialne, tak samo jak nasz bohater. Tekstu jest tu niewiele, ale w połączeniu z uroczymi ilustracjami mają wielką moc. Paleta kolorów jest urzekająca, a ilustracje wręcz bajeczne. Chociaż cała książka jest zilustrowana głównie w odcieniach niebieskiego, zielonego i pomarańczowego to autorowi idealnie udaje się zmienić emocjonalny ton ilustracji, zachowując tę samą paletę kolorów przy różnym stanie emocjonalnym bohaterów.

Wojtek pokochał tę książkę od samego początku. Urzekła go swoim przesłaniem i niepowtarzalnymi ilustracjami. Pokazanie przyjaźni i tego, jak jest ona ważna w życiu każdego, w sposób, który młody czytelnik łatwo zrozumie jest naprawdę wyjątkowe. Jest to delikatna, wciągająca opowieść o przyjaźni, która z pewnością przypadnie do gustu małym dzieciom, które marzą o znalezieniu prawdziwego przyjaciela. Polecamy z całego serca.

„W stronę morza” to urocza i przejmująca książka dla dzieci autorstwa Cale’a Atkinsona. Jest to piękna i wzruszająca opowieść o przyjaźni i niesieniu pomocy innym. Jest to książka pełna nadziei, z miłym i ważnym przesłaniem o docenieniu swoich przyjaciół. Jest to rodzaj prostej, ale wspaniałej historii, która podnosi na duchu.

Tim to chłopiec, który czuje się bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
191

Na półkach:

Są takie dzieci, które donośnie komunikują światu fakt swojego istnienia. Pewne siebie, zdeterminowane, śmiało kroczące przez życie. Są też takie, które przemykają obok nas niepostrzeżenie, cichutkie, trochę zalęknione, niewidzialne. 🤍 Ale są i bardzo chciałyby zostać dostrzeżone, ale brak im odwagi.

Tim jest takim dzieckiem. Miał poczucie, że nikt nie zwraca na niego uwagi i przez to był samotny... do czasu, aż poznał Sama. Okazuje się, że Sam też jest niewidoczny dla innych, choć ważny kilka ton i wypełnił całym sobą ulicę 🐋. Jak w miasteczku znalazł się ogromny wieloryb, nikt tego nie wie. Pewne jest to, że chciałby wrócić do domu, ale sam tego nie dokona. Tim nie mógł opuścić nowo poznanego przyjaciela w biedzie i opracowuje plan ratunkowy. I choć mogło się wydawać, że to sytuacja bez wyjścia, to w bajkach, tak jak w życiu, wszystko jest możliwe. 😉

---

Wzruszająca historia w przepięknej szmaragdowo - pomarańczowej oprawie graficznej. Ilustracje, co tu dużo mówić, są po prostu prześliczne. Ale nie to jest najważniejsze, tylko historia, którą nam opowiadają. Historia o tym, że każdy z nas potrzebuje przyjaciela, aby nie czuć się samotnym w tłumie. O tym, że jesteśmy sobie potrzebni, bo tylko obecność kogoś bliskiego nadaje sens naszemu życiu. O determinacji i poświęceniu w imię dobra drugiej osoby i o tym, że przyjaciela możemy spotkać nawet wtedy, gdy się tego najmniej spodziewamy. 😀

Ta książka jest stworzona, aby być idealnym prezentem pod choinkę. 🎁 Nie zapomnijcie wpisać ją na listę życzeń Waszych dzieci. 😄

Są takie dzieci, które donośnie komunikują światu fakt swojego istnienia. Pewne siebie, zdeterminowane, śmiało kroczące przez życie. Są też takie, które przemykają obok nas niepostrzeżenie, cichutkie, trochę zalęknione, niewidzialne. 🤍 Ale są i bardzo chciałyby zostać dostrzeżone, ale brak im odwagi.

Tim jest takim dzieckiem. Miał poczucie, że nikt nie zwraca na niego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24
  • Chcę przeczytać
    13
  • Dla dzieci
    3
  • Posiadam
    2
  • Książki dla dzieci
    2
  • 2022
    2
  • 2023
    1
  • Elitki
    1
  • Lidka wiek nieokreślony
    1
  • 2022 dla dzieci
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W stronę morza


Podobne książki

Przeczytaj także