Cóż mogę powiedzieć, mój syn tak się wkręcił w tę książkę, że weekend spędziliśmy w Krakowie, w Muzeum Czartoryskich poszukując Cecylki, Lorenzo Lotto i Młodzieńca :) Re-we-la-cyjna.

Cóż mogę powiedzieć, mój syn tak się wkręcił w tę książkę, że weekend spędziliśmy w Krakowie, w Muzeum Czartoryskich poszukując Cecylki, Lorenzo Lotto i Młodzieńca :) Re-we-la-cyjna.

Dzisiaj książka przeznaczona dla nieco młodszych czytelników. Ale jako historyk sztuki i osoba interesująca się historią nie mogła ominąć pozycji „Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce” Łucji Malec-Kornajew.

Podobała mi się ta książka. Jasne, że wszystko było uproszczone i były elementy niekoniecznie potrzebne w temacie. Ale to książka dla dzieci wiec wszystko było na miejscu.

Oprócz tego w przyjemnej formie przemycono tam trochę historii i opowieści o cennych zabytkach z naszego kraju. A niektóre nie miały łatwego życia. W takiej formie można łatwo zainteresować młodych czytelników tymi tematami. A to wszystko uzupełnione przyjemnymi ilustracjami ☺️

Dzisiaj książka przeznaczona dla nieco młodszych czytelników. Ale jako historyk sztuki i osoba interesująca się historią nie mogła ominąć pozycji „Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce” Łucji Malec-Kornajew.

Podobała mi się ta książka. Jasne, że wszystko było uproszczone i były elementy niekoniecznie potrzebne w temacie. Ale to książka dla dzieci...

Książka, która może zaciekawić zarówno historią sztuki jak i historią Polski. Świetne ilustracje i dobrane historie. Plus za interaktywność książki - pytania do czytelnika, które pozwalają skupić uwagę. Pozycja dla nieco starszych dzieci 6-7+ bo jednak są różne kradzieże i afery ale może to być ciekawy punkt do dyskusji. Sama czytałam z zaciekawieniem! Więcej takich książek!

Książka, która może zaciekawić zarówno historią sztuki jak i historią Polski. Świetne ilustracje i dobrane historie. Plus za interaktywność książki - pytania do czytelnika, które pozwalają skupić uwagę. Pozycja dla nieco starszych dzieci 6-7+ bo jednak są różne kradzieże i afery ale może to być ciekawy punkt do dyskusji. Sama czytałam z zaciekawieniem! Więcej takich książek!

Podobno każdy ma w sobie żyłkę detektywa. Aby się o tym przekonać i odkryć pasję tropienia tajemnic, wystarczy sięgnąć po książkę „Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce” Łucji Malec-Kornajew (Znak Emotikon).
Przewodnikiem po świecie tajemnic jest detektywka Fishka, jakiej jeszcze nie znacie. Tropienie to jej żywioł, dlatego prowadzi liczne śledztwa, zbiera ślady, bada możliwości i kierunki poszukiwań. Jej znak rozpoznawczy to czerwony berecik, a do tego torba na ramieniu i zdezelowany rowerek. Tak przygotowana rusza w Polskę. Do Krakowa, Królewca, Środy Śląskiej, Wałbrzycha… Podobno dawno temu działy się tutaj zadziwiające rzeczy, których do dzisiaj nie udało się wyjaśnić. Pewnie słyszeliście o zniknięciu komnaty z bursztynu wartej miliardy złotych? Jakiś czas temu nagłośniona była sprawa złotego pociągu, który wjechał do tuneli i nigdy nie powrócił.

Przygotujcie się na więcej emocji. Takich przełomowych wydarzeń było całkiem sporo, jak chociażby lista Grundmanna, zawierająca miejsca ukrycia drogocennych skarbów z czasów II wojny światowej. Wiele skrytek wciąż czeka na odnalezienie. Albo skandaliczna kradzież ołtarza mariackiego. Tylko cudem udało się go odzyskać. Nie sposób nie wspomnieć o skarbach zatopionych na dnie Wisły. Podobno stanowią szczątki zaginionego pałacu króla Jana Kazimierza.
Lektura świetnie pobudza wyobraźnię. Wypełniona jest ciekawostkami, faktami i nazwiskami. Dodatkowo na jej atrakcyjność wpływają ekspresyjne ilustracje Aleksandry Gołębiewskiej. Jest też dobra wiadomość dla młodych detektywów – dowiecie się jakie gadżety Fishka wykorzystuje podczas prowadzenia śledztwa. Wciąż istnieje spora szansa na znalezienie wielu ukrytych skarbów 🙂

Autorka snuje opowieści o tajemniczych zagadkach dotyczących kradzieży bezcennych dzieł sztuki. Przeczytane informacje szokują, zastanawiają, a czasami demaskują największych fałszerzy. Myślę, że książka zaciekawi Was niezależnie od wieku. Nas tak pochłonęła, że przeczytaliśmy ją w jeden wieczór.

Podobno każdy ma w sobie żyłkę detektywa. Aby się o tym przekonać i odkryć pasję tropienia tajemnic, wystarczy sięgnąć po książkę „Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce” Łucji Malec-Kornajew (Znak Emotikon).
Przewodnikiem po świecie tajemnic jest detektywka Fishka, jakiej jeszcze nie znacie. Tropienie to jej żywioł, dlatego prowadzi liczne...

Powiem wam, że gdybym miała czytać o takiej tematyce w formie książki dla dorosłych, to chyba bym się na nią nie zdecydowała. Tutaj ten efekt bardzo mi się podobał. Śledztwa detektywki Fishki bywają nie tylko interesujące, ale i zabawne. Opowiada nam w jaki sposób się kamufluje i przyznaję, że całkiem nieźle jej idzie. Bardzo chce być traktowana na poważnie, choć niektórzy ją ignorują. Odwiedza ona miejsca, gdzie dokonano kradzieży bardzo cennych dzieł sztuki i nie tylko. Czasami wtrąca coś od siebie, by ukazać, że nie jest tylko zwykłą postacią, ale tak naprawdę mogłaby istnieć. Jest też możliwość, że poprzez jej kamuflaże jeszcze o niej nie słyszeliśmy:-)
Jeśli zastanawiasz się, czy książka jest dla Ciebie, to Fishka zadaje ci trzy pytania, byś sam mógł to ocenić. Na szóstej i siódmej stronie możemy się przyjrzeć sprawom, które ona dla nas będzie odkrywała. Zaczniemy od Bursztynowej Komnaty, która w magiczny sposób zniknęła. Detektywka podsuwa nam kilka odpowiedzi w tej sprawie i przyznaję, że może mieć rację. Nie słyszałam jednak o drugiej sensacji, jaką była Lista Grundmanna. Strategie wiewiórki była tu bardzo przekonująca:-) Na dwudziestej stronie poruszymy temat Złotego Pociągu. Swego czasu było o nim bardzo głośno, lecz obecnie trwa cisza. Nie ciekawi was, dlaczego? Detektywka przedstawi nam również Kradzież obrazu Lorenza Lotta, sprawa Cecylii, Skandaliczna kradzież ołtarza, Delfinek w Wiśle, kradzież Rafaela i inne. Możemy również obserwować ją jakich używa sprzętów do swoich poszukiwań i odkryć. To naprawdę przemiła osóbka, która poprzez swoje zachowanie i gdybanie na temat zaginięć, potrafi rozbudzić dziecięcą wyobraźnię. Do tego mamy tu całą masę obrazów, których sprawa dotyczy, jej tropów i wniosków. To wydanie bajkowe, jednak ukrywa się za nim kawałek naszej historii, który w zwykłym wydaniu nigdy by dzieci nie zainteresował. W ten sposób pogłębią swoją wiedzę i przyjemnie spędzą czas. Z pewnością zaczną po jej przeczytaniu zadawać pytania związane z tekstem. Czy jesteście gotowi, by na nie odpowiedzieć? Czy czytaliście ją uważnie?

Powiem wam, że gdybym miała czytać o takiej tematyce w formie książki dla dorosłych, to chyba bym się na nią nie zdecydowała. Tutaj ten efekt bardzo mi się podobał. Śledztwa detektywki Fishki bywają nie tylko interesujące, ale i zabawne. Opowiada nam w jaki sposób się kamufluje i przyznaję, że całkiem nieźle jej idzie. Bardzo chce być traktowana na poważnie, choć niektórzy...

Fascynują Was tajemnice i chcielibyście zdobyć nieco wiedzy z historii sztuki? Wyruszcie na śledztwo z detektyw Fishką - młodą ciekawą świata bohaterką, która odkryje przed Wami niesłychany świat.

Oparte na faktach historie wciągają niczym najlepsze kryminały, a przy tym uczą, edukują najmłodszych.

Książka bogato ilustrowana, śmiało można powiedzieć, że to jedna z tych publikacji, którą nie tylko cudownie się czyta, ale także wspaniale ogląda.

Polecamy wszystkim ciekawym świata dzieciom!

Fascynują Was tajemnice i chcielibyście zdobyć nieco wiedzy z historii sztuki? Wyruszcie na śledztwo z detektyw Fishką - młodą ciekawą świata bohaterką, która odkryje przed Wami niesłychany świat.

Oparte na faktach historie wciągają niczym najlepsze kryminały, a przy tym uczą, edukują najmłodszych.

Książka bogato ilustrowana, śmiało można powiedzieć, że to jedna z tych...

Uwielbiam albumowe książki dla dzieci, takie wielkoformatowe pozycje, które skupiają się na jakimś niefikcyjnym temacie, przybliżając go w lekkiej formie młodemu czytelnikowi. Mamy m.in. albumy o brudzie, sztuce, muzyce, dinozaurach, planetach i podróżnikach, ale takiej jak "Złoty pociąg" Łucji Malec-Kornajew jeszcze nie mieliśmy.
Jak wskazuje podtytuł, jest to opowieść dotycząca zagadek związanych z historią sztuki w Polsce. Znajdziemy tu dwanaście rozdziałów, z których każdy koncentruje się na jakimś dziele sztuki i związanej z nim zagadce. Są tu skarby, fałszerstwa i kradzieże. Jest tytułowy złoty pociąg czy bursztynowa komnata, są obrazy Nikifora, kradzież ołtarza mariackiego i poukrywane dzieła sztuki, o których lokalizacji zapomniano. Całkiem sporo, nieprawdaż?

Przewodnikiem po zagadkowych historiach jest Fishka, detektywka w czerwonym berecie, która uwielbia tropić zagadki. Na co dzień jest przewodniczką, a jej drugie życie toczy się wokół tajemniczych spraw związanych z dziełami sztuki. Fishka sprawdza, czy nadaje z czytelnikiem na tych samych falach, a potem zaprasza w fascynującą podróż.

Książka jest napisana nie tylko z lekkością, ale też pełna zwrotów bezpośrednio skierowanych do czytelnika. Pozwala to zbudować więź z młodym odbiorcą i wciągnąć go w świat tajemnic. Język jest prosty, zrozumiały, bezpośredni i pełen zrozumiałych dla najmłodszych analogii. Jest w nim też mnóstwo autentycznego entuzjazmu, który siłą rzeczy udziela się odbiorcom. To jedna z tych książek, którym od pierwszych stron udaje się porwać czytelników, i to niezależnie od wieku. Przyznam, że byłam nie mniej podekscytowana lekturą niż Wojtek.

Ta wielkoformatowa publikacja jest nie tylko świetnie napisana, ale i bardzo udanie zilustrowana. Aleksandra Gołębiewska zadbała o sympatyczny wygląd naszej przewodniczki, o dynamikę, humor oraz czytelne zobrazowanie dzieł sztuki. Nieprzesadzona kolorystyka nie odciąga uwagi od istoty opowieści, a jednocześnie nie ma mowy o nudzie i monotonii - także pod względem edytorskim.

Wasze dzieci nie interesują się sztuką? Nieważne. Jeśli mają w sobie żyłkę detektywów, z pewnością zafascynuje je tajemnica, zagadki i zbieranie informacji. Być może to dzięki tej książce odkryją, że sztuka to coś więcej niż muzealne eksponaty. Ale jeśli macie w domu małych pasjonatów tej dziedziny, ta wartościowa, pięknie wydana i przede wszystkim fascynująca książka po prostu musi trafić do waszych biblioteczek. Zwłaszcza że zapewne na jednorazowej lekturze się nie skończy.

Uwielbiam albumowe książki dla dzieci, takie wielkoformatowe pozycje, które skupiają się na jakimś niefikcyjnym temacie, przybliżając go w lekkiej formie młodemu czytelnikowi. Mamy m.in. albumy o brudzie, sztuce, muzyce, dinozaurach, planetach i podróżnikach, ale takiej jak "Złoty pociąg" Łucji Malec-Kornajew jeszcze nie mieliśmy.
Jak wskazuje podtytuł, jest to opowieść...

Świat kryje tyle tajemnic. Na dnie Wisły. W tunelach, które być może nigdy nie istniały. W przeróżnych tajnych skrytkach, o których istnieniu wie tylko ten, kto je nimi uczynił. W uśmiechu dziewczyny spoglądającej na nas z obrazu. Pod ziemią, po której na co dzień stąpamy, zupełnie nieświadomi jakie skarby w sobie skrywa. 💎

Jest jedna dziewczyna, którą bardzo te różne niezwykłe tajemnice frasowały i bardzo chciała je rozwikłać. Ma na imię Fiszka. Za dnia jest zupełnie niepozornym historykiem sztuki, ale gdy nikt nie patrzy i się tego nie spodziewa zmienia się w najprawdziwszą i chyba największą detektywkę. Oj tak, jej nie straszne trudne sprawy. Co tam, że lata minęły i trop gdzieś, niewiadomo gdzie się urywa. Ona świecie wierzy, że uda się jej znaleźć odpowiedź na pytanie:

- dokąd pojechał złoty pociąg, a właściwe pociąg wypełniony złotem, o którym wieść niesie, że być może tkwi nadal pod Wałbrzychem?

- czy to możliwe, że można było zgubić pokój? Tak, cały pokój, choć nie byle jaki, bo ściany miał wyłożone bursztynem. Gdzie podziewa się bursztynowa komnata?

- jaki wielki był talent Leonarda da Vinci, który w swych obrazach potrafił ukryć nie jedną zawiłą tajemnicę. A o jakiej może nam opowiedzieć Dama z gronostajem?

- jakież to skarby skrywa dno Wisły? A z pewnością jest ich i to wiele. Chociażby te, które Szwedzi próbowali wywieźć z Pałacu Kazimierzowskiego, który należał do samego króla Polski.

Na te i wiele innych pytań Fiszka szuka odpowiedzi, a my razem z nią, przy okazji zagłębiając się w fascynujące fakty z historii sztuki i naszego kraju. No powiem Wam, że jest to nie lada przygoda. Tym bardziej przyjemna, gdyż nasza przewodniczka i detektywka w jednym to przesympatyczna bohaterka.😀 Taką ją stworzyła autorka - Łucja Malec-Kornajew - pisząc tych kilka rozdziałów z humorem, lekko i przyjemnie. Nie miałabym nic przeciwko, aby mój syn miał taką Fiszkę za nauczycielkę w szkole.👍

Świat kryje tyle tajemnic. Na dnie Wisły. W tunelach, które być może nigdy nie istniały. W przeróżnych tajnych skrytkach, o których istnieniu wie tylko ten, kto je nimi uczynił. W uśmiechu dziewczyny spoglądającej na nas z obrazu. Pod ziemią, po której na co dzień stąpamy, zupełnie nieświadomi jakie skarby w sobie skrywa. 💎

Jest jedna dziewczyna, którą bardzo te różne...

Skarby, zagadki, dzieła sztuki - detektywka Fishka jest bardzo zajęta śledztwami. A może i ty masz ochotę na przygodę pełną skarbów?

Bardzo lubię książki, które ciekawie i nieco zabawnie przekazują dzieciom wiedzę na różne tematy. Poprzez przygodę, zabawę i zagadki mają one możliwość poznawania i obcowania ze sztuką. A wszystko to pod okiem niezwykłej detektywki, która pakuje swoją torbę i zabiera nas w podróż na rowerze. A trzeba przyznać, że zawartość jej torby jest bardzo ciekawa.

Ale najpierw sprawdź, czy masz w sobie żyłkę tropiciela zagadek. Odpowiedz na pytania i dołącz do Fishki. Detektywka pokaże wam 12 swoich śledztw, opowie o ciekawostkach i swoich spostrzeżeniach. Będzie tajemnica zaginięcia złotej komnaty, tropienie złotego pociągu, poszukiwanie obrazu Lorenza Lotta. Fishka spróbuje także rozwiązać zagadkę gronostaja na obrazie i licznych skarbów w Środzie Śląskiej. A to tylko mała część tego, co ma w swoim notatniku. Dołącz do Fishki i stań się tropicielem zagadek.

Wiele tajemnic czeka, by je je odkryć. Wiele skarbów nie zostało odnalezionych. Ta książka może stać się początkiem niezwykłej przygody.

Skarby, zagadki, dzieła sztuki - detektywka Fishka jest bardzo zajęta śledztwami. A może i ty masz ochotę na przygodę pełną skarbów?

Bardzo lubię książki, które ciekawie i nieco zabawnie przekazują dzieciom wiedzę na różne tematy. Poprzez przygodę, zabawę i zagadki mają one możliwość poznawania i obcowania ze sztuką. A wszystko to pod okiem niezwykłej detektywki, która...

Książka "Złoty pociąg" ma jedną niewątpliwą wadę. Kończy się.
Wspólne czytanie z drugoklasistką było wspaniałą przygodą, która trwa długo po przewróceniu ostatniej strony.
Zainspirowana poszukiwaniami dziewczynka, przegląda Internet w poszukiwaniu wskazówek, sięga do albumów i atlasów geograficznych. Jest przekonana, że samodzielnie lub z pomocą Fishki rozwikła, którąś z zagadek.
Nie możemy się doczekać kolejnych tomów. Tyle jest jeszcze przecież zagadek wokół.

Książka "Złoty pociąg" ma jedną niewątpliwą wadę. Kończy się.
Wspólne czytanie z drugoklasistką było wspaniałą przygodą, która trwa długo po przewróceniu ostatniej strony.
Zainspirowana poszukiwaniami dziewczynka, przegląda Internet w poszukiwaniu wskazówek, sięga do albumów i atlasów geograficznych. Jest przekonana, że samodzielnie lub z pomocą Fishki rozwikła, którąś z...