Ciekawa książka. Szybko się czytało.
Polecam.

Ciekawa książka. Szybko się czytało.
Polecam.

Na samym początku książka brzmiała jak typowy romans mafijny. Danielle nie interesują interesy ojca, chce się usamodzielnić. Ojciec jednak oddaje ją za żonę niebezpiecznemu człowiekowi jakim jest, Aleksander Rublow. Swoją drogą ciekawe, że Ci źli mafiozi to często są Rosjanie 😅 Początkowo więc ta książka nie ciekawiła mnie jakoś mocno, ale styl autorki jest fajny więc czytałam. Im dalej tym robi się ciekawie. Pomału odkrywamy co stoi za zachowaniem Aleksandra i ten pomysł jak dla mnie jest dosyć oryginalny a przede wszystkim trzyma się kupy 😅
.
Im dalej czytałam tym bardziej lubiłam głównych bohaterów. Zarówno Danielle, która pokazała, że ma swoje zdanie, jak i Aleksandra, który w końcu odkrył swoją prawdziwą twarz. Polecam więc książkę wszystkim fankom romansów mafijnych. Nie jest to najlepszy, jaki czytałam, ale bardzo miło spędziłam z nim czas 😊

Na samym początku książka brzmiała jak typowy romans mafijny. Danielle nie interesują interesy ojca, chce się usamodzielnić. Ojciec jednak oddaje ją za żonę niebezpiecznemu człowiekowi jakim jest, Aleksander Rublow. Swoją drogą ciekawe, że Ci źli mafiozi to często są Rosjanie 😅 Początkowo więc ta książka nie ciekawiła mnie jakoś mocno, ale styl autorki jest fajny więc...

Typowy romans mafijny, nie było źle, ale też nie ma się nad czym zachwycać, bo momentami skręcało

Typowy romans mafijny, nie było źle, ale też nie ma się nad czym zachwycać, bo momentami skręcało

Polecam!

Polecam!

Bardzo dobra pozycja. Wciąga od pierwszych zdań nawet nie kartek. Przeczytałam jednym tchem, jest świetnie napisana. Książka wywołuje u nas nie jeden raz dreszczyk emocji. Poznajemy Danielle której dosyć poukładane życie zmienia się z dnia na dzień przez Aleksandra Rublowa. Dziewczyna bardzo szybko dowiaduje się, że jest pionkiem w jego grze i jest mu potrzebna tylko do osiągnięcia wyznaczonego celu. Nie poddaje się mimo świadomości, że jej dalsze losy są z góry przesądzone. Jest waleczna i twarda! Bardzo polubiłam tą dziewczynę. Ogromną sympatią darzę Aleksandra! Zimny jak lód początkowo wykorzystał Danielle jako środek do osiągnięcia celu, jednak nie wszystko poszło zgodnie z jego planem... Książka przerażająca, trzymająca w napięciu ale także miejscami zabawna i ... przekonajcie się sami! Polecam bardzo serdecznie!

Bardzo dobra pozycja. Wciąga od pierwszych zdań nawet nie kartek. Przeczytałam jednym tchem, jest świetnie napisana. Książka wywołuje u nas nie jeden raz dreszczyk emocji. Poznajemy Danielle której dosyć poukładane życie zmienia się z dnia na dzień przez Aleksandra Rublowa. Dziewczyna bardzo szybko dowiaduje się, że jest pionkiem w jego grze i jest mu potrzebna tylko do...

Po przeczytaniu Guardian Angel tej autorki, bylam zachwycona jej stylem dlatego poszlam za ciosem i postanowilam przeczytac inne jej pozycje. Tematy mafii to nie jest kategoria za ktora przepadam, ale w wykonaniu p. Chwistek jestem wstanie sie pokusic o stwierdzenie, ze Danielle to byl jeden z lepszych romansow jaki czytalam. Ciekawa fabula, wszystko rozwija sie swoim tempem, realistyczne zachowania boahterow, a co do watku mafijnego tooo trzeba przeczytac zeby wiedziec o co mi chodzi : -) Naprawde goraco polecam.

Po przeczytaniu Guardian Angel tej autorki, bylam zachwycona jej stylem dlatego poszlam za ciosem i postanowilam przeczytac inne jej pozycje. Tematy mafii to nie jest kategoria za ktora przepadam, ale w wykonaniu p. Chwistek jestem wstanie sie pokusic o stwierdzenie, ze Danielle to byl jeden z lepszych romansow jaki czytalam. Ciekawa fabula, wszystko rozwija sie swoim...

Nie jestem wielbicielką romansów mimo to raz na jakiś czas za sprawą poleceń że warto po jakąś konkretną książkę sięgam również po romanse. Czy było warto? Dla oderwania się od rzeczywistości, tak warto przeczytać. Czy ta pozycja czymś mnie zaskoczyła? Nie. Jak dla mnie książka dość przewidywalna.

Nie jestem wielbicielką romansów mimo to raz na jakiś czas za sprawą poleceń że warto po jakąś konkretną książkę sięgam również po romanse. Czy było warto? Dla oderwania się od rzeczywistości, tak warto przeczytać. Czy ta pozycja czymś mnie zaskoczyła? Nie. Jak dla mnie książka dość przewidywalna.

"Bałam się go. I jednocześnie mnie fascynował. Obawiałam się tego faceta,chociaż nie miałam ku temu żadnego powodu. Mimo wszystko nawet sposób, w jaki się przedstawił, wzbudził mój lęk. "



Danielle Sampras jako agentka nieruchomości poznaje tajemniczego mężczyznę,dla którego szukała apartamentu. Jak się później okazało nie był to przypadkowy klient. Aleksander Rublow człowiek pochodzący z Rosji właśnie powoli wdrażał swój plan w życie, chcąc zniszczyć rodzinę Sampras. Dziewczyna niestety nie miała pojęcia,że poznając Aleksandra jej dotychczasowe życie wywróci się o 180stopni. Ślub z przymusu z tym mężczyzną to dopiero początek zapłaty za błędy przeszłości swojej rodziny ...
Historię głównych bohaterów wręcz pochłonęłam:) nie mogłam się od niej oderwać. Przyznaję, że zaskoczył mnie powód zemsty na rodzinie Danielle. Tego się nie spodziewałam. Nie wiem co ludzie mają w głowach (bo serc to na pewno im brakuje) ,by dzieciom wyrządzać tak niewyobrażalną krzywdę. :(

"Bałam się go. I jednocześnie mnie fascynował. Obawiałam się tego faceta,chociaż nie miałam ku temu żadnego powodu. Mimo wszystko nawet sposób, w jaki się przedstawił, wzbudził mój lęk. "



Danielle Sampras jako agentka nieruchomości poznaje tajemniczego mężczyznę,dla którego szukała apartamentu. Jak się później okazało nie był to przypadkowy klient. Aleksander Rublow...

Żałuję, że przeczytałam już Sonię, wiedziałam jak wszystko się zakończy, jednak i tak czytałam jednym tchem
Kolejny dzień, gdzie idę spać o 3ciej, ale to nie ważne, dla takich książek można zarywać nocki
Polecam

Żałuję, że przeczytałam już Sonię, wiedziałam jak wszystko się zakończy, jednak i tak czytałam jednym tchem
Kolejny dzień, gdzie idę spać o 3ciej, ale to nie ważne, dla takich książek można zarywać nocki
Polecam

Początek fajny, wciągający, ale później już bardziej schematycznie.

Początek fajny, wciągający, ale później już bardziej schematycznie.