Kolejna wspaniała pozycja dotycząca komiksu. Dla miłośników komiksu pozycja obowiązkowa. Przeczytałem kilka tomów z serii Komiksoteka i czekam na kolejne.

Kolejna wspaniała pozycja dotycząca komiksu. Dla miłośników komiksu pozycja obowiązkowa. Przeczytałem kilka tomów z serii Komiksoteka i czekam na kolejne.

Pozycja dobra na wprowadzenie do tematu, tym bardziej, że autor unika smęcenia. Oczywiście, mogłaby być grubsza i trochę inaczej rozłożone akcenty ale jest OK :) Przydałaby się też lepsza korekta bo trafiają się paskudne literówki.

Pozycja dobra na wprowadzenie do tematu, tym bardziej, że autor unika smęcenia. Oczywiście, mogłaby być grubsza i trochę inaczej rozłożone akcenty ale jest OK :) Przydałaby się też lepsza korekta bo trafiają się paskudne literówki.

Książka jest krótka co daje jej wielkiego plusa, bo jest dobra dla początkujących czytelników komiksu. Nie muszą się oni przebijać przez akademicki bełkot, a mogą podnieść swoja wiedze na temat komiksu. To jest taka wędka by dalej zatopić się w teorie komiksu. Tacy ludzie niech jedna gwiazdkę sobie dodadzą do oceny.
Więcej : https://www.youtube.com/watch?v=hnROSlcZ3jw

Książka jest krótka co daje jej wielkiego plusa, bo jest dobra dla początkujących czytelników komiksu. Nie muszą się oni przebijać przez akademicki bełkot, a mogą podnieść swoja wiedze na temat komiksu. To jest taka wędka by dalej zatopić się w teorie komiksu. Tacy ludzie niech jedna gwiazdkę sobie dodadzą do oceny.
Więcej : https://www.youtube.com/watch?v=hnROSlcZ3jw

Każdy, kto przeczytał wcześniej parę opracowań dotyczących sztuki komiksu, będzie już znać większość treści zawartej w książce "Komiks – opowiadanie obrazem". Pewnie niewiele z tych osób kolekcjonuje podobne publikacje dla kilku nowych wiadomości (jak szaleńcy mojego pokroju),dlatego tę pozycję poleciłabym raczej czytelnikom dopiero zaczynającym przygodę z komiksem. Będzie ona także doskonałym sposobem na poszerzenie perspektywy badawczej na polu innych dziedzin – filmu, literatury czy sztuk plastycznych – ponieważ autor daje odbiorcy wiele wytrychów łączących je z komiksem. Z drugiej strony dobrze mieć już za sobą kilka komiksowych lektur, aby móc zweryfikować tezy stawiane przez Bartosza Kurca, które czasami wydają się dyskusyjne (np. twierdzenie, że kadry na całą planszę najczęściej przedstawiają sceny dynamiczne, kiedy to wcale nie musi być reguła, a ja nawet przychylałabym się do tezy wręcz przeciwnej).

Cała recenzja na: http://zcyklu.pl/na-czasie/441/Opowiadanie-slowem-o-opowiadaniu-obrazem

Każdy, kto przeczytał wcześniej parę opracowań dotyczących sztuki komiksu, będzie już znać większość treści zawartej w książce "Komiks – opowiadanie obrazem". Pewnie niewiele z tych osób kolekcjonuje podobne publikacje dla kilku nowych wiadomości (jak szaleńcy mojego pokroju),dlatego tę pozycję poleciłabym raczej czytelnikom dopiero zaczynającym przygodę z komiksem. Będzie...

Sprawia to wrażenie pracy magisterskiej, ale w samej książce brak informacji to potwierdzających (bądź są one łatwe do przeoczenia). Autor dosyć pobieżnie zajmuje się kolejnymi pozycjami, maksymalnie kilka stron poświęcając danemu tytułowi czy zagadnieniu. Czyta się to szybko, natomiast to raczej powtarzania z kilkoma dopowiedzeniami do publikacji Jerzego Szyłaka, więc jeśli ktoś zaczął od tego drugiego autora, to tu nie znajdzie nic nowego.

Sprawia to wrażenie pracy magisterskiej, ale w samej książce brak informacji to potwierdzających (bądź są one łatwe do przeoczenia). Autor dosyć pobieżnie zajmuje się kolejnymi pozycjami, maksymalnie kilka stron poświęcając danemu tytułowi czy zagadnieniu. Czyta się to szybko, natomiast to raczej powtarzania z kilkoma dopowiedzeniami do publikacji Jerzego Szyłaka, więc...