Ciemna dolina

Jade Reflin wraz z nowym partnerem prowadzi śledztwo w sprawie morderstw czterech osób. Ofiary znaleziono w niezamieszkanym budynku. Zostaje zatrzymany potencjalny sprawca, ale z braku dowodów musi zostać zwolniony z aresztu. Rozpoczyna z policjantką dziwną grę. W trakcie poszukiwań dowodów sprawca kieruje podejrzenia na kolejne osoby. W rozgrywkę zostaje wmieszana rodzina policjantki.

Jade Reflin wraz z nowym partnerem prowadzi śledztwo w sprawie morderstw czterech osób. Ofiary znaleziono w niezamieszkanym budynku. Zostaje zatrzymany potencjalny sprawca, ale z braku dowodów musi zostać zwolniony z aresztu. Rozpoczyna z policjantką dziwną grę. W trakcie poszukiwań dowodów sprawca kieruje podejrzenia na kolejne osoby. W rozgrywkę zostaje wmieszana rodzina...

Ultra ciekawa, zaskakująca, świetne tempo wydarzeń. Intryga za intrygą, wielowątkowa, co sprawia że chcesz jak najszybciej ją przeczytać, ciężko odstawić. Rozpoczyna się gra, w której nikt do końca nie wie jaki będzie kolejny ruch. Pewne są jedynie cztery ciała znalezione w wynajmowanym domu. Kto jest winien zabójstwa? Czasem prawdę mamy bardzo blisko siebie, ale niekiedy bliska narzucająca się prawda może okazać się jedynie iluzją wykreowaną kolejnością wydarzeń, które nie mają nic wspólnego z przypadkiem. Nie widzimy tego, co mamy z boku oczu, a żarliwie wierzymy w to, co przed nimi. Sprawą zajmuje się detektyw Jade Reflin, twarda sztuka, której przyszło zmierzyć się z nietuzinkowym graczem, mającym zaplanowany każdy ruch, nawet przeciwnika. Figury, zajmijcie pozycje!

Ultra ciekawa, zaskakująca, świetne tempo wydarzeń. Intryga za intrygą, wielowątkowa, co sprawia że chcesz jak najszybciej ją przeczytać, ciężko odstawić. Rozpoczyna się gra, w której nikt do końca nie wie jaki będzie kolejny ruch. Pewne są jedynie cztery ciała znalezione w wynajmowanym domu. Kto jest winien zabójstwa? Czasem prawdę mamy bardzo blisko siebie, ale niekiedy...

Kolejna książka Thomasa Arnolda z którą miałam okazję się zapoznać. Thomas Arnold zdecydowanie ma dobre pióro do kryminałów i bardzo cenie sobie jego cykl z Davidem Rossem, jednak cykl o Jade Reflin już nie przypadł mi tak do gustu. Niby wszystko było wiadome ale jednak nie do końca, był "geniusz" zbrodni, który wodził wszystkich za nos, kilka ofiar i motyw z szachami, historia była dość zawiła i momentami ciekawa ale pozostawiła niedosyt mimo wszystko tych ciekawych momentów było tylko kilkadziesiąt stron, a cała reszta była nudnym błądzeniem po omacku, w tej powieści zdecydowanie brakowało mi jakiegoś większego napięcia i dynamiki.

Kolejna książka Thomasa Arnolda z którą miałam okazję się zapoznać. Thomas Arnold zdecydowanie ma dobre pióro do kryminałów i bardzo cenie sobie jego cykl z Davidem Rossem, jednak cykl o Jade Reflin już nie przypadł mi tak do gustu. Niby wszystko było wiadome ale jednak nie do końca, był "geniusz" zbrodni, który wodził wszystkich za nos, kilka ofiar i motyw z szachami,...

Wspaniały kryminał. Dzieje się, są zwroty akcji, są wyraziste postacie i dobre tempo.

Wspaniały kryminał. Dzieje się, są zwroty akcji, są wyraziste postacie i dobre tempo.

Jakże mocno przywiązałam się do Jadę Reflin. Krnąbrna, szczera, sprawiedliwa i bardzo uparta, do tego z niesamowitym sarkazmem, który uwielbiam.
Chcę więcej historii i morderstw, które rozwiązuje pani detektyw Reflin.
Po ostatnich wydarzeniach w miasteczku, komendant oddał stanowisko Kozińskiemu, Jade przeniosła się do wydziału zabójstw. Jej trudny charakter i nieustępliwość, całkowite oddanie pracy nie pomnaża jej przyjaciół, ba nawet partnerów w pracy nie może przez to utrzymać na dłużej. Nikt nie chce partnerskiego teamu z ostrą Jade. Chris Whalen zamierza przełamać złą passę i w duecie z Reflin przepracować jak najdłużej.
Ginie pracownik tartaku, chwilę poźniej zostają odnalezione zamordowane w osobliwie zaaranżowanej scenerii w jednym z domów.
Cztery zamordowane osoby, przedstawiają inne środowisko zawodowe, wśród nich policjant, tancerka, robotnik tartaku. Co łączy ofiary, dlaczego morderca zostawia znaki dla policji? Aresztowanie podejrzanego uświadamia detektywom jak bardzo skomplikowana jest zagadka. To co wydawało się oczywiste, w rezultacie jest złudne. Policjancie nie chą popełnić szachowego błędu, co nieustannie jest im wytykane przez Gabriela. Trudno rozszyfrować kto stoi po właściwej stronie. Skrzywdzeni szukają zemsty, której nie powstrzyma nawet bystry umysł Jade. Zamieszkanie z siostrą w domu na obrzeżach miasta nie dało wyczekiwanego spokoju. Groźby, zastraszanie są jasnym dla niej przekazem, ale też dziwną wskazówką do rozwiązania całej sprawy. Zdrady, przemoc domowa, handel narkotykami, brutalność, zazdrość i chęć posiadania władzy kierują tropy na powiązane ścieżki sprawy sprzed lat ale nie pokazują sprawcy. Czy jest ich wielu?
Finalnie detektyw Reflin musi zdecydować i ukarać winnego. Czy zdoła wydać bliską osobę? Poznawszy prawdę zobowiązała się do sprawiedliwego osądu zdrajcy. Czy jej decyzja zapewni im bezpieczeństwo?
Prywatnie wspiera Jadę jej narzeczony Patryk, który stanowi równowagę jej codzienności i przywraca dobro w ludzi.
Książkę pochłania się na wdechu, akcja bardzo dynamiczna, wielowątkowa fabuła i cięte riposty bohaterów to wyśmienity deser literacki. Dla mnie Stieg Larsson postawił wysoko poprzeczkę dziełem „Millenium”, do którego wracam i nasycić się nie mogę. Teraz podium otwiera się na thrillery kryminalne Thomasa Arnolda i będą to moje pozycje, do których z ochotą wrócę. A może gdzieś się iskrzy zamysł kolejnego zadania dla Jade Reflin?
Polecam lekturę „Trzeciej córki” i „ Ciemnej doliny”, smakosze kryminałów i thrillerów znajdą ulubione motywy.

Jakże mocno przywiązałam się do Jadę Reflin. Krnąbrna, szczera, sprawiedliwa i bardzo uparta, do tego z niesamowitym sarkazmem, który uwielbiam.
Chcę więcej historii i morderstw, które rozwiązuje pani detektyw Reflin.
Po ostatnich wydarzeniach w miasteczku, komendant oddał stanowisko Kozińskiemu, Jade przeniosła się do wydziału zabójstw. Jej trudny charakter i...

Fantastyczna, pełna niespodziewanych zwrotów opowieść. Jade z nowym partnerem szuka sprawcy zabójstwa czterech osób, znalezionych w opuszczonym domu. Każda z osób jest ze sobą w jakiś sposób powiązana. Niedaleko miejsca zbrodni zatrzymują Gabriela - o wyjątkowo sposobliwym charakterze, który podaje im konkrety w sposób zagadkowy. Ponad to jest rodzina osób, które zginęły z rąk prowadzących sprawę. Historia rozkręca się stopniowo.

Fantastyczna, pełna niespodziewanych zwrotów opowieść. Jade z nowym partnerem szuka sprawcy zabójstwa czterech osób, znalezionych w opuszczonym domu. Każda z osób jest ze sobą w jakiś sposób powiązana. Niedaleko miejsca zbrodni zatrzymują Gabriela - o wyjątkowo sposobliwym charakterze, który podaje im konkrety w sposób zagadkowy. Ponad to jest rodzina osób, które zginęły z...

Chyba najsłabszy spośród czytanych Pana Arnolda. Seria z detektywem Ross bardziej przypadła mi do gustu. Początkowo nieco nudnawy, świetnie rozkręcił się z czasem. Jak to zwykle u Arnolda nieprzewidywalny do końca. Choć apetyt mam nieco większy, bo Arnold skutecznie go rozbudził poprzednimi książkami, to nadal polecam.

Chyba najsłabszy spośród czytanych Pana Arnolda. Seria z detektywem Ross bardziej przypadła mi do gustu. Początkowo nieco nudnawy, świetnie rozkręcił się z czasem. Jak to zwykle u Arnolda nieprzewidywalny do końca. Choć apetyt mam nieco większy, bo Arnold skutecznie go rozbudził poprzednimi książkami, to nadal polecam.

Bardzo dobry kryminał. Tym razem słuchałam w formie audiobooka i bardzo dobrze mi się słuchało. Nie ma może zbyt wiele zaskoczeń ale autor dobrze snuje całą historię.

Bardzo dobry kryminał. Tym razem słuchałam w formie audiobooka i bardzo dobrze mi się słuchało. Nie ma może zbyt wiele zaskoczeń ale autor dobrze snuje całą historię.

Prawie 500 stron "gry o życie", a kto nie lubi gier niech pierwszy rzuci kamień!

Fabuła pędzi i praktycznie się nie zatrzymuje.

Motyw szachowy.
Moim zdaniem jest on genialny w książkach i zawsze dobrze mi się kojarzy (na przykład z jednym z odcinków serialu „Sprawiedliwi - Wydział kryminalny").
Brak znajomości zasad gry szachowej w niczym nie przeszkadza podczas czytania, a dodatkowo dodaje tajemniczości (ma się takie: Czy przewidział to posunięcie?, Jaki będzie następny ruch?, Kto jest tą i tamtą figurą?...). Trzyma w napięciu!

Krnąbrna pani detektyw, nowy partner i... mściciel?
O Jade wspominałam już przy „Trzeciej córce" i jeśli chodzi o nią to za wiele się nie zmieniło. A może jednak...? Dostawszy od szefa ostatnią szansę w postaci KOLEJNEGO partnera - Chrisa Whalena - zaczyna być trochę bardziej ostrożna w swoich poczynaniach. Choć polubiłam detektywa Whalena to ostatecznie nagrabił sobie u mnie, to samo myślę też o naszym "mścicielu". No pogubili się bohaterowie no.

Można się pośmiać, choć w moim odczuciu mniej jest tego humoru niż w 1 tomie.

Zakończenie świetne. Tak jak w 1 tomie („Trzecia córka") jest nieoczywiste, nieco niepokojące i sprawia wrażenia, że historia się jeszcze nie skończyła, że to dopiero początek. Ma się po prostu ochotę sięgnąć po następny tom!

Prawie 500 stron "gry o życie", a kto nie lubi gier niech pierwszy rzuci kamień!

Fabuła pędzi i praktycznie się nie zatrzymuje.

Motyw szachowy.
Moim zdaniem jest on genialny w książkach i zawsze dobrze mi się kojarzy (na przykład z jednym z odcinków serialu „Sprawiedliwi - Wydział kryminalny").
Brak znajomości zasad gry szachowej w niczym nie przeszkadza podczas...

To jest super, autor zaskoczyl mnie po raz kolejny.Fantastucznie skonstruowana historia,niby wszystko wiadomo a tak na prawdę nic się nie zgadza.Niepokorna pani detektyw która czasami nic sobie nie robi z poleceń przełożonych brnie do rozwiązania poczwórnego morderstwa i dociera do zakamarków dusz ofiar ,co samej się nie podoba co odkrywa.Polecam książkę bo czyta się ją jednym tchem.

To jest super, autor zaskoczyl mnie po raz kolejny.Fantastucznie skonstruowana historia,niby wszystko wiadomo a tak na prawdę nic się nie zgadza.Niepokorna pani detektyw która czasami nic sobie nie robi z poleceń przełożonych brnie do rozwiązania poczwórnego morderstwa i dociera do zakamarków dusz ofiar ,co samej się nie podoba co odkrywa.Polecam książkę bo czyta się ją...