Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po ostatnim zetknięciu z komisarzem Zakrzewskim myślałam, że to koniec. Jednak autor chyba postanowił, że tak beznadziejna część nie może kończyć tak dobrego cyklu książek!
Tym razem okazuje, się że komisarz ma swojego Anioła Stróża, który koniecznie chce ukarać każdego kto chce działać na szkodę Zakrzewskiego. Co może łączyć Parola, tajemniczego Anioła i serie zabójstw w bliskim otoczeniu Zakrzewskiego? Jedna osoba z przeszłości, która miała wpływ na życie każdego z nich.

Po ostatnim zetknięciu z komisarzem Zakrzewskim myślałam, że to koniec. Jednak autor chyba postanowił, że tak beznadziejna część nie może kończyć tak dobrego cyklu książek!
Tym razem okazuje, się że komisarz ma swojego Anioła Stróża, który koniecznie chce ukarać każdego kto chce działać n...

Rozwiń

Zwiń

Healy jest już dorosła kobieta, świadoma swoich potrzeb i tego, czego pragnie. Mimo tego jej życie wciąż jest pełne zaskakujących przygód i zagrożeń, a jej związek z Adrianem staje się zagrożony. Na ich drodze nie tylko chcą stanąć bracia, ale także Organizacja.

Healy jest już dorosła kobieta, świadoma swoich potrzeb i tego, czego pragnie. Mimo tego jej życie wciąż jest pełne zaskakujących przygód i zagrożeń, a jej związek z Adrianem staje się zagrożony. Na ich drodze nie tylko chcą stanąć bracia, ale także Organizacja.

Ogromnie zmęczyła mnie ta pozycja. Historia nabiera prawdziwego biegu dopiero na koniec, gdy poznajemy poprzednie życie Tomasza, a Nina odbywa ważne rozmowy. Jednak przez większą część przyglądamy się paranoikowi, który jest zagubiony we własnym umyśle i sytuacji, do której doprowadzono by wybudzić z niego "prawdziwe ja".

Ogromnie zmęczyła mnie ta pozycja. Historia nabiera prawdziwego biegu dopiero na koniec, gdy poznajemy poprzednie życie Tomasza, a Nina odbywa ważne rozmowy. Jednak przez większą część przyglądamy się paranoikowi, który jest zagubiony we własnym umyśle i sytuacji, do której doprowadzono by...

Rozwiń

Zwiń

Niezmiennie zadziwia mnie walka kobiet o życie, dobro i wolność. W tej książce wyjątkowo urzekło mnie to jak wiele zmieniło się przez te lata. To w jakim świecie żyły nasze babki jest zupełnie innym niż ten, w którym my żyjemy. Nasze problemy są totalnie inne, zrozumiałe więc że nie zawsze się zgadzamy i nie rozumiemy swoich punktów widzenia. Niemniej jednak książka szeroko pokazuje zmiany jakie zaszły w mentalności i życiu kobiet. Świetnie zrobiony research, wiele szczerych opowieści.
Mam jednak pewien problem z tą książką. Tak bardzo ukazuje feministyczne podejście, że trochę zatraca autentyczność. Nie daje poglądu na całość kultury jaka wówczas panowała, ludzie byli zupełnie inni - wierzyli w inne rzeczy, innymi się zajmowali na co dzień. Nie jest łatwo postawić obok siebie współczesne kobiety i nasze babki. Mamy zupełnie inne czasy, historię i otoczenie.

Niezmiennie zadziwia mnie walka kobiet o życie, dobro i wolność. W tej książce wyjątkowo urzekło mnie to jak wiele zmieniło się przez te lata. To w jakim świecie żyły nasze babki jest zupełnie innym niż ten, w którym my żyjemy. Nasze problemy są totalnie inne, zrozumiałe więc że nie zawsze...

Rozwiń

Zwiń

Totalnie wzbudza mieszkanie uczucia. Okazuje się, że recepta na zdrowie jest wegetarianizm i sięgnięcie do korzeni - ale tylko tych bio, ze specjalnych upraw. Momentami bawiłam się świetnie czytając z szeroko otwartymi oczami herezji jakie wypisuje autor. Niekiedy jednak pochylam głowę i przyznaje, że sama zastanowiłam się nad swoją dieta i suplementacja, nieco ją zmieniając zgodnie z zaleceniami.
Nie jest to niestety książka o tym, czego nie powie nam ginekolog. Bo dobry ginekolog zdradzi nam o wiele więcej.

Totalnie wzbudza mieszkanie uczucia. Okazuje się, że recepta na zdrowie jest wegetarianizm i sięgnięcie do korzeni - ale tylko tych bio, ze specjalnych upraw. Momentami bawiłam się świetnie czytając z szeroko otwartymi oczami herezji jakie wypisuje autor. Niekiedy jednak pochylam głowę i p...

Rozwiń

Zwiń

Wywiad z kobietami, które przeszły przez doświadczenia związane z klasztorem żeńskim. Nie każda odnalazła sie w polowaniu. Na pewno połączyła je silna chęć przynależenia do kościoła i Boga. jednak na swojej drodze spotykały przełożone, które zupełnie inaczej postrzegały służbę niż przedstawiano to na początku. Wiele z kobiet mierzyło lub nadal mierzy się z traumami, których doświadczyły w klasztorach. Niejednokrotnie można podnieść oczy ze zdziwieniem czytając niektóre sytuacje. Ale cóż, nie jest to pierwsza pozycja mówiąca o tym, iż w kobiecych klasztorach źle traktuje się ludzi.

Wywiad z kobietami, które przeszły przez doświadczenia związane z klasztorem żeńskim. Nie każda odnalazła sie w polowaniu. Na pewno połączyła je silna chęć przynależenia do kościoła i Boga. jednak na swojej drodze spotykały przełożone, które zupełnie inaczej postrzegały służbę niż przedsta...

Rozwiń

Zwiń