Lawn mower

Okładka książki Lawn mower Sylwester Kułach
Okładka książki Lawn mower
Sylwester Kułach Wydawnictwo: Manufaktura Słów fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Manufaktura Słów
Data wydania:
2022-03-11
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-11
Język:
polski
ISBN:
9788366695610
Średnia ocen

8,9 8,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,9 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Bardzo interesująca książka, wciągająca fabuła, akcja nie pozwala się nudzić i nie ma dłużących się opisów. Wątek fantastyczny budził moje wątpliwości, jednak wszystko do siebie pasuje, gratuluję wyobraźni. Po przeczytaniu pozostała ciekawość dalszych losów bohaterów, więc czekam na ciąg dalszy.

Bardzo interesująca książka, wciągająca fabuła, akcja nie pozwala się nudzić i nie ma dłużących się opisów. Wątek fantastyczny budził moje wątpliwości, jednak wszystko do siebie pasuje, gratuluję wyobraźni. Po przeczytaniu pozostała ciekawość dalszych losów bohaterów, więc czekam na ciąg dalszy.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Na początku sceptycznie podchodziłam do książki Pana Sylwestra. Czytam troszkę inne gatunki może to dlatego. Początek książki bardzo mi sie dłużył i nie umiałam się przekonać natomiast po chwili tak się wczułam, że nie byłam w stanie się oderwać. Historia Marcina totalnie mnie wciągnęła. Przygody jakie przeżywał ze swoim przyjacielem były momentami straszne ale też bawiły. Cała historia Marcina jest wciągająca i pouczająca. Myśle, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i wyciągnie jakąś naukę. Jak dla mnie przekleństwa i pikantniejsze sceny tylko podkręcają cała książkę. Polecam z całego serca, warto przeczytać i sprawdzić co kryje ta książka.

Na początku sceptycznie podchodziłam do książki Pana Sylwestra. Czytam troszkę inne gatunki może to dlatego. Początek książki bardzo mi sie dłużył i nie umiałam się przekonać natomiast po chwili tak się wczułam, że nie byłam w stanie się oderwać. Historia Marcina totalnie mnie wciągnęła. Przygody jakie przeżywał ze swoim przyjacielem były momentami straszne ale też bawiły....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka trafiła w moje ręce przypadkiem. Po przeczytaniu streszczenia na okładce stwierdziłem...pierdoły, lecz z drugiej strony za mało informacji żeby temat "olać". Nie bez znaczenia jest też, że moja druga Połowa, która książkę przeczytała, usilnie namawiała mnie na lekturę. Książkę przeczytałem w trzy wieczory. Jest napisana w taki sposób, że nie chce się jej odłożyć, a gdy już trzeba, to plącze się myśl po głowie: może by tak jeszcze kilka stron... Ostatni raz 30 lat temu tak chętnie czytałem książki Zbigniewa Nienackiego. W książce świat realny miesza się z fantastycznym, bohaterowie przedstawieni tak, że wydawało mi się, że znam każdego osobiście. Jedyne co... końcówka wydawała mi się nieco spłycona, przyspieszona i jakby urwana. Ale może taki był zamysł autora...?! Moim zdaniem warto sięgnąć po tą pozycję. Polecam!

Książka trafiła w moje ręce przypadkiem. Po przeczytaniu streszczenia na okładce stwierdziłem...pierdoły, lecz z drugiej strony za mało informacji żeby temat "olać". Nie bez znaczenia jest też, że moja druga Połowa, która książkę przeczytała, usilnie namawiała mnie na lekturę. Książkę przeczytałem w trzy wieczory. Jest napisana w taki sposób, że nie chce się jej odłożyć,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
304

Na półkach:

Początek książki jest mało fantastyczny. Nie wiemy, w jakim kierunku będziemy zmierzać, a niektóre wątki wyjaśniają się dopiero na sam koniec powieści, bądź zostają do interpretacji własnej.
Marcin jest ofiarą przemocy domowej, jego ojciec nadużywa alkoholu i za każdym razem bije go bardzo dotkliwie. Pewnego razu pobił go aż za bardzo. Nastolatek ledwo żywy błaga o pomoc, słyszy go tylko jego mały sąsiad tak zwany ''Muckarnia'' - Wojtek. Prosi przyjaciela o pomoc i zawiezienie nad staw, tam, gdzie od dzieciństwa się kąpali. Nie raz starszy Pan Gutman, ich przeganiał i mówiąc, żeby się tam nie kąpali, ponieważ, ''Ta woda może wam dać życie, albo je odebrać''. Gdy był zanurzony, wtedy zobaczył światło i postać mówiącą, że już wszystko będzie dobrze. Na następnych stronach dowiadujemy się, że Marcin trafił do szpitala i po jego obrażeniach nie ma już śladu. Po powrocie do domu doznaje szoku. Ojciec nie może napić się alkoholu, przeszedł bardzo dużą metamorfozę.
Od tego czasu, nadnaturalne rzeczy dzieją się cały czas. Historia jest bardzo ciekawa i intrygująca coś, nowego na rynku wydawniczym, ale do samego wykonania mam zarzuty. W książce jest bardzo dużo przekleństw w wykonaniu dziecka i nastolatka, które mi osobiście bardzo przeszkadzały, ponieważ przekleństwa są tu rzucane jak przecinki. Opisane inicjacje seksualne są dosyć niefajnie przedstawione. Chłopcy, którzy dojrzewają, są, puszczenie samopas w takich tematach. Dowiadują się podglądając dorosłych, i sami to interpretują często w bardzo krytyczny i krzywdzący sposób. I bardzo możliwe, że to przez czas, w jakim się wychowują, ale już wtedy istniała jakakolwiek edukacja seksualna i tu pojawił się pierwszy zgrzyt. Doceniam ten wątek, ale można było go zrobić lepiej np. zamiast pisać bezsensowne rozmowy, między bohaterami można by przeprowadzić 'prawdziwą męską rozmowę'' w której tata bądź inna dorosła osoba tłumaczy z czy wiążę, się dojrzewanie. Wielkim plusem natomiast jest wątek fantastyczny, motyw zaświatów i wątek demonów, zła, przeznaczenia, bardzo to mnie zainteresowało, ale mogło być o tym więcej informacji. Bohaterowie wykreowani trochę 'płasko’ co było męczące.

instagram- emcia.czyta

Początek książki jest mało fantastyczny. Nie wiemy, w jakim kierunku będziemy zmierzać, a niektóre wątki wyjaśniają się dopiero na sam koniec powieści, bądź zostają do interpretacji własnej.
Marcin jest ofiarą przemocy domowej, jego ojciec nadużywa alkoholu i za każdym razem bije go bardzo dotkliwie. Pewnego razu pobił go aż za bardzo. Nastolatek ledwo żywy błaga o pomoc,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
1

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa, momentami wzruszająca i rozśmieszająca historia. Opisane w książce przygody głównego bohatera oraz jego blond przyjaciela przywołują u mnie wspomnienia z dzieciństwa. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Marcina, Muckarni oraz małej Ani.

Bardzo ciekawa, momentami wzruszająca i rozśmieszająca historia. Opisane w książce przygody głównego bohatera oraz jego blond przyjaciela przywołują u mnie wspomnienia z dzieciństwa. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Marcina, Muckarni oraz małej Ani.

Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Opowiadać wam dziś będę o książce „Law mower” Sylwestra Kułacha. Powieść ta zostanie długo w mojej pamięci ze względu na opis. Istotne są w niej dwie płaszczyzny fantastyczna i obyczajowa. Jeżeli chodzi o zjawiska nadprzyrodzone: „(…) pewnego dnia okazuje się, że pokątnie zdobyte mięso na obiad ożywa i okazuje się... demonem” [1]. Asia myśli sobie: „Ja pierdykam! Ale jazda! To może być pozytywnie dziwna książka. Biorę.” Wątek obyczajowy autor blurba skrył za nonszalanckimi słowami: „Marcin pędzi typowe życie nastolatka w końcówce PRL-u mieszkając w małej górniczej miejscowości na południu Polski. Myśli, że problemy w szkole z kolegami, niedoborem żywności, dojrzewaniem oraz nierzadko pijanym ojcem to wszystko, co może go spotkać”[2] Kiedy zaczęłam czytać, szybko zorientowałam się, że w domu bohatera panuje patologia. Nachlany ojciec nawala dzieciaka do utraty przytomności. Skoro to jest typowe, to... Ja pierdykam!

Przełomowym momentem dla fabuły jest ucieczka skatowanego Marcina z domu. Eskapadę tę chłopak prawie przepłacił życiem. Mocno poturbowany i zrezygnowany bohater otrzymuje obietnicę, że od tej pory wszystko będzie inaczej. I jest inaczej. Zaskakujące jest to, że na płaszczyźnie tata-syn udaje się nawiązać relację, ale też wokół tych panów zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Odwiedziny istot z innego świata, niecodzienne zjawiska, zdarzenia na granicy snu i jawy. Marcin zastanawia się, czy nie było spokojniej, kiedy ojciec po prostu go lał. (Serio. Szaleństwo, które go ogarnia przechodzi ludzkie pojęcie.)

Sylwester Kułach to człowiek z wyobraźnią. Zaszalał projektując wątek nadnaturalny. Akcja płynie wartko, a w głowie czytelnika kłębi się dużo pytań, co sprzyja budowaniu napięcia. Jest co prawda, kilka scen, które można by skrócić, ale nie zepsuły mi one tej historii. Wkurzał mnie natomiast inny element. Dialogi typu: „to jeszcze nie czas”, „nie mogę ci powiedzieć”, „nie mamy czasu o tym rozmawiać”. Miałam wrażenie, że gdyby rozmówca po prostu odpowiedział Marcinowi na jego pytania, to by ów cennego czasu nie marnował. Domyślam się, że autor nie chciał odsłaniać wszystkich kart, ale wybrał sobie dość irytujący sposób przeciągania tego momentu. Podkręcić również mógł sceny grozy. Generalnie w fabule jest pewne szaleństwo, a zdezorientowanie bohaterów tworzy momentami komiczny efekt. I mnie się to podoba. Gdyby jednak zestawić komizm z mocnym horrorem to mielibyśmy ciekawy efekt.

Czy „Lawn mower” to wyciskacz łez? Moich tak. Poznając sytuację rodzinną Marcina nie mogłam się opanować. Tyle wyrządzonego zła, tyle smutku. Dużo jak na czternastolatka, który powinien mieć prawo do beztroski. Sylwester Kułach wzbudził współczucie i oburzenie sytuacją chłopca, a co za tym idzie sprawił, że zapałam do tego bohatera ogromna sympatią.
Skoro jestem przy warstwie obyczajowej, dodam, że autor poruszył też takie tematy, jak przyjaźń i dojrzewanie.

Można było napisać tę powieść lepiej i pewnie można było gorzej. Została ona wydana w takim kształcie i w mój gust czytelniczy całkiem dobrze się on wpasował. Jet trochę strasznie, trochę smutno, trochę śmiesznie. Akcja jest wartka, a napięcie szybko zbudowane i sprawnie utrzymane. Książkę skończyłam czytać z pozytywnymi wrażeniami.

[1] Sylwester Kułach, "Lawn mower", wyd. Manufaktura Słów, Gdynia 2022, okładka.
[2] Tamże.

Opowiadać wam dziś będę o książce „Law mower” Sylwestra Kułacha. Powieść ta zostanie długo w mojej pamięci ze względu na opis. Istotne są w niej dwie płaszczyzny fantastyczna i obyczajowa. Jeżeli chodzi o zjawiska nadprzyrodzone: „(…) pewnego dnia okazuje się, że pokątnie zdobyte mięso na obiad ożywa i okazuje się... demonem” [1]. Asia myśli sobie: „Ja pierdykam! Ale jazda!...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ciekawa, wciągająca opowieść

Ciekawa, wciągająca opowieść

Pokaż mimo to

avatar
121
1

Na półkach:

Opowieść o dojrzewaniu, pokonaniu „upiorów” dzieciństwa i odnalezieniu własnej drogi. Zaskakujący, ciekawy debiut. Z magią w tle.

Opowieść o dojrzewaniu, pokonaniu „upiorów” dzieciństwa i odnalezieniu własnej drogi. Zaskakujący, ciekawy debiut. Z magią w tle.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Jeśli to debiut to gratuluję, mnie ciężko zadowolic, a jednak udało się. Polecam, bo od pierwszej chwili do końca jest nieprzewidywalna. Czekam na więcej i jeszcze raz gratuluję pomysłu.

Jeśli to debiut to gratuluję, mnie ciężko zadowolic, a jednak udało się. Polecam, bo od pierwszej chwili do końca jest nieprzewidywalna. Czekam na więcej i jeszcze raz gratuluję pomysłu.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Lekka ,przyjemna pozycja. Jest śmiesznie, z dreszczykiem, cały czas utrzymana akcja. Czekam na dalsze dzieje już dorosłego Marcina i nie spleniacej już Ani. Polecam.

Lekka ,przyjemna pozycja. Jest śmiesznie, z dreszczykiem, cały czas utrzymana akcja. Czekam na dalsze dzieje już dorosłego Marcina i nie spleniacej już Ani. Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    28
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    3
  • 2022
    1
  • 2023
    1
  • Fantasy Horror SF
    1
  • Chcę
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lawn mower


Podobne książki

Przeczytaj także