Zbiór opowiadań erotycznych - na co wskazuje tytuł. W moim - subiektywnym - odczuciu : strata czasu, żadne z opowiadań nie porwało, najczęściej cieszyłam się, że są tak krótkie i już się kończą. Mieszanka niezbyt udolnych opisów scen erotycznych w teoretycznie górskiej scenerii.

Zbiór opowiadań erotycznych - na co wskazuje tytuł. W moim - subiektywnym - odczuciu : strata czasu, żadne z opowiadań nie porwało, najczęściej cieszyłam się, że są tak krótkie i już się kończą. Mieszanka niezbyt udolnych opisów scen erotycznych w teoretycznie górskiej scenerii.

Powiem szczerze, że zarówno w pierwszej jak i drugiej części zbioru opowiadań zatytułowanego Przystanek pożądanie, tylko kilka opowiadań zwróciło moją uwagę. Niestety większość tekstów zażenowała mnie swoim poziomem zarówno warsztatowym jak i pomysłem fabularnym. Uważam również, że napisanie dobrej sceny erotycznej jest wielką sztuką. Można powiedzieć bardzo niewiele, a jakby niesamowicie dużo w piękny sposób. Można rozpisać się na całe strony i będzie to jedynie kiepski opis aktu seksualnego. Z powyższych powodów moja ogólna opinia całego zbioru nie jest wysoka. Chciałabym teraz wspomnieć o jednym z opowiadań, które warto przeczytać w tym zbiorze. Jest to Przełęcz namiętności autorstwa Pawła J. Sochackiego. Fabuła nie jest banalna i płaska. Jest w niej drugie dno. Paweł stara się pokazać, co stoi za postępowaniem bohaterów, przybliżyć korzeń ich sposobu myślenia i zachowania. Bardzo dobrym zabiegiem są powroty bohaterów do wspomnień z dzieciństwa. Sprawne dialogi, czasami wdziera się sztuczność, ale to jest coś, nad czym każdy autor musi pracować. W fabułę ciekawie wplatają się legendy. Bohaterowie są wyraziści, chociaż zdarzają się niespójności w budowaniu konkretyzacji czytelniczej bohaterów. Mocną stroną opowiadania są malownicze opisy. Niejednoznaczne otwarte zakończenie sprawia, że każdy czytelnik może zdecydować, co o nim pomyśli, jak je zinterpretuje. Podoba mi się to, że autor nadaje symboliczne znaczenie przedmiotom. Tu symbol starego domu może nawiązywać do życia głównej bohaterki i do jej potrzeby świeżego tchnienia.

Powiem szczerze, że zarówno w pierwszej jak i drugiej części zbioru opowiadań zatytułowanego Przystanek pożądanie, tylko kilka opowiadań zwróciło moją uwagę. Niestety większość tekstów zażenowała mnie swoim poziomem zarówno warsztatowym jak i pomysłem fabularnym. Uważam również, że napisanie dobrej sceny erotycznej jest wielką sztuką. Można powiedzieć bardzo niewiele, a...

W drugiej części antologii "Przystanek pożądanie" moje serce podbiło opowiadanie Bogusi Mat "Wyznaczony cel". Inne były spokojne a w tym się działo! Agenci specjalni kontra gangsterzy, pościgi, strzelaniny, walka o życie. Przepadałam zupełnie.

Oryginalnym pomysłem na fabułę zaskoczyła mnie Charlotte Mills w opowiadaniu "Show". Dwójka bohaterów trafia do telewizyjnego widowiska i zamieszkują w jednym domu, gdzie mają się poznać. Pozornie są bardzo różni. Czy połączy ich uczucie?

W "Rekompensacie" Melisy Łady spodobały mi się cytaty z różnych piosenek. Szczególnie przypadły mi do gustu utwory donGURALesko.

Z kolei opowiadanie Eweliny Kwiatkowskiej-Tabaczyńskiej emanowało tak pozytywną energią, że uśmiech na twarzy pojawiał się automatycznie.

Dzięki antologii miałam okazję poznać twórczość kilku nowych autorów.

W drugiej części antologii "Przystanek pożądanie" moje serce podbiło opowiadanie Bogusi Mat "Wyznaczony cel". Inne były spokojne a w tym się działo! Agenci specjalni kontra gangsterzy, pościgi, strzelaniny, walka o życie. Przepadałam zupełnie.

Oryginalnym pomysłem na fabułę zaskoczyła mnie Charlotte Mills w opowiadaniu "Show". Dwójka bohaterów trafia do telewizyjnego...

Drugi tom jest tak samo super napisany jak i pierwszy może jedynie bardziej spokojniejszy i delikatniejszy w łóżkowych ekscesach. Ale za to dalej jest też dużo malowniczych opisów Bieszczad, że aż ma się ochotę tam wybrać i do tego cudownego hotelu. W którym spełniają się marzenia bohaterek opowiadań i gdzie czytelniczka/czytelnik ma ochotę spełnić i swoje. Podobała mi się w tej książce historia o dziewczynie z miasta i nieokrzesanym drwalu z gór, gdzie mimo przeciwności coś ich połączyło jakaś delikatna i wątła nić uczucia. Moją uwagę zwróciło też opowiadanie o dwóch kobietach które się w sobie zakochują i chcą spróbować być razem. Muszę też wyrazić podziw dla autora za poruszenie wątku homoseksualizm w świecie w którym jest problem z akceptacją takich ludzi, mimo że od nas niczym się nie różnią. Podobała mi się też historia o dziewczynie z miasta i nieokrzesanym drwalu z gór, gdzie mimo przeciwności coś ich połączyło jakaś delikatna i wątła nić uczucia. Żałuję tylko, że te opowiadania tak szybko się kończyły i mam nadzieję, że kiedyś powstanie ich pełne zakończenie.

Drugi tom jest tak samo super napisany jak i pierwszy może jedynie bardziej spokojniejszy i delikatniejszy w łóżkowych ekscesach. Ale za to dalej jest też dużo malowniczych opisów Bieszczad, że aż ma się ochotę tam wybrać i do tego cudownego hotelu. W którym spełniają się marzenia bohaterek opowiadań i gdzie czytelniczka/czytelnik ma ochotę spełnić i swoje. Podobała mi się...

!!!Recenzja!!!

Wyjazd gdzieś w celach rekreacyjnych może odmienić nasze życie. Wszystko jedno, czy wyjedziemy tam samotnie, czy z grupą przyjaciół, natomiast ważne abyśmy byli tam zrelaksowani. Wycieczka w góry może pozwolić nam na przemyślenie swego życia, gdyż zwłaszcza tam mamy okazję poobcować z przyrodą w samotności, ciszy i spokoju. W przypadku grupowego wyjazdu jest to również idealne miejsce do przeżycia wspólnej przygody.

„Lekarstwo na duszę” - Michał Wilczek

W opowiadaniu spotkamy historię miłosną dwóch kobiet, które dotychczas przebywały w nieudanych związkach heteroseksualnych. Każdy zasługuje na to, by być kochanym i docenianym przez drugą historię, czasem jest tak, że musimy dotknąć dna rozpaczy, by wreszcie ujrzeć najważniejsze wartości i zacząć żyć szczęśliwie.
Opowieść to romans z nagłymi zwrotami akcji, które wciągną czytelników i sprawią, że nie będzie można się od tego oderwać. Ukłony do autora, że odważył się na historię dotyczącą miłości dwóch kobiet, co jest rzadko spotykane, a dodatkowo przyznał się na koniec dlaczego zakończenie wygląda tak, a nie inaczej.

„Świat do góry nogami” - Marcelina Wach

Po lekturze tego opowiadania można sobie uświadomić, że każdy zasługuje na miłość, na jakieś głębsze uczucia, tak jak w przypadku bohaterów, którzy tu się pojawili. Oboje byli jak ogień i woda z bagażem przykrych doświadczeń i może to wpłynęło na to, że się przyciągali. Czasem trzeba wyjechać, gdzieś daleko, by to szczęście odnaleźć.
Opowiadanie to romans, a w zasadzie wstęp do niego, gdyż moim zdaniem autorka może jeszcze ową historię pociągnąć i wydać w pełnym formacie. W tym przypadku czytelnik będzie miał do czynienia z powoli rozpędzającą się akcją, która niesie za sobą bagaż wielu uczuć.

„Przełęcz namiętności” - Paweł J. Sochacki

W tym opowiadaniu spotkamy małżeństwo strawione przez codzienną rutynę, trwające w życiu pozbawionym wszelkich emocji. Szczególnie to męczyło bohaterkę, ale niestety nie potrafiła szczerze porozmawiać z mężem, by spróbować temu zaradzić, tylko wolała sama wyjechać by uporządkować sprawy spadkowe po zmarłej ciotce. Wycieczka zaczęła zmieniać jej życie, zwłaszcza gdy dopuściła się zdrady. Takie zachowanie u ludzi związane z brakiem szczerości i przerzucaniem winy z jednej osoby na drugą, a także brakiem starania się o drugą polówkę jest w naszym życiu dość często spotykane.
Opowiadanie to obyczajówka, która porusza sprawy małżeńskie, a wszystko to opisane jest w malowniczej bieszczadzkiej przyrodzie. Autor zostawił sobie furtkę i może jeszcze tę historię pociągnąć w pełnym formacie książkowym.

„Miłosne przeznaczenie” - Ewa Maciejczuk

Stara miłość nie rdzewieje – tak można określić to opowiadanie, co zresztą sama autorka przytaczała w takcie akcji. Tu właśnie wystąpiło takie trwałe uczucie, które pomimo upływu lat dalej trwało w dwójce ludzi nawet po tak długiej rozłące. Niestety takie przypadki coraz rzadziej możemy spotkać w naszych czasach.
Opowiadanie to wciągający romans z poważnym cierpieniem w tle, które dotknęło kilka osób, a było wywołane przez nieodpowiedzialną decyzje rodziców bohaterki. Myślę, że autorka mogłaby pociągnąć tę historię, gdyż bohaterowie mogliby kogoś odnaleźć i o niego zawalczyć, a także skonfrontować się z duchami przeszłości.

„Show” - Charlotte Mils

Miłość od pierwszego wejrzenia – tak można streścić to opowiadanie. Dla niektórych czytelników może wydawać się to nieprawdopodobne, dla innych wręcz czymś w rodzaju baśni, ale jednak takie historie się zdarzają. Autorka ukazała rosnące uczucie między dwojgiem ludzi, którzy przeżyli już wiele w życiu i szukali miłosnej stabilizacji.
Opowieść to romans wyróżniający się na tle innych pomysłem na miejsce akcji, jakim było show telewizyjne. Myślę, że jest to doskonałe urozmaicenie, które obfituje w niespodziewane sytuacje wywołane przez głównych bohaterów.

„Wyznaczony cel” - Bogusia Mat

Opowiadanie to pokazuje, że miłość wszystko zwycięża i żadne tragiczne okoliczności jej nie pokonają. Bohaterowie dla własnego szczęścia, a także niebawem dziecka, które przyjdzie na świat są gotowi zmienić swe życie w 100%, by zagwarantować sobie bezpieczeństwo, a także stworzyć szanse na wspaniałą przyszłość.
Historia to romans mafijny, który jest pełen emocji oraz trzyma czytelnika w napięciu poprzez szereg ukazujących się nowych sytuacji. W rzeczywistości nie każdy jest w stanie poświęcić swa karierę dla rodziny, a tak powinno być zawsze.

„Rekompensata” - Melisa Łada

Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana – tak można streścić tę opowieść o zranionej kobiecie, która kolejny raz postanowiła uwierzyć innemu mężczyźnie. Pomimo wylanych łez dziewczyna ma wielkie szanse na szczęście, choć do niego jeszcze jest kawałek drogi. Czasem warto zaryzykować, gdyż życie mamy tylko jedno i nigdy nie powinniśmy czegoś żałować.
Opowiadanie to piękny i wciągający romans, którego zakończenie sprawi, że może autorka kiedyś powrócić do tej historii, by pociągnąć dalej losy opisanej dwójki i ich walki z pewną kobietą. Jeśli, ktoś miał okazję czytać na Wattpadzie trylogię „W sercu rap” tej autorki, to ma tu okazję zachwycić się przygodą bohaterów tej serii. Dodatkowo twórczyni przed każdym rozdziałem dodała od siebie cytaty utworów, zapewne lubianych przez nią raperów, co podnosi jakość dzieła.

„A miało być tak pięknie” - Ewelina Kwiatkowska-Tabaczyńska

W tym opowiadaniu możemy zobaczyć, że spontanicznie poznane osoby mogą przynieść nam szczęście, choć na pierwszy rzut oka myślimy o nich inaczej. Dodatkowo zawsze powinniśmy wysłuchać tłumaczeń innych, a nie wyciągać pochopne wnioski z podsłuchanych przypadkiem rozmów. Warto ryzykować, bo może się to nam opłacić.
Opowiadanie to delikatny romans, który jest dobrym zwieńczeniem tej antologii. Myślę, że taka historia może przydarzyć się każdemu z nas pod warunkiem, że otworzymy swe serca na innego człowieka.

Podsumowanie

Antologię czytało mi się z różnorakim poziomem zaciekawienia. Opowiadania mniej lub bardziej wywoływały u mnie emocje, a dodatkowo różniły się od siebie fabułą, co podnosi jakość pozycji. Punktem kluczowym każdego z nich był hotel Paradise w Bieszczadach. Osobiście pierwszy raz spotkałem się z tak szczegółowym dobraniem tematu przewodniego całej antologii, ale w wydaniu tych autorów wyszło perfekcyjnie. Każdy czytelnik, który zatopi się w tych opisach uczuć i piękna przyrody nie będzie chciał się od tej książki oderwać. Za sprawą ulubionych bohaterów wspomnianej wcześniej serii oraz temu, że historia jest mega wciągająca, najciekawszym opowiadaniem dla mnie jest „Rekompensata” Melisy Łady. Kolejnymi opowieściami, które pragnę wyróżnić to (kolejność przypadkowa): „Wyznaczony cel” - Bogusi Mat, „Show” - Charlotty Mils, oraz „Miłosne przeznaczenie” - Ewy Maciejczuk, ale oczywiście warto przeczytać też pozostałe historie. Okładka pasuje do treści lektury i przykuwa wzrok czytelnika dzięki zmysłowemu spojrzeniu kobiety znajdującej się na niej. Warto zwrócić uwagę na to, że każde opowiadanie podzielone jest na mniejsze rozdziały, dzięki czemu każdy czytelnik ma chwilę na zastanowienie i możliwość zrobienia przerwy, przez to ma ułatwione czytanie. Opowiadania nie są za krótkie, a ni też za długie, a część z nich autorzy będą mogli rozwinąć jako dłuższe historie. Gorąco polecam książkę wszystkim fanom antologii miłosnych, którzy chcą przenieść się w piękny świat pełen uczuć i namiętności, by choć na chwilę zapomnieć o otaczających nas problemach.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Melisie Ładzie oraz Wydawnictwu Dlaczemu.

!!!Recenzja!!!

Wyjazd gdzieś w celach rekreacyjnych może odmienić nasze życie. Wszystko jedno, czy wyjedziemy tam samotnie, czy z grupą przyjaciół, natomiast ważne abyśmy byli tam zrelaksowani. Wycieczka w góry może pozwolić nam na przemyślenie swego życia, gdyż zwłaszcza tam mamy okazję poobcować z przyrodą w samotności, ciszy i spokoju. W przypadku grupowego wyjazdu jest...

Powiedzmy sobie szczerze, ta książka to nie jest mistrzostwo świata, złoty medal globu, ale ja osobiście od antologii nigdy nie oczekuje zbyt wiele, bo często mnie zawodzą. Biorąc pod uwagę, że w rękach trzymałam debiuty i opowiadania kilku różnych osób to w ogólnej kalkulacji nie wychodzi ona najgorzej. Niektóre opowiadania mnie lekko znudziły, inne bardzo zaciekawiły, ale w każdym było coś innego. Gratuluję wszystkim autorom i życzę Wam kolejnych sukcesów ❤

Powiedzmy sobie szczerze, ta książka to nie jest mistrzostwo świata, złoty medal globu, ale ja osobiście od antologii nigdy nie oczekuje zbyt wiele, bo często mnie zawodzą. Biorąc pod uwagę, że w rękach trzymałam debiuty i opowiadania kilku różnych osób to w ogólnej kalkulacji nie wychodzi ona najgorzej. Niektóre opowiadania mnie lekko znudziły, inne bardzo zaciekawiły, ale...

Osiem opowiadań
Siedem autorów których nie miałam przyjemności jeszcze czytać (chyba że Wattpad).
Te osiem opowiadań ma ze sobą bardzo wiele wspólnego, a również każde bardzo się wyróżnia. Bieszczady i Hotel Paradise - to je łączy i według mnie to świetny pomysł.
Jest namiętnie i gorąco w każdym opowiadaniu.
Opiszę wam te które spodobały mi się najbardziej:
Marcelina Wach - Ola i Kaśka zabierają swoją przyjaciółkę Malwinę w Bieszczady. Wiecznie zapracowana i z powodu braku czasu dla nich zgadza się. Pięknie pokój z widokiem na góry i przystojny nieznajomy. Łukasz nie należy do grzecznych chłopców. Walki to jego życie.
Świetne opowiadanie! Chcę wiedzieć co dalej? Została? Wyjechała? Tak się nie robi...

Paweł J.Sochacki - Mirka jest dentystką. Bardzo pragnie dziecka ale niestety nie udaje się. W testamencie dostaje domek po cioci. Jedzie do Bieszczad aby wyremontować dom i go sprzedać. Janek pomoże w remoncie, ale nie tylko w tym...
Kolejne udane opowiadanie, ale wiem jedno - chętnie przeczytam całą książkę spod tego pióra.

Michał Wilczek - Anna Przytłoczona życiem postanawia rzucić wszystko i gdzieś pojechać. Pada na Bieszczady. Uroczy hotel, góry - brzmi dobrze? Ale wcale nie będzie spokojnie. W górach poznaje Kaję i poznaje prawdziwą siebie.
Świetne pióro, świetny pomysł. Szanuję za opowiadanie w tej tematyce.

Melisa Łada - to autorka którą miałam przyjemność czytać na wattpad i wiedziałam że mnie nie zawiedzie swoim opowiadaniem, dlaczego nie napiszę w skrócie o czym było? Bo musicie sięgnąć po tę antologię choćby tylko dlatego aby przeczytać właśnie to jedno wyjątkowe. Kibicuję, życzę sukcesów bo widać, że wiesz co robisz.

Bogusia Mat - kolejne spotkanie z hotelem Paradise i jakże udane, Bogusi kibicuję od dawna i wiem że o jej książkach będzie głośno, co udowodniła również w tym opowiadaniu. To kolejne opowiadanie dla którego warto kupić tę książkę i przeczytać.

Podsumowując to jedna z lepszych antologii jakie czytałam. Nie było opowiadania którego bym nie doczytała lub które by mi się nie podobało. Były lepsze i średnie.

Osiem opowiadań
Siedem autorów których nie miałam przyjemności jeszcze czytać (chyba że Wattpad).
Te osiem opowiadań ma ze sobą bardzo wiele wspólnego, a również każde bardzo się wyróżnia. Bieszczady i Hotel Paradise - to je łączy i według mnie to świetny pomysł.
Jest namiętnie i gorąco w każdym opowiadaniu.
Opiszę wam te które spodobały mi się najbardziej:
Marcelina Wach...

Bieszczady pełne miłosnych uniesień i rozterek bohaterów – tak w skrócie można opisać drugą część "Przystanku Pożądanie".

"Przełęcz namiętności" to wspaniała opowieść o Mirce, kobiecie z Wrocławia, która tkwi w beznadziejnym, pełnym rutyny związku. Gdy Mirka musi udać się w Bieszczady, odkrywa w sobie nowe uczucia i daje się im ponieść. Opowiadanie czyta się jednym tchem. Jest pełne emocji i pikanterii. Co najważniejsze, skłania do refleksji i pozostaje z osobą czytającą na dłużej.

"A miało być tak pięknie" to historia o tym, że w życiu nie wszystko jest usłane różami. Polecam każdemu, kto ma ochotę na opowiadanie pełne dobrego humoru, ale także... intryg! Na duży plus motyw przyjaźni, który został ujęty w bezbłędny sposób.

"Rekompensata" to przewrotne opowiadanie o tym, żeby uważać, czego się sobie życzy. Życie głównej bohaterki zostaje wywrócone do góry nogami, kiedy niespodziewanie zauważa szczura w hotelowym pokoju. Sposób, w jaki właściciel obiektu wynagradza jej tę wpadkę, przyprawia osobę czytającą o wypieki na twarzy!

Bieszczady pełne miłosnych uniesień i rozterek bohaterów – tak w skrócie można opisać drugą część "Przystanku Pożądanie".

"Przełęcz namiętności" to wspaniała opowieść o Mirce, kobiecie z Wrocławia, która tkwi w beznadziejnym, pełnym rutyny związku. Gdy Mirka musi udać się w Bieszczady, odkrywa w sobie nowe uczucia i daje się im ponieść. Opowiadanie czyta się jednym tchem....

Fajne opowiadania

Fajne opowiadania

Warto przeczytać z uwagi na opowiadanie Pawła J. Sochackiego!

Warto przeczytać z uwagi na opowiadanie Pawła J. Sochackiego!