"Lalani z dalekich mórz" to magiczna opowieść oparta na filipińskich wierzeniach, przez co jest dość nietypową pozycją, ale jednocześnie intrygującą.
Dobijając do brzegu naszym oczom ukazuje się wyspa Sanlagita, na pierwszy rzut oka całkiem przyjazna i emanująca szczęściem. Jednakże nie jest na niej aż tak kolorowo jak może się wydawać . Na wyspie znajduje się góra Kahna, która wzbudza w mieszkańcach lęk i której każdy stara się unikać.
Niestety największym problemem z jakim muszą się mierzyć mieszkańcy pewnej, tamtejszej wioski jest narastająca susza, która zabija wiele zwierząt i roślin, sprawia także, że ludzie zaczynają chorować, a przez brak roślin leczniczych nie można wytworzyć odpowiednich leków.

Lalani, to dwunastoletnia dziewczynka, mieszkanka usychającej wioski. Nie jest jej w życiu łatwo. Tata wypłynął na morze i ślad po nim zaginął, mama jest chora, a wujek i kuzyn są dla niej okropni. Jedyną osobą, która pomaga Lalani jest jej przyjaciółka Veyda, która jest bardzo odważna i rozsądna.
Główna bohaterka, by uratować swoją rodzinę i resztę mieszkańców wyrusza na bardzo niebezpieczną podróż, czego jest doskonale świadoma. Na jej drodze pojawią się różne magiczne stworzenia i rośliny, które mogą okazać się zagrożeniem. Chcecie poznać dalszy ciąg historii? Sięgnijcie w takim razie po książkę. Czeka na Was u nas w dziale!

Książka Erin Entrady Kelly pokazuje nam wiele ważnych spraw. Chociażby, to że życie nie zawsze jest takie jakiego byśmy oczekiwali, nie wszystko w nim jest dobre. W trakcie zaczytywania się w lekturze możemy dostrzec mnóstwo wartości, którymi powinniśmy się kierować na co dzień, takimi jak: przyjaźń, miłość, odwaga, szczerość i empatia.

"Lalani z dalekich mórz" to magiczna opowieść oparta na filipińskich wierzeniach, przez co jest dość nietypową pozycją, ale jednocześnie intrygującą.
Dobijając do brzegu naszym oczom ukazuje się wyspa Sanlagita, na pierwszy rzut oka całkiem przyjazna i emanująca szczęściem. Jednakże nie jest na niej aż tak kolorowo jak może się wydawać . Na wyspie znajduje się góra Kahna,...

Erin Entrada Kelly
Lalani z dalekich mórz
Wydawnictwo Literackie
Fabuła:
Lalani Sarita ma dwanaście lat. Mieszka z kuzynem, matką i wujem Tam Tamem . Przyjaźni się z przebojową Veydą i jej młodszym bratem, nieśmiałym Hetsbim. Rodzinna wyspa Lalani, Sanlagita, trawiona jest przez wyniszczającą suszę.
Rokrocznie z Sanlagity wyruszają żeglarze w poszukiwaniu legendarnej wyspy Isa. Nigdy już nie wracają.
Pewnego dnia matka dziewczynki zapada na ciężką chorobę. Parę dni później Lalani popełnia błąd mający przykre konsekwencje zarówno dla niej, jak i dla całej społeczności.
Postanawia więc wyruszyć w podróż i… odnaleźć mityczną wyspę, gdzie, jak oczekuje, znajdzie rozwiązanie problemów Sanlagity.
Czy wyspa Isa naprawdę istnieje? Czy Lalani uleczy matkę i Sanlagitę? Czy uwolni się spod tyrani wuja i kuzyna? Czy zyska szacunek współplemieńców?

Wady:
Odrobinę przyspieszone zakończenie.

Zalety:
Oryginalny pomysł na historię, ilustrowane fragmenty, gdzie czytelnik… przyjmuje perspektywę postaci z mitologii filipińskiej, mnogość podejmowanych tematów (śmierć rodzica, przemoc w rodzinie, wybory życiowe, patriarchat, siostrzeństwo itp.) ; filipińskim folklorem.
Podsumowanie:
Nie polecam tej książki wielbicielom wartkiej akcji, historia bowiem rozwija się dość powoli.
Mi osobiście spodobała się bardzo; jest brutalna, mroczna i dość smutna, zwraca uwagę na bardzo aktualne kwestie toksycznego patriarchatu i przemocy wobec kobiet. Jest napisana pięknym językiem, a bohaterowie są autentyczni i różnorodni.
Polecam tę książkę czytelnikom 12, 13+ ( choć sama przeczytałam ją w wieku jedenastu lat),bo wcześniej może trochę zszargać nerwy.

Erin Entrada Kelly
Lalani z dalekich mórz
Wydawnictwo Literackie
Fabuła:
Lalani Sarita ma dwanaście lat. Mieszka z kuzynem, matką i wujem Tam Tamem . Przyjaźni się z przebojową Veydą i jej młodszym bratem, nieśmiałym Hetsbim. Rodzinna wyspa Lalani, Sanlagita, trawiona jest przez wyniszczającą suszę.
Rokrocznie z Sanlagity wyruszają żeglarze w poszukiwaniu legendarnej wyspy...

LALANI Z DAKEKICH MÓRZ
Erin Entrada Kelly

"Lalani z dalekich mórz" to ten typ książki, który zwykle nazywam "dziwnymi". Chociaż nie - byłoby to zbyt wielkie uproszczenie. Bardziej trafne w odniesieniu do tej powieści wydaje się określenie "osobliwa"! Tak, zdecydowanie jest to powieść osobliwa pod bardzo wieloma względami. I powiem Wam, że ta osobliwość przyciąga i oczarowuje czytelnika, pochłaniając i myśli i uwagę.

W powieści E. Kelly trudno doszukiwać się pędzącej, galopującej akcji. Przeciwnie: wydarzenia toczą się stałym, nieco melancholijnym rytmem, a mimo to czytelnik wciąga się w ten nurt, pragnie odkryć, co też kryje się w następnym rozdziale, do czego tak naprawdę zdarzenia zmierzają. Ogromny wpływ na to niesłabnące zainteresowanie opowieścią ma kryjąca się w niej, czekająca wciąż na ujawnienie tajemnica. Czy ostatecznie owa tajemnica zostanie poznana?! Musicie sprawdzić to sami!

W treści powieści,  między właściwymi rozdziałami, wplecione zostały opowieści, do których nieustannie nawiązuje hostoria. Nie są to jednak pozbawione sensu i związku z właściwą historią dygresje. Przeciwnie: poszerzają perspektywę, nawiązują do legend, wierzeń, będących częściowo wyjaśnieniem przeszłości, stanowią opis podwalin zwyczajów panujących na wyspie, budują obraz wierzeń ludu. Żadne treści tutaj nie są zbędne, niepotrzebne, nie stanowią niechcianych wypełniaczy i są konieczne dla pełnej kreacji świata przedstawionego.

"Lalani z dalekich mórz" to wciągająca, na wskroś metaforyczna opowieść, która w znacznej mierze ma pesymistyczny wydźwięk. Czy jednak sam finał również taki miał charakter? W tym miejscu po odpowiedź znów odsyłam Was do lektury. Powieść E. Kelly, jak wcześniej już wspomniałam, jest osobliwa - wyróżnia się niezwykłym, niespotykanym, nieco dusznym i ciężkim klimatem, nawiązuje do nieznanych mi dotąd wierzeń, skłania do refleksji, przemysleń, a nade wszystko pozostaje w myślach na długo po zakończeniu lektury. Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Wam tę powieść.

#książki #lalanizdalekichmórz #erinentradakelly #wydawnictwoliterackie

LALANI Z DAKEKICH MÓRZ
Erin Entrada Kelly

"Lalani z dalekich mórz" to ten typ książki, który zwykle nazywam "dziwnymi". Chociaż nie - byłoby to zbyt wielkie uproszczenie. Bardziej trafne w odniesieniu do tej powieści wydaje się określenie "osobliwa"! Tak, zdecydowanie jest to powieść osobliwa pod bardzo wieloma względami. I powiem Wam, że ta osobliwość przyciąga i...

Ta książka była bardzo fajna dużo fajnych przygód ,trzymała w napięciu

Ta książka była bardzo fajna dużo fajnych przygód ,trzymała w napięciu

Ciągle myślę o tej książce, dlatego nie ma innej opcji niż 5 gwiazdek.

"Lalani z dalekich mórz" to opowieść oparta na filipińskich wierzeniach co doskonale widać w tej książce. Mamy tajemniczą wyspę pełną szczęścia, groźną górę której wszyscy unikają, znikające w morzu łodzie i zwierzęta, które pomagają lub przeszkadzają ludziom. Mamy też przeuroczą dziewczynkę, która jest ciekawska, odważna i żywiołowa.

To historia owiana magią, lokalnymi zwyczajami i nutką przygody.

Nie jestem nawet pewna, dlaczego ona tak bardzo mi się podobała. W trakcie czytania nie byłam do niej w pełni przekonana, ale potem doceniłam jej przekaz, który dla mnie jest niezwykle mądry i wartościowy. To naprawdę przyjemna, choć wcale nie tak łatwa w odbiorze pozycja dla starszych dzieci. Pewnie na długo zostanie w moim serduchu. Przynajmniej taką mam nadzieję.

Ciągle myślę o tej książce, dlatego nie ma innej opcji niż 5 gwiazdek.

"Lalani z dalekich mórz" to opowieść oparta na filipińskich wierzeniach co doskonale widać w tej książce. Mamy tajemniczą wyspę pełną szczęścia, groźną górę której wszyscy unikają, znikające w morzu łodzie i zwierzęta, które pomagają lub przeszkadzają ludziom. Mamy też przeuroczą dziewczynkę, która jest...

Piękna, baśniowa, poruszająca. Ma w sobie wszystko to, co powinna mieć historia dla młodszych czytelników.

Piękna, baśniowa, poruszająca. Ma w sobie wszystko to, co powinna mieć historia dla młodszych czytelników.

Zamknij oczy i wyobraź sobie...

...że jesteś dwunastoletnią dziewczynką. Zupełnie zwyczajną. Mieszkasz na małej wyspie, w cieniu potężnej góry Kahna, do której codziennie odmawiasz modły, aby miała litość na mieszkańcami Sanlagity. Masz tylko mamę. Twój tata nie żyje. Zginął w wielkiej morskiej wyprawie do raju, jakim dla Sanlagitan jest tajemnicza wyspa Isa. Tam odnajdziesz szczęście, mówią. Lecz, nikt nigdy, tam nie dotarł. Mimo to ludzie wiedzeni ciekawością i odwagą, dalej próbują.

Lubisz opowieści. Wierzysz w każde ich słowo. Twoja ulubiona to ta o dziewczynce Ziva, która za swą zuchwałą odwagę, straciła życie. Czasami wyobrażasz sobie, że nią jesteś, ale inni widzą w tobie tylko słabą i niepotrzebną walektę (małe zwierzątko z wyspy).

Od wielu dni nie spadła ani jedna kropla deszczu. Na wyspie żyje się coraz trudniej. Pewnego dnia, gdy zabłądzisz na górze Kahna, spotkasz mieszkańca mitycznej Isy, którego poprosisz o zesłanie na wyspę deszczu. Choć masz dobre intencje, nie wiesz, że tym wydarzeniem odmienisz raz na zawsze swoje życie. I nie tylko swoje. Musisz uciekać. Będziesz szukać ratunku i odkupienia, a znajdziesz wyspę, o której tak wszyscy śnią. Jak to możliwe? Czy ktoś nad Tobą czuwa?

Isa nie wydaje Ci się rajem. Jest piękna, zielona i zachwycająca, to prawda, ale ma też tą drugą stronę - ponurą i niebezpieczną. Tylko cudem udaje Ci się ujść z życiem i dotrzeć tam, dokąd zmierzasz, do Fei Diwaty.

Od dziś już nigdy nie pomyślisz o sobie, że jesteś jak waleka. Od dziś jesteś tylko Lalani Sarita. Dzielna. Mądra. Dobra. Jesteś Lalani z dalekich mórz.

Drogi czytelniku ta książka Cię zaskoczy. Przeżyjesz dzięki niej niezwykłą przygodę. Jedyną w swoim rodzaju. To zupełnie inny świat, ale nie brak w nim radości, smutku, wewnętrznych rozterek, walki o władzę, chciwości. Zaręczam, że szybko polubisz Lalani i będziesz jej kibicować do ostatnich stron. A gdy przeczytasz ostatnie zdanie, na długo ta historia w Tobie pozostanie. 💛

Zamknij oczy i wyobraź sobie...

...że jesteś dwunastoletnią dziewczynką. Zupełnie zwyczajną. Mieszkasz na małej wyspie, w cieniu potężnej góry Kahna, do której codziennie odmawiasz modły, aby miała litość na mieszkańcami Sanlagity. Masz tylko mamę. Twój tata nie żyje. Zginął w wielkiej morskiej wyprawie do raju, jakim dla Sanlagitan jest tajemnicza wyspa Isa. Tam...

Są takie książki, które przyciągają mnie do siebie nie tylko piękną okładką, ale i tytułem. Lalani z dalekich mórz już na wstępie obiecywała mi historię, która prawdopodobnie mnie zachwyci, a ja nie będę umiała długo o niej zapomnieć. Jak się okazało - nie pomyliłam się. Czas więc na to, by opowiedzieć Wam kilka słów na temat powieści Erin Entrady Kelly.

Na świecie są dzieci, o których z góry wiadomo, że stworzone są do walki ze złem i do dokonania niezwykłych czynów. Lalani zdecydowanie do nich nie należy, a przynajmniej sama tak uważa. Gdyby miała wskazać osobę odważną i zdolną do takich rzeczy, wskazałaby swoją przyjaciółkę. Jednak to właśnie Lalani będzie musiała wyruszyć w pełną niebezpieczeństw i mistycznych stworzeń podróż - na mściwą górę Kahna, której boją się właściwie wszyscy. Czy dziewczynce uda się bezpiecznie wrócić do domu? Czy odnajdzie bogactwa, które ocalą rodzinną wyspę oraz wyleczą jej mamę?

Kiedy zaczynałam czytanie tej powieści, już od pierwszej strony czułam taki magiczny klimat. Bladego pojęcia nie mam, jak autorce udało się tego dokonać już na wstępie, ale tak właśnie było. Historia Lalani zaciekawiła i jednocześnie poruszyła mnie od pierwszej chwili, ale czy tak pozostało do końca? W pewnym sensie tak.

Główna bohaterka zdecydowanie zasługuje na uwagę. Lalani jest postacią, która na początku wydała mi się dość cicha, odrobinę wycofana, a jednocześnie pełna takiego buntu przeciwko temu, co uważa za niesprawiedliwe. Podczas lektury okazało się, że dziewczynka jest nie tylko odważna i silna, ale i potrafi przeciwstawić się wielu przeciwnościom - nawet tym, przez które wątpiła w swoje możliwości. Jestem zauroczona tą bohaterką i myślę, że wielu czytelników może w niej odnaleźć cząstkę siebie.

Autorka ma bardzo dobre pióro, które mogłabym powiedzieć, że idealnie odnalazłoby się nie tylko w literaturze dziecięcej, ale i w literaturze kierowanej do znacznie starszego czytelnika. Nie potrafię do końca powiedzieć, dlaczego mam takie wrażenie, ale tak właśnie jest. Bardzo ciekawe jest także to, że autorka w powieści zwinnie przeplata elementy pochodzące z kultury filipińskiej pomiędzy kolejnymi scenami, w których dzieją się najważniejsze dla fabuły rzeczy. Przyznaję, bardzo mnie to do tej powieści przyciągnęło i sprawiło, że z ogromną fascynacją będę sięgać po kolejne książki Erin Entrady Kelly.

Lalani z dalekich mórz to pozycja nie tylko o odwadze i potrzebie zrobienia czegoś - czegokolwiek, co poprawiłoby poziom życia mieszkańców wioski, ale również o tym, by zawsze wierzyć we własne siły i ufać swojej intuicji – o tym Lalani przekonała się z pewnością bardzo dobrze. Z moich słów zapewne można wywnioskować, że stałam się dużą fanką tej powieści - i wcale nie będzie to dalekie od prawdy. Nie mogę już doczekać się lektury kolejnej powieści autorki i myślę, że będzie równie świetna.

Są takie książki, które przyciągają mnie do siebie nie tylko piękną okładką, ale i tytułem. Lalani z dalekich mórz już na wstępie obiecywała mi historię, która prawdopodobnie mnie zachwyci, a ja nie będę umiała długo o niej zapomnieć. Jak się okazało - nie pomyliłam się. Czas więc na to, by opowiedzieć Wam kilka słów na temat powieści Erin Entrady Kelly.

Na świecie są...

Książka dla dzieci 12+. Porusza trudne tematy, ale z delikatnością. Uroku dodają jej opowieści o fantastycznych stworach z filipińskiego folkloru.
Nie jest to jednak książka typu "jak przeczytasz tą książkę pokochasz czytanie". Raczej dla dzieci, młodzieży już z wyrobioną wrażliwością czytelniczą.

Książka dla dzieci 12+. Porusza trudne tematy, ale z delikatnością. Uroku dodają jej opowieści o fantastycznych stworach z filipińskiego folkloru.
Nie jest to jednak książka typu "jak przeczytasz tą książkę pokochasz czytanie". Raczej dla dzieci, młodzieży już z wyrobioną wrażliwością czytelniczą.

Interesująca opowieść dla dzieci 12+. Daje 7 ponieważ bohaterowie byli raczej jednowymiarowi, a zakończenie było łatwe do przewidzenia. Czytałam lepsze książki dla dzieci, warto jednak przeczytać, aby zagłębić się w świat filipińskich legend.

Interesująca opowieść dla dzieci 12+. Daje 7 ponieważ bohaterowie byli raczej jednowymiarowi, a zakończenie było łatwe do przewidzenia. Czytałam lepsze książki dla dzieci, warto jednak przeczytać, aby zagłębić się w świat filipińskich legend.