Posługiwanie się poprawną polszczyzną jest podobne do układania puzzli, prawda? Potrzeba właściwego elementu, by skompletować całość. Tak jak z mówieniem czy pisaniem - należy uważnie dobierać słowa, ich formy i łączyć je w większe struktury, by wszystko grało.

Ja mam słabość do takich pozycji jak "497 błędów", jednak należy przyznać, że to jedna z lepszych publikacji, jaką miałam okazję czytać.

Łukasz Mackiewicz opisał chyba każdy rodzaj błędu językowego! Podaje mnóstwo przykładów. Od razu dostrzega się pasję i wiedzę autora, który przyjemnie, często z humorem, zawsze ze swobodą, tłumaczy (w profesjonalny, lecz bez zadęcia, sposób) zawiłości naszego (współczesnego, choć ze spojrzeniem w historię) języka.

Takie pozycje motywują do bycia bardziej świadomym użytkownikiem polszczyzny, inspirują i często także zaskakują! Bo okazuje się, że zawsze znajdzie się coś, czego nie wiesz. I oczywiście coś, co myślałeś, że robisz dobrze, a tu proszę, zawstydzająca niespodzianka.

Polecam Wam serdecznie, ja spędzam z tą książką naprawdę wspaniały czas. Jedna z ulubionych w biblioteczce!

Posługiwanie się poprawną polszczyzną jest podobne do układania puzzli, prawda? Potrzeba właściwego elementu, by skompletować całość. Tak jak z mówieniem czy pisaniem - należy uważnie dobierać słowa, ich formy i łączyć je w większe struktury, by wszystko grało.

Ja mam słabość do takich pozycji jak "497 błędów", jednak należy przyznać, że to jedna z lepszych publikacji,...