Nauka w kuchni. Przełomowe historie sztuki kulinarnej

- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2019-01-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-14
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324055654
- Tagi:
- historia jedzenie gotowanie sztuka kulinarna antropologia nauka ciekawostki
Kuchnia dla głodnych wiedzy.
Czy zastanawiałeś się, kiedy ludzie zaczęli gotować? Jak przyrządzali jedzenie neandertalczycy albo jak mógł smakować stek po kromaniońsku?
Michał Kuźmiński, wieloletni szef działu Nauka „Tygodnika Powszechnego”, prowadzi nas przez fascynujące tajniki jedzenia i gotowania od czasów prehistorycznych po najdalszą przyszłość.
Z książki dowiesz się, jak wygląda gluten, poznasz tajniki zakwasu chlebowego (wszyscy wiedzą, że pierwszy chleb nigdy nie wychodzi i najlepiej od razu zacząć od drugiego), poznasz zapach zupy z kwarków, dowiesz się, jak wyhodować sałatę w kosmosie i dlaczego astronauci lubią pikantne jedzenie.
Ta książka to prawdziwie (r)ewolucyjne historie sztuki kulinarnej. Kopalnia naukowej wiedzy i fascynujących ciekawostek na temat jedzenia i gotowania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oceny
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Nauka w kuchni. Przełomowe historie sztuki kulinarnej
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Super temat na książkę. Ciekawe historie, z małym ale.
Cały czas miałam wrażenie, że czytam czyjąś pracę zaliczeniową, nie umiem tego do końca wytłumaczyć, ale autor ma właśnie taki specyficzny, "magisterkowy" styl pisania.
Książka podzielona na "przedmioty", każdy uzna zapewne inną część za najbardziej ciekawą. Moja ulubiona to zdecydowanie pierwsza, w końcu o mięsku ♥
Każdy rozdział zakończony przepisami, co uważam za genialny pomysł.
Moje zastrzeżenie do tej pracy jest takie, że zdecydowanie potrzebne są w niej jakieś obrazki lub ryciny, cokolwiek. W ogarnięciu kilku kwestii bardzo by pomogły, ułatwiłyby wyobrażenie sobie niektórych rzeczy.
Super temat na książkę. Ciekawe historie, z małym ale.
więcej Pokaż mimo toCały czas miałam wrażenie, że czytam czyjąś pracę zaliczeniową, nie umiem tego do końca wytłumaczyć, ale autor ma właśnie taki specyficzny, "magisterkowy" styl pisania.
Książka podzielona na "przedmioty", każdy uzna zapewne inną część za najbardziej ciekawą. Moja ulubiona to zdecydowanie pierwsza, w końcu o mięsku...
Miłe połączenie nauki i czegoś przyjemnego, czyli tego co jemy. Dobrze się stało, że nauka wchodzi do naszego życia nawet tam, gdzie kojarzymy dane miejsca jedynie z przyjemnością.
Na połączeniu nauki z przyjemnością jedzenia możemy tylko skorzystać intelektualnie.
Czyta się bardzo przyjemnie, szybko, równocześnie nie tracąc nic z wątku.
Mamy wszystkie najciekawsze tematy: chleb i zakwas, wino i pierwsze uprawy latorośli, rodzaje patelni i ch powłoki, jedzenie w kosmosie, dietę pierwotnego człowieka, argumenty za hodowlą przemysłową, wskazanie, że świat bez mięsa nie będzie taki kolorowy w kontekście ochrony planety. Mamy ciekawe wzmianki o ziemniaku w Irlandii, komosie ryżowej, a także stosunek Watykanu do produktów bezglutenowych.
Po prostu ogrom ciekawostek, nie do zapamiętania. Aby zapamiętać choć część, zaleca się ponowne przeczytanie.
Tylko na korzyść
Miłe połączenie nauki i czegoś przyjemnego, czyli tego co jemy. Dobrze się stało, że nauka wchodzi do naszego życia nawet tam, gdzie kojarzymy dane miejsca jedynie z przyjemnością.
więcej Pokaż mimo toNa połączeniu nauki z przyjemnością jedzenia możemy tylko skorzystać intelektualnie.
Czyta się bardzo przyjemnie, szybko, równocześnie nie tracąc nic z wątku.
Mamy wszystkie najciekawsze...
Może na początek, czym książka "Nauka w kuchni. Przełomowe historie sztuki kulinarnej" nie jest. Otóż nie jest tekstem spójnym i wyczerpującym temat. Momentami nie jest nawet na temat. Jej autor, Michał Kuźmiński, to redaktor Tygodnika Powszechnego, a zebrane teksty są przejrzanymi wersjami jego publikacji, które ukazały się w tygodniku w latach 2015-2018. Dla mnie brak tej informacji we wstępie, to niedociągnięcie. Nie chodzi już o to, że mogłem znać teksty wcześniej (żadnego nie znałem), ale o uczciwość autora (który sprzedaje teksty drugi raz) i o prawo czytelnika do pełni informacji - tak z definicji dla dobrych relacji piszący-czytający. Ostatecznie książka nie jest zła (a fragmentami wręcz świetna), choć niedomaga na typowe słabości antologii składających się z tekstów zbieranych przez lata.
Forma. Można ją poczytywać za zaletę, ale dla mnie to subtelna wada w tym wydaniu. "Nauka w kuchni" składa się z tekstów będących połączeniem eseju, wywiadu i poradnika z książką kucharską. Taka forma sprawdza się w czasopismach, ale dla mnie, jako książka, efekt końcowy jest zbyt eklektyczny, by całość odbierać jednoznacznie entuzjastycznie. Kuźmiński kompiluje informacje pozbierane u ekspertów i wygładza w zgrabne opowieści. Co prawda jest w tym z reguły bardzo staranny i zarażający czytelnika do zaciekawienia tematem, ale pozostaje mało ekspercki. Oczekiwałem po prostu trochę więcej faktów, a mniej ciekawostek nieukładających się w postać spójnej książki.
Z drugiej jednak strony, w wielu miejscach tekst jest fascynujący, bo rozmowy z gośćmi dają czytającemu sporo do myślenia o zagrożeniach związanych z wymieraniem roślin, o procesach zachodzących w poddawanym obróbce mięsie, o przemianach chemicznych prowadzących do powstania chleba, o subtelnościach bukietu win czy o diecie kosmonautów. Ponieważ książka nie jest opasła i całość czyta się szybko, to czytelnik sprawnie może wydobyć najwartościowsze dla siebie treści bez poczucia, że zajęło mu to za dużo czasu. A zapewniam, że każdy, choćby w jednym tekście, znajdzie trochę zdumiewających obserwacji, które nauka odkryła w związku z pozornie banalną czynnością gotowania czy jedzenia.
Aby nie odbierać czytelnikom frajdy, która i mi towarzyszyła przez śledzeniu około połowy tekstu, wspomnę jedynie o fantastycznym opisie zjawisk prowadzących do powstaniu zakwasu chlebowego (zdumiewające - co te bakterie i drożdże są w stanie zrobić), czy o smaku umami i niezasłużonej złej sławie glutaminianu sodu. Jeśli do tego dodam pojawienie się kilku w ciekawych przepisów (np. ciastek, które jedli astronauci Apollo 17), to ostatecznie moje negatywne nastawienie, wynikające z opisanych wyżej uwag, ulega rozwodnieniu i częściowej neutralizacji.
Zabierając się za "Naukę w kuchni" miałem inne oczekiwania. Wyszła z tego lektura raczej przyjemna, choć rwana w formie. Dominująca w niej 'eseistyczność poradnikowa' to dla mnie nieco zbyt 'lekka mieszanka'. Jeśli ktoś jednak lubi taką formę, to oceni całość zdecydowanie lepiej.
Ostatecznie myślę, że książka warta jest uwagi czytelnika, szczególnie dzięki kilku przepisom i czekającym na niego atrakcjom ze świata zakwasu i chleba.
DOBRA - 6.5/10
Może na początek, czym książka "Nauka w kuchni. Przełomowe historie sztuki kulinarnej" nie jest. Otóż nie jest tekstem spójnym i wyczerpującym temat. Momentami nie jest nawet na temat. Jej autor, Michał Kuźmiński, to redaktor Tygodnika Powszechnego, a zebrane teksty są przejrzanymi wersjami jego publikacji, które ukazały się w tygodniku w latach 2015-2018. Dla mnie brak tej...
więcej Pokaż mimo tohttps://lubietoczytam.blogspot.com/2019/12/nauka-kuchni.html
bardzo fajna kompozycja zarówno graficzna, jak i wnętrza. Przystępny język naukowy, nagle trudne pojęcia, procesy chemiczne stają dla nas otworem. Bardzo fajny, lekki styl pisania. Podoba mi się odnoszenie się przez autora do własnych doświadczeń kulinarnych, podróży.
https://lubietoczytam.blogspot.com/2019/12/nauka-kuchni.html
Pokaż mimo tobardzo fajna kompozycja zarówno graficzna, jak i wnętrza. Przystępny język naukowy, nagle trudne pojęcia, procesy chemiczne stają dla nas otworem. Bardzo fajny, lekki styl pisania. Podoba mi się odnoszenie się przez autora do własnych doświadczeń kulinarnych, podróży.
Idę do kuchni, otwieram słoik z dżemem opisany jako "wiśnie 2017", wygląda dziwnie...
"Nauka w kuchni" Michała Kuzmińskiego trafiła do mnie dość przypadkowo, a to za sprawą booktouru zorganizowanego przez @noodla_books Od razu powiem, że nie była to łatwa lektura dla mnie. Sporo tu słownictwa, które dwa razy czytałem czy nie przekręcam i dość "podręcznikowo" całość zbudowana. Dobrze, że poprzegryzana przepisami na różne smakołyki, nie tylko do jedzenia. 😉 Wydaje mi się, że nie tego spodziewałem się po tym tytule. "Nauka w kuchni" prowadzi pewnymi etapami, a nawet sporo się ze sobą łączy (no dobra, jeden rozdział nie wpisał mi się w żaden schemat 😂). Dużo, dużo tu historii i ciekawostek, ale o ile te o kosmosie czytałem bardzo zainteresowany to o kwarkach już bym wolał zapomnieć. Niewątpliwie też, trafiło się kilka informacji, które odrobinę ucieszyły mnie, ot na ten przykład sprawa związana z glutenem, świetnie wyjaśnione zagadnienie. Na deser przypisy, autor proponuje nawet aby je pomijać, a jednak jest ich na tyle dużo, że przyciągają uwagę i proszą się o sprawdzanie co też kryja. Pewne jest też, że przepisy zawarte w książce wypróbuję, może nawet wszystkie.
"Wszyscy wiedzą, że pierwszy chleb nigdy nie wychodzi i najlepiej od razu zacząć od drugiego" zatem czekam na drugi chleb, bo chyba pierwszy siadł mi za mocno na żołądku, ale nic to, jeśli mózg Wasz pobierze wystarczającą ilość energii to powinien sobie poradzić. 😉
... w środku okazuje się, że są wiśnie wymieszane z porzeczkami. Kwaśne. No trudno, wykorzystam je do mięsa zamiast do naleśników.
Idę do kuchni, otwieram słoik z dżemem opisany jako "wiśnie 2017", wygląda dziwnie...
więcej Pokaż mimo to"Nauka w kuchni" Michała Kuzmińskiego trafiła do mnie dość przypadkowo, a to za sprawą booktouru zorganizowanego przez @noodla_books Od razu powiem, że nie była to łatwa lektura dla mnie. Sporo tu słownictwa, które dwa razy czytałem czy nie przekręcam i dość "podręcznikowo" całość...
Świetna podróż przez historię gotowania i przyglądanie się kuchni od różnych stron - chemicznej, fizycznej czy... materiałoznawczej. Autor, który sam jest pasjonatem kuchni (co oczywiście da się wyczuć), sprawnie prowadzi czytelnika przez wiele ciekawych i do tej pory niezrozumiałych aspektów kulinariów. Jedyne co mi nie zagrało to fakt, iż w zasadzie książka składa się z wcześniej publikowanych i zaktualizowanych reportaży, czego nie do końca się spodziewałam. Niemniej jeśli chcesz się dowiedzieć o co chodzi z glutenem i czy faktycznie należy się go bać, po co gromadzi się nasiona w bankach ziaren, jaki jest sekret udanego zakwasu oraz jak smakuje jedzenie astronautów, to zachęcam do lektury!
Świetna podróż przez historię gotowania i przyglądanie się kuchni od różnych stron - chemicznej, fizycznej czy... materiałoznawczej. Autor, który sam jest pasjonatem kuchni (co oczywiście da się wyczuć), sprawnie prowadzi czytelnika przez wiele ciekawych i do tej pory niezrozumiałych aspektów kulinariów. Jedyne co mi nie zagrało to fakt, iż w zasadzie książka składa się z...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bardzo fajna, z zaznaczeniem, że dany temat musi czytelnika interesować. Rozdziały o winie i lotach w kosmos przeczytałam po łebkach, ale inne fragmenty były super. W zasadzie, każdy rozdział można czytać niezależnie od innych.
Książka bardzo fajna, z zaznaczeniem, że dany temat musi czytelnika interesować. Rozdziały o winie i lotach w kosmos przeczytałam po łebkach, ale inne fragmenty były super. W zasadzie, każdy rozdział można czytać niezależnie od innych.
Pokaż mimo toRewelacyjna książka. Morze nowych informacji i ciekawostek. I do tego parę ciekawych przepisów. Mnie się bardzo podobała i najchętniej pożyczyłabym ją połowie znajomych :)
Rewelacyjna książka. Morze nowych informacji i ciekawostek. I do tego parę ciekawych przepisów. Mnie się bardzo podobała i najchętniej pożyczyłabym ją połowie znajomych :)
Pokaż mimo tozbiór mało powiązanych ze sobą feleitonów z gazety, bardziej anegdotyczne niż naukowe, dla kompletnych laików
zbiór mało powiązanych ze sobą feleitonów z gazety, bardziej anegdotyczne niż naukowe, dla kompletnych laików
Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka, dla osób, które lubią zagłębiać swoją wiedzę. Dużo ciekawostek na temat gotowania, żywności, jedzenia przez naszych przodków. Na pewno do niej wrócę.
Bardzo ciekawa książka, dla osób, które lubią zagłębiać swoją wiedzę. Dużo ciekawostek na temat gotowania, żywności, jedzenia przez naszych przodków. Na pewno do niej wrócę.
Pokaż mimo to