Mam na imię nie mam
Wydawnictwo: Wydawnictwo Cyranka literatura piękna
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Cyranka
- Data wydania:
- 2021-03-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-03-16
- Język:
- polski
Ktoś przed nimi ucieka i zarazem goni je z bronią. Bohaterki tej książki bardzo tego kogoś chcą. Pewien mroczny trubadur pojawia się i znika, tuptusie są odrzucane, tak trudno znaleźć spełnienie w miłości czy to do kobiet, czy do mężczyzn. A nad wszystkim ponuro zwiesza się widmo przemocowego tatusia. Czy można się definiować poprzez brak? A może poszukiwanie tożsamości to tylko pretekst, by nie żyć.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 67
- 48
- 8
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ambitna tematyka, dająca do myślenia. Jednak forma utworu zniechęca. Gdybyż autorka pozostała przy liryce - nie zgrzytałoby. To jednak proza. Opowiadania. Często chaotyczne, bez punktu kulminacyjnego, bez rozwinięcia akcji, bez puenty. Ot urywek cudzych przemyśleń bez początku i bez końca, a także bez środka.
Ambitna tematyka, dająca do myślenia. Jednak forma utworu zniechęca. Gdybyż autorka pozostała przy liryce - nie zgrzytałoby. To jednak proza. Opowiadania. Często chaotyczne, bez punktu kulminacyjnego, bez rozwinięcia akcji, bez puenty. Ot urywek cudzych przemyśleń bez początku i bez końca, a także bez środka.
Pokaż mimo toTrochę bełkot, z którego mogłoby wyjść coś fajniejszego gdyby to napisać jeszcze raz, inaczej.
Trochę bełkot, z którego mogłoby wyjść coś fajniejszego gdyby to napisać jeszcze raz, inaczej.
Pokaż mimo toZmęczyłem. Straszne nudy.
Zmęczyłem. Straszne nudy.
Pokaż mimo toW moim odczuciu był to przerost formy nad treścią. Historie przedstawione nie były ciekawe ani nie wywoływały żadnych emocji. Nuda i duże zawiedzenie.
W moim odczuciu był to przerost formy nad treścią. Historie przedstawione nie były ciekawe ani nie wywoływały żadnych emocji. Nuda i duże zawiedzenie.
Pokaż mimo to"Nikt nie opowiada o dzikości ludzi lepiej niż ona", tak o autorce tego zbioru opowiadań, utkanego z problemów i smutków codzienności pisze Dorota Kotas, a po jego przeczytaniu trudno mi z tym polemizować.
Autorka przez tę dzikość, jak przez soczewkę, spogląda na ludzi i na ich rodzinne życie, na ich poszukiwanie miłości i akceptacji, na ojca, który krzywdzi i matkę, która tego nie zauważa, i na dzieci, na ich samotność, brak bliskości, brak zrozumienia, brak opieki...
Najbardziej potrafią skrzywdzić Nas nasi bliscy, bo to od nich powinniśmy oczekiwać wsparcia, to oni powinni przyjść z pomocą, to oni powinni być i kochać bezapelacyjnie, to oni powinni chronić, a gdy już na etapie doświadczeń dziecięcych ten świat zostaje spaczony, to jakie ma być to dalsze życie?
Czy będzie samotne i niespełnione w obawie przed widmem tyrana i przemocy domowej?
Czy będzie wieczną ucieczką przed kimś lub przed czymś, a może wręcz przeciwnie, po latach złych doświadczeń będzie poszukiwaniem miłości i bliskości?
W która stronę pchać będzie to wiszące nad nim widmo?
Człowiek to dziwna istota jest. Często postrzega rzeczywistość podwójnie, co doprowadza do rodzącego się w nim konfliktu, a ten z kolei do bólu i cierpienia. Otrzymując razy nie dostrzega jedynie złej strony tego czynu, nie potrafi jednoznacznie powiedzieć STOP! NIE! bo przed oczami staje mu wizja tego, co się stanie, gdy to zrobi, i nie jest to jedynie wizja uwolnienia się od tyrani. To jest strach przed niewiadomym, który powstrzymuje i każe znosić kolejne razy. Człowiek to dziwna istota jest...
W zależności od doświadczeń życiowych poszczególne wątki angażują w różnym stopniu, jednak z każdej historii uderza autentyczność mimo, że są to opowiadania fikcyjne, to tak prawdziwe, że potrafią wstrząsnąć, szczególnie, że dotyczą dzieci, tych nieszczęśliwych i bitych, tych molestowanych i dręczonych psychicznie, które niestety często powielają błędy swoich rodziców.
Zdecydowanie będę czytać wcześniejszy zbiór opowiadań Autorki.
"Nikt nie opowiada o dzikości ludzi lepiej niż ona", tak o autorce tego zbioru opowiadań, utkanego z problemów i smutków codzienności pisze Dorota Kotas, a po jego przeczytaniu trudno mi z tym polemizować.
więcej Pokaż mimo toAutorka przez tę dzikość, jak przez soczewkę, spogląda na ludzi i na ich rodzinne życie, na ich poszukiwanie miłości i akceptacji, na ojca, który krzywdzi i matkę, która...
"Michalczak w swojej książce oddaje głos przede wszystkim kobietom, aczkolwiek męskie postaci są również mocno zaznaczone jako ojcowie czy partnerzy. Poprzez bohaterki – osoby zwyczajne, które każdy z nas może spotkać na swojej drodze – autorka pokazuje, że ludzie są niesamowicie złożonymi osobowościami, ukształtowanymi w wyniku wielu trudnych wydarzeń. Nasze życia są splotem różnych doświadczeń, które prowadzą nas do obecnego miejsca. W opowiadaniach ze zbioru Mam na imię nie mam możemy zobaczyć, jak w odbiciu lustrzanym, zarówno własne doświadczenia, jak i przeżycia innych. Michalczak jednak nie trywializuje ich emocji, wnikliwie się im przygląda, wierząc, że nic nie jest czarno-białe. Jeśli ludzie są popieprzeni, to zawsze z jakiegoś powodu".
Cała recenzja dostępna na Z CYKLU: https://zcyklu.pl/w-slowach/przeczytalismy/mam-na-imie-nie-mam/
"Michalczak w swojej książce oddaje głos przede wszystkim kobietom, aczkolwiek męskie postaci są również mocno zaznaczone jako ojcowie czy partnerzy. Poprzez bohaterki – osoby zwyczajne, które każdy z nas może spotkać na swojej drodze – autorka pokazuje, że ludzie są niesamowicie złożonymi osobowościami, ukształtowanymi w wyniku wielu trudnych wydarzeń. Nasze życia są...
więcej Pokaż mimo toPiekna.
Piekna.
Pokaż mimo toto moja druga książka tej autorki i druga perełka! Jest to niebanalna, wciągająca i pięknym językiem napisana książka! Wszystko takie realne i prawdziwe. Mamy tutaj kilka opowiadań o rodzinach, o ciężkim życiu, codziennych problemach, kłótniach i smutkach. Bardzo krótka książka, ale wartościowa i godna przeczytania!
to moja druga książka tej autorki i druga perełka! Jest to niebanalna, wciągająca i pięknym językiem napisana książka! Wszystko takie realne i prawdziwe. Mamy tutaj kilka opowiadań o rodzinach, o ciężkim życiu, codziennych problemach, kłótniach i smutkach. Bardzo krótka książka, ale wartościowa i godna przeczytania!
Pokaż mimo toNic nie jest takie jak być powinno.
Szybko się o tym przekonujemy, bo niejedno z opowiadań to życzeniowa fantasmagoria, która w finale poraża brutalnym smutkiem ludzkiego nieszczęścia.
Bo, mimo postulatów codziennych radości i normalności, pozostają one tylko w sferze życzeń. Tak naprawdę rodziny są dysfunkcyjne: ojcowie to przemocowi nieudacznicy i brutale, którzy tyranią kompensują sobie własne braki ("tatuś wisi nade mn a jak topór"). Matki są nieszczęśliwe, przepracowane, z całym domem na głowie ("Mamo, a dlaczego ty nigdy nie musisz spać po dyżurze? (...) - A kto by ci zrobił obiad, córciu?"). Dzieci zaś marzą o rodzicielskim cieple, uwadze, zaangażowaniu, miłości.
Najmocniej te dzieci wybrzmiewają mi w opowiadaniu "Wymarzona historia", w której nierozumiane, zaniedbywane przez matkę rodzeństwo tworzy sobie wewnętrzny obraz idealnej matki, jakże różny od prawdziwego.
Podobnie jest w "UFO" historii dodatkowo podkręconej scenerią lat 90. Lekarska córka, psychicznie porzucona przez rodziców zmaga się z samotnością, niezauważaniem, rodzinną przezroczystością, ale też izolacją od grup rówieśniczych, niepopularnością, która rzutuje na jej samoocenę i poczucie własnej wartości.
Dzieciaki z opowiadań są głęboko nieszczęśliwe, czasem bite, czasem molestowane seksulanie, innym zaś razem katowane psychicznie, bądź traktowane jako zło konieczne. Sfera imaginacji jest dla nich szansą i ucieczką. Czasem poznajemy je po latach, gdy same są dorosłe i próbują niepowtarzać błędów własnych rodziców, nierzadko z marnym skutkiem. Młode pokolenie często używa języka skargi na zastany świat, tak popieprzony, że aż nieopisywalny.
Dziewczyny wkraczające w dorosłość napotykają przetrąconych partnerów, którzy poza chwilową fascynacją oferują im oziębłość, dystans i rezerwę, a finalnie mało elegancie rozstanie, czasem też z wątkiem przemocowym. Te dziewczyny mają kiepską pracę, marne zarobki, fatalną umowę, a do tego feedback pracowy oznajmujący, że są najsłabszym i niepotrzebnym ogniwem w zawodowym konglomeracie. Niespełnione, rozczarowane, mające problemy z przeżyciem do pierwszego, często obarczone dziećmi (bez tatusia lub z tatusiem dochodzącym),które kiedyś też zostawią je bez słowa, balansują na granicy sensu.
Niewesoła jest diagnoza społeczeństwa opisywanego przez Katarzynę Michalczyk. Ewidentnie mamy problem. Niejeden. Ten z tożsamością, empatią, widzeniem drugiego człowieka, panowaniem nad własnym ja (o ile gdzieś po drodze go nie zgubimy). Jakimś wyjściem jest ucieczka w ułudę i krainę marzeń. Gorzej, że kiedyś trzeba będzie zeskoczyć z uroczej chmurki, by chwilę pożyć naprawdę, a co wtedy?
Nic nie jest takie jak być powinno.
więcej Pokaż mimo toSzybko się o tym przekonujemy, bo niejedno z opowiadań to życzeniowa fantasmagoria, która w finale poraża brutalnym smutkiem ludzkiego nieszczęścia.
Bo, mimo postulatów codziennych radości i normalności, pozostają one tylko w sferze życzeń. Tak naprawdę rodziny są dysfunkcyjne: ojcowie to przemocowi nieudacznicy i brutale, którzy...
Piękny język.
Książka niebanalna i dość wciągająca.
Niektóre wątki niesamowicie angażujące.
Zostałem fanem!
Piękny język.
Pokaż mimo toKsiążka niebanalna i dość wciągająca.
Niektóre wątki niesamowicie angażujące.
Zostałem fanem!