Nic szczególnego.

Nic szczególnego.

Ten tomik poezji trafił do mnie w idealnym momencie. Nie znam autorki, nic o niej nie wiedziałam, a skusiła mnie jedynie okładka, ale okazało się to tym, czego akurat potrzebowałam.

W tym krótkim tomie przejdziemy przez wszystkie fazy miłości - od początkowego zauroczenia, poprzez czułą miłość głęboką, a, aż po stratę i godzenie się z widokiem innej osoby u boku ukochanego. Oprócz tego jest tu też kilka utworów o stanach lękowych i depresyjnych, które szczególnie do mnie przemówiły. A wszystko to opatrzone prostymi, choć pięknymi ilustracjami...

Ciężko się tłumaczy poezję. Tak naprawdę tłumacz musi sam być poetą, by temu podołać. Tutaj utwory przetłumaczone są raczej dosłownie, więc obecność tekstów w oryginalnej wersji językowej pozwala dostrzec metafory i gry słów tam, gdzie uciekły one w tłumaczeniu - choć i tak uważam je za całkiem udane.

Na pewno będę wracać do niektórych utworów.

Ten tomik poezji trafił do mnie w idealnym momencie. Nie znam autorki, nic o niej nie wiedziałam, a skusiła mnie jedynie okładka, ale okazało się to tym, czego akurat potrzebowałam.

W tym krótkim tomie przejdziemy przez wszystkie fazy miłości - od początkowego zauroczenia, poprzez czułą miłość głęboką, a, aż po stratę i godzenie się z widokiem innej osoby u boku...

7,5/10
Książka z którą wiele osób się utożsami i znajdzie coś dla siebie. Taka o miłości, niezrozumieniu, a mówiąc w skrócie to o życiu. Warto przeczytać tym bardziej, że dużo stron nie ma, a emocjami autorki - ale tak naprawdę to każdego z nas - jest przepełniona.

7,5/10
Książka z którą wiele osób się utożsami i znajdzie coś dla siebie. Taka o miłości, niezrozumieniu, a mówiąc w skrócie to o życiu. Warto przeczytać tym bardziej, że dużo stron nie ma, a emocjami autorki - ale tak naprawdę to każdego z nas - jest przepełniona.

Doceniam poezję, choć ciężko ją ocenić, ubrać w jakąś liczbę. Bo przecież mowa o uczuciach, o przemyśleniach z głębi serca.

"Lekcje pływania" to radość z bycia razem, ale przede wszystkim nauka życia oddzielnie. To miłosne uniesienia, które mogą stać się bolesnymi wspomnieniami. To utrzymywanie się na wodzie i zanurzanie, niemożność złapania oddechu. To szamotanie się z falami - kilka z nich przeze mnie przeniknęło, inne czułam tylko z oddali.

Myślę, że odebrałabym ten tomik mocniej w formie papierowej, bo w ebooku wiele stracił. Książka zawiera wersję anglojęzyczną, polską oraz wymowne lustracje, co nasuwa skojarzenie z Rupi Kaur, dla mnie pozytywne.

Doceniam poezję, choć ciężko ją ocenić, ubrać w jakąś liczbę. Bo przecież mowa o uczuciach, o przemyśleniach z głębi serca.

"Lekcje pływania" to radość z bycia razem, ale przede wszystkim nauka życia oddzielnie. To miłosne uniesienia, które mogą stać się bolesnymi wspomnieniami. To utrzymywanie się na wodzie i zanurzanie, niemożność złapania oddechu. To szamotanie się z...

Mocne 6 gwiazdek, dużo emocji i osobistych doświadczeń, ale napisanych w taki sposób, że możemy się również z nimi utożsamić. Jednak podzielam zdanie innych, że tłumaczenie jest nieco inne i przydatnym zabiegiem było umieszczenie również oryginalnych wierszy w j.angielskim. Mocno we mnie to nie uderzyło, a tego właśnie oczekuję od książek, jednak kilka wpadło mi do serducha, więc ocena tomiku się podnosi :)

Mocne 6 gwiazdek, dużo emocji i osobistych doświadczeń, ale napisanych w taki sposób, że możemy się również z nimi utożsamić. Jednak podzielam zdanie innych, że tłumaczenie jest nieco inne i przydatnym zabiegiem było umieszczenie również oryginalnych wierszy w j.angielskim. Mocno we mnie to nie uderzyło, a tego właśnie oczekuję od książek, jednak kilka wpadło mi do...

"Lekcje pływania" Lili Reinhart to zbiór bardzo emocjonalnych wierszy. Czytając je czułam, że z jednej strony są bardzo osobiste, a z drugiej dotyczą każdego człowieka. Lili w przepiękny i prawdziwy sposób przelała na papier myśli, które czasem chyba pojawiają się w głowie każdego człowieka, tylko najczęściej nie potrafimy opisać ich słowami. Lektura tych wierszy daje wiele do myślenia, przyznaję, że niektóre z nich były trochę przygnębiające, ale tym bardziej skłaniały do refleksji. Na co dzień nie czytam poezji dlatego była to dla mnie duża odmiana, jednak po raz pierwszy zdałam sobie sprawę, że może być ona naprawdę przyjemna i napisana w przystępny sposób. W dodatku autorka ujęła mnie tym, dlaczego w ogóle powstała ta książka, a teraz, po zapoznaniu się z nią, wyraźnie dostrzegam jej cel.

"Lekcje pływania" Lili Reinhart to zbiór bardzo emocjonalnych wierszy. Czytając je czułam, że z jednej strony są bardzo osobiste, a z drugiej dotyczą każdego człowieka. Lili w przepiękny i prawdziwy sposób przelała na papier myśli, które czasem chyba pojawiają się w głowie każdego człowieka, tylko najczęściej nie potrafimy opisać ich słowami. Lektura tych wierszy daje wiele...

Największą zaletą tej książki jest to, że możemy zapoznać się z oryginałem i tłumaczeniem. Czyli koniec końców przeczytać obie wersje lub wybrać jedną z nich. Ja zdecydowałam się na wersję angielską i dobrze, bo gdy kilkukrotnie sprawdzałam tłumaczenie, łapałam się za głowę.

Nie krytykuję tu samego przekładu, bo najpewniej przy tego typu poezji to nie o pracę tłumacza chodzi, a raczej o to, że to nie jest wielkie dzieło i podobnie jak anglojęzyczne piosenki, fajnie brzmi w oryginale, a w tłumaczeniu traci.
To, co nawet zgrabnie brzmi po angielsku, po przetłumaczeniu jest płaskie, banalne, infantylne, na siłę ambitne i poetyckie. Niestety takie mam odczucia.

Wiersze o miłości w miarę się bronią, są eteryczne, delikatne i z lekkością mówią o nie zawsze łatwych relacjach damsko-męskich. Natomiast segmenty o stanie psychicznym bohaterki są przesadnie metaforyzowane i jak dla mnie nie do przełknięcia.

Największą zaletą tej książki jest to, że możemy zapoznać się z oryginałem i tłumaczeniem. Czyli koniec końców przeczytać obie wersje lub wybrać jedną z nich. Ja zdecydowałam się na wersję angielską i dobrze, bo gdy kilkukrotnie sprawdzałam tłumaczenie, łapałam się za głowę.

Nie krytykuję tu samego przekładu, bo najpewniej przy tego typu poezji to nie o pracę tłumacza...

⭐ 6,5

⭐ 6,5

Przyjemna lektura, emocjonalna podróż po miłości I zdradzie. Życie to wzloty i upadki ujęte w proste zdania. Polecam, relaksuje.

Przyjemna lektura, emocjonalna podróż po miłości I zdradzie. Życie to wzloty i upadki ujęte w proste zdania. Polecam, relaksuje.

Te cytaty bardzo są życiowe. Szczególnie, że ja się z nimi zgadzam. Polecam przeczytać tą książkę. Ma ładne rysunki bardzo proste.

Te cytaty bardzo są życiowe. Szczególnie, że ja się z nimi zgadzam. Polecam przeczytać tą książkę. Ma ładne rysunki bardzo proste.