"Punkt zero" to pierwszy tom cyklu thrillerów psychologicznych.

Oto sylwetki głównych bohaterów całego cyklu:

ALEXANDER BLIX - policjant, partner Garda Fossego podczas interwencji w Teisen; zastrzelił wówczas ojca Emmy; córka Iselin; była żona, matka Iselin - Marete.

EMMA RAMM - dziennikarka news.no; zgłasza zaginięcie Sonji Nordstrom; pisze o programie, w którym bierze udział Iselin; ma siostrę - Irene i siostrzenicę - Martine.

"Punkt zero" to pierwszy tom cyklu thrillerów psychologicznych.

Oto sylwetki głównych bohaterów całego cyklu:

ALEXANDER BLIX - policjant, partner Garda Fossego podczas interwencji w Teisen; zastrzelił wówczas ojca Emmy; córka Iselin; była żona, matka Iselin - Marete.

EMMA RAMM - dziennikarka news.no; zgłasza zaginięcie Sonji Nordstrom; pisze o programie, w którym bierze...

Bardzo ciekawa, warto poczytać

Bardzo ciekawa, warto poczytać

Zastanawia mnie po co dwoch pisarzy uznanych już i z własnymi poczytnymi seriami wchodzi w taką współpracę? Wydaje sie, że powinna powstać z tego książka przynajmniej dobra. Nic z tych rzeczy. Dla mnie przekombinowana, zakończenie wlecze się w nieskończoność. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie dla takich duetów! Niech panowie wrócą do swojej solowej twórczości bo zaniedbują to, co dobre na rzecz słabej fabuły i jeszcze słabszego końca. Tym, którzy zachwycają się tą książką polecam sięgnąć po ich solowe powieści. Za co aż 5 gwiazdek? Chyba z sentymentu.

Zastanawia mnie po co dwoch pisarzy uznanych już i z własnymi poczytnymi seriami wchodzi w taką współpracę? Wydaje sie, że powinna powstać z tego książka przynajmniej dobra. Nic z tych rzeczy. Dla mnie przekombinowana, zakończenie wlecze się w nieskończoność. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie dla takich duetów! Niech panowie wrócą do swojej solowej twórczości bo zaniedbują...

Czytając tę ksiązkę miałem wrażenie,że czyram zlepek z kilku książek sensacyjnych.

Czytając tę ksiązkę miałem wrażenie,że czyram zlepek z kilku książek sensacyjnych.

Co prawda zaczęłam serię od części trzeciej ale była na tyle interesująca, że sięgnęłam do początków. Dobry kawałek skandynawskiej literatury kryminalnej. Postaci rzetelnie scharakteryzowane, wiadomo kto dobry a kto złe. Główne postaci mają swoje grzeszki na sumieniu ale nie przeszkadza to w byciu odpowiedzialnym, skutecznym i solidnym w wykonywaniu swoich zadań. Czyta się z zainteresowaniem. Kolejne części serii przede mną :-) Polecam.

Co prawda zaczęłam serię od części trzeciej ale była na tyle interesująca, że sięgnęłam do początków. Dobry kawałek skandynawskiej literatury kryminalnej. Postaci rzetelnie scharakteryzowane, wiadomo kto dobry a kto złe. Główne postaci mają swoje grzeszki na sumieniu ale nie przeszkadza to w byciu odpowiedzialnym, skutecznym i solidnym w wykonywaniu swoich zadań. Czyta się...

To już moja ostatnia przygoda z panem Horstem. Mimo, że ma niezłe pomysły i dobrze pisze, drażni mnie powtarzalność postaci (policjant + dziennikarka, on koniecznie ratuje swoją córkę z rąk mordercy w ostatniej scenie).
To samo było z Wistingiem, to samo jest tutaj. Co prawda bardzo lubiłam Wistinga, to była ciekawa postać, tak drażni mnie Line. Emma jest mniej denerwująca, ale też Blix mniej ciekawy.
Ale jeśli ktoś nie ma z tym problemu, to spokojnie polecam, bo poza tym jako kryminał się sprawdza. Plus za akcję umieszczoną w Oslo :)

To już moja ostatnia przygoda z panem Horstem. Mimo, że ma niezłe pomysły i dobrze pisze, drażni mnie powtarzalność postaci (policjant + dziennikarka, on koniecznie ratuje swoją córkę z rąk mordercy w ostatniej scenie).
To samo było z Wistingiem, to samo jest tutaj. Co prawda bardzo lubiłam Wistinga, to była ciekawa postać, tak drażni mnie Line. Emma jest mniej...

Najsłabsza książka Horsta. Oczywiście czyta się nieźle, ale rzeczywiście czytając poprzednie opinie czytelników w pełni się z nimi zgadzam. Niemniej jednak, czytało się nieźle.

Najsłabsza książka Horsta. Oczywiście czyta się nieźle, ale rzeczywiście czytając poprzednie opinie czytelników w pełni się z nimi zgadzam. Niemniej jednak, czytało się nieźle.

Kolejny przeciętny kryminał z prostymi bohaterami, prostą i momentami głupią fabułą.

Kolejny przeciętny kryminał z prostymi bohaterami, prostą i momentami głupią fabułą.

Plusy:
- jak na dzisiejsze standardy dość mało przekleństw
- prawie nic o seksie

Minusy:
- schematyczna, robiona jak na zamówienie
- papierowi bohaterowie bez głębi (i czasem logiki)
- seryjny morderca gadający z martwą matką? Brzmi jak niezła zrzyna (albo autoparodia)
- nie będę nosić przepaski alarmowej, panie władzo, bo taka ze mnie silna i niezależna kobieta, i mam w nosie, że seryjny morderca wie, gdzie mieszkam!

Od biedy można przeczytać - są na pewno gorsze kryminały i sensacje.

Plusy:
- jak na dzisiejsze standardy dość mało przekleństw
- prawie nic o seksie

Minusy:
- schematyczna, robiona jak na zamówienie
- papierowi bohaterowie bez głębi (i czasem logiki)
- seryjny morderca gadający z martwą matką? Brzmi jak niezła zrzyna (albo autoparodia)
- nie będę nosić przepaski alarmowej, panie władzo, bo taka ze mnie silna i niezależna kobieta, i mam w...

Cóż to był za doskonały kryminał, bardzo polecam.

Cóż to był za doskonały kryminał, bardzo polecam.