Dużo mgły, Szetlandów, otwartych przestrzeni. Bardzo dużo dzieci; nawet jak na ten cykl. Głównymi bohaterami tej części są dwie rodziny -obie z dziećmi. Dzieci są tez obecne na drugim i trzecim planie.
Dzieci są ciekawie przedstawione - bardzo realistycznie.

Detektyw Perez rozmawia i myśli, myśli i rozmawia, stara się zrozumieć ofiarę i to co ją spotkało. Dużo jest warstwy obyczajowej, przeplatającej się ze śledztwem. Ciekawe sa rozmowy prowadzone przez Pereza.

Dużo mgły, Szetlandów, otwartych przestrzeni. Bardzo dużo dzieci; nawet jak na ten cykl. Głównymi bohaterami tej części są dwie rodziny -obie z dziećmi. Dzieci są tez obecne na drugim i trzecim planie.
Dzieci są ciekawie przedstawione - bardzo realistycznie.

Detektyw Perez rozmawia i myśli, myśli i rozmawia, stara się zrozumieć ofiarę i to co ją spotkało. Dużo jest...

Ostatni tom cyklu. Tym razem sprawa , którą prowadzą Willow i Jimmy dotyczy śmierci młodej kobiety, opiekunki dzieci miejscowego lekarza. Ofiarę znaleziono w stodole gospodarstwa angielskiego małżeństwa Flemingów, w tym samym miejscu ,gdzie popełnił samobójstwo poprzedni właściciel domu sprzedanego Flemingom. Nowi właściciele muszą radzić sobie z groźbami. Sytuacja między Heleną i Danielem jest trudna, kłopoty małżeńskie, nowe miejsce, autystyczny syn. Zamordowana opiekuna spotykała się z synem miejscowej plotkarki. Jak zwykle sprawa jest skomplikowana, wkrótce ginie następna osoba . Perez musi podjąć trudną decyzję osobistą dotyczącą jego związku z Willow. Tym razem autorka podejmuje trudne tematy dotyczące związków, wychowywania dzieci i skrywanych sekretów.

Ostatni tom cyklu. Tym razem sprawa , którą prowadzą Willow i Jimmy dotyczy śmierci młodej kobiety, opiekunki dzieci miejscowego lekarza. Ofiarę znaleziono w stodole gospodarstwa angielskiego małżeństwa Flemingów, w tym samym miejscu ,gdzie popełnił samobójstwo poprzedni właściciel domu sprzedanego Flemingom. Nowi właściciele muszą radzić sobie z groźbami. Sytuacja między...

Dobra, ale nie porywająca. Ostatni tom miał mało Pereza. Mniej kryminału, więcej takiej obyczajowości. Jak zwykle dwa trupy i dużo mgły. Niczym w niej nie zostałam zaskoczona.

Dobra, ale nie porywająca. Ostatni tom miał mało Pereza. Mniej kryminału, więcej takiej obyczajowości. Jak zwykle dwa trupy i dużo mgły. Niczym w niej nie zostałam zaskoczona.

Na półce przeleżała u mnie ponad rok:(
Może dlatego, ze jest to ostatnia część szetlandzkiej serii i niełatwo się po prostu pożegnać.

Helena i Daniel Fleming opuścili Anglię i osiedlili się na Szetlandach, aby zapewnić spokój swojemu autystycznemu synowi i odbudować swoje małżeństwo.
Nie przypuszczali, że nowe życie dostarczy im emocji, na które nie byli wcale przygotowani.
W ich stodole znaleziono ciało młodej dziewczyny, Emmy, która pracowała jako opiekunka dzieci ich sąsiadów. Jakby tego było mało, krótko przed tragedią poprzedni właściciel ich domu popełnił samobójstwo.
Niezawodni Jimmy Perez i Willow Revees próbują rozwikłać tajemnice śmierci Emmy, a przy tym muszą zmierzyć się z uczuciami względem samych siebie.

Szetlandzka natura, doskonała intryga, nieoczekiwane zwroty akcji i liczne odkrywane krok po kroku tajemnice. Nie będziecie się na pewno nudzić.

Na półce przeleżała u mnie ponad rok:(
Może dlatego, ze jest to ostatnia część szetlandzkiej serii i niełatwo się po prostu pożegnać.

Helena i Daniel Fleming opuścili Anglię i osiedlili się na Szetlandach, aby zapewnić spokój swojemu autystycznemu synowi i odbudować swoje małżeństwo.
Nie przypuszczali, że nowe życie dostarczy im emocji, na które nie byli wcale...

„Spojrzał na morze. Ławica chmur tak gęstych, że wydawały się twarde w dotyku, zakrywała horyzont. Wyglądało na to, że mgła, która spowijała wyspy tydzień temu, wracała, żeby się zemścić.”

W budynku gospodarczym domu kupionego przez Anglików, którzy niedawno przeprowadzili na Szetlandy, popełnia samobójstwo jego poprzedni właściciel. Flemingom tym bardziej nie jest łatwo zaadoptować się do nowej społeczności. Zaczynają oni otrzymywać niepokojące wiadomości w postaci rysunków szubienicy. Wkrótce po tym, w tym samym miejscu, zostaje odnalezione ciało opiekunki do dzieci zaprzyjaźnionej z nimi rodziny. W trakcie śledztwa, które prowadzi Jimmy Perez, wychodzi na jaw wiele sekretów obu rodzin.
Jimmy musi rozwiązać sprawę tajemniczej zbrodni, a także jednocześnie poukładać swoje życie, którego pozorny spokój w jednej chwili zostaje zburzony. Czy będzie w stanie prowadzić śledztwo w obliczu zmian jakie niesie ze sobą przyszłość?

„W pracy i w życiu osobistym często pozwalał, żeby współczucie brało w nim górę. Dawał się nabierać na ckliwe opowieści, ale ona patrzyła na sprawy trzeźwo, wnikliwie i bez sentymentów. Spojrzał znowu na morze i zobaczył, że mgła jest już coraz bliżej i toczy się ku nim jak jedna, gigantyczna fala.”

„Dziki ogień” to ostatni tom cyklu szetlandzkiego autorstwa Ann Cleeves. Obok „Czerwieni kości” i „Błękitu błyskawicy” to tom, który staje się zdecydowanie moim ulubionym. Przez lekturę tego cyklu bardzo się zżyłam z bohaterami i teraz trudno mi trochę uwierzyć, że to koniec…
Tak jak każda historia tego cyklu i ta z „Dzikiego ognia”, jest świetna! Oczywiście tu także znajdujemy ten ekscytujący, duszny klimat zamkniętej społeczności i spowitej we mgle wyspy. Podczas lektury spotkamy i starych znajomych, i nowe, ciekawe postaci. Dzieje się wiele na różnych płaszczyznach. Zagadka kryminalna jest zawiła, a wątki osobiste naszych starych znajomych… No właśnie, o tym nic nie mogę powiedzieć 😉
Zdecydowanie to trzeba czytać od pierwszego do ostatniego tomu…
Kończę przygodę z Szetlandami, tym samym zazdroszcząc każdemu, kto jeszcze nie czytał…
Wiem, są inne cykle, nie mniej ciekawe, ale są też takie, które z jakiś powodów zapadają nam w pamięć. To jest właśnie jeden z nich.

„Spojrzał na morze. Ławica chmur tak gęstych, że wydawały się twarde w dotyku, zakrywała horyzont. Wyglądało na to, że mgła, która spowijała wyspy tydzień temu, wracała, żeby się zemścić.”

W budynku gospodarczym domu kupionego przez Anglików, którzy niedawno przeprowadzili na Szetlandy, popełnia samobójstwo jego poprzedni właściciel. Flemingom tym bardziej nie jest łatwo...

Angielska rodzina przeprowadza się na Szetlandy, by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. W otoczeniu natury chcą na nowo odbudować relacje małżeńskie i w spokoju wychować dzieci.
Niestety wkrótce po wprowadzce poprzedni właściciel domu popełnia samobójstwo w starej stodole, a społeczeństwo nie akceptuje nowych mieszkańców. Przysłowiowym gwoździem do trumny jest znalezione ciało młodej opiekunki powieszone znów na terenie posesji. Czy małżeństwo ma coś wspólnego ze zbrodnią? Jimmy Perez rozpoczyna śledztwo.

Całą serię charakteryzuje niesamowity klimat w otoczeniu niesamowitej, malowniczej przyrody. Po każdym tomie mam ochotę wykupić bilet i wybrać się w miejsca zawarte na stronach książki.

Mała społeczność skrywa wiele tajemnic, mnożą się podejrzenia, nie brakuje podejrzanych.

Jestem wielką fanką całego cyklu powieści, chociaż nie czytam jej po kolei, co w niczym nie przeszkadza w zrozumieniu treści. Dziki ogień wzbudził we mnie dużo emocji szczególnie za sprawą Christophera autystycznego syna Heleny. Sama jestem matką dziecka że spektrum autyzmu i bardzo raniły mnie zwroty typu debil, dziwny chłopak. Cały ten atak społeczności odczuwałam bardzo osobiście.

"Dziki ogień" to kapitalne zwieńczenie ośmiotomowego kwartetu szetlandzkiego.

Angielska rodzina przeprowadza się na Szetlandy, by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. W otoczeniu natury chcą na nowo odbudować relacje małżeńskie i w spokoju wychować dzieci.
Niestety wkrótce po wprowadzce poprzedni właściciel domu popełnia samobójstwo w starej stodole, a społeczeństwo nie akceptuje nowych mieszkańców. Przysłowiowym gwoździem do trumny jest znalezione...

Dziki ogień to zwieńczenie ośmiotomowego cyklu szetlandzkiego. Trochę szkoda opuszczać to miejsce i bohaterów ale cóż, c'est la vie. Zamordowana zostaje młoda dziewczyna, opiekunka do dzieci w jednym z bogatszych domów na wyspie. Jej ciało teatralnie powieszono na belce w stodole należącej do domu kupionym niedawno przez Londyńczyków, a w której kilka miesięcy wcześniej, po utracie majątku odebrał sobie życie rodowity wyspiarz. Kilka dni później pojawia się kolejna ofiara. Stara, zgryźliwa miejscowa plotkara. Staruszki ciało też zostaje wyeksponowane w symbolicznym miejscu. Co może łączyć obie kobiety oprócz mordercy? Jedna młoda, piękna i przyjezdna, druga - całkowite jej przeciwieństwo.

Dziki ogień to zwieńczenie ośmiotomowego cyklu szetlandzkiego. Trochę szkoda opuszczać to miejsce i bohaterów ale cóż, c'est la vie. Zamordowana zostaje młoda dziewczyna, opiekunka do dzieci w jednym z bogatszych domów na wyspie. Jej ciało teatralnie powieszono na belce w stodole należącej do domu kupionym niedawno przez Londyńczyków, a w której kilka miesięcy wcześniej, po...

Mistrzowskie zakończenie serii. Cleeves jak zwykle staje na wysokości zadania. Bohaterowie, mimo że dobrze znani, potrafią nas jeszcze zaskoczyć, zachowując jednocześnie swoje tożsamości.

Morderstwa w małej, zamkniętej społeczności zawsze wzbudzają duże kontrowersje. Nikt nie chce uwierzyć, że sprawcą może być jeden z mieszkańców. Nieufność i podejrzliwość zaczynają się szerzyć jak zaraza. Plotki, obmawianie i brak zaufania psują atmosferę swojskości. Policjanci próbujący rozwikłać sprawę nie mają łatwego zadania.

Rozwiązanie zaskakujące, choć moim zdaniem nieco wydumane. Autorka zamyka wiele wątków, pozostawiają jednocześnie pole do wyobraźni dla czytelnika. Sami możemy uwierzyć w zakończenie, jakie uznamy za stosowne.

Polecam.

Mistrzowskie zakończenie serii. Cleeves jak zwykle staje na wysokości zadania. Bohaterowie, mimo że dobrze znani, potrafią nas jeszcze zaskoczyć, zachowując jednocześnie swoje tożsamości.

Morderstwa w małej, zamkniętej społeczności zawsze wzbudzają duże kontrowersje. Nikt nie chce uwierzyć, że sprawcą może być jeden z mieszkańców. Nieufność i podejrzliwość zaczynają się...

To co mnie najbardziej urzekło w całym cyklu to opis życia jak i krajobrazu na Szetlandach, a także rys psychologiczny każdej z postaci występujących w powieściach. A zbrodnie rozgrywające się w każdej książce z serii były podyktowane emocjami, a nie wyrachowanym złem. Bo każdy z nas w "odpowiednich" okolicznościach może stać się mordercą, to nam uzmysławia autorka.

To co mnie najbardziej urzekło w całym cyklu to opis życia jak i krajobrazu na Szetlandach, a także rys psychologiczny każdej z postaci występujących w powieściach. A zbrodnie rozgrywające się w każdej książce z serii były podyktowane emocjami, a nie wyrachowanym złem. Bo każdy z nas w "odpowiednich" okolicznościach może stać się mordercą, to nam uzmysławia autorka.

szkoda, że już koniec :(

szkoda, że już koniec :(