Książka "Staś Pętelka. Ferie w lesie" Agaty Łukasz i Barbary Supeł zabiera nas do kolejnego tomu cyklu o kilkuletnim Stasiu i jego siostrze Jadzi.
Rodzina Pętelków i wyjazd do Puszczy Białowieskiej przysporzy słuchaczom nie lada atrakcji. Lektura sprzyja oswojeniu się z lękiem z dużymi, nieznanymi zwierzętami, lasem w śnieżnej odsłonie oraz serią zabaw, jakie można robić zimą.
Wszystkie książeczki z tego cyklu opisują codzienne wydarzenia z życia dziecka, pomagając tym samym oswoić trudne emocje.

Książka "Staś Pętelka. Ferie w lesie" Agaty Łukasz i Barbary Supeł zabiera nas do kolejnego tomu cyklu o kilkuletnim Stasiu i jego siostrze Jadzi.
Rodzina Pętelków i wyjazd do Puszczy Białowieskiej przysporzy słuchaczom nie lada atrakcji. Lektura sprzyja oswojeniu się z lękiem z dużymi, nieznanymi zwierzętami, lasem w śnieżnej odsłonie oraz serią zabaw, jakie można robić...

Nudna dla nas rodziców, dziecko spokojnie słucha. Otrzymaliśmy ją w prezencie, w innym wypadku nie sięgnęłabym po nią. Mało przekonuje nas to, że mały bohater boi się żubra. To jakby napisać, że dziecko przerażają dinozaury.

Nudna dla nas rodziców, dziecko spokojnie słucha. Otrzymaliśmy ją w prezencie, w innym wypadku nie sięgnęłabym po nią. Mało przekonuje nas to, że mały bohater boi się żubra. To jakby napisać, że dziecko przerażają dinozaury.

Pod koniec lata spędziliśmy bardzo fajny weekend w Puszczy Białowieskiej. Zakochałam się wtedy w tamtym miejscu i często wracam wspomnieniami do tych kilku fajnych dni w naprawdę MAGICZNYM miejscu...

Więc zapewnie domyślacie się jak bardzo ucieszyłam sie, gdy odkryłam że "Staś Pętelka. Ferie w lesie" od @wydawnictwo_zielona_sowa wybiera się na ferie wlaśnie do Puszczy!

Od lat uwielbiamy tą serię i pokochaliśmy bardzo rodzinę Pętelków. Zimowa odsłona książeczki jest również bardzo ciekawie i ciepło napisana. Czyta się ją wspaniale, zwłaszcza gdy można sobie przypomnieć niektóre miejsca z własnej wycieczki... Ilustracje są również wspaniałe i faktycznie przypominają rzeczywiste miejsca!

Czytałam ją i nabrałam ochoty również na zimowy weekend w Białowieży, z kuligiem i ogniskiem na śniegu... Kto do nas dołączy?

Wydawca: @wydawnictwo_zielona_sowa
Data premiery: 30.10.2019
Wiek: 3-5

#zielonasowa #petelka #staspetelka #feriewlesie #ferie #zimoweksiazki #ksiazkidladzieci #dladzieci #forkids #czytamdzieciom #czytaniejest fajne

Pod koniec lata spędziliśmy bardzo fajny weekend w Puszczy Białowieskiej. Zakochałam się wtedy w tamtym miejscu i często wracam wspomnieniami do tych kilku fajnych dni w naprawdę MAGICZNYM miejscu...

Więc zapewnie domyślacie się jak bardzo ucieszyłam sie, gdy odkryłam że "Staś Pętelka. Ferie w lesie" od @wydawnictwo_zielona_sowa wybiera się na ferie wlaśnie do Puszczy!

Od...

Kolejna pięknie wydana książka Zielonej Sowy – twarda okładka, super ilustracje. Aż szkoda, że książeczka jest taka krótka - zaledwie 45 stron, sporym drukiem i z wieloma ilustracjami. Jednak z drugiej strony – dzięki temu świetnie nadaje się do samodzielnej lektury dla młodych czytelników. Na okładce znajduje się oznaczenie 4+, ale chyba i trochę młodszym dzieciom może się spodobać. Jest to trzecia z serii książek o Stasiu Pętelce (aktualnie seria liczy 7 tytułów, najnowszy miał niedawno premierę),z których każda porusza ważne/ciekawe dla dzieci tematy (np. przyjaźni, przeprowadzki, nowego rodzeństwa) i ma pomóc dziecku „oswoić się z tym, co nowe i nieznane”). Ten tom dotyczy rodzinnego wyjazdu na ferie do Puszczy Białowieskiej, gdzie Staś poznaje zupełnie inny świat – agroturystyka, ognisko w lesie, kulig i włochate krowy. Naszym maluchom książka z pewnością się podobała, udany prezent od dziadków :)

Kolejna pięknie wydana książka Zielonej Sowy – twarda okładka, super ilustracje. Aż szkoda, że książeczka jest taka krótka - zaledwie 45 stron, sporym drukiem i z wieloma ilustracjami. Jednak z drugiej strony – dzięki temu świetnie nadaje się do samodzielnej lektury dla młodych czytelników. Na okładce znajduje się oznaczenie 4+, ale chyba i trochę młodszym dzieciom może się...

Takie ferie w puszczy, ze śniegiem, sarenkami, żubrami, kuligiem i ogniskiem chciałabym przeżyć.

Takie ferie w puszczy, ze śniegiem, sarenkami, żubrami, kuligiem i ogniskiem chciałabym przeżyć.

Tym razem Staś Pętelka z całą rodziną wyrusza na ferie do Puszczy Białowieskiej. Tam będzie jeździł na sankach, zwiedzał muzeum przyrodnicze, robił orła na śniegu i tropił dzikie zwierzęta ;-) :-) Jednym słowem będzie bawił się rewelacyjnie :-) "Staś Pętelka. Ferie w lesie" to kolejna propozycja, która idealnie nadaje się na lekturę w długie, zimowe wieczory :-) Mnóstwo śniegu, ogień trzaskający w kominku, piękny las, cisza i spokój :-) Wszystko to sprawia, że bardzo chętnie przenosimy się do świata bohaterów i również marzymy o takiej wyprawie :-) Nie wiem jak wasze dzieci, ale moja A. po lekturze tej książki już ma bardzo sprecyzowane plany na nadchodzące ferie :-) Mam nadzieję, że im sprostamy ;-) :-) Miłej lektury :-)
https://mufloneks.blogspot.com/2019/12/stas-petelka-ferie-w-lesie.html

Tym razem Staś Pętelka z całą rodziną wyrusza na ferie do Puszczy Białowieskiej. Tam będzie jeździł na sankach, zwiedzał muzeum przyrodnicze, robił orła na śniegu i tropił dzikie zwierzęta ;-) :-) Jednym słowem będzie bawił się rewelacyjnie :-) "Staś Pętelka. Ferie w lesie" to kolejna propozycja, która idealnie nadaje się na lekturę w długie, zimowe wieczory :-) Mnóstwo...

Staś Pętelka to uroczy chłopiec ciekawy świata. Ma kochających rodziców, młodszą siostrę Jadzię oraz pieska o imieniu Pirat. Jego wesołą rodzinę mogliśmy już poznać przy okazji poprzednich części, kiedy to był dzielnym pacjentem oraz, gdy w jego życiu pojawił się czworonożny przyjaciel. Tym razem bohaterowie wyruszają na ferie do agroturystyki położonej w puszczy. Tam będą mieli okazję zjeżdżać na sankach, grzać się przy kominku oraz obserwować dzikie zwierzęta. Poznają również nowych przyjaciół.

„Staś Pętelka. Ferie w lesie”, to kolejna ciekawa propozycja dla dzieci w wieku około czterech, pięciu lat. Ze względu na zimowy klimat panujący w książce, doskonale nadaje się na wspólne czytanie, przy długich wieczorach. Opowiastka ta pobudza wyobraźnie, a klimat w niej panujący sprawia, że czytelnik ma ochotę przenieść się do świata bohaterów. Zasypany krajobraz, drewniane domki, cisza i las, brzmi jak alternatywna rzeczywistość, gdyż w Polsce białego puchu możemy prędzej spodziewać się na Wielkanoc, niż na Boże Narodzenie.

Jak w każdej książce Zielonej Sowy, tak i tym razem, możemy znaleźć morał. Książeczka mówi o tym, jak niebezpieczne może być spotkanie z dzikimi zwierzętami. Dziecko pod żadnym pozorem nie powinno iść samo do lasu. Poza tą ważną kwestią rodzina Pętelków jest dobrym przykładem na to, że z rodzicami oraz rodzeństwem też można się dobrze bawić i nie potrzeba do tego telefonów ani telewizorów.

Jeśli macie w domu maluchy, które lubią czytać lub słychać, gdy mama, albo tata czytają im różnego rodzaju powieści, albo chcielibyście obdarować kogoś z okazji zbliżających się świąt, to ta pozycja będzie idealna. Jest pięknie wydana, twarda oprawa oraz ilustracje Agnieszki Łukszy cieszą oko. Z niecierpliwością czekam na kolejną część przygód o Stasiu i jestem ciekawa, co tym razem nawywija. Czy w jego przygodach będzie towarzyszyć mu Pirat i młodsza siostra Jadzia? Kto wie, ale jedno jest pewne: z tym chłopcem nie da się nudzić!

Staś Pętelka to uroczy chłopiec ciekawy świata. Ma kochających rodziców, młodszą siostrę Jadzię oraz pieska o imieniu Pirat. Jego wesołą rodzinę mogliśmy już poznać przy okazji poprzednich części, kiedy to był dzielnym pacjentem oraz, gdy w jego życiu pojawił się czworonożny przyjaciel. Tym razem bohaterowie wyruszają na ferie do agroturystyki położonej w puszczy. Tam będą...

Tym razem Staś wyjeżdża na ferie. Cała rodzinka trafi do agroturystyki tuż obok puszczy, gdzie pozna nowych znajomych, zobaczy zwierzęta i poszaleje na śniegu.

Z całej serii ten tom chyba najmniej przypadł mi do gustu. Wydaje mi się nieco nudny. Trochę męczy mnie czytanie tej książeczki, ale córce się podoba, a to jest najlepsza rekomendacja :)

Tym razem Staś wyjeżdża na ferie. Cała rodzinka trafi do agroturystyki tuż obok puszczy, gdzie pozna nowych znajomych, zobaczy zwierzęta i poszaleje na śniegu.

Z całej serii ten tom chyba najmniej przypadł mi do gustu. Wydaje mi się nieco nudny. Trochę męczy mnie czytanie tej książeczki, ale córce się podoba, a to jest najlepsza rekomendacja :)