Przyzwoita opowieść o dziecięcej przyjaźni, która jest w stanie przetrwać rozłąkę - będzie pokrzepieniem dla małych czytelników, którzy przeżywają rozstanie (choćby tylko wakacyjne) z przyjaciółmi.

Przyzwoita opowieść o dziecięcej przyjaźni, która jest w stanie przetrwać rozłąkę - będzie pokrzepieniem dla małych czytelników, którzy przeżywają rozstanie (choćby tylko wakacyjne) z przyjaciółmi.

Tak się złożyło, że w tym samym czasie przeczytaliśmy dwie książki o podobnej tematyce: "Sposób na smutek" i "Papierowe samoloty". Ta jest na pewno ładniejsza od strony wizualnej. Jeśli chodzi o treść, to wymaga czasami komentarza ze strony rodzica, bo może być niezrozumiała dla maluchów.

Tak się złożyło, że w tym samym czasie przeczytaliśmy dwie książki o podobnej tematyce: "Sposób na smutek" i "Papierowe samoloty". Ta jest na pewno ładniejsza od strony wizualnej. Jeśli chodzi o treść, to wymaga czasami komentarza ze strony rodzica, bo może być niezrozumiała dla maluchów.

Mój synek polubił Bena i Mie. Zwłaszcza dziewczyna stała się jego ulubienicą. Gdy przekładamy strony ciągle prosi pokazać, gdzie ona jest. Książka wyróżnia się piękną kolorystyką ciepłych pastelowych barw. Domki, jezioro, cudne wzgórza i łąki są kapitalnym tłem dla przyjaźni dwójki dzieci. Dla dorosłego historia nie jest niczym wyjątkowym ale dla dziecka stanowi świat naprawdę magiczny. Mam wrażenie, że czegoś w niej zabrakła, została trochę spłycona ale wizualnie książka jest na najwyższym poziomie.

Mój synek polubił Bena i Mie. Zwłaszcza dziewczyna stała się jego ulubienicą. Gdy przekładamy strony ciągle prosi pokazać, gdzie ona jest. Książka wyróżnia się piękną kolorystyką ciepłych pastelowych barw. Domki, jezioro, cudne wzgórza i łąki są kapitalnym tłem dla przyjaźni dwójki dzieci. Dla dorosłego historia nie jest niczym wyjątkowym ale dla dziecka stanowi świat...