Takie książki lubię ,zostawiają w twojej głowie miły bałagan gdzie myśli o bohaterach są przez kolejne dni po skończeniu czytania .polecam bardzo

Takie książki lubię ,zostawiają w twojej głowie miły bałagan gdzie myśli o bohaterach są przez kolejne dni po skończeniu czytania .polecam bardzo

Sebastian żyje według kilku zasad, jako wiceprezes The Heroes of the Dixie Wardens MC i samotny ojciec, trzyma się z daleka od związków z kobietami i nigdy nie pozwala im jechać z tyłu swojego roweru. Zrobił to raz i to zabiło matkę jego syna. Kiedy zgadza się pomóc w budowie ganku, spotyka Baylee Roberts, ona jest wszystkim, czego szukałby u kobiety, ale nie jest pewien, czy jest wystarczająco dobry dla kobiety, która ma inne spojrzenie na życie niż on.
Baylee marzy o Sebastianie, odkąd pożyczyła od niego jego czapkę, którą na stałe postanowiła zatrzymać. Kiedy nadal będą przebywać w tych samych kręgach, Sebastian decyduje się na to, by spróbować stworzyć związek z nią, a Baylee jest podekscytowana, aby zobaczyć, dokąd to zaprowadzi. Sebastian musi jednak zdecydować, czy zamierza wpuścić Baylee do końca i uczynić ją swoją starszą damą, czy też jest gotów pozwolić jej odejść.

Sebastian żyje według kilku zasad, jako wiceprezes The Heroes of the Dixie Wardens MC i samotny ojciec, trzyma się z daleka od związków z kobietami i nigdy nie pozwala im jechać z tyłu swojego roweru. Zrobił to raz i to zabiło matkę jego syna. Kiedy zgadza się pomóc w budowie ganku, spotyka Baylee Roberts, ona jest wszystkim, czego szukałby u kobiety, ale nie jest pewien,...

Historia opowiada o bikerze Sebastianie, który przez popełnienie jednego błędu w życiu prawie stracił dziecko, które na szczęście udało się uratować. Niestety matka dziecka zginęła. Na swojej drodze spotyka sanitariuszkę medyczną Baylee. To mała i szalona kobieta z ADHD. Czasami miałam problem z określeniem jej charakteru, ponieważ raz wydawała się grzeczna, potulna a nawet stłamszona, by po chwili krzyczeć na Sebastiana i wkurzać się na niego. Przyznaję, że to byli całkiem inny niż zwykle bikerzy i ten ich klub motocyklowy. Mężczyźni byli byłymi wojskowymi i wielu z nich pracowało w straży pożarnej, jakieś to dziwne dla mnie było, bo twierdzili, że klub na pierwszym miejscu, ale jak pogodzić to z ich pracą...??? Jakoś nie widzi mi się to. Brakowało mi też interakcji z synem Sebastiana. Przez pierwsze pół książki tylko o nim mówią zamiast wpleść w historię, pokazać jak maluch przekonuję się do Baylee, dopiero póżniej chłopiec jest w książce i nagle uwielbiają się z Baylee. Ogólnie daję wysoką ocenę tej książce, ponieważ czas jaki przy niej spędziłam nie był stracony. Dobrze się bawiłam czytając.

Historia opowiada o bikerze Sebastianie, który przez popełnienie jednego błędu w życiu prawie stracił dziecko, które na szczęście udało się uratować. Niestety matka dziecka zginęła. Na swojej drodze spotyka sanitariuszkę medyczną Baylee. To mała i szalona kobieta z ADHD. Czasami miałam problem z określeniem jej charakteru, ponieważ raz wydawała się grzeczna, potulna a nawet...