Część obyczajowa była fajna, dobra dla relaksu. Opisy życia w Anglii, koni oraz stajni były najmocniejszą stroną tej książki. O tym mogłabym czytać dłużej.
Za to część "romantyczna" była słaba. Wszystko takie płytkie, bez emocji. Do tego wcale nie rozwiązane na koniec.

Część obyczajowa była fajna, dobra dla relaksu. Opisy życia w Anglii, koni oraz stajni były najmocniejszą stroną tej książki. O tym mogłabym czytać dłużej.
Za to część "romantyczna" była słaba. Wszystko takie płytkie, bez emocji. Do tego wcale nie rozwiązane na koniec.

Książka gdzie tło stanowią konie, których losy wpływają na życie bohaterów.
Po więcej zapraszam:
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2020/12/stajnia-pod-lasem-elzbieta-pragowska.html?m=1

Książka gdzie tło stanowią konie, których losy wpływają na życie bohaterów.
Po więcej zapraszam:
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2020/12/stajnia-pod-lasem-elzbieta-pragowska.html?m=1

" Stajnia pod lasem" Elżbiety Pragłowskiej bardzo mnie zaskoczyła...
Piękna okładka, fajny tytuł, ciekawy pomysł na książkę. Ludzie, zwierzęta, jakieś kłopoty, dziwny splot zdarzeń. Zaczyna się ciekawie ale i na tym się niestety kończy. Główna bohaterka jak dla mnie nie ma celu, do niczego nie dąży, jest jałowa od początku i taka zostaje do końca. Wszystko jest za bardzo wprost. Nie potrafiłam wczuć się w książkę. Uczucia bohaterów są przedstawione w sposób bardzo surowy. Wątek stajennego był chyba najlepszy, ale też w pewnym momencie przestał być interesujący. W ogóle cała książka jest szkicem czegoś, co mogłoby z tego powstać. Tak, jakby napisany tekst nie był przeczytany powtórnie ani zredagowany. Pomysł sam w sobie jest swietny, ale autorka nie pozwoliła mu rozwinąć skrzydeł. Wpleciona intryga też nie jest emocjonująca i nie pozbudza w czytelniku wyobraźni. Książka jest zupełnie pozbawiona emocji. Miałam wrażenie,że czytam tylko jakieś informacje. Nic nie pozwalało mi pobudzić wyobraźni i wczuć się w sytuacje, w ogóle w książkę. Zapowiadała się ciekawie i myślę, że można by było wycisnąć z tego naprawdę dobrą, uroczą historię, która swoją lekkością, wkroczeniem w naturę i piękne konie była by genialną lekturą. Niestety autorka nie zachęciła mnie do swojej twórczości, ale ile ludzi tyle gustów.

" Stajnia pod lasem" Elżbiety Pragłowskiej bardzo mnie zaskoczyła...
Piękna okładka, fajny tytuł, ciekawy pomysł na książkę. Ludzie, zwierzęta, jakieś kłopoty, dziwny splot zdarzeń. Zaczyna się ciekawie ale i na tym się niestety kończy. Główna bohaterka jak dla mnie nie ma celu, do niczego nie dąży, jest jałowa od początku i taka zostaje do końca. Wszystko jest za bardzo...

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i nie jestem zawiedziona. Książka nie jest gruba co pozwoliło mi przeczytać ją w jedno popołudnie i był to mile spędzony czas. Historia Ewy przeplata się z losami osób związanych z prowadzoną przez nią tytułową Stajnią pod Lasem.
Poznajemy ją w trudnym dla niej i jej stajni momencie, dodajmy do tego separację z mężem i zakochanego w Ewie stajennego, który skrywa swoje tajemnice i mamy całkiem fajną historię z zaskakującym zakończeniem.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i nie jestem zawiedziona. Książka nie jest gruba co pozwoliło mi przeczytać ją w jedno popołudnie i był to mile spędzony czas. Historia Ewy przeplata się z losami osób związanych z prowadzoną przez nią tytułową Stajnią pod Lasem.
Poznajemy ją w trudnym dla niej i jej stajni momencie, dodajmy do tego separację z mężem i...

Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour, który został zorganizowany przez Zaczytany Świat Moni.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, czyta się szybko i przyjemnie.
Zdecydowanie pozytywne odczucia mi towarzyszyły, książka w idealnym momencie trafiła do mnie.
Opowieść przepełniona miłością do koni i wsi.

Poznajemy Ewę, która po powrocie z Anglii osiedliła się na wsi realizując swoje marzenie o posiadaniu stadniny, pensjonatu dla koni.
Po rozstaniu z mężem musi sobie radzić z piętrzącymi się problemami.
Czy śmierć jednego z koni, tęsknota za mężem, romans z jednym z pracowników zaważy na dalszym losie prowadzenia stadniny?
Co ujawnią nagrania i dochodzenie Ewy w sprawie śmierci konia?

Lektura jest na tyle krótka, że z łatwością można ją przeczytać w krótkim czasie.
Z pewnością sięgnę po kolejne książki autorki.

Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour, który został zorganizowany przez Zaczytany Świat Moni.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, czyta się szybko i przyjemnie.
Zdecydowanie pozytywne odczucia mi towarzyszyły, książka w idealnym momencie trafiła do mnie.
Opowieść przepełniona miłością do koni i wsi.

Poznajemy Ewę, która po powrocie z...

Ta książka poruszyła moją czułą stronę. Bardzo kocham konie i wieś. Miałam bardzo podobne rozterki. Moje dzieci też wyjechały do pracy i opowiadały mi niesamowite historie z pobytu na Zachodzie. Dziękuję za chwilę wzruszeń.

Ta książka poruszyła moją czułą stronę. Bardzo kocham konie i wieś. Miałam bardzo podobne rozterki. Moje dzieci też wyjechały do pracy i opowiadały mi niesamowite historie z pobytu na Zachodzie. Dziękuję za chwilę wzruszeń.

Bardzo przyjemna lektura. Łatwo się czyta i zabawnie kończy, ale nie powiem jak.

Bardzo przyjemna lektura. Łatwo się czyta i zabawnie kończy, ale nie powiem jak.

Tego mi było trzeba! Książka bardzo dodała mi otuchy w te trudne dni. Tęsknię za moimi ukochanymi konikami i galopadą.

Tego mi było trzeba! Książka bardzo dodała mi otuchy w te trudne dni. Tęsknię za moimi ukochanymi konikami i galopadą.

Książkę lekko się czytało, fajna historia. Polecam krótka historia, na pewno sięgne po kolejne książki tej autorki.

Książkę lekko się czytało, fajna historia. Polecam krótka historia, na pewno sięgne po kolejne książki tej autorki.

ROZCZAROWAŁAM sie... ciezki mi sie czytalo, aż by powiedziala na sile doratlam do konca... Jako kkonirz i milosnik zwierzat musialam kupic i przeczytac ale no kiepska...

ROZCZAROWAŁAM sie... ciezki mi sie czytalo, aż by powiedziala na sile doratlam do konca... Jako kkonirz i milosnik zwierzat musialam kupic i przeczytac ale no kiepska...