Bardzo dobry wstępniaczek przed rozpoczęciem grania w Far Cry 5. Do tego stopnia, że pomimo ukończenia gry wcześniej usiadłem do niej ponownie.

Bardzo dobry wstępniaczek przed rozpoczęciem grania w Far Cry 5. Do tego stopnia, że pomimo ukończenia gry wcześniej usiadłem do niej ponownie.

Jest ok, ale po czasie nic z niej nie pamiętam.

Jest ok, ale po czasie nic z niej nie pamiętam.

Ciekawa powieść. W Far cry 5 nie grałem, ale i bez wiedzy z gry można sie tu we wszystkim połapać. Książka trzyma w napięciu, akcja rozkręca się dość powoli, aż do gwałtownego finału. Polecam nie tylko fanom gry.

Ciekawa powieść. W Far cry 5 nie grałem, ale i bez wiedzy z gry można sie tu we wszystkim połapać. Książka trzyma w napięciu, akcja rozkręca się dość powoli, aż do gwałtownego finału. Polecam nie tylko fanom gry.

Jest to prequel do gry Far Cry 5 i jako wprowadzenie do fabuły FC5 spisuje się dobrze, bo potrafi przekazać czym zajmuje i jak postępuje sekta Bram Edenu, zrobić klimacik. Postacie z książki oczywiśćie spotykamy też w grze.

Dla osób niezainteresowanych grą ta pozycja będzie bardzo średnia i raczej im bym tego specjalnie nie polecał.

Ode mnie takie 6.5/10 ponieważ lubię Far Cry 5.

P.S. jak ktoś przeczytał książkę i chce zagrać to polecam najpierw również krótkometrażowy film z aktorami - Far Cry 5: Inside Eden’s Gate
jest na youtube.

Jest to prequel do gry Far Cry 5 i jako wprowadzenie do fabuły FC5 spisuje się dobrze, bo potrafi przekazać czym zajmuje i jak postępuje sekta Bram Edenu, zrobić klimacik. Postacie z książki oczywiśćie spotykamy też w grze.

Dla osób niezainteresowanych grą ta pozycja będzie bardzo średnia i raczej im bym tego specjalnie nie polecał.

Ode mnie takie 6.5/10 ponieważ lubię...

Przyjemnie się ją czyta, moim zdaniem dużo lepiej pokazuje samą sektę niż gra. Gra sprowadzała cały kult do idiotów ćpajacych unoszący się proszek, a w książce przedstawione historie pokazują dlaczego ludzie w ogóle chcieli do niej wstąpić. Zakończeniem jestem zawiedziony, lepiej gdyby książka w jakiś sposób nawiązywała chociażby do szpiegów w bramach Edenu w pierwszej cutscence gry. No ale cóż, to po prostu dobra książka.

Przyjemnie się ją czyta, moim zdaniem dużo lepiej pokazuje samą sektę niż gra. Gra sprowadzała cały kult do idiotów ćpajacych unoszący się proszek, a w książce przedstawione historie pokazują dlaczego ludzie w ogóle chcieli do niej wstąpić. Zakończeniem jestem zawiedziony, lepiej gdyby książka w jakiś sposób nawiązywała chociażby do szpiegów w bramach Edenu w pierwszej...

Taka tam historia ;d napisane też dość... Ja na gry i tak nieźle :D

Taka tam historia ;d napisane też dość... Ja na gry i tak nieźle :D

Prequel gry Far Cry, o której istnieniu nie miałam pojęcia nim książka trafiła w moje ręce (w zasadzie dalej nie wiem na czym ona polega).

Gracze z pewnością spojrzeliby na wydarzenia przez zupełnie inny pryzmat.

Książka sama w sobie jest zachęcająca. Fabuła ciekawa i mimo dość wolnego rozwoju potrafi wciągnąć.

Dla fanów sekt i ich funkcjonowania będzie interesującym elementem. Bohaterowie płynnie ulokowani są w swoich historiach, choć dla mnie mało wyraziści.

Zakończenie nieco mnie zaskoczyło, w szczególności jedno wydarzenie, którego szczerze się nie spodziewałam.

Prequel gry Far Cry, o której istnieniu nie miałam pojęcia nim książka trafiła w moje ręce (w zasadzie dalej nie wiem na czym ona polega).

Gracze z pewnością spojrzeliby na wydarzenia przez zupełnie inny pryzmat.

Książka sama w sobie jest zachęcająca. Fabuła ciekawa i mimo dość wolnego rozwoju potrafi wciągnąć.

Dla fanów sekt i ich funkcjonowania będzie interesującym...

Jedyną zaletą tej powieści jest pomysł na sektę religijnych fanatyków, ale nie dość, że jest to wyłącznie zasługa growego pierwowzoru, to jeszcze potencjał został całkowicie zmarnowany, a uniwersum praktycznie nierozszerzone. To jedna z najbardziej nieporywających książek, jakie czytałem, niby dzieje się tutaj dużo, ale tylko w skali mikroskopowej, to znaczy mamy tu pełno opisów jakichś trywialnych, nic nie wnoszących czynności, a faktyczną treść można by zmieścić na pięćdziesięciu stronach opowiadania (bez szkody dla czegokolwiek) zamiast rozwlekać to do trzystu - szkoda kasy i przede wszystkim czasu.

Jedyną zaletą tej powieści jest pomysł na sektę religijnych fanatyków, ale nie dość, że jest to wyłącznie zasługa growego pierwowzoru, to jeszcze potencjał został całkowicie zmarnowany, a uniwersum praktycznie nierozszerzone. To jedna z najbardziej nieporywających książek, jakie czytałem, niby dzieje się tutaj dużo, ale tylko w skali mikroskopowej, to znaczy mamy tu pełno...

"To, że go nie widzisz, nie znaczy, że go tam nie ma."

Czytam tak dużo książek, że rzadko udaje mi się wygospodarować czas na gry komputerowe, choć często mam chęć na odstresowanie się nawet zwykłą strzelanką, tak aby bezpiecznie dla siebie i innych wyrzucić zbędnie obciążające złe emocje, wirtualnie zejść na chwilę z drogi praworządności, ale najlepiej opowiedzieć się po stronie dobra i sprawiedliwości, nawet jeśli wymuszonych strachem, potem, bólem i krwią. Dlatego z zainteresowaniem sięgnęłam po oficjalny prequel Far Cry 5, gry z marca dwa tysiące osiemnastego roku, w której akcja rozgrywa się w fikcyjnym hrabstwie Hope w stanie Montana, gracz jako policjant ma za zadanie zniszczyć kult religijny o nazwie „Projekt u Bram Edenu”. Zanim zajrzę do gry, dobrze będzie znać jej kluczowe postaci i scenariusz zdarzeń poprzedzających.

Przyciągnęła mnie informacja, że w powieść można wchodzić bez znajomości gry, potraktować ją jako zwykły thriller. I faktycznie tak jest. Co prawda, na koniec powstaje wrażenie, że przydałaby się kontynuacja, ale o wywołanie takiego odczucia chodziło autorowi, zainteresować klimatem, historią i grą. Przyjemnie spędzany czas z książką, gładkie wchodzenie w intrygę, atrakcyjne śledzenia losów bohaterów, nawet jeśli przebieg akcji łatwo przewidzieć. Scenariusz zdarzeń wymieszany różnymi efektownymi incydentami, osadzonymi na zasadach panicznej ucieczki i bezwzględnego pościgu. Wiele dzieje się, w dynamicznych rytmach, nie ma czasu na wątpliwości i wahania, inaczej bez szans na przetrwanie, a presja czasu z każdą chwilą intensyfikuje się. Zagęszcza się atmosfera nieuniknioności, małych szans powodzenia niebezpiecznej misji, gromadzenia wrogich sił, rozprzestrzenia się wirusa pobożności atakującego wszystkich.

W środek środowiska religijnego fanatyzmu, zyskującego na potędze i brutalności, odważnie i z determinacją wbija się Mary May. Trzydziestolatka pragnie wyrwać ze szponów Kościoła Bram Edenu o trzy lata młodszego brata. Po śmierci ojca w podejrzanym wypadku samochodowym, Drew to jej jedyna rodzina, gdyż matka odeszła przed ojcem, też w niejasnych okolicznościach. Kierujący ruchem religijnym rosną w siłę, zdobywają szerokie rzesze zwolenników, coraz śmielej narzucają ograniczenia własnym członkom i osobom spoza kręgu. Mary May przymuszana jest do zaprzestania prowadzenia baru, a to jej jedyne źródło utrzymania i spuścizna po rodzicach. Czy kobieta zdoła przeciwstawić się potędze zła? Przemawia prowadzenie postaci myśliwego. Will Boyd, sześćdziesięciolatek zmagający się z rodzinną tragedią, żyjący na odludziu weteran wojenny, zapewnia żywność Kościołowi kłusownictwem. Dostąpi ocalenia czy ogni piekielnych?

bookendorfina.pl

"To, że go nie widzisz, nie znaczy, że go tam nie ma."

Czytam tak dużo książek, że rzadko udaje mi się wygospodarować czas na gry komputerowe, choć często mam chęć na odstresowanie się nawet zwykłą strzelanką, tak aby bezpiecznie dla siebie i innych wyrzucić zbędnie obciążające złe emocje, wirtualnie zejść na chwilę z drogi praworządności, ale najlepiej opowiedzieć się po...

Gdy parę lat temu premierę miała gra Far Cry 5 nie mogłem się od niej oderwać. Uważam ją za jedną z lepszych odsłon tej serii. Po przejściu fabuły i wątków pobocznych miałem pewien niedosyt. Chciałem bardziej zagłębić się w losy Hrabstwa Hope w stanie Montana. Pewnego dnia wybrałem się do sklepu Empik, żeby zobaczyć sobie co tam ciekawego w świecie książek się dzieje i natrafiłem na oficjalny prequel do Far Cry 5. Bez zastanowienia kupiłem i zabrałem się za czytanie. Jest to świetna książka dla fanów tej serii. W bardzo fajny sposób przedstawia wydarzenia, które działy się przed historią opowiedzianą w grze. Można poznać wcześniejsze losy bohaterów i początki kultu, z którym musimy się zmierzyć podczas grania.

Instagram @czytajacygracz

Gdy parę lat temu premierę miała gra Far Cry 5 nie mogłem się od niej oderwać. Uważam ją za jedną z lepszych odsłon tej serii. Po przejściu fabuły i wątków pobocznych miałem pewien niedosyt. Chciałem bardziej zagłębić się w losy Hrabstwa Hope w stanie Montana. Pewnego dnia wybrałem się do sklepu Empik, żeby zobaczyć sobie co tam ciekawego w świecie książek się dzieje i...