Deadpool: Nuworysz z nawijką
Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Deadpool - Najlepszy komiks świata! [Marvel Now 2.0] (tom 1) Seria: Marvel Now! 2.0 komiksy
120 str. 2 godz. 0 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Deadpool - Najlepszy komiks świata! [Marvel Now 2.0] (tom 1)
- Seria:
- Marvel Now! 2.0
- Tytuł oryginału:
- Deadpool: World's Greatest Vol. 1 - Millionaire with a Mouth
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2019-01-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-23
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328134874
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Pierwszy tom przygód Deadpoola z nowej serii wydawniczej Marvel NOW! 2.0. Wade Wilson, cyngiel do wynajęcia i regenerujący się degenerat, niespodziewanie stał się najpopularniejszym superbohaterem na świecie. Niestety z wielką sławą łączy się nieznośna odpowiedzialność, więc będzie potrzebował pomocy. I pieniędzy, bo jego nowi towarzysze nie chcą ratować świata za darmo. W dodatku pewien oszust kopie pod nim dołki. Żeby się go pozbyć, Najemnik z Nawijką musi go wywabić z ukrycia. Na szczęście ma pod ręką doskonałą przynętę - swoją córkę Ellie! Scenariusz tego tomu napisał Gerry Duggan (Hawkeye kontra Deadpool, Uncanny Avengers),a rysunki stworzył Mike Hawthorne (Za królową i ojczyznę).
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 93
- 39
- 18
- 12
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Nowe rozdanie wydawnicze, nowy Deadpool. Odmieniony, mający poczucie misji i działający w grupie... Że co?
Ortodoksyjni wyznawcy Najemnika z Nawijką już ostrzą swoje pale, a ja tymczasem zerknę o co ten cały krzyk. I stwierdzam, że zmiana na fotelu "reżysera" wyszła jak na razie bez większego tąpnięcia. Duggan daje nam dobrą historię, z nieco za mocnym przesyceniem postaciami, których mamy tutaj zatrzęsienie. Pojawia się ten sam zarzut co do części tomów z poprzedniej edycji. Humor został zastąpiony akcją.
Deadpool dołączył do Avengers oraz sprzedaje swoje produkty, aby finansować tę grupę. Dołączenie do ekipy dało mu pieniądze i sławę, co zaczyna oddziaływać na postać. Na tyle mocno, że idąc za marketingiem Deadpool tworzy własną grupę, która ma nakręcać ten powstały hype. Ludzi w kostiumie postaci biegają i wykonują różne zadania, czasami bardzo słabo płatne.
Jak się okazuje nie wszystko jednak jest takie kolorowe. Ktoś czyha na Wade'a, realizując swój misterny plan, który ma zniweczyć świeżo wytworzony image. Może zagrozić to też bliskim Wilsona. Trzeba działać. Duggan zdaje się czuć postać, bo mamy tu ten charakterek odpowiednio uchwycony, ale pomija wszystko co było koło postaci. I nie mowa tu o spuściźnie postaci z poprzedniej serii, czyli córki i makabrycznych fragmentów pamięci, która została mu odebrana. Deadpoola bez baru pełnego najemników, rozlewu krwi i absurdalnego humoru trudno nazwać Deadpoolem...
Komiks wygląda naprawdę dobrze, ale ostatnie tomy z Najemnikiem są na podobnym poziomie artystycznym. Do zapoznania się i do zapomnienia. Sporo postaci całkowicie mi obojętnych, plus szkoda że Wade zaniedbuje swoje małżeństwo...
Nowe rozdanie wydawnicze, nowy Deadpool. Odmieniony, mający poczucie misji i działający w grupie... Że co?
więcej Pokaż mimo toOrtodoksyjni wyznawcy Najemnika z Nawijką już ostrzą swoje pale, a ja tymczasem zerknę o co ten cały krzyk. I stwierdzam, że zmiana na fotelu "reżysera" wyszła jak na razie bez większego tąpnięcia. Duggan daje nam dobrą historię, z nieco za mocnym przesyceniem...
Jak na razie to jeden z pierwszych komiksów które czytałam, więc może się nie znam, ale jak dla mnie to naprawdę dobrze się czyta. Szybka akcja to w sumie jedyne czego od niego oczekiwałam i nie zawiodłam się. Kreska naprawdę dobra. Co tu więcej chcieć od komiksu.
Jak na razie to jeden z pierwszych komiksów które czytałam, więc może się nie znam, ale jak dla mnie to naprawdę dobrze się czyta. Szybka akcja to w sumie jedyne czego od niego oczekiwałam i nie zawiodłam się. Kreska naprawdę dobra. Co tu więcej chcieć od komiksu.
Pokaż mimo toDeadpool nie kryje się z tym, że komiksy sygnowane jego imieniem są po prostu najlepsze na świecie. On jest najlepszy na świecie, a kto twierdzi inaczej ten guzik wie. Dlatego seria, która w USA ujrzał światło dzienne w 2015 roku, napisana przez Gerry'ego Duggana, nosi podtytuł "Najlepszy komiks świata. Cóż, skromność zawsze (nie)była jedną z cech Najemnika z Nawijką. A raczej obecnie Nuworysza z Nawijką. Tak, po wydarzeniach z poprzedniej serii, Deadpool stał się sławny, bogaty i należy do Avengers. Co więcej, on jest ich głównym sponsorem, choć nie powiedziałbym, aby mu się to szczególnie opłacało. Przynajmniej finansowo. Nie ma się czemu dziwić, skoro ta grupa ratując świat, nieraz puszcza z dymem pół miasta. Jednak jest ktoś, kto bardzo pragnie, aby Deadpool stracił swe dobre imię.
Nasz heros nie działa już sam. I nie, nie mam tutaj na myśli innych członków Avengers, a ekipę, którą Deadpool sam zmajstrował. Ogólnie są to popaprańcy, którzy nie mają oporów aby kogoś zatłuc młotem lub wyrwać mu wątrobę. Tak dosłownie. Wiecie, nie każdego stać na przyzwoity przeszczep organów. Ekipa pracuje dla naszego bohatera, który też nie próżnuje. Przyjmują odpłatne zlecenia, wykorzystują nazwę starego zespołu Bohaterowie do wynajęcia i ogólnie robią jesień średniowiecza z tyłków złoli. No, teoretycznie, bowiem hajsu z tych zleceń niewiele (albo wcale),a rachunki trzeba płacić. Gdy na horyzoncie pojawia się tajemnicza osoba w stroju Deadpoola, która ewidentnie pragnie mu zaszkodzić, cała zabawa w herosa staje pod znakiem zapytania.
Fabuła jest dość przewidywalna, ale to urok tego typu komiksów. Troszkę brakowało mi częstszego łamania czwartej ściany, ale kilka razy miało to miejsce i było ciekawie napisane. Jest też wątek z obecną żoną naszego bohatera, która ogólnie rzecz biorąc najchętniej by go ukatrupiła. To co podeszło mi szczególnie to lekkość pióra Duggana, dzięki czemu dostałem moją ulubioną wersję Deadpoola. Rubasznego, nieco głupkowatego i nie znającego wstydu. Wiecie, nie każdy wpadłby na pomysł, aby wykorzystać dziecko w roli przynęty. Własne dziecko.
To i tak tylko kropla w oceanie absurdów, które czasem mają tu miejsce. Czemu czasem? Bo można było z tej opowieści wycisnąć znacznie więcej. Źle nie jest, ale Deadpool miał już bardziej zwariowane, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, przygody. Graficznie również całość stoi na przyzwoitym poziomie, a finał otwiera zupełnie nowy rozdział w życiu naszego zabijaki. Póki co jestem dobrej myśli i komiks mi się podobał. Mam nadzieję, że będzie więcej relacji Deadpoola z jego obecną żoną oraz scenarzyście nie wyczerpią się pomysły tak szybko, jak miało to miejsce pod koniec poprzedniej serii.
Deadpool nie kryje się z tym, że komiksy sygnowane jego imieniem są po prostu najlepsze na świecie. On jest najlepszy na świecie, a kto twierdzi inaczej ten guzik wie. Dlatego seria, która w USA ujrzał światło dzienne w 2015 roku, napisana przez Gerry'ego Duggana, nosi podtytuł "Najlepszy komiks świata. Cóż, skromność zawsze (nie)była jedną z cech Najemnika z Nawijką. A...
więcej Pokaż mimo toNie rozumiem, ten sam scenarzysta co napisał martwych prezydentów i dobry,zły i brzydki czyli najlepsze komiksy o deadpoolu i napisał coś co ani nie jest śmieszne ani ciekawe.
Nie rozumiem, ten sam scenarzysta co napisał martwych prezydentów i dobry,zły i brzydki czyli najlepsze komiksy o deadpoolu i napisał coś co ani nie jest śmieszne ani ciekawe.
Pokaż mimo toZawsze mam ten sam problem z komiksami - nieważne, że zaczynam od tomu I, mając jak najlepsze intencje, i tak zostaję wrzucona w świat, w którym wydarzyło się już mnóstwo rzeczy i nikt ich specjalnie nie tłumaczy. Poza tym już zrobili Marvel Now! 2.0? Kiedy? Jak? Dla mnie Marvel Now! było nowością. I chyba od tego powinnam była zacząć, chociaż ten komiks był prezentem, więc nie miałam wyboru. W każdym razie czuję, że muszę się cofnąć. Za dużo rzeczy pozostaje bez odpowiedzi.
Komiks dobry - kreska świetna, dobrze narysowane sceny akcji, fabuła skupiona na dwóch genialnych postaciach: Deadpoolu i Madcapie. To z dobrych rzeczy. Z mniej dobrych: nie całkiem mi się klei ta historia, ale mam nadzieję, że zostanie to wyjaśnione dalej. Mało Deadpoolowych żartów. Spodziewałam się więcej.
Deadpoola jako postać polecam wszystkim, którzy uwielbiają szalonych i wielowymiarowych bohaterów, ale zapewne lepiej zacząć od Marvel Now!
Zawsze mam ten sam problem z komiksami - nieważne, że zaczynam od tomu I, mając jak najlepsze intencje, i tak zostaję wrzucona w świat, w którym wydarzyło się już mnóstwo rzeczy i nikt ich specjalnie nie tłumaczy. Poza tym już zrobili Marvel Now! 2.0? Kiedy? Jak? Dla mnie Marvel Now! było nowością. I chyba od tego powinnam była zacząć, chociaż ten komiks był prezentem, więc...
więcej Pokaż mimo toTa i więcej recenzji na GeekLife.pl
Zapraszam :)
Deadpool stał się gwiazdą, najbardziej rozpoznawalnym superbohaterem na świecie! Sława przynosi mu wielką kasę, ale wymaga też nieznośnej dozy odpowiedzialności. Wade został nie tylko członkiem Avengers, ale też osobą, która finansuje całe przedsięwzięcie Mścicieli pod nieobecność Starka. Zleceń od ludzi w potrzebie pojawia się tak dużo, że Deadpool musiał stworzyć własna drużynę Bohaterów do wynajęcia, łamiąc przy tym prawa autorskie Luke’a Cage’a i Iron Fista. Złożona z dziwaków, najemników, byłych przestępców i pokręconych istot grupa robi co może, by wypełnić misję Deadpoola, ale tylko kwestią czasu jest zanim upomni się o należne im pieniądze.
Średnio podeszła mi cała otoczka. Deadpool stał się jednym z Avengers, Kapitan Ameryka mimo krytyki naprawdę go szanuje i tak dalej. Przez wiele lat motyw przynależności do Avengers był jednym z najzabawniejszych powracających żartów. Deadpool zawsze chciał być jednym z Avengers, albo z jakiegoś powodu myślał, że nim jest natomiast był to zakazany owoc. Podobnie sporej zmianie uległ jego sposób bycia. Wade stał się odpowiedzialny, chętny do pomocy i gdyby nie kilka durnych pomysłów powiedziałbym, że to już nie Deadpool.
Na szczęście fabuła rekompensuje te daleko idące zmiany. Deadpool się zmienił, wykonuje dobrą robotę, ale gdzieś jest ktoś, kto podkopuje jego dobre uczynki. Jasne, sprawca zamieszania nie jest trudny do rozszyfrowania, ale podoba mi się tego typu intryga. Ponadto powraca wątek pożaru w domu rodzinnych Wade’a, który zostanie rozwinięty w kolejnym tomie.
Deadpool Tom 1: Nuworysz z Nawijką to nieco lżejsze spojrzenie na Deadpoola. Zamiast łamania czwartej ściany i absurdalnie zabawnych potyczek, Deadpool walczy o dobre imię, szuka zdrajcy i zgrabnie współpracuje z Kapitanem Ameryką. Póki co nie jestem przekonany, czy pójście w tę stronę to dobry pomysł, ale myślę, że kolejny tom rozwieje wątpliwości.
Ta i więcej recenzji na GeekLife.pl
więcej Pokaż mimo toZapraszam :)
Deadpool stał się gwiazdą, najbardziej rozpoznawalnym superbohaterem na świecie! Sława przynosi mu wielką kasę, ale wymaga też nieznośnej dozy odpowiedzialności. Wade został nie tylko członkiem Avengers, ale też osobą, która finansuje całe przedsięwzięcie Mścicieli pod nieobecność Starka. Zleceń od ludzi w potrzebie pojawia...
Z WIELKĄ MOCĄ IDZIE W PARZE… NIEZŁY ZAROBEK
Deadpool powraca z nową serią swoich przygód. Kiedy widzieliśmy go ostatni raz, umarł, bo doszło do zderzenie dwóch wszechświatów i naszą planetę szlag trafił. Potem jednak pojawiał się w komiksach dalej, a teraz powraca do życia – konał zresztą już nie jeden raz, więc co za problem. Ale co można powiedzieć o tym nowym tomie jego losów? To, co zawsze: jest śmiesznie i tak, jak było dotychczas. Nie jest to może wybitna seria, ale jako bezkompromisowa, szalona rozrywka jak zwykle sprawdza się znakomicie.
A zatem po kolei. Akcja „Nuworysza z nawijką” zaczyna się – jak wszystkich serii z Marvel Now 2.0, osiem miesięcy później. Wszechświat mniej więcej został odtworzony, bohaterowie wrócili od życia, a w życiach ich wiele się zmieniło. Tak samo jest z Deadpoolem, który obecnie może pochwalić się byciem sławnym, lubianym i… dobrze na tym zarabiającym. Ba, udało mu się nawet zdobyć status członka Avengers. Dlatego korzystając z tego wszystkiego, podbija coraz bardziej świat, tworząc własną ekipę herosów do wynajęcia. Wyobraźcie sobie grupę najemników w strojach Deadpoola, którzy podejmują się najróżniejszych zadań, wykonując je w jego stylu! Ale nic nie trwa wiecznie – a na pewno nie to, co dobre. Deadpool musi bowiem zająć się pewnym oszustem, który nie ułatwia mu życia, a to może okazać się dość trudne zadanie…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/03/deadpool-1-nuworysz-z-nawijka-gerry.html
Z WIELKĄ MOCĄ IDZIE W PARZE… NIEZŁY ZAROBEK
więcej Pokaż mimo toDeadpool powraca z nową serią swoich przygód. Kiedy widzieliśmy go ostatni raz, umarł, bo doszło do zderzenie dwóch wszechświatów i naszą planetę szlag trafił. Potem jednak pojawiał się w komiksach dalej, a teraz powraca do życia – konał zresztą już nie jeden raz, więc co za problem. Ale co można powiedzieć o tym nowym tomie jego...
Dobra zabawa dla dorosłych i dla dzieciaków, ale niestety nic poza tym, choć czyta się szybko i nie jest to czas stracony. Dużo fajniejszy w momentach ciemnych, mrocznych niż w tych "komediowych, których paradoksalnie nie ma zbyt wielu.
Dobra zabawa dla dorosłych i dla dzieciaków, ale niestety nic poza tym, choć czyta się szybko i nie jest to czas stracony. Dużo fajniejszy w momentach ciemnych, mrocznych niż w tych "komediowych, których paradoksalnie nie ma zbyt wielu.
Pokaż mimo toAlbo się zestarzałam i komiksy mnie już nie biorą (choć wątpię, bo podczytywana ostatnio dziecku "Szkoła latania" bawi mnie jak dawniej),albo nie trafia do mnie fenomen Deadpoola. Nie mój typ humoru, przypuszczam.
Jednym weszło, drugim wyszło.
Albo się zestarzałam i komiksy mnie już nie biorą (choć wątpię, bo podczytywana ostatnio dziecku "Szkoła latania" bawi mnie jak dawniej),albo nie trafia do mnie fenomen Deadpoola. Nie mój typ humoru, przypuszczam.
Pokaż mimo toJednym weszło, drugim wyszło.