Na rynku wydawniczym pojawia się bardzo dużo ciekawych pozycji książkowych, w których można znaleźć walkę ze sobą, szkic psychologiczny, opisy miejsc, krajów, odległych kultur i innych ciekawych zjawisk w otaczającym nas świecie. Jedną z lektur o tematyce podróżniczej w ostatnim czasie jest książka Jędrzeja Majki, która stanowić może ciekawy przewodnik po różnych miejscach, według autora, jednych z najciekawszych do zwiedzenia.
Dziewięć krajów Madagaskar, Kambodża, Turcja, Chiny, Republika Południowej Afryki, Kuba, Brazylia, Izrael i Emiraty Arabskie - różne miejsca, różne cywilizacje, odmienne życie codzienne, korzenie społeczne i historia. Majka stara się przybliżyć co stanowi odmienność tych miejsc, co jest jej podstawą i jakie czynniki złożyły się na dzisiejszy obraz kraju.
Książka lekka, przeznaczona dla początkujących zarówno czytelników,
jak i podróżników. Jeśli nie wiesz, gdzie pojechać - wybierz jedno z miejsc, o którym pisze autor w swojej książce, a później zagłębisz się bardziej i bardziej, aż podróże wciągną cię i nie będziesz o czymś innym myślał. Dowiesz się, że mur chiński nie jest jedyną atrakcją tego kraju, bo w południowo - zachodnich Chinach leży Wioska Długich Włosów, gdzie kobiety z plemienia Yao, które za sprawą swoich długich włosów trafiły do Księgi rekordów Guinnessa. Długość ich włosów przekracza nawet dwa metry. Sposób ich upięcia zależy od statusu społecznego. Plemię wierzy, że długie włosy przynoszą długie i dostatnie życie. (str. 85).
Według autora jest wiele ciekawostek, które warto wiedzieć przed wyjazdem,
aby w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie móc je zauważyć i poznać.
Agata Kosmalska, Dookoła Świata

Na rynku wydawniczym pojawia się bardzo dużo ciekawych pozycji książkowych, w których można znaleźć walkę ze sobą, szkic psychologiczny, opisy miejsc, krajów, odległych kultur i innych ciekawych zjawisk w otaczającym nas świecie. Jedną z lektur o tematyce podróżniczej w ostatnim czasie jest książka Jędrzeja Majki, która stanowić może ciekawy przewodnik po różnych miejscach,...

Bardzo ciekawa książka. Autor przedstawia nam kulturę, historię, codzienność w odległych krajach. Można znaleźć w każdym rozdziale przepiękne egzotyczne zdjęcia z podróży. Autor opowiada również o swoich licznych perypetiach z miejscową ludnością. Książka zdecydowanie polecana na okres wakacyjny! Dość rzadko sięgam po tego typu literaturę, jednak się nie zawiodłam :))

Bardzo ciekawa książka. Autor przedstawia nam kulturę, historię, codzienność w odległych krajach. Można znaleźć w każdym rozdziale przepiękne egzotyczne zdjęcia z podróży. Autor opowiada również o swoich licznych perypetiach z miejscową ludnością. Książka zdecydowanie polecana na okres wakacyjny! Dość rzadko sięgam po tego typu literaturę, jednak się nie zawiodłam :))

Niewielka, z piękną okładką (!) i szatą graficzną (!) książka, będąca tym co w tytule - przypadkami/zapiskami podróżnymi. Dużo zdjęć (i czarno-białych, i w kolorze). Szkoda, że na słabym papierze.
Urzekający styl autora, lubię taki rodzaj refleksji. Koncepcje podróżowania z uwzględnieniem:
"Ponieważ zdobycie Głowy Cukru jest obowiązkiem turysty przybywającego do Rio, to sobie tę przyjemność odpuściłem. Życie jest ciągłym dokonywaniem wyborów, a podczas podroży trzeba ich dokonywać znacznie więcej" ;-)
lub
"Wewnątrz, na wprost drzwi leży kamień namaszczenia. Ponoć to na nim obmyto zdjęte z krzyża ciało Jezusa(..) Każdy wyciąga z torby co tylko może, i pociera płytę. (..) Czapki. Chusteczki higieniczne. Reklamówki. Torebki Louis Vuitton, a raczej ich azjatyckie podróbki. Kiedy widzę pielgrzyma, który butelką do połowy wypełnioną coca-colą, niczym walcem, jeździ po kamiennej płycie, mam dość. Chcę stąd uciec"
nie są mi obce.
Przy czytaniu pojawia się niedosyt, bo to tylko kilkunastostronicowe przypadki/zapiski m.in. z Madagaskaru, Kambodży, Turcji, Chin, RPA, Kuby... itd.
A chciałoby się w jednym temacie zdecydowanie więcej, więcej, więcej...
A tu niejako stajesz przed odwiecznym dylematem: 'powieść czy opowiadanie' ;-)
Te krótkie formy jednak na tyle mnie zachęciły, że na pewno sięgnę po inne książki autora.
A rzeka Tonle Sap, wraz z jeziorem, zawładnęła moją wyobraźnią...

Niewielka, z piękną okładką (!) i szatą graficzną (!) książka, będąca tym co w tytule - przypadkami/zapiskami podróżnymi. Dużo zdjęć (i czarno-białych, i w kolorze). Szkoda, że na słabym papierze.
Urzekający styl autora, lubię taki rodzaj refleksji. Koncepcje podróżowania z uwzględnieniem:
"Ponieważ zdobycie Głowy Cukru jest obowiązkiem turysty przybywającego do Rio, to...