Gobelin: Obrońca Rowan

Okładka książki Gobelin: Obrońca Rowan Henry H. Neff
Okładka książki Gobelin: Obrońca Rowan
Henry H. Neff Wydawnictwo: Mamania Cykl: Gobelin (tom 1) literatura młodzieżowa
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Gobelin (tom 1)
Tytuł oryginału:
Tapestry. Hound of Rowan
Wydawnictwo:
Mamania
Data wydania:
2018-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Data 1. wydania:
2007-09-25
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366117006
Tłumacz:
Katarzyna Rosłan
Tagi:
fantastyka młodzieżowa
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
362 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
812
59

Na półkach:

Niezwykła książka zachwyciła mnie opisem tego magicznego świata. Warto sięgnąć po dalsze tomy, bo są niezwykłe. Choć niestety wciąż czekamy na finał po polsku. Ta seria choć wydaje się lekką typową fantastyką z czasem staje się znacznie trudniejsza, a przed bohaterem piętrzą się trudności. Jedna z tych serii, która mnie zmieniła.

Niezwykła książka zachwyciła mnie opisem tego magicznego świata. Warto sięgnąć po dalsze tomy, bo są niezwykłe. Choć niestety wciąż czekamy na finał po polsku. Ta seria choć wydaje się lekką typową fantastyką z czasem staje się znacznie trudniejsza, a przed bohaterem piętrzą się trudności. Jedna z tych serii, która mnie zmieniła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
125
77

Na półkach:

Sięgając po tę lekture nie spodziewałam się zbyt wiele, a jednak! Zaciekawiła mnie ta historia, z chęcią przeczytam kolejną część.

Sięgając po tę lekture nie spodziewałam się zbyt wiele, a jednak! Zaciekawiła mnie ta historia, z chęcią przeczytam kolejną część.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
69
63

Na półkach:

Zwykła kopia Harry'ego Pottera, jakich pełno. Bohaterowie są tak napisani, że ich los jest wam absolutnie obojętny. Nie ma w sumie żadnego oryginalnego pomysłu. To, że główny antagonista nazywa się "Wróg" i w sumie nie wiadomo, dlaczego jest zły, po prostu woła o pomstę do nieba. Oprócz tego, powiedzieć, że są tu nawiązania do mitologii celtyckiej to tak jak powiedzieć, że można uczyć się filologii nordyckiej z filmów marvela.
Po co to w ogóle czytać? Cała seria jest jak niszowe blockbustery- niby można, ale to nic wybitnego.

Zwykła kopia Harry'ego Pottera, jakich pełno. Bohaterowie są tak napisani, że ich los jest wam absolutnie obojętny. Nie ma w sumie żadnego oryginalnego pomysłu. To, że główny antagonista nazywa się "Wróg" i w sumie nie wiadomo, dlaczego jest zły, po prostu woła o pomstę do nieba. Oprócz tego, powiedzieć, że są tu nawiązania do mitologii celtyckiej to tak jak powiedzieć, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1308
814

Na półkach: , ,

Hmm no i kolejna średniawka. Ta książka daje mi mocny vibe Magisterium od Clare i Black. W gobelinie nie przywiązałam się do bohaterów i chyba to jest największy problem, bo dla mnie w książkach ważniejsi są dobrze napisani bohaterowie, do których pałam pozytywnymi uczuciami niż fabuła. Przez dużą część książki poznawaliśmy szkołę i jej zasady, ale było to tak po łebkach wytłumaczone, że nawet świat w tej książce nie był w stanie mnie zauroczyć. Końcówka bardzo dobra i zachęcająca do sięgnięcia po kolejną część.

Hmm no i kolejna średniawka. Ta książka daje mi mocny vibe Magisterium od Clare i Black. W gobelinie nie przywiązałam się do bohaterów i chyba to jest największy problem, bo dla mnie w książkach ważniejsi są dobrze napisani bohaterowie, do których pałam pozytywnymi uczuciami niż fabuła. Przez dużą część książki poznawaliśmy szkołę i jej zasady, ale było to tak po łebkach...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1515
278

Na półkach: , , ,

Witamy w Akademii Rowan!

Max McDaniels nie spodziewał się, że zwykła wizyta w muzeum może tak bardzo odmienić jego życie. Wszystko jednak zapowiadało kłopoty. Mocny deszcz, tajemniczy mężczyzna obserwujący go w pociągu, aż w końcu gobelin – tkanina, na której wyhaftowane postacie zaczęły się poruszać, odtwarzając pewną ważną scenę. Mogło to trwać kilka godzin, a mogło i pięć minut. Jedno było pewne; to wtedy Max zrozumiał, że magia go odnalazła.
Chłopiec trafia do Akademii Rowan, miejsca niezwykłego i niebezpiecznego jednocześnie. Spotyka tam dwóch przyjaciół, Connora oraz Davida. Stopniowo poznaje on ten nowy świat, odnajdując swoje powołanie. Tymczasem mroczne siły nie zamierzają odpuszczać, a wkrótce Max będzie musiał podjąć wiele ważnych decyzji, które na zawsze zmienią nie tylko jego życie…

Początkowo sądziłam, że dostaliśmy tutaj typową fantastykę młodzieżową, w której pierwsze skrzypce odgrywa zwykły chłopiec, wciągnięty do magicznego świata. Pierwsze rozdziały książki na to właśnie wskazują; a ileż to już było takich schematów! Na „Harrym Potterze” zaczynając, poprzez „Percy’ego Jacksona” i inne takiego typu historie … W każdym razie wszystko wskazywało na to, że niczego nowego tutaj nie dostaniemy. Czy faktycznie tak było?

Trochę tak i trochę nie. Początek faktycznie jest dość przewidywalny jak dla regularnego fana. Mamy tutaj spokojne przedstawienie świata, zasad rządzących w Akademii Rowan, a także poznajemy nowych bohaterów, którzy będą nam towarzyszyć przez całą książkę. Jeśli chodzi o postacie, to warto nadmienić, że autor postawił w tym aspekcie na dużą różnorodność etniczną. Mamy tutaj bowiem dzieci z różnych zakątków – nie tylko Europy, ale także świata. Nie brakuje tu także nawiązań do kultury poszczególnych osób, co moim zdaniem było bardzo ciekawym zabiegiem. Kolejną rzeczą dobrze wykonaną w książce są magiczne stworzenia. Każdy uczeń bowiem dostaje na początku roku szkolnego swoje zwierzątko, którym będzie musiał się zajmować. Autor wykazał się dużą wyobraźnią, opisując każde z nich w taki sposób, że z łatwością mogłam je sobie wyobrazić.
Jeśli już przy tym jesteśmy, to muszę z czystym sumieniem przyznać, że „Gobelin” naprawdę potrafi wciągnąć czytelnika do swojego świata. Rozbudowana historia, dobrze przedstawiony system magiczny, a przede wszystkim sympatyczna atmosfera sprawiała, że była to idealna lektura do oderwania się od rzeczywistości. Czytanie jej było bardzo ciekawe, a sama historia nieco przypominała tort; z rozdziału na rozdział miała ona coraz więcej warstw, odsłaniających zarówno piękną relację ojca z synem, rodzącą się przyjaźń, magię, jak i szereg tajemnic i niebezpieczeństw, czyhających na naszych bohaterów. Po poznaniu kolejnego wydarzenia z życia Maksa miało się od razu ochotę na więcej, a to zakończenie…! Je jednak musi czytelnik odkryć sam.
Nie jest to oczywiście historia pozbawiona wad. Jedną z największych jest to, że akcja czasami za szybko pędziła. Przez to można było się pogubić; ja sama miałam czasem problemy ze skupieniem się i nadążaniem za rozwojem wydarzeń. W niektórych momentach trzeba było się naprawdę mocno zaangażować, aby połączyć wszystkie fakty w jedną całość. Do gustu nie przypadł mi także wątek romantyczny, który moim zdaniem został poprowadzony chaotycznie i nieco za szybko. Tak naprawdę nie wnosił on także nic większego do fabuły, a relacja między Maksem oraz tamtą osobą bardziej jednak przypominała mi przyjaźń niż jakieś silniejsze uczucie. W odniesieniu do tego pojawia się także kolejna wada, a mianowicie nasi główni bohaterowie byli czasem za dorośli jak na swój wiek. Miałam zgrzyt z powodu tego, że w jednej chwili zachowywali się oni typowo dla młodzieży, a w następnej podejmowali ważne i odpowiedzialne decyzje niczym dojrzałe osoby. Szczególnie widać było to u naszego głównego bohatera, co sprawiało, że był on dla mnie trochę niespójną postacią.
Jak ostatecznie oceniam pierwszy tom tej serii? Z obiektywnego punktu widzenia sądzę, że są rzeczy, które mogłyby być zrobione w nim lepiej. Jednak poza wyżej wymienionymi minusami nie mogę powiedzieć, że zmarnowałam czas podczas lektury. Przy tej opowieści bowiem bardzo dobrze można się odprężyć, ale także ma ona swój własny, niepowtarzalny klimat. Autor potrafi zaintrygować swoją historią oraz wykreowanym światem, dlatego sądzę, że z pewnością sięgnę po kolejne tomy. Was zachęcam do zapoznania się z tą częścią, jeśli chcecie oderwać się od rzeczywistości i lubicie poznawać nowe, fantastyczne uniwersa. Polecam!

Witamy w Akademii Rowan!

Max McDaniels nie spodziewał się, że zwykła wizyta w muzeum może tak bardzo odmienić jego życie. Wszystko jednak zapowiadało kłopoty. Mocny deszcz, tajemniczy mężczyzna obserwujący go w pociągu, aż w końcu gobelin – tkanina, na której wyhaftowane postacie zaczęły się poruszać, odtwarzając pewną ważną scenę. Mogło to trwać kilka godzin, a mogło i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
142
11

Na półkach:

Przepadam za dobrym młodzieżowym fantasy równie mocno jak za epickimi opowieściami. Niestety tutaj coś nie zadziałało. Oczekiwania miałam duże, dobrze się zapowiadało, ale w miarę czytania książki mój entuzjazm opadał. Zamysł ciekawy, ale słabo rozwinięty. Postacie po prostu są, akcja po prostu się dzieje. Nie poznajemy uczuć, myśli. Nie ma żadnych zajawek z przeszłości, które zaciekawiłyby mnie do sięgnięcia po następny tom. Bohaterowie przyjmują wszystko na klatę bez mrugnięcia oka, bez zdziwienia. Żadnej historii rozwoju, nauki, popełniania błędów, burzy uczuć jakie towarzyszą postaciom z młodzieżówek. Wszystkie jest bardzo płaskie. Niemniej źle się nie czytało, tylko nie ma co oczekiwać większych emocji. Raczej po następny tom nie sięgnę.

Przepadam za dobrym młodzieżowym fantasy równie mocno jak za epickimi opowieściami. Niestety tutaj coś nie zadziałało. Oczekiwania miałam duże, dobrze się zapowiadało, ale w miarę czytania książki mój entuzjazm opadał. Zamysł ciekawy, ale słabo rozwinięty. Postacie po prostu są, akcja po prostu się dzieje. Nie poznajemy uczuć, myśli. Nie ma żadnych zajawek z przeszłości,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
198
67

Na półkach:

Książka dobra, ciekawy świat. Brakuje mi jedynie bohaterów. Są jak na razie okropnie płascy. Nie wiem czy to przez fakt tak dużej ilości na raz, czy po prostu słabego przedstawienia, ale ciężko mi na chwilę obecną określić, jakimi są osobami.
Z przyjemnością sięgnę jednak po kolejne tomy!

Książka dobra, ciekawy świat. Brakuje mi jedynie bohaterów. Są jak na razie okropnie płascy. Nie wiem czy to przez fakt tak dużej ilości na raz, czy po prostu słabego przedstawienia, ale ciężko mi na chwilę obecną określić, jakimi są osobami.
Z przyjemnością sięgnę jednak po kolejne tomy!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
508
217

Na półkach: , ,

EEE... WSPANIAŁA PODRÓBKA HARREGO POTTERA?

Max McDaniels podczas wizyty w muzeum, szkicuje w małej sali... Jednak nie wie, że jest to początek jego wielkiej przygody. Amerykański autor barwnie, z dawką humoru i innych dobrych czynników w tekście stworzył otaczający go świat. Po mimo moim pierwszym skojarzeniu - dobrej podróbce Harrego Pottera - uznałem, że książka zasługuje na taką opinię, bo minusów było mało, a pozostałych (jeżeli były) nie zauważyłem.
Henry H. Neff jest dobrym autorem - i nie sądzę, że naprawdę podrabiał Pottera. Wezmę się za kolejne części i polecam każdemu, nie tylko młodemu, czytelnikowi.

EEE... WSPANIAŁA PODRÓBKA HARREGO POTTERA?

Max McDaniels podczas wizyty w muzeum, szkicuje w małej sali... Jednak nie wie, że jest to początek jego wielkiej przygody. Amerykański autor barwnie, z dawką humoru i innych dobrych czynników w tekście stworzył otaczający go świat. Po mimo moim pierwszym skojarzeniu - dobrej podróbce Harrego Pottera - uznałem, że książka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
36
34

Na półkach:

O książce tej słyszałem już jakiś czas temu, ale nie ukrywam, że szybko wyleciała mi z głowy. W lutym miałem możliwość sięgnięcia po nią dzięki Wydawnictwu Mamania. "Obrońca Rowan" to pierwszy z czterech tomów serii Gobelin autorstwa Henry'ego H. Neffa. Od razu powiem, że jeśli czytaliście Harry'ego Pottera, Percy'ego Jacksona czy Baśniobór, z pewnością ją pokochacie!

Książka opowiada o chłopcu, który poprzez dziwne zbiegi okoliczności, znalazł się w Akademii Rowan. Dla normalnych ludzi, wydaje się ona zwykłą, prestiżową szkołą z internatem - w rzeczywistości jednak, jej uczniowie poza standardowymi przedmiotami, takimi jak matematyka, pobierają także lekcje z bardziej niespotykanych przedmiotów.. Ale żeby dowiedzieć się jakich, to już musicie sami tę książkę przeczytać! 😁

Pozycja ta od początku mi się podobała. Co prawda, początek był dosyć banalny. Ot, chłopiec dowiaduje się że ma magiczne zdolności, trafia do szkoły w której będzie je rozwijał.. Ale nic bardziej mylnego! Dalsze losy Maxa Danielsa pochłonęły mnie całkowicie. Książkę przeczytałem w kilka dni. Za każdym razem, gdy po nią sięgałem, czułem ekscytację i zżerającą ciekawość.

Zakończenie bardzo mnie zaintrygowało. Ostatnie 100 stron przeczytałem za jednym zamachem; nie mogłem się oderwać od czytania. Mimo że książka nie była niczym niezwykłym, czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Chętnie sięgnę po kolejne tomy, tym bardziej, że "Drugie oblężenie" czeka już na przeczytanie na moim regale.
Moja ocena: 4/5 ⭐

O książce tej słyszałem już jakiś czas temu, ale nie ukrywam, że szybko wyleciała mi z głowy. W lutym miałem możliwość sięgnięcia po nią dzięki Wydawnictwu Mamania. "Obrońca Rowan" to pierwszy z czterech tomów serii Gobelin autorstwa Henry'ego H. Neffa. Od razu powiem, że jeśli czytaliście Harry'ego Pottera, Percy'ego Jacksona czy Baśniobór, z pewnością ją...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4627
1479

Na półkach: ,

Bardzo dobry początek serii. Ta historia klimatem kojarzy mi się z Harrym Potterem, więc jeśli ktoś lubi małego czarodzieja, to i przygody Maxa na pewno mu się spodobają.

Bardzo dobry początek serii. Ta historia klimatem kojarzy mi się z Harrym Potterem, więc jeśli ktoś lubi małego czarodzieja, to i przygody Maxa na pewno mu się spodobają.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    494
  • Chcę przeczytać
    380
  • Posiadam
    159
  • Ulubione
    36
  • Fantastyka
    13
  • Fantasy
    13
  • Teraz czytam
    11
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2013
    6
  • 2012
    4

Cytaty

Więcej
Henry H. Neff Pies z Rowan Zobacz więcej
Henry H. Neff Pies z Rowan Zobacz więcej
Henry H. Neff Pies z Rowan Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także