Ogólnie książka dobra, ale na razie ją odłożyłem. Za bardzo podobna do "Przegranego zwycięstwa". Może kiedyś wrócę....

Ogólnie książka dobra, ale na razie ją odłożyłem. Za bardzo podobna do "Przegranego zwycięstwa". Może kiedyś wrócę....

Warto.

Warto.

Książka posiada dużą liczbę mocnych stron:
+ Idealna dla osób zainteresowanych historią.
+ Doskonały punkt wyjścia do dalszego zgłębiania tematu o II RP.
+ Książka zwraca uwagę z jakimi problemami musieli zmagać się Polacy walczący o niepodległą II RP. Po jej lekturze okaże się, że poza problemami wojskowymi były jeszcze spore kłopoty z wyżywieniem, czy skuteczną administracją.
+ Streszczenie najważniejszej wiedzy w 366 stronach.
Oczywiście posiada kilka minusów:
- Lektura może nie zainteresować osób zajmujących się tematyką dwudziestolecia międzywojennego w Polsce.
- Dla wymagających czytelników okaże się nie wystarczająca. Należy potraktować ją jako punkt wyjścia do dalszych rozważań.

Książka posiada dużą liczbę mocnych stron:
+ Idealna dla osób zainteresowanych historią.
+ Doskonały punkt wyjścia do dalszego zgłębiania tematu o II RP.
+ Książka zwraca uwagę z jakimi problemami musieli zmagać się Polacy walczący o niepodległą II RP. Po jej lekturze okaże się, że poza problemami wojskowymi były jeszcze spore kłopoty z wyżywieniem, czy skuteczną...

Wielki plus za przystępne i nieszablonowe przedstawienie tematu. Rzetelna analiza bez hurapatriotycznych mitów, przedstawienie często codziennego i trudnego życia w niepodległej Polsce. Mam jednak ogromny problem z chaosem wkradającym się do niektórych rozdziałów. Niekiedy nie wiadomo nawet o którym mieście autor pisze. Wiele wydarzeń wymieszanych, czasem przedstawianych niechronologicznie, a przy tym brak odpowiednich przypisów, które mogłyby to uporządkować oraz przedstawić źródła informacji.

Wielki plus za przystępne i nieszablonowe przedstawienie tematu. Rzetelna analiza bez hurapatriotycznych mitów, przedstawienie często codziennego i trudnego życia w niepodległej Polsce. Mam jednak ogromny problem z chaosem wkradającym się do niektórych rozdziałów. Niekiedy nie wiadomo nawet o którym mieście autor pisze. Wiele wydarzeń wymieszanych, czasem przedstawianych...

Bez książek profesora Chwalby nie powstałaby książka, którą właśnie kończę. Znalazłam tam inspirację, zrozumienie dziejów, mnóstwo ciekawych detali. To samo dotyczy także tej książki. Rok 1919 to pierwszy rok niepodległości. Autor przedstawia ogrom problemów, przed którymi stanął rodzący się kraj. Zakrawa na cud, że udało nam się jednak odzyskać niepodległość, a jakiego to wymagało wysiłku, ile dyplomacji, jakich kompromisów, to trudno sobie wyobrazić współcześnie. Nie zadajemy sobie też sprawy, jak niewiele brakowało, byśmy sami, własnymi rękami pogrzebali szansę na niepodległość. Warto przeczytać. Współczesność przesączona przez świadomość problemów, z jakimi zmagaliśmy się w historii, nabiera głębi, a my lepiej się w niej orientujemy. Nie darmo mówią, że historia jest nauczycielką :)

Bez książek profesora Chwalby nie powstałaby książka, którą właśnie kończę. Znalazłam tam inspirację, zrozumienie dziejów, mnóstwo ciekawych detali. To samo dotyczy także tej książki. Rok 1919 to pierwszy rok niepodległości. Autor przedstawia ogrom problemów, przed którymi stanął rodzący się kraj. Zakrawa na cud, że udało nam się jednak odzyskać niepodległość, a jakiego to...

Ciekawy i wciągający opis zmagań naszych dziadów z procesem budowy nowopowstałego państwa. Profesor Chwalba w sposób interesujący opisuje nastroje i problemy całego społeczeństwa. Polska powstała z połączenia ziem trzech zaborców, były różne systemy prawne, rozwiązania komunikacyjne, a nawet nastroje społeczne. Polecam każdemu zainteresowanemu historią tworzącej się na nowo Polski.
Podoba mi się też sposób opowiadania prof. Chwalby.

Ciekawy i wciągający opis zmagań naszych dziadów z procesem budowy nowopowstałego państwa. Profesor Chwalba w sposób interesujący opisuje nastroje i problemy całego społeczeństwa. Polska powstała z połączenia ziem trzech zaborców, były różne systemy prawne, rozwiązania komunikacyjne, a nawet nastroje społeczne. Polecam każdemu zainteresowanemu historią tworzącej się na nowo...

Mimo wszystko się udało... To "wszystko" opisuje w swojej książce Andrzej Chwalba. Obraz Polski jaki rysuje autor jest bardzo ponury. Ilość wyzwań jaka stała przed naszymi przodkami była ogromna, państwo słabe, politycy podzieleni nie mniej niż dzisiaj, a społeczeństwo biedne, w dużej mierze zdemoralizowane i zmęczone wojną. Po lekturze tej książki, gdybym miał obstawiać rezultat wojny polsko-bolszewickiej stwierdziłbym, że nie mamy prawa jej wygrać. A jednak się udało. Polska przetrwała, choć wielu wówczas od samego początku nie dawało jej szans. Cenna lektura dla wszystkich, którzy problemy odrodzonej Polski kojarzą tylko z różną szerokością torów i wieloma walutami.

Mimo wszystko się udało... To "wszystko" opisuje w swojej książce Andrzej Chwalba. Obraz Polski jaki rysuje autor jest bardzo ponury. Ilość wyzwań jaka stała przed naszymi przodkami była ogromna, państwo słabe, politycy podzieleni nie mniej niż dzisiaj, a społeczeństwo biedne, w dużej mierze zdemoralizowane i zmęczone wojną. Po lekturze tej książki, gdybym miał obstawiać...

Pierwszy rok naszej wolności. Opisany bardzo szczegółowo, raczej problemowo niż chronologicznie. Dostajemy tu prawdziwe kompendium tego z czym zmagać się musieli nasi rodacy. Powiedzieć, że były to czasy niełatwe to nic nie powiedzieć, bo okres ten szalenie trudny był. To z czym zmagać musiała się rodząca państwowość zarówno wewnętrznie jak i na arenie międzynarodowej i jak sobie poradziła jest dla mnie dowodem ogromnej energii twórczej tych którzy naszą Polskę wywalczyli. Dla mnie absolutny fenomen. Szczęśliwie się złożyło, że nasi zaborcy "rozpadli" się pod ciężarem zmagań wojennych, ale wyzyskać to dla dobra prawdziwej niepodległości było wielką sztuką. Czy się udało? Tak. Czy były błędy? Tym bardziej tak. Były. Może wiele rzeczy dałoby się poprowadzić inaczej ale chaos jaki wówczas zapanował na ziemiach polskich oraz przyzwyczajenie do "swoich zaborców" były zbyt silnym hamulcem do wspólnej jedności.
Polecam tę książkę, zarówno zawodowym historykom jak i pasjonatom. Język jest potoczysty a przez to przyjemny. Autor jest klasą sam dla siebie.
Daję 7.8!

Pierwszy rok naszej wolności. Opisany bardzo szczegółowo, raczej problemowo niż chronologicznie. Dostajemy tu prawdziwe kompendium tego z czym zmagać się musieli nasi rodacy. Powiedzieć, że były to czasy niełatwe to nic nie powiedzieć, bo okres ten szalenie trudny był. To z czym zmagać musiała się rodząca państwowość zarówno wewnętrznie jak i na arenie międzynarodowej i jak...

Po "Samobójstwie Europy" spodziewałem się kolejnej wciągającej historii, ale trochę się rozczarowałem. 1919 to zestaw tematów, zagadnień, spraw z jakimi musieli sobie radzić Polacy w 1919 roku, opisanych w rozbudowany sposób, ale generalnie raczej encyklopedycznie. Niestety nie ma tu ciągłości typu "gawędy historycznej", poszczególne rozdziały można czytać w dowolnej kolejności, mimo tego, że jakoś tam zazębiają się problematyką i wpływem jednych zdarzeń na inne.

Z racji dość wąskiego przedziału czasowego o którym mowa w książce, temat jest, co by nie mówić, potraktowany szczegółowo i konkretnie: kto szuka faktów na temat sytuacji w Polsce pod odzyskaniu niepodległości, ten z pewnością się nie zawiedzie. Informacji jest dużo, uruchamiają one wyobraźnię i pozwalają zbudować sobie w głowie obraz ogromu pracy jaki trzeba było włożyć w uruchomienie w zasadzie nowego państwa jakim była w tym momencie Polska.

Całość czyta się w gruncie rzeczy lekko, choć jak pisałem na początku, zabrakło ciągłości opowieści - z tego powodu pod koniec książka zaczyna lekko nużyć.

Po "Samobójstwie Europy" spodziewałem się kolejnej wciągającej historii, ale trochę się rozczarowałem. 1919 to zestaw tematów, zagadnień, spraw z jakimi musieli sobie radzić Polacy w 1919 roku, opisanych w rozbudowany sposób, ale generalnie raczej encyklopedycznie. Niestety nie ma tu ciągłości typu "gawędy historycznej", poszczególne rozdziały można czytać w dowolnej...

1919. Pierwszy rok wolności to ciekawa monografia obrazująca i udowadniająca znaczenie tego roku dla dalszych lat międzywojennej Polski. Bez niego bowiem i bez jego rozwiązań obraz II RP mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Monografia ta może stanowić ciekawą lekturę zarówno dla czytelnika niezorientowanego w temacie, jak również dla zawodowych historyków. Zarówno jedni, jak drudzy znajdą wiele interesujących wiadomości dotyczących znaczenia roku 1919 dla państwowości Polski. Szeroki zakres problematyki i szczegółowa jej analiza sprawia, że jest to ważna pozycja w polskiej bibliografii dotyczącej dziejów II RP. Niewątpliwym zaś atutem jest język książki. Autor przybiera momentami rolę gawędziarza snującego opowieść o dawnych wydarzeniach, dzięki czemu sama lektura nie jest tak męcząca, jaka byłaby w momencie, gdyby przybrała charakter sensu stricte wykładu akademickiego. Wiele natomiast problemów z którymi borykało się młode państwo polskie, niestety aktualne jest do dziś, sama zaś książka jest pozycją obowiązkową dla wszystkich miłośników historii.

1919. Pierwszy rok wolności to ciekawa monografia obrazująca i udowadniająca znaczenie tego roku dla dalszych lat międzywojennej Polski. Bez niego bowiem i bez jego rozwiązań obraz II RP mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Monografia ta może stanowić ciekawą lekturę zarówno dla czytelnika niezorientowanego w temacie, jak również dla zawodowych historyków. Zarówno jedni, jak...