Reset, czyli weryfikacja spisku

Okładka książki Reset, czyli weryfikacja spisku Piotr Wroński
Okładka książki Reset, czyli weryfikacja spisku
Piotr Wroński Wydawnictwo: Editions Spotkania reportaż
190 str. 3 godz. 10 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Editions Spotkania
Data wydania:
2017-12-28
Data 1. wyd. pol.:
2017-12-28
Liczba stron:
190
Czas czytania
3 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379653720
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
295
242

Na półkach: ,

Przeczytałam całą trylogię Piotra Wrońskiego- nie pamiętam, aby cokolwiek mnie bardziej wciągnęło i pobudziło do refleksji z pozycji politycznych. Autor obowiązkowy dla wszystkich zgłębiających tajniki polityki, ale tak na poważnie, to nie są pozycje dla oglądających dziennik telewizyjny. Zarzut o teorii spisku ubliża inteligencji i doświadczeniu autora, to są żywe realia- nawet jeśli są ujęte w fikcyjną otoczkę. Książki Wrońskiego uświadamiają, budzą inteligencje i ściągają na sam dół, ponieważ brutalizm polityki i służb specjalnych jest ogromny. Lektura dla wszystkich odrzucających pozory i dogmaty.

Przeczytałam całą trylogię Piotra Wrońskiego- nie pamiętam, aby cokolwiek mnie bardziej wciągnęło i pobudziło do refleksji z pozycji politycznych. Autor obowiązkowy dla wszystkich zgłębiających tajniki polityki, ale tak na poważnie, to nie są pozycje dla oglądających dziennik telewizyjny. Zarzut o teorii spisku ubliża inteligencji i doświadczeniu autora, to są żywe realia-...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2260
2197

Na półkach: ,

To na pewno nie jest książka dla każdego.
Trzeba mieć naprawdę dobre rozeznanie w naszej najnowszej historii, aby w trakcie lektury dopasowywać fikcyjne nazwiska do autentycznych postaci, rozumieć znaczenie używanych skrótów. Nieobeznanego czytelnika książka może znudzić.
Akcja toczy się dwu a od pewnego momentu nawet wielotorowo.
Mnie powieść nie zaskoczyła, nie znalazłem w niej czegoś nowego.
Nie oznacza to jednak, że czytałem ją bez zainteresowania. Spojrzenie z tej drugiej strony zawsze będzie ciekawe.

Przy tej powieści, tak jak i przy wszystkich poprzednich książkach Wrońskiego gdzieś z tyłu głowy uparcie krąży pytanie - czy i na ile autorowi można wierzyć ?
Co jest prawdą a co zwykłą konfabulacją, fikcją stworzoną na potrzeby rynku ?
Czy Wroński jest wiarygodny w tym, co pisze ?
Obawiam się, że nigdy nie dowiemy się prawdy.

To na pewno nie jest książka dla każdego.
Trzeba mieć naprawdę dobre rozeznanie w naszej najnowszej historii, aby w trakcie lektury dopasowywać fikcyjne nazwiska do autentycznych postaci, rozumieć znaczenie używanych skrótów. Nieobeznanego czytelnika książka może znudzić.
Akcja toczy się dwu a od pewnego momentu nawet wielotorowo.
Mnie powieść nie zaskoczyła, nie znalazłem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
331
303

Na półkach: ,

„Reset” kończący trylogię Piotra Wrońskiego stanowi ukoronowanie cyklu poświęconego opisowi przemian okresu transformacji ustrojowej widzianego z perspektywy pracownika służby kontr- i wywiadu. Znając poprzednie części serii mniej więcej wiadomo czego się spodziewać – szczególnie po formie, ale już fabuła kręci się wokół nieco innych aspektów. Znów dostajemy charakterystykę tego kluczowego dla Polski czasu widzianą niejako od środka, gdyż akcja nie toczy się w gabinetach działaczy partyjnych i na manifestacjach politycznych tylko w środowisku instytucji, które były niejako „od kuchni” tego wszystkiego. Autor odrobinę przesuwa akcenty i tak jak w „Spisku założycielskim” najcięższe zarzuty stawiał najwyższym funkcjonariuszom Bezpieki, tak w „Resecie” mocniej podkreśla fakt, że wielu rzekomych działaczy opozycji antykomunistycznej było trwale związanych z ówczesną władzą. Po zmianie ustrojowej, w niektórych przypadkach, zmieniły się wyłącznie etykietki i kolory, ale nic ponadto. Działało to zresztą po obu stronach barykady, bo tak jak część „Solidarności” dążyła do ugody z komunistami to tak samo wielu „czerwonych” przemieniło się z osób gnębiących społeczeństwo w specjalistów działających na wolnym rynku. Nie bez znaczenia były też walki frakcyjne w samej opozycji, które ją znacznie osłabiały oraz ingerencja służb innych wywiadów rozgrywających swoje interesy.

Nie chcąc powtarzać dużej części opisu z dwóch poprzednich części, warto tylko zwrócić uwagę jak autor (znający przecież sytuację od środka) przedstawia poszczególne grupy interesów w kontekście samego procesu przejścia od jednego ustroju do drugiego. Okazuje się w tym wszystkim, że komuniści byli najbardziej profesjonalną, kompetentną i doświadczoną grupą sprawującą władzę, a opozycja była potrzebna do usprawiedliwienia pewnych działań. Co więcej, duża część działaczy „Solidarności” to polityczni amatorzy, którzy może i potrafili sobie poradzić w warunkach strajku robotniczego, ale kiedy po 1989 roku przyszło im sprawować co bardziej odpowiedzialne funkcje to bardzo często brakowało im zdolności intelektualnych. Podobnie wyglądała sprawa ze służbami, gdzie powstała dziwna mieszanka starych funkcjonariuszy z SB, którzy przeszli pozytywnie weryfikację oraz nowo przyjętych już w „wolnej Polsce”, co wywoływało niepotrzebne napięcia. Wroński zdaje się stawiać tu pytanie o sens organizacji służb w taki sposób, w jaki zostało to zrobione.
Od strony technicznej „Reset” stanowi ciągłość w stosunku do dwóch poprzednich tomów. Bez wątpienia jest to powieść z kluczem i znów – jak wcześniej - nie jest łatwo ją jednoznacznie zakwalifikować. Obok aspektu typowo historycznego i politycznego jest warstwa detektywistyczna, obyczajowa, psychologiczna oraz elementy akcji czy nawet powieści podróżniczej. Sama konstrukcja książki jest bez zarzutu. Czyta się szybko i przyjemnie, choć na pewno nie jest to literatura piękna z rozbudowanymi, poetyckimi opisami przyrody tudzież krajobrazów, gdzie toczy się akcja. Jeżeli ktoś oczekuje dwunastozgłoskowca to nie tutaj. Co do samej fabuły to jedyny mój zarzut dotyczy, podobnie jak w poprzednim tomie, zbytniej genialności niektórych postaci. W tym przypadku chodzi głównie o pułkownika Wanina, który okazuje się być nieco za bardzo domyślny, bystry i przewidujący. Nie każdy jednak musi tak odebrać tę postać, ponieważ jest nie do ustalenia na ile głęboka była ingerencja Rosjan w transformację.

Losy głównego bohatera są pretekstem do pokazania zjawisk zachodzących w pierwszych latach po zmianie ustrojowej i choć cała fabuła kręci się wokół Piotra, to tak naprawdę bohaterem jest tu całe społeczeństwo, na którym wykonany zostaje wielki eksperyment. Znów pojawiają się znane nam postacie pokroju Jaruzelskiego, Kiszczaka, Wałęsy czy Michnika – choć już w mniejszym zakresie niż było to chociażby w „Spisku założycielskim”. Istotny jest mechanizm, jaki został stworzony, następnie wprawiony w ruch i który – jak przekonuje nas autor oraz pokazuje historia – odniósł sukces. Cała trylogia Piotra Wrońskiego to w gruncie rzeczy coś na kształt wielkiego zarzutu wobec III RP, zwłaszcza wierchuszki partyjnej, tzw. elity, czołowych działaczy, a także działaczy dawnej opozycji. Pomimo humorystycznych akcentów i niejednego odwołania do kultury (co umila przekaz),to dominuje z jednej strony cynizm i wyrachowanie, a z drugiej przygnębienie i gorycz, że pomimo swojej szansy nie udało nam się podźwignąć na prawdziwą suwerenność. Całość nasuwa raczej ponure refleksje na temat kondycji państwa polskiego po 1989 roku.

„Reset” kończący trylogię Piotra Wrońskiego stanowi ukoronowanie cyklu poświęconego opisowi przemian okresu transformacji ustrojowej widzianego z perspektywy pracownika służby kontr- i wywiadu. Znając poprzednie części serii mniej więcej wiadomo czego się spodziewać – szczególnie po formie, ale już fabuła kręci się wokół nieco innych aspektów. Znów dostajemy charakterystykę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    17
  • Posiadam
    5
  • Nie posiadam
    1
  • Z polecenia
    1
  • Książki
    1
  • Mobi
    1
  • Literatura faktu / reportaż / publicystyka
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Obyczajowe/społeczne/socjologiczne/antropologiczne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Reset, czyli weryfikacja spisku


Podobne książki

Przeczytaj także