Połowa książki to powtórzenia "kopiuj-wklej" z poprzednich rozdziałów. Osobowość głównego bohatera jest dla mnie zupełnie niezrozumiała, zakończenie pseudo-głębokie, zdecydowanie zbędne.

Odniosłam wrażenie, że autorka czuje się zażenowana byciem polką i pisaniem w ojczystym języku (studia na anglistyce weszły zbyt głęboko czy podkład pod zagraniczne wydania?). Na przykład imiona bohaterów - angielskie, wplecione komentarze oczywiście po angielsku - czy to w jakikolwiek zmieniłoby treść książki, gdyby to nie Ethan był głównym bohaterem, a Jacek? Gdyby reakcją na jakąś sytuację było "niemożliwe!" a nie "impossible!"?

Książka mnie nie urzekła, ale na szczęście była krótka.

Połowa książki to powtórzenia "kopiuj-wklej" z poprzednich rozdziałów. Osobowość głównego bohatera jest dla mnie zupełnie niezrozumiała, zakończenie pseudo-głębokie, zdecydowanie zbędne.

Odniosłam wrażenie, że autorka czuje się zażenowana byciem polką i pisaniem w ojczystym języku (studia na anglistyce weszły zbyt głęboko czy podkład pod zagraniczne wydania?). Na przykład...

Dziękuję wszystkim czytelnikom i recenzentom za wszelkie opinie/uwagi (zarówno te dobre, jak i te mniej),które pomagają mi się rozwijać.

Dziękuję wszystkim czytelnikom i recenzentom za wszelkie opinie/uwagi (zarówno te dobre, jak i te mniej),które pomagają mi się rozwijać.

Spotkanie z powieścią ,,Sand”, może zachwycić nie tylko młodego czytelnika. Jest to pierwsza, opublikowana książka autorki - E.Trojanowskiej, w której można dostrzec jej ogromny potencjał. Niesamowicie wciągająca, bogata w złożone dialogi, skłaniająca do refleksji, wzruszająca, budząca niepokój, a nawet lęk.

,,Sand” to poniekąd romantyczny obraz pierwszej miłości, która staje się toksyczna dla obojga zakochanych. W fascynujący sposób przedstawia nie samego bohatera, lecz najmroczniejsze zakamarki jego umysłu oraz stosunek do świata. Porusza ciemną stronę dojrzewania: próby samobójcze, samookaleczanie, przemoc domową, destrukcyjne relacje, depresję, ataki paniki, brak stabilności emocjonalnej oraz uciążliwe poczucie pustki. Jednocześnie zostaje uchwycony kontrast między niewinną młodością a okrutnym obliczem dorosłości - nałogi, przelotny seks, brak szacunku do drugiego człowieka, zranione i podeptane serce, wszechobecne kłamstwo.

Tak wrażliwa, a zarazem niedojrzała kreacja Ethan’a odzwierciedla sytuację wielu młodych. Czuje wszystko ze zdwojoną mocą „(...) te obce emocje oddziaływały na mnie mocniej niż na ich pierwotnych właścicieli, jakby ze zdwojoną siłą." - cierpi tak mocno jak kocha, jest to lekko romantyczna kreacja bohatera. Niespełniona Amy - wypalone oblicze młodej dorosłej, która pogodziła się z szarym życiem, jednak nieustannie użala się nad sobą. Rozchwiana emocjonalnie Jenny przez tragedię rodzinną zapomina o szczęściu i radości - chwieje się nad krawędzią życia i śmierci. Wszyscy są wytworem wyobraźni pisarki Alice, która błądzi w świecie fikcji. Skomplikowana kompozycja utworu na początku może wprowadzić w zakłopotanie, ale pozwala czytelnikowi lepiej zrozumieć dany problem z perspektywy każdego bohatera - mają oni skłonności do wyolbrzymiania i pogrążania się w depresyjnym nastroju, karmią się smutkiem, głęboko analizują wykreowane przez siebie teorie, co w konsekwencji prowadzi do zadawania sobie coraz to większych ran. Tkwią w toksycznym środowisku, które sami stworzyli, a wszystko zaczyna się od miłości, która przerodzi się w obsesję. Przerażająca wizja pierwszego związku, lecz jakże prawdziwa w wielu przypadkach nieokrzesanych serc.

„Minęło już tyle lat, a ja cały czas płaciłem cenę za tamten rok...” - rok tragicznych wydarzeń z lat młodości, które trwale odznaczą się w psychice bohatera i będą miały związek z kolejnymi niepowodzeniami w sferze miłosnej. Ogromna dysfunkcja kochania. Może wydawać się, że ,,Sand” to przeciętna opowieść o zbuntowanych nastolatkach, lecz jest to wspaniała i pouczająca lektura, nie należy do tych czytanych lekko i przyjemnie, ale pozostaje na długo w pamięci czytelnika. Uważam, że ,,Sand" może pomóc zrozumieć nieposkromione umysły młodych w najistotniejszym etapie dorastania. Miłość, marzenia, łzy, rozczarowania, naiwność, zazdrość, namiętność - po prostu młodość.

Spotkanie z powieścią ,,Sand”, może zachwycić nie tylko młodego czytelnika. Jest to pierwsza, opublikowana książka autorki - E.Trojanowskiej, w której można dostrzec jej ogromny potencjał. Niesamowicie wciągająca, bogata w złożone dialogi, skłaniająca do refleksji, wzruszająca, budząca niepokój, a nawet lęk.

,,Sand” to poniekąd romantyczny obraz pierwszej...

Trudno mi jednoznacznie ocenić tą powieść. Zacznę od tytułu, który przez całą historię nie łączył się z treścią. Dopiero na końcu zrozumiałam jego sens i taki chyba był zamiar autorki. "Sand" to historia trzech osób spisana przez Alicję. Główną rolę gra Ethan - licealista wyśmiewany przez ojca, bo chciał zostać pisarzem. Jenny - dziewczyna Ethana, niezrownowazona psychicznie. Ofiara przemocy domowej. Odkąd jej matka zachorowała, życie rodzinne zaczęło się sypać. Amy - przyjaciółka Ethana. Starsza od niego. Załamana swoim życiem. Wciąż na garnuszku rodziców. Bez osiągnięć i wizji na przyszłość. Losy tej trójki wciąż się splatają. Cała historia ma wydźwięk tragiczny. Jest to typowa młodzieżówka, ale ja bym poleciła ją także rodzicom. Często zapominamy z czym borykają się nastolatkowie. Jak ciężko jest im się dostosować do życia, zbudować relacje czy zaplanować przyszłość. Myślę też że ważnym elementem tej powieści jest fakt, że bohaterzy nie akceptują siebie i dlatego tak ciężko jest im iść przez życie i stawić czoła problemom. Najważniejsze jest kochać siebie. W innym przypadku żaden nawet najlepszy związek nie ma prawa bytu. To wieczna toksyczna walka o miłość i zrozumienie. Nie podobało mi się to, że kilkukrotnie powtarzano sceny, aby pokazać jakie uczucia towarzyszą drugiej osobie w danej sytuacji. Drażniły mnie trochę angielskie wtrącenia u wszystkich bohaterów. Gdyby tylko jeden operował mową w ten sposób można by uznać ten zabieg za cechę charakterystyczną. Ogólnie książka jest ciężka w odbiorze, ale warto się z nią zapoznać.
.

Trudno mi jednoznacznie ocenić tą powieść. Zacznę od tytułu, który przez całą historię nie łączył się z treścią. Dopiero na końcu zrozumiałam jego sens i taki chyba był zamiar autorki. "Sand" to historia trzech osób spisana przez Alicję. Główną rolę gra Ethan - licealista wyśmiewany przez ojca, bo chciał zostać pisarzem. Jenny - dziewczyna Ethana, niezrownowazona...

Bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę. Mojego serca nie porwała, ale myślę, że jest ona bardziej skierowana dla młodszych odbiorców - licealistów. Autorka porusza bardzo wrażliwe tematy takie jak przemoc domowa, samobójstwo czy obsesja na punkcie drugiej osoby. Jednak brakowało mi jakieś iskierki w tej książce. Trudno było mi się w niej połapać, przez pierwsze kilkanaście stron nie miałam zielonego pojęcia co ja czytam. Dlatego przy czytaniu tej książki potrzebne jest pełne skupienie.

To co mnie najbardziej w tej książce irytowało to angielskie wstawki. Nie wszyscy czytelnicy będą wiedzieli co one akurat oznaczają, dla mnie były one zupełnie niepotrzebne i wprowadziły w fabule duże zamieszanie...

Ethan jest wrażliwym nastolatkiem, który poznaje Jenny, dziewczynę, która ma problemy w rodzinie. Między nimi wytwarza się bardzo silna więź, która owocuje początek wielkiej przyjaźni a także związku. Jednak nie jest tak kolorowo, miłość przeobraża się w obsesję. Jest to idealny przykład toksycznego związku. Ethan ma również przyjaciółkę Amy, która jest od niego starsza, ale jak na swój wiek jest zgorzkniała i nieco pogubiona. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że ta trójka bohaterów jest wymysłem Alicie, pisarki, która żyje w świecie fikcji.

Podsumowując "Sand" jest lekturą pouczającą, wymagającą uwagi i pełnego skupienia. Historie przedstawione poruszyły mnie, ale mogłyby być przedstawione w nieco innym świetle.

Bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę. Mojego serca nie porwała, ale myślę, że jest ona bardziej skierowana dla młodszych odbiorców - licealistów. Autorka porusza bardzo wrażliwe tematy takie jak przemoc domowa, samobójstwo czy obsesja na punkcie drugiej osoby. Jednak brakowało mi jakieś iskierki w tej książce. Trudno było mi się w niej połapać, przez pierwsze kilkanaście...

"Sand" to książka skierowana typowo do młodszych odbiorców - licealistów. Mimo tego bardzo dobrze mi się ją czytało. Powiem Wam, że według mnie to jedna z tych książek, która powinna być rozpowszechniana. Jest tutaj tyle bólu cierpienia, takiej aż chorej miłości. Myślę, że każdy z nas, ten starszy jak i ten trochę młodszy, powinien ją przeczytać aby wyrobić sobie jeszcze więcej empatii do ludzi. Przede wszystkim świadomości. Są w życiu człowieka takie chwile, kiedy nie potrafi sobie naprawdę poradzić z niczym. Bliskość przyjaciela, kogoś z rodziny, kto go rozumie, wspiera naprawdę dużo daje. Będąc samemu ze swoimi problemami nie jesteśmy w stanie wyciągnąć się z dołka i to jeszcze bardziej ciągnie nas w dół. "Sand" to książka, która daje wiele do myślenia. Jest to pozycja zdecydowanie godna uwagi. Jak dla mnie, tę książkę powinien przeczytać każdy nas. Domyślam się, że pisać o takich sytuacjach, wydarzeniach nie jest wcale łatwo, zwłaszcza gdy chcemy aby czytelnik się wciągnął w całą historię i odpowiednio ją odebrał. I powiem wam, że pani Ewelinie się udało. Pomimo tego że nie ma tutaj jakieś super rozbudowanej fabuły, to z każdej strony dostajemy kopa, dosłownie kopa do myślenia. Momentami było tak, że troszkę się gubiłam, zważywszy, że były przeskoki w czasie, historia opisana z perspektywy trzech osób. W niektórych momentach musiałam się zastanowić: Co? Jak? Z czym? Nie zmienia to jednak odbioru książki i jak dla mnie pozostaje naprawdę bardzo dobry. Polecam powieść ogromnie. Wszystkim - nie tylko tym młodszym. Czasami kilka wskazówek może zdziałać cuda. Ja lubię sięgać po takie książki, bo chociaż ciężko się czyta o takich wydarzeniach, człowiek wtedy jakoś inaczej podchodzi do życia. Ogromnie polecam!

"Sand" to książka skierowana typowo do młodszych odbiorców - licealistów. Mimo tego bardzo dobrze mi się ją czytało. Powiem Wam, że według mnie to jedna z tych książek, która powinna być rozpowszechniana. Jest tutaj tyle bólu cierpienia, takiej aż chorej miłości. Myślę, że każdy z nas, ten starszy jak i ten trochę młodszy, powinien ją przeczytać aby wyrobić sobie jeszcze...

Sand Eweliny Trojanowskiej to książka trudna i wymagająca... i bardzo dobrze! Bowiem porusza trudne tematy, do których warto podejść z uwagą, jakiej niezaprzeczalnie wymaga od nas ta pozycja. Jednak nie należy się tym zrażać.
Rzadko się zdarza, by czytana książka nas wciągnęła tak bardzo, jak nas wkurza. Tak jak w przypadku Sand. To prawdziwe ruchome piaski. Postacie nas drażnią, często irytują jednak czytamy dalej z nadzieją, że jednak przejrzą na oczy, opamiętają się i w porę zmienią swoje podejście do życia. Nie zdradzę Wam, czy tak się stało, czy też nie.
Nie jest to oczywiście idealna, pozbawiona wad książka, jednak takie nie istnieją. To co mi faktycznie przeszkadzało, to częste "powtórzenia" wydarzeń, wiem, że miało to pomóc w dokładnym zrozumieniu emocji i uczuć każdego z bohaterów, jednak wprowadzało to drobny chaos, przez który czasem można było się pogubić. Dodatkowo częste wtrącenia w języku angielkim. Często niepotrzebnie. Nie lubię zdradzać w recenzjach fabuły, więc nie zdradzę Wam co, kto z kim i w ogóle. Jednak chcę napisać co nie co o epilogu, który wbrew temu, czym zwykle jest epilog nie mówi nam o tym jak zakończyły się losy bohaterów. Epilog jest tutaj dopełnieniem całości, wyjaśnieniem tytułu (choć ja jego znaczenie zrozumiałam już wcześniej) oraz przekazaniem nam pewnej często trudnej do zaakceptowania prawdy życiowej. Jakiej? Tego dowiecie się czytając Sand. Uważam, że to książka dobra nie tylko dla nastolatków ale i rodziców. Ku przestrodze i by przypomnieć, jak wiele emocji potrafi targać młodym człowiekiem.

Sand Eweliny Trojanowskiej to książka trudna i wymagająca... i bardzo dobrze! Bowiem porusza trudne tematy, do których warto podejść z uwagą, jakiej niezaprzeczalnie wymaga od nas ta pozycja. Jednak nie należy się tym zrażać.
Rzadko się zdarza, by czytana książka nas wciągnęła tak bardzo, jak nas wkurza. Tak jak w przypadku Sand. To prawdziwe ruchome piaski. Postacie nas...

Ethan wrażliwy licealista, którego marzeniem jest zostać pisarzem. W oczach jego ojca jest synem pełnym wad. Na każdym kroku jest przez niego oczerniany. Pomimo wsparcia ze strony matki, cały czas ma wrażenie, że nigdy nie sprosta oczekiwaniom ojca. Jenny to dziewczyna, która jest ofiarą przemocy domowej ze strony ojca. Wszystko dlatego, że jej matka podjęła walkę z nowotworem. Rodzina cierpi razem z nią. Co przekłada się na stan emocjonalny dziewczyny. Amy to młoda kobieta, która nie do końca wie czego chcę od życia. Mieszka cały czas z rodzicami, szukając bez skutecznie pracy. Dla niej znajomość z Ethanem jest bardzo ważna, czego on do końca nie zauważa. Wszystko przez toksyczną relację z Jenny. Losy tych trzech postaci krzyżują się ze sobą, wpływając na swoje życie. Jak relacja młodych ludzi wpłynie na ich przyszłość?.

Po sięgnięcie książki przekonała mnie okładka. Bardzo mnie urzekła swoją prostotą oraz tajemniczością. Sama historia jest dość skomplikowana. Autorka dotyka bardzo wrażliwych tematów takich jak : przemoc domowa, samobójstwo, obsesja na punkcie drugiej osoby czy toksyczna miłość. Wszystkie te tematy ukazane są z każdej perspektywy. Czasami odczuwałam wrażenie, że zacierały się granice pomiędzy postaciami. Książka wymaga się od czytelnika bardzo dużej uwagi. Trzeba uważać, by się nie pogubić. A o to jest dość łatwo przy takiej ilości wątków. Postacie są bardzo wyraziste. Każda z nich ma swoje problemy, które na swój sposób próbuje pokonać, by iść dalej. Najbardziej poruszyła mnie historia Ethana i Jenny. Nie zdajemy sobie sprawy, co druga osoba jest w stanie zrobić, by zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Tajemniczą osobą była Alice. Czasami miałam wrażenie, że ona i Ethan to jedna osoba. Mają ze sobą bardzo dużo wspólnego. Dopiero na samym końcu uzyskujemy informację kim jest Alice, jaką pełni rolę w całej tej historii. Język jest prosty, czytelny. Książkę czyta się bardzo szybko. Momentami nie sposób było się od niej oderwać. Drażniące były tylko fragmenty, gdzie pojawiały się fragmenty w języku angielskim . Nie do końca wiem, jaki autorka chciała uzyskać. Dla mnie taki zabieg wydaje się nieskuteczne. Reszta jak najbardziej oceniam bardzo pozytywnie. Po przeczytaniu książki można długo myśleć nad całą jej treścią.

Całą książkę oceniam dobrze. Autorka poszła zupełnie nową drogą, nie opiera się już o utarte już schematy, czym jestem zaskoczona. Czytając nowe książki oczekuje się czegoś nowego, świeżego. Właśnie to otrzymałam. Bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać.

Za egzemplarz dziękuje Ewelinie Trojanowskiej.

Ethan wrażliwy licealista, którego marzeniem jest zostać pisarzem. W oczach jego ojca jest synem pełnym wad. Na każdym kroku jest przez niego oczerniany. Pomimo wsparcia ze strony matki, cały czas ma wrażenie, że nigdy nie sprosta oczekiwaniom ojca. Jenny to dziewczyna, która jest ofiarą przemocy domowej ze strony ojca. Wszystko dlatego, że jej matka podjęła walkę z...

"Żyjąc życiem innych, nie musiałem żyć swoim." Sand to książka, w której bardziej odnalazłyby się młodsze osoby, utożsamiając się z problemami bohaterów gdzie miłość rodzi się podczas wymiany mejli, a w rzeczywistości ukochani nie potrafią ze sobą rozmawiać. Od razu można wyczuć, że jest to debiut autorki. Styl pisania jest jakby trochę płaski i nie pobudził mojej wyobraźni. Dziwne przeskoki w czasie, niepotrzebne powtórzenia z różnej perspektywy i irytujące wtrącanie angielskich zwrotów - to największe minusy książki. Nie twierdzę, że książka jest zła, bo nie jest, ale jestem już w tej grupie wiekowej gdzie taki rodzaj miłości na mnie nie działa. Książka więc nie porwała mnie i nie wzruszyła, czasy miłości nastoletniej otoczonej wieczną tęczą i bezpodstawną rozpaczą widocznie nie są już dla mnie... Ale, ale! Nie znaczy to, że książka jest nudna i się z nią męczyłam. Nie ma tutaj tylko wątku "love forever", ale autorka porusza trudne tematy przemocy w rodzinie, samookaleczenia czy braku akceptacji siebie. Mimo to wydaje mi się, że odnajdą się w tych tematach wyłącznie osoby lubiące typowe, przesłodzone emocjami młodzieżówki gdzie słońce świeci krótko przygotowując się na nadciągającą burzę. I właśnie każdy nastolatek powinien ją przeczytać i chociaż trochę zdać sobie sprawę, że miłość to nie tylko chwile uniesień i motyle w brzuchu, ale zdarza się ona być wyniszczająca, toksyczna i sposób w jaki ją po raz pierwszy doświadczymy może mieć wpływ na całe dalsze nasze życie i na kształt naszego charakteru. Więc potraktujmy tę książkę jako przestrogę przed egoistycznym uczuciem. Mimo wszystko spróbujcie, a może wam bardziej przypadnie do gustu.

"Żyjąc życiem innych, nie musiałem żyć swoim." Sand to książka, w której bardziej odnalazłyby się młodsze osoby, utożsamiając się z problemami bohaterów gdzie miłość rodzi się podczas wymiany mejli, a w rzeczywistości ukochani nie potrafią ze sobą rozmawiać. Od razu można wyczuć, że jest to debiut autorki. Styl pisania jest jakby trochę płaski i nie pobudził mojej...

"Czasem spotykasz ludzi i od razu bije od nich aura, która daje ci pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa. Aura sprawiająca, że czujesz, iż możesz się przed nimi otworzyć i całkowicie im zaufać"
Ethan, Jenny i Amy to troje nastolatków, których drogi w pewnym momencie się przecinają. Są wytworem wyobraźni młodej pisarki Alice.
Każdy z nich jest różny. Ethan to nadwrażliwy licealista, Jenny - ofiara przemocy domowej, niestabilna emocjonalnie, natomiast Amy to młoda kobieta zgorzkniała niczym staruszka. Każdy z nich chce żyć normalnie, jednak pogubieni we własnych światach nie wiedzą co to normalność.
Co takiego wydarzyło się w ich życiu, że są tak pogubieni? Czy przeżycia sprzed lat mają wpływ na ich wzajemne relacje?
"Sand" to książka o nastlatkach, dla nastolatków i nie tylko. Porusza istotny temat jakim jest toksyczna relacja wśród młodych ludzi.
Mimo tego, że tematyka nie należy do łatwych, książkę czyta się naprawdę szybko. Z pełnym przekonaniem uważam, że to bardzo udany debiut Eweliny Trojanowskiej. Zdecydowanie polecam każdemu!

"Czasem spotykasz ludzi i od razu bije od nich aura, która daje ci pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa. Aura sprawiająca, że czujesz, iż możesz się przed nimi otworzyć i całkowicie im zaufać"
Ethan, Jenny i Amy to troje nastolatków, których drogi w pewnym momencie się przecinają. Są wytworem wyobraźni młodej pisarki Alice.
Każdy z nich jest różny. Ethan to nadwrażliwy...