78-piętrowy domek na drzewie

Okładka książki 78-piętrowy domek na drzewie Andy Griffiths
Okładka książki 78-piętrowy domek na drzewie
Andy Griffiths Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Domek na drzewie (tom 6) literatura dziecięca
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Domek na drzewie (tom 6)
Tytuł oryginału:
The 78-Storey Treehouse
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2018-01-17
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-17
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310131973
Tłumacz:
Maciejka Mazan
Tagi:
Maciejka Mazan Terry Denton
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Bzdurki i badziewie z domku na drzewie. Najgłupsze łamigłówki Terry Denton, Andy Griffiths, Jill Griffiths
Ocena 0,0
Bzdurki i badz... Terry Denton, Andy ...
Okładka książki Domek na drzewie: najgłupsze historyjki Terry Denton, Andy Griffiths
Ocena 8,8
Domek na drzew... Terry Denton, Andy ...
Okładka książki 143-piętrowy domek na drzewie Terry Denton, Andy Griffiths
Ocena 8,4
143-piętrowy d... Terry Denton, Andy ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
101 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
101
31

Na półkach:

od kiedy krowy ukradają filmy

od kiedy krowy ukradają filmy

Pokaż mimo to

avatar
35
16

Na półkach: ,

Była pełna przygód i fantazji

Była pełna przygód i fantazji

Pokaż mimo to

avatar
69
53

Na półkach:

polecam dla 8 latków

polecam dla 8 latków

Pokaż mimo to

avatar
6145
3446

Na półkach:

Domek na drzewie to swoisty azyl i królestwo dzieci, miejsce, w którym mogą uciec przed światem dorosłych i pobujać w obłokach, a do tego ma posmak przygody, dlatego jest on czymś, o czym marzy niemal każde dziecko. W takim miejscu można przeżywać wspaniałe chwile, mieć więcej swobody i unikać kontroli rodziców. To taki osobisty dziecięcy raj pozwalający na ucieczkę w świat fantazji, na który nie każdy może sobie pozwolić. Za to każdy może się tam przenieść swoją wyobraźnią i przeżyć niezwykłe przygody z książkowymi bohaterami.
W naszym domu seria książek Andyego Griffithsa i Terry’ego Dentona o niezwykłym domku na drzewie cieszy się dużym powodzeniem i po przeczytaniu kolejnego tomu wyczekujemy nowych. Bardzo ucieszyło mnie to, że „91-piętrowy domek na drzewie” ukazał się w wakacje i dzięki temu możemy wspólnie przeżywać przygody z Andym i Terrym – autorami i narratorami. Od pierwszego tomu książki te stały się jedną z ulubionych książek młodych czytelników. Wszystko przez szybką i niezobowiązującą, a do tego pokręconą akcję oraz licznym ilustracjom (zapełniają chyba więcej miejsca niż sam tekst). To sprawia, że początkowi czytelnicy (7-10 latki) nie nudzą się, czyta im się bardzo szybko, a do tego porusza tematy bliskie nie tylko dzieciom.
Domek na drzewie to obiekt westchnień wielu dzieci, a czasami i ich rodziców. Pozwala na sielską zabawę, beztroskę i rozwijanie wyobraźni. Niektórzy budowali lub budują skomplikowane tunele, szałasy, rysowali zawiłe plany, które nie zawsze można było wprowadzić w życie, ale z nostalgią do nich wracają. Opowieść jest też dla wszystkich miłośników techniki (tej we wspaniałym domku książkowych bohaterów nie zabraknie) i ma rozbudzić ich zainteresowanie fantazjowaniem, rozwijaniem wyobraźni, oderwania się od technologii.
Serię zaczyna tom nazwany „13- piętrowy domek na drzewie”, w którym tytułowa budowla w porównaniu do naszych dziecięcych planów wydaje nam się nierealnie wielkim wieżowcem z niesamowitymi urządzeniami. Dzięki temu Andy i Terry nigdy się nie nudzą. Kolejne tomy mają w tytule o 13 pięter więcej: 26, 39, 52 i 65. Życie bohaterów toczy się tam beztrosko. Oczywiście zawsze do czasu, kiedy wydawca przypomina o kolejnym terminie oddania książki do wydania. Nagle okazuje się, że już nie mają tak wiele czasu jak im się wydawało, ale jedynie całą dobę, a w takim czasie trudno cokolwiek mądrego napisać, zwłaszcza, kiedy spędzało się cały rok na zabawie i rozbudowaniu domku. Kiedy już nie mają pomysłów, co oddać wydawcy stwierdzają, że opis zajęć oraz rysunki uzupełniające go doskonale się sprawdzą. Na szczęście ilość przygód na dobę jest tak duża, że opisując jeden dzień mogą oddać wydawcy satysfakcjonujący maszynopis .Podobnie jest w przypadku kolejnego tomu.
Z czasem jednak bohaterowie postanawiają zrobić coś, dzięki czemu nigdy, ale to nigdy nie będą musieli zawracać sobie głowy pisaniem. Terry na trzydziestym dziewiątym piętrze konstruuje niezwykłą maszynę, którą nazywa „Dawno, dawno temu”. Jej zadanie polega na pisaniu interesujących, zabawnych książek wg wymyślonych przez nich wzorców. Andy na samą myśl o czekającym ich odpoczynku, licznych zabawach bardzo się cieszy. Wspólnie ustawiają parametry, których ma się trzymać maszyna i cieszą się wolnym czasem. Po zmianie zdania odkrywają jak wielkim niebezpieczeństwem jest oddanie pracy w ręce maszyny. Muszą zmierzyć się z upartą maszyną-perfekcjonistką, która nie chce oddać w ich ręce swojej pracy i pozwolić im na tworzenie.
W „52-piętrowym domku na drzewie” akcja toczy się wokół motywów zaczerpniętego z różnych baśni i opowieści SF. Śpiący i znikający bohaterzy są wielką zagadką dla Terrego i Andyego. Akcja „65-piętrowego domku na drzewie” porusza problem zdobywania pozwolenia na otwarcie kolejnych powstałych już pięter domku. Inspektor budowlany informuje ich, że bez tego pozwolenia w ciągu 10 minut domek będzie zburzony. W niezwykłej budowli znajdują się takie atrakcje jak: salon piękności dla zwierząt, pokój urodzinowy, pokój bezurodzinowy, w którym się młodnieje, klonomat, sala eksplodujących gałek ocznych, drzewna telewizja, sklep z lizakami, w którym sprzedaje Mona Lizak, orkiestra piszczących balonów, domek dla sów z trzema mądrymi sowami, niewidzialne piętro, mrówcza farma, lotne piaski oraz strzelnicę oraz wiele innych, niebezpiecznych atrakcji, które czytelnicy mieli okazję poznać we wcześniejszych tomach. Wszystko jest bardzo niebezpieczne, dlatego zapewnia bohaterom świetną zabawę. Po szczęśliwie zakończonej serii klęsk z inspektorem budowlanym i mrówkami w roli głównej w szóstym tomie, w którym akcja toczy się w 78-piętrowym domku bohaterzy mają kłopoty na własne życzenie. Ich życie utrudnia mechaniczny sędzia i wydawałoby się, że w kolejnej odsłonie już nic złego nie może spotkać naszych bohaterów, a tu jak na złość prześladuje ich fatum lub zbyt wielka ufność wobec ludzi i brak asertywności.
Siódmy tom jak zwykle zaczyna się bardzo spokojnie od opisów nowych pięter, pokazania, w jaki sposób Andy i Terry spędzają wolny czas, a także próbują rozwikłać zagadki nowych przedmiotów pojawiających się na jednym z pięter. Wielki czerwony przycisk nieznanego pochodzenia wiedzie ich do wróżki madame Wiewszystko odpowiadającej swoim gościom na zadane pytania rymowankami. Tam dowiadują się, że będą mieli wielkie problemy z dziećmi. To ich oczywiście zaskakuje, ponieważ nie mają dzieci, ale… bardzo szybko zadzwoni ich wydawca przypominający o terminie oddania kolejnego tomu i przy okazji podrzucający trójkę swoich wnuków pod opiekę. Opieka nad maluchami okaże się nie tylko kłopotliwa, ale i bardzo niebezpieczna, a do tego bohaterzy odkryją w swoim domku tajne przejście do innego wymiaru oraz staną się ofiarami wysysaczki wiedzy. Po raz kolejny bohaterów uratuje ich przyjaciółka. Do tego okaże się, że dzieci w obliczu niebezpieczeństwa i bezradności swoich opiekunów zachowują się wyjątkowo poważnie. Akcja jak zwykle pędzi i nie pozostawia ani chwili na nudę, a do tego liczne ilustracje sprawiają, że młodzi czytelnicy nie mogą się oderwać od przygód bohaterów.
Autorzy z wielką swobodą pozwalają wyobraźni budować kolejne pomysły. Akcja jest tu tworzona na zasadzie wzajemnie wprawiających się w ruch trybików prowadzących do zakończenia, w którym bohaterowie deklarują stworzenie jeszcze kolejnych 13 pięter (kolejna książka w drodze),czyli po przeczytaniu „91-piętrowego domku na drzewie” musimy wypatrywać kolejnych przygód w jeszcze większym domku przypominającym swoimi rozmiarami wieżowiec.
Mam wrażenie, że z każdym tomem autorzy serwują swoim czytelnikom nie tylko coraz większą dawkę absurdalności i humoru, który pewnie trudno będzie zrozumieć wielu dorosłym czytelnikom, ale i coraz więcej przemycają systemów filozoficznych ukrytych pod płaszczykiem zabawnych historii, nauki oraz wątków z literatury. Tym razem zabiorą nas do światów równoległych, zmuszą do zadania pytania o kres wiedzy, tożsamość oraz będziemy mogli użyć szafy przypominającą tę z „Opowieści z Narnii”, a także na bezludną wyspę i do okrętu podwodnego.
Serię polecam uczniom szkoły podstawowej. Szybka akcja, doskonale pasujące do tego ilustracje sprawiają, że książka staje się doskonałą rozrywka w czasie podróży.

Domek na drzewie to swoisty azyl i królestwo dzieci, miejsce, w którym mogą uciec przed światem dorosłych i pobujać w obłokach, a do tego ma posmak przygody, dlatego jest on czymś, o czym marzy niemal każde dziecko. W takim miejscu można przeżywać wspaniałe chwile, mieć więcej swobody i unikać kontroli rodziców. To taki osobisty dziecięcy raj pozwalający na ucieczkę w świat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
82

Na półkach:

Im więcej pięter tym więcej przygód i dawki humoru !!!!!!

Im więcej pięter tym więcej przygód i dawki humoru !!!!!!

Pokaż mimo to

avatar
31
31

Na półkach:

Jedna z lepszych serii książek dla dzieci, jest dużo humoru, przygód i ciekawych bohaterów. Prosty język i ilustrację czynią książkę idealną dla dzieci, polecam!

Jedna z lepszych serii książek dla dzieci, jest dużo humoru, przygód i ciekawych bohaterów. Prosty język i ilustrację czynią książkę idealną dla dzieci, polecam!

Pokaż mimo to

avatar
94
92

Na półkach:

Kolejny tom przygód Andy’ego i Terry’ego. Okazuje się że 65 pietra to za mało i domek musiał zostać rozbudowany do 78 pięter. W domku pojawiają się sąd z mechanicznym sędzią, mieścinę pełną klonów Terry’ego czy krowywiadowców i wiele nowych.
Cała książka, jak poprzednie, jest treścią ze świetnymi ilustracjami. Książka jest pełna humoru i daje dużo radości z czytania. Ta książka jest super zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników.

Kolejny tom przygód Andy’ego i Terry’ego. Okazuje się że 65 pietra to za mało i domek musiał zostać rozbudowany do 78 pięter. W domku pojawiają się sąd z mechanicznym sędzią, mieścinę pełną klonów Terry’ego czy krowywiadowców i wiele nowych.
Cała książka, jak poprzednie, jest treścią ze świetnymi ilustracjami. Książka jest pełna humoru i daje dużo radości z czytania. Ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
86

Na półkach:

Andy i Terry zabierają nas do swojego magicznego domku w którym nie ma rzeczy niemożliwych. Świetna seria z oryginalną fabułą i zabawnymi ilustracjami.

Andy i Terry zabierają nas do swojego magicznego domku w którym nie ma rzeczy niemożliwych. Świetna seria z oryginalną fabułą i zabawnymi ilustracjami.

Pokaż mimo to

avatar
92
92

Na półkach:

Andy i Terry po raz kolejny rozbudowali swój domek na drzewie. Ten ma już 78 pięter, a wśród nich m.in.. Sąd z mechanicznym sędzią, Mela Gibona i złą kaczkę. Tym razem w książce jest trochę więcej fabuły ale prześmiewczych ilustracji także nie zabraknie. A to w połączeniu daje świetną zabawę.

Andy i Terry po raz kolejny rozbudowali swój domek na drzewie. Ten ma już 78 pięter, a wśród nich m.in.. Sąd z mechanicznym sędzią, Mela Gibona i złą kaczkę. Tym razem w książce jest trochę więcej fabuły ale prześmiewczych ilustracji także nie zabraknie. A to w połączeniu daje świetną zabawę.

Pokaż mimo to

avatar
96
91

Na półkach:

Świetna seria ! Dużo humoru i świetne ilustracje , polecam!

Świetna seria ! Dużo humoru i świetne ilustracje , polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    145
  • Chcę przeczytać
    21
  • Posiadam
    13
  • 2022
    4
  • 2018
    4
  • 2023
    4
  • 2020
    3
  • Dzieci
    3
  • Ulubione
    3
  • 2021
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki 78-piętrowy domek na drzewie


Podobne książki

Przeczytaj także