rozwińzwiń

Retro Kuchnia

Okładka książki Retro Kuchnia Anna Włodarczyk
Okładka książki Retro Kuchnia
Anna Włodarczyk Wydawnictwo: Nasza Księgarnia kulinaria, przepisy kulinarne
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2017-11-08
Data 1. wyd. pol.:
2017-11-08
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310128881
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Międzyliteratura jako przestrzeń dialogu. Studia dedykowane pamięci Profesor Anny Pilch Sebastian Borowicz, Karolina Wawer, Anna Włodarczyk
Ocena 0,0
Międzyliteratu... Sebastian Borowicz,...
Okładka książki Granit i tęcza. Dzieła i osobowość Józefa Czapskiego Anna Pilch, Anna Włodarczyk
Ocena 0,0
Granit i tęcza... Anna Pilch, Anna Wł...
Okładka książki Ortografia dla dzieci 8-10 lat. Ćwiczenia i zabawy Beata Guzowska, Mateusz Jagielski, Iwona Kowalska, Anna Włodarczyk
Ocena 0,0
Ortografia dla... Beata Guzowska, Mat...
Okładka książki Ortografia dla dzieci 8-10 lat Beata Guzowska, Mateusz Jagielski, Iwona Kowalska, Anna Włodarczyk
Ocena 0,0
Ortografia dla... Beata Guzowska, Mat...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
315
41

Na półkach: , , ,

Wspaniała pozycja! Książkę "czytałam" prawie rok. Nie dlatego, że jest ciężka i trudna, lecz dla tego, że trzeba się nią delektować. Nie mogłam jej czytać byle jak i bez skupienia. Rozmaitość receptur polskich sprzed II wojny światowej pokazuje jak mieliśmy bogatą kuchnie zanim zubożyła ją wojna i PRL. I nagle się okazuje, że masa "współczesnych" kulinarnych innowacji już dawno była znana. Do każdego orginalnego przepisu, podana jest też wersja wypółczesna, dostosowana do obecnych smaków, dostępności produktów oraz wiedzy w zakresie odżywiania. Wszystko w sąsiedztwie fantastycznie klimatycznych i o wysokich walorach estetycznych zjęć. Z wypiekami na twarzy czytałam wstępy do każdego rozdziału. Wspaniała wiedza w pigułce. Pięknie i bardzo rzetelnie wydana książka.

Wspaniała pozycja! Książkę "czytałam" prawie rok. Nie dlatego, że jest ciężka i trudna, lecz dla tego, że trzeba się nią delektować. Nie mogłam jej czytać byle jak i bez skupienia. Rozmaitość receptur polskich sprzed II wojny światowej pokazuje jak mieliśmy bogatą kuchnie zanim zubożyła ją wojna i PRL. I nagle się okazuje, że masa "współczesnych" kulinarnych innowacji już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
747

Na półkach: , ,

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo często lubię eksperymentować w kuchni. Nie ma nic lepszego, od domowego obiadu, albo od pysznego ciasta, którego aromat roznosi się po całym domu... Z tejże przyczyny czytam każdą książkę kucharską, która wpadnie mi w rękę. I nie pogardzę nawet przepisami z gazet dla płci pięknej :) "Retro kuchnia" to tytuł, który skradł moje serce, ponieważ uwielbiam przedwojenne klimaty. Autorka pokusiła się na odtworzenie dawnych przepisów, trochę je unowocześniając.

Pierwszy plus książki to mnóstwo ciekawostek. Założę się, że wielu z Was byłoby zaskoczonych informacjami na temat tego, że pomidory stały się popularne na naszych stołach dopiero po I wojnie światowej, wieprzowina uchodziła za mięso mało poczciwe, preferowane bardziej przez klasę robotniczą i plebs, a kapary, raki i lody - były jedzeniem elit, znanym już w tamtych czasach.
Drugi plus to piękne zdjęcia, przy których spokojnie można dostać ślinotoku. Pobudzają wyobraźnię oraz kubki smakowe tak, że człowiek postanawia: "jutro robię te ciasteczka, albo tamtą zupę!". Trzeci plus to dokładne rozpisanie przepisów z zachowaniem tych z dawnych lat (jeśli ktoś chciałby zrobić domowe lody, albo nalewkę czy mięsiwo po dawnemu:)
Czwarty plus to podział dań, które zaczynają się od zup, idąc przez dania z ryb, mięs, sosy, przez ciasta, desery, na nalewkach, trunkach i domowych przetworach kończąc.
Nie zawiodłam się na tej pozycji i z chęcią wypróbuję kilkanaście z tych przepisów (m.in: pierś z kaczki z kaparami, domowe lody, ciasteczka madgalenki, pasztet z soczewicy, czy konfiturę z płatków dzikiej róży). Bo wiecie... Ja na serio zazdroszczę ludziom z tamtych lat tych smaków... Tych balów i rautów, na których pięknie ubrane i uczesane damy, pod rękę z ich wybrankami mogły kosztować tych przysmaków. Tych wystawnych imienin, wesel, gdzie jedzenie smakowały, jak smakować powinno - bez całej tej chemii, która nas coraz mocniej zalewa, a jedzenie smakuje coraz bardziej sztucznie...
Albo wakacji na wsi, gdy menu było uzależnione nie od zasobności portfela, ale od tego, jak w danym roku obdarzyła ludzi natura, pole, las, ogród, sad... No i ukłony w stronę tamtych pań domu, kucharek i gospodyń, które posiadały bardzo dużą fantazję, talent oraz angażowały się całym sercem w to, co podawały na stoły.

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo często lubię eksperymentować w kuchni. Nie ma nic lepszego, od domowego obiadu, albo od pysznego ciasta, którego aromat roznosi się po całym domu... Z tejże przyczyny czytam każdą książkę kucharską, która wpadnie mi w rękę. I nie pogardzę nawet przepisami z gazet dla płci pięknej :) "Retro kuchnia" to tytuł, który skradł moje serce, ponieważ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Jedzenie jest jednym z ważniejszych elementów naszego życia. Nie możemy się bez niego obyć. Wieki przyrządzania posiłków sprawiły, że ludzie zaczęli eksperymentować, dbać nie tylko o bodźce smakowe, ale i estetyczne. Z czasem zmieniały się upodobania smakowe ludzi. Kuchnia bardzo wiele mówi o kulturze, dostępnych zasobach, wymianie handlowej, sposobach radzenia sobie z czynnikami zewnętrznymi. Dawne książki kucharskie i poradniki dotyczące prowadzenia domu mogą być interesującym źródłem dla osób zainteresowanych poznawaniem potraf przodków. Ciekawą pozycją dla takich osób będzie książka Anny Włodarczyk, która zgłębiła tajniki dawnych zbiorów przepisów, porównała ze współczesnymi i pomaga osobom, które nie mają dostępu ani cierpliwości do kartkowania delikatnych i pożółkłych starych książek kucharskich. Jej wieloletnie eksperymenty i wchodzenie zawiera publikacja „Retro Kuchnia”, w której nie tylko treści, sposób pisania, ale i zdjęcia przenoszą nas do kuchni babek i prababek. Autorkę książki większość zna z blogów Strawberries from Poland i rubryki „Retro gotowanie” w magazynie „KUKBUK”. Jej talent do dzielenia się własnym doświadczeniem i wiedzą doskonale widać w książce. Bardzo umiejętnie połączyła w swojej publikacji elementy społeczno-obyczajowe, historię gotowania z dużą ilością różnorodnych przepisów, które w Polsce pojawiły się już lata temu oraz zestawiła je ze współczesnymi wersjami, dzięki czemu możemy odkryć jak wiele tego, co gotowały babki, a co nam wydawało się egzotyczne na nowo wróciło na nasze stoły.
Pozycja przykuwa wzrok okładką, estetyką, pięknymi fotografiami zachęcającymi do samodzielnych eksperymentów. Ponad to przenosimy się do kuchni przodków i odkrywamy, jak dawniej były urządzone, co uchodziło za oznakę zamożności. Do tego znajdziemy ponad sto przepisów: od zup, sosów, mięs, potraw z ryb i owoców z morza, mąki, kaszy i ryży, dań jarskich, ciasta i desery. Całość oddaje układy dawnych poradników i zaczyna się od opisania potrzebnego wyposażenia, ważnych czynności oraz sposobów gotowania jednego z najważniejszych dań: rosołu. Całość przedstawiona w taki sposób, że mamy wrażenie, iż przygotowanie posiłku to niesamowity ceremoniał zaczarowywania produktów.
Wśród licznych przepisów znajdziemy takie, które wymagają wielu godzin przygotowania i sporych nakładów, ale i takie, które będzie w stanie przygotować nawet dziecko.
Poza zaproszeniem do kuchni przodków autorka zachęca nas do rozsądnego wykorzystania produktów. Podobnie jak u babć nic nie ląduje w koszu. To, czego nie wykorzystano w jednej potrawie przydaje się w innej i tak np. warzywa z rosoły stają się doskonałym materiałem na sałatkę warzywną. Ich przewaga polega na tym, że mają zdecydowanie lepszy smak niż gotowane w samej wodzie. Takich ciekawostek i rad znajdziemy w książce dużo więcej, dlatego będzie to interesująca lektura dla osób, które lubią smacznie jeść, a do tego nie marnować jedzenia.
Treści oraz zdjęcia wskazują zamiłowanie Anny Włodarczyk do kuchni retro. Z fascynacją opowiada o dawnych kuchniach,
Przepisy podzielono na rozdziały: "Zupy", "Sosy", "Przekąski, pasztety i różne dania zimne", "Ryby i owoce morza", "Mięsa", "Jarzyny i grzyby", "Jaja", Potrawy z mąki, kaszy, ryżu", "Leguminy", "Kremy, zefiry, galarety", "Ciasta, ciastka, pieczywo", "Zapasy zimowe", "Napoje". Każdy z nich zawiera osobne wprowadzenie do dawnych książek kucharskich, co pozwala dokładnie poznać ich zawartość. Autorka zaskakuje wiedzą i różnorodnością przepisów. Dzięki jej radom codzienne przygotowania posiłków będzie dużo łatwiejsze i otworzy na eksperymentowanie w kuchni. Jestem zachwycona lekturą i na pewno wykorzystam ją w czasie eksperymentów w kuchni. Pierwsze udane próby już za mną.

Jedzenie jest jednym z ważniejszych elementów naszego życia. Nie możemy się bez niego obyć. Wieki przyrządzania posiłków sprawiły, że ludzie zaczęli eksperymentować, dbać nie tylko o bodźce smakowe, ale i estetyczne. Z czasem zmieniały się upodobania smakowe ludzi. Kuchnia bardzo wiele mówi o kulturze, dostępnych zasobach, wymianie handlowej, sposobach radzenia sobie z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

O tym co teraz napiszę wspominałam już nie raz, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy czyta wszystkie moje recenzje jedna po drugiej więc od czasu do czasu muszę się powtarzać ;) Moje szkolne kroki skierowałam w stronę gotowania. Tak naprawdę niewiele się z tego nauczyłam, po tych wszystkich latach po skończeniu szkoły cała teoria wyparowała już całkowicie, zresztą i tak nie poszłam nigdzie dalej w tym kierunku więc na niewiele mi się ona w życiu zdała.

A praktyka? Wszystkiego nauczyłam się dopiero kiedy wyprowadziłam się od mamy i założyłam rodzinę. Metodą prób i błędów, z podpowiedziami od babci, mamy i teściowej ;) Nie jestem mistrzem gotowania, tak naprawdę nie umiem wcale zbyt wiele i do pewnego czasu gotowanie to była dla mnie wyższa konieczność, za to żadna przyjemność. Ale wiecie co? Czasami mnie coś najdzie i wtedy mogłabym ugotować wszystko co tylko przyjdzie mi do głowy, co tylko gdzieś zobaczę. Studiuje więc namiętnie książki kucharskie, strony z przepisami i wyszukuje coraz to nowe przepisy do wypróbowania. Tym razem postanowiłam zrobić odmianę, zamiast nowych przepisów będę wypróbowywała przepisy stare. I to jakie stare! Takie sięgające końca XIX wieku i początków XX wieku ;)

I takim oto długim wstępem doszliśmy do tego, aby zaprezentować Wam dzisiejszą książkę czyli "Retro kuchnię". Przyznam, że mnie ona zaintrygowała, zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Niezwykle ucieszyła mnie możliwość poznania dawnych przepisów. Wiem, że gdzieś w czeluściach jakiś szuflad, czy kartonów mam starą książkę kucharską po mojej babci. Mam też gdzieś zeszyt z jej ulubionymi przepisami zbieranymi przez całe długie lata życia mojej babci. I obiecuje sobie, że kiedyś to odnajdę, ale zanim to zrobię postanowiłam poznać przedwojenne przepisy zamieszczone w tej książce. Jesteście ciekawi co też za cuda się w niej znajdują?

Zanim jednak przejdę do konkretów chciałabym jeszcze troszkę opowiedzieć Wam o tej książce, ale nie o samych przepisach lecz o tym w jaki sposób została ona napisana. Autorka ewidentnie kocha ten retro klimat, już na samym wstępie możemy przekonać się z jaką lubością opowiada nam o starych książkach kucharskich, o ich zżółkłych i poplamionych kartkach, o tym klimacie, charakterze, historii... Mamy tutaj podział na rozdziały (więcej o nich za moment) i tutaj także chciałabym wspomnieć o tym, że na początku każdego rozdziału znajduję się naprawdę spory, bo kilkustronicowy opis. Autorka opowiada w nich o danej grupie potraw, przytacza wiele cytatów z dawnych książek kucharskich, rozwija te porady, pokazuje także różne skany ze zdjęciami czy poradami także z tamtych książek... Przyznam, że nie czytałam jeszcze wszystkiego dokładnie ponieważ jest tego naprawdę wiele, ale z tego co zdążyłam zauważyć z pewnością dowiemy się dzięki tych wstępom bardzo wielu kulinarnych ciekawostek i kulinarnych porad...

Ale przejdźmy już do konkretów czyli do zamieszczonych tutaj przepisów. Wewnątrz zajdziemy ich ponad 100. Podzielone są na wiele rozdziałów czyli: "Zupy", "Sosy", "Przekąski, pasztety i różne dania zimne", "Ryby i owoce morza", "Mięsa", "Jarzyny i grzyby", "Jaja", Potrawy z mąki, kaszy, ryżu", "Leguminy", "Kremy, zefiry, galarety", "Ciasta, ciastka, pieczywo", "Zapasy zimowe", "Napoje". Jak widzicie podział ten jest konkretny, przepisów jest naprawdę sporo i niewiele z nich będę w stanie Wam wymienić, ale jestem pewna, że z chęcią poznacie chociaż niewielką część tego co można znaleźć w środku tej książki :)

Mamy tutaj między innymi Kartoflankę z łososiem i porami, Rozgrzewająca zupę z czerwonej soczewicy, Trójkolorowy chłodnik owocowy, Sos śmietanowy z wasabi, Paszteciki z ciasta twarogowego, Naleśniki z porami, rokpolem i orzechami włoskimi, Domowy paprykarz rybny, Mule po marynarsku, Łosoś pod chrupiącą skorupką, Kurczak curry z mango, Wątróbka smażona w parmezanowej skorupce, Kotleciki mielone ze słonecznikiem i winogronami,

Bakłażany nadziewane jarmużem i suszonymi pomidorami, Chrupiąca surówka z kalarepki, Omlet po serbsku z ziołowymi kurkami, Knedle z wiśniami, Zapiekanka z kaszy gryczanej, Domowy makaron, Naleśniki z imbirem z domowym kremem z mascarpone, Gorące rogale z migdałami, Blamanż wiśniowy z granatem, Babka cytrynowa, Drożdżowy wieniec czekoladowy, Piernik wyśmienity na ostatnią chwilę, Maślane brioszki, Domowy ocet jabłkowy, Powidła wiśniowe, Szybka pomarańczówka, Gorąca czekolada z chilli

Tak wiem, wypisałam ich naprawdę dużo, ale to i tak tylko część tego co znajdziecie wewnątrz tej książki. Jak widzicie dania tutaj są bardzo różnorodne, wiele z nich jest znanych i przyrządzanych do dzisiaj. Ale kto by pomyślał, że już w dawnych, tak naprawdę przedwojennych, a także międzywojennych latach znano i stosowano tak wiele składników, które teraz są u nas takie modne :) Przyznam, że ja spodziewałam się tutaj zbioru przepisów dosyć zwykłych, prostych, pewnie mniej wykwintnych, niektóre z tych są dla mnie całkowitym zaskoczeniem. Ale domyślam się, że na tak wyszukane dania mogła sobie pozwolić pewnie tylko szlachta.

Jednak pomimo mojego zdziwienia już udało mi się zauważyć kilkanaście przepisów, które koniecznie muszę wypróbować i jestem pewna, że z czasem znajdę ich tutaj jeszcze więcej. Z mojej strony mogę tylko złożyć autorce gratulacje za stworzenie tak wspaniałego i ciekawego zbioru, za prace włożoną w odszukanie tak wielu wspaniałych przepisów, za przygotowanie ich wszystkich... Ja jako ogromna fanka książek kucharskich jak dotąd nie miałam ani jednej zawierającej tak stare przepisy i cieszę się, że to się zmieniło :) Mam w domu naprawdę mnóstwo książek z przepisami i ta zdecydowanie stanie między nimi na półce. Polecam ogromnie!

O tym co teraz napiszę wspominałam już nie raz, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy czyta wszystkie moje recenzje jedna po drugiej więc od czasu do czasu muszę się powtarzać ;) Moje szkolne kroki skierowałam w stronę gotowania. Tak naprawdę niewiele się z tego nauczyłam, po tych wszystkich latach po skończeniu szkoły cała teoria wyparowała już całkowicie, zresztą i tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
437
435

Na półkach:

Nowa książka kucharska od Wydawnictwa Nasza Księgarnia to głównie wariacje na temat dawnych przepisów, które można znaleźć w książkach wydawanych na przełomie XIX i XX wieku oraz w pierwszych dziesięcioleciach ubiegłego stulecia. Autorka – Anna Włodarczyk unowocześniła wybrane przez siebie receptury, podając jednocześnie treść oryginalnych przepisów. Dlatego, jeśli ktoś będzie chciał się pokusić o wykonanie oryginalnych dań, będzie mógł spróbować swoich sił.
http://www.czytajac.pl/2017/11/kuchnia-retro-anna-wlodarczyk/

Nowa książka kucharska od Wydawnictwa Nasza Księgarnia to głównie wariacje na temat dawnych przepisów, które można znaleźć w książkach wydawanych na przełomie XIX i XX wieku oraz w pierwszych dziesięcioleciach ubiegłego stulecia. Autorka – Anna Włodarczyk unowocześniła wybrane przez siebie receptury, podając jednocześnie treść oryginalnych przepisów. Dlatego, jeśli ktoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
263

Na półkach:

Z powodu ogromnej ilości przepisów kulinarnych, zarówno na blogach czy różnego rodzaju portalach, zastanawiałam się czy jest sens wydawania ich w formie książkowej. Tym bardziej, że ostatnio każde wydawnictwo proponuje publikację z tego gatunku, kusząc czytelnika zarówno wspaniałymi fotografiami czy też ich autorami, których większość można zaliczyć do celebrytów. Wbrew pozorom okazuje się, że cały czas dobrze sprzedają się, traktowane nie tylko jako pomoc w kuchni czy podręcznik lepszego, zdrowszego życia ale również kupowane na prezent.
Anna Włodarczyk, pasjonatka fotografii, autorka bloga Strawberries from Poland i rubryki „Retro gotowanie” w magazynie „KUKBUK” świetnie połączyła w swojej książce zarówno elementy społeczno-obyczajowe, historię gotowania z wielką ilością różnorodnych przepisów, które w Polsce pojawiły się już lata temu. I okazuje się, że z kuchnią jest jak z modą, co jakiś czas wraca to co było i tak na przykład mamy teraz wielki powrót do topinamburu czy też brukwi, czy potraw z kaczki.
Książka ta przykuła jednak mój wzrok przede wszystkim z powodu fantastycznych, wysmakowanych fotografii, które mało, że przyciągają wzrok to zdecydowanie przyśpieszają przemianę materii, bo człowiek po prostu robi się głodny, ale nie na tak zwane byle co, lecz na potrawę wyszukaną i pięknie podaną. Wydanie to jest właśnie ogromnie estetyczne, zawiera ponad sto przepisów, począwszy od zup, sosów, przekąsek, mięs, potraw z ryb i owoców morza, czy mąki, kaszy i ryżu, dań jarskich, po apetyczne ciasta i desery. Ogromnie ważne są tu historyczne już wiadomości dotyczące użytych produktów czy też ich obróbki. Autorka musiała poświęcić wiele godzin na przygotowanie materiałów do przedstawionych czytelnikowi wiadomości. Umiejętnie je połączyła, dodając do książki kucharskiej wiele ciekawostek, wskazując na te dotyczące historii przyrządzania danych potraw.
Przepisy mają zróżnicowany poziom trudności, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Moją uwagę przykuły „Piernik wyśmienity na ostatnią chwilę” i „Kotleciki mielone ze słonecznikiem i winogronami”. Szybko wypróbowałam i po prostu coś pysznego. Syn z kolei jako miłośnik ryb zaraz przyrządził łososia pod chrupiącą pierzynką, komentując przy próbowaniu, - Mamo , to jest to !

Na polskich stołach gościły pasztety, leguminy czy suflety, tak rzadko robione teraz w domach. Zdecydowanie warto przypomnieć sobie ich przepisy, mają niezapomniany, nietuzinkowy smak. To piękne, w twardej oprawie wydanie „Retro kuchni” może być fantastycznym świątecznym prezentem zarówno dla starszych jak i młodych członków rodziny. Zdecydowanie polecam tylko uwaga, uzależnia!

Z powodu ogromnej ilości przepisów kulinarnych, zarówno na blogach czy różnego rodzaju portalach, zastanawiałam się czy jest sens wydawania ich w formie książkowej. Tym bardziej, że ostatnio każde wydawnictwo proponuje publikację z tego gatunku, kusząc czytelnika zarówno wspaniałymi fotografiami czy też ich autorami, których większość można zaliczyć do celebrytów. Wbrew...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1508
1304

Na półkach: , , ,

Zobaczcie, dlaczego warto mieć na swojej półce tę książkę :)
http://magicznyswiatksiazki.pl/retro-kuchnia-anna-wlodarczyk/

Zobaczcie, dlaczego warto mieć na swojej półce tę książkę :)
http://magicznyswiatksiazki.pl/retro-kuchnia-anna-wlodarczyk/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    41
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    13
  • Kulinaria
    3
  • Kulinarne
    3
  • 2020
    2
  • 2018r.
    2
  • NK - chcę
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Kulinarne Ekspresje
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Retro Kuchnia


Podobne książki

Przeczytaj także