Łódź 370
Przez niebezpieczne morza między Turcją, a Grecją przeprawiają się tysiące łodzi, a każda z nich pełna ludzi uciekających przed wojną i prześladowaniami. Wszystkich ich napędza marzenie o bezpiecznej przyszłości w UE. Ale przypadek łodzi 370 jest zupełnie wyjątkowy.
Ta historia jest symbolem niszczenia świata na naszych oczach, tak jak 3-letni Alan Kurdi stał się symbolem wszystkich dzieci umierających na Morzu Egejskim.
Dzięki dociekliwym wywiadom i intensywnym badaniom, autorzy zebrali świadectwa tego, co działo się na ciemnym oceanie z łodzią wypełnioną ludźmi. W sprawę uwikłani są prawnicy i sądy w Wielkiej Brytanii, Turcji, Rosji i Libii.
Ale książka jest również bardzo osobistym portretem dwójki zwykłych ludzi, bez doświadczenia w szpiegostwie, egzekwowaniu prawa lub dyplomacji, którzy decydują się na starcie z przemytnikami, skorumpowaną policją, oraz śmiertelnym zagrożeniem. Ich podróż i praca zamieniają się w gorączkowy thriller, w którym ujawnia się tajemnica morderstw z politycznymi podtekstem.
Książka wyjaśnia kluczową część największego globalnego kryzysu uchodźców w naszych czasach. Podnosi głosy ludzi, którzy zostali utopieni i rzuca światło na wielomilionowy przemysł, w którym przemytnicy i politycy z Turcji i UE grają w grę geopolityczną… ludzkim życiem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 48
- 47
- 16
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jakkolwiek temat ważny i ciekawy, to jednak narracja skupiająca się na emocjach autorki, trochę przyćmiewa powagę problemu. Szkoda...
Jakkolwiek temat ważny i ciekawy, to jednak narracja skupiająca się na emocjach autorki, trochę przyćmiewa powagę problemu. Szkoda...
Pokaż mimo toKsiążka porusza niezwykle wrażliwy i bolesny problem przemytu ludzi z Turcji na grecką wyspę Lesbos. Cały proceder ma miejsce przy pełnej świadomości jego istnienia przez rząd Turcji, UE i rzeszę organizacji międzynarodowych. Mimo to praktycznie nikt nie reaguje na fakt, że codziennie w trakcie takich przepraw giną ludzie - wśród nich wiele jest dzieci. Para wolontariuszy - dziennikarzy ze Szwecji odważnie opisuje całą sprawę. Relacja ta podparta jest ich własnymi uczuciami i zaangażowaniem emocjonalnym w zaistniałą sytuację. Jest to zrozumiałe, jednak znacznie wydłuża całą lekturę, niekoniecznie z korzyścią dla jej odbioru. Poza tym brak zastrzeżeń. Pozycja godna polecenia
Książka porusza niezwykle wrażliwy i bolesny problem przemytu ludzi z Turcji na grecką wyspę Lesbos. Cały proceder ma miejsce przy pełnej świadomości jego istnienia przez rząd Turcji, UE i rzeszę organizacji międzynarodowych. Mimo to praktycznie nikt nie reaguje na fakt, że codziennie w trakcie takich przepraw giną ludzie - wśród nich wiele jest dzieci. Para wolontariuszy -...
więcej Pokaż mimo toCzemuż tak spłycamy fabułę ?
A gdzie wątek tragedii w farsie życia ?
Czytając oceny czytelników zastanawiam się nad tym po co czytać coś co jest dokumentem i szukać w tym książki do poduszki .
Fakty , bezinteresowne .
Siedząc nad filiżanką kawy , w ciepłym domu w przytulnej pidżamie .
To jest dokument z życia innych , przyjmijmy go tym czym jest .
A nie jest rozrywką na długie zimowe wieczory lub wytrącaniem czasu na letnim wypoczynku .
Ocenę pozostawiam czytającym .
Czemuż tak spłycamy fabułę ?
więcej Pokaż mimo toA gdzie wątek tragedii w farsie życia ?
Czytając oceny czytelników zastanawiam się nad tym po co czytać coś co jest dokumentem i szukać w tym książki do poduszki .
Fakty , bezinteresowne .
Siedząc nad filiżanką kawy , w ciepłym domu w przytulnej pidżamie .
To jest dokument z życia innych , przyjmijmy go tym czym jest .
A nie jest rozrywką...
Książkę widziałam w rękach osób, które parają się promowaniem czytelnictwa. Wiązałam z nią duże nadzieje, ponieważ temat aktualny, poruszający i niezwykle bolesny biorąc pod uwagę wiele tragedii z uchodźcami w tle. A jednak, bardzo się rozczarowałam. Za dużo emocjonalnych wątków opisujących relację głównych bohaterów, za dużo wątków rodem z thrillera, które niestety zupełnie odrealniły problem uchodźców. Książka pachnie mi spłyceniem prawdziwej tragedii tylko po ty, by otoczka gorącego tematu sprzedała dość banalne i tanie romansidło.
W kontekście ludzkiego cierpienia, obojętności, poważnego problemu geopolitycznego koncentrowanie się głównie na emocjach głównej bohaterk (żyjącej zresztą w zupełnie innej rzeczywistości)jest dla mnie literackim nietaktem.
Książkę widziałam w rękach osób, które parają się promowaniem czytelnictwa. Wiązałam z nią duże nadzieje, ponieważ temat aktualny, poruszający i niezwykle bolesny biorąc pod uwagę wiele tragedii z uchodźcami w tle. A jednak, bardzo się rozczarowałam. Za dużo emocjonalnych wątków opisujących relację głównych bohaterów, za dużo wątków rodem z thrillera, które niestety...
więcej Pokaż mimo toOd połowy to nawet zaczyna mieć chwilami gęstość. Generalnie mamy do czynienia z amatorską manierą autorów, opowiadania nie tyle o ludziach z zatopionej łodzi, co o sobie i swoich przeżyciach. Uchodźcy i ich dramat są tylko tłem, pretekstem do egzaltacji rozpieszczonych wychowanków bezpiecznej Europy, którzy postanowili wziąć się za „poważny temat”. Coś tam im się udało, ale nie powiem, że wiele, zwłaszcza, że długo trzeba się przedzierać przez banialuki.
Od połowy to nawet zaczyna mieć chwilami gęstość. Generalnie mamy do czynienia z amatorską manierą autorów, opowiadania nie tyle o ludziach z zatopionej łodzi, co o sobie i swoich przeżyciach. Uchodźcy i ich dramat są tylko tłem, pretekstem do egzaltacji rozpieszczonych wychowanków bezpiecznej Europy, którzy postanowili wziąć się za „poważny temat”. Coś tam im się udało,...
więcej Pokaż mimo toTemat uchodźców jest ważny i na czasie. Nie dziwi więc, że reporterzy interesują się sprawą i piszą kolejne książki. Nikt nie ma idealnej recepty na rozwiązanie tej kwestii. Nie mają jej też Annah Björk, Mattias Beijmo. Ich książka „Łódź 370” zaskakuje, ale raczej w stronę rozczarowania. Powodem głównym jest to, że autorzy stawiają siebie na planie pierwszym. Ich perypetie w dotarciu do prawdy kompletnie przyćmiewają autentyczny ludzki dramat. Irytujące jest narzucanie sensacyjnej narracji. Nie twierdzę, że tak nie było albo że groza mogła być mniejsza. Nie o to chodzi. Wygląda to na robienie z siebie bohaterów kosztem ofiar. A to już wzbudza niesmak.
Temat uchodźców jest ważny i na czasie. Nie dziwi więc, że reporterzy interesują się sprawą i piszą kolejne książki. Nikt nie ma idealnej recepty na rozwiązanie tej kwestii. Nie mają jej też Annah Björk, Mattias Beijmo. Ich książka „Łódź 370” zaskakuje, ale raczej w stronę rozczarowania. Powodem głównym jest to, że autorzy stawiają siebie na planie pierwszym. Ich perypetie...
więcej Pokaż mimo toLosy uchodźców z krajów dotkniętych wojenną zawieruchą. Uciekają przed głodem, biedą, śmiercią, szukają bezpieczeństwa i lepszego życia dla swoich dzieci. Wyprzedają wszystko by zdobyć pieniądze na przeprawę morską do Europy, ale nie wszyscy docierają na drugi brzeg.
Czy politycy z Turcji i UE, w cichej zmowie z przemytnikami, przyglądają się obojętnie gdy giną dzieci, kobiety ? Czy tak wygląda pomoc?
Losy uchodźców z krajów dotkniętych wojenną zawieruchą. Uciekają przed głodem, biedą, śmiercią, szukają bezpieczeństwa i lepszego życia dla swoich dzieci. Wyprzedają wszystko by zdobyć pieniądze na przeprawę morską do Europy, ale nie wszyscy docierają na drugi brzeg.
więcej Pokaż mimo toCzy politycy z Turcji i UE, w cichej zmowie z przemytnikami, przyglądają się obojętnie gdy giną dzieci,...
Nie ulega wątpliwości, że autorzy wykazali się dużym poświęceniem, żeby opisać historię Łodzi 370. Niestety każda kolejna strona wywoływała we mnie nieodparte wrażenie, że oczekują od czytelnika podziwu, co rodzi zupełnie odwrotny skutek. Opisane w książce zdarzenia tracą na wartości właśnie przez dziesiątki wtrąceń, w których autorzy podkreślają, że opłacają swoje podróże z własnych pieniędzy, że jedzą pierwszy ciepły posiłek od tygodnia, że zostawili swoje dzieci w Szwecji, a nawet - że tak pilnie muszą odebrać telefon, że stawiają siatki z supermarketu na mokrym chodniku.
W dobrym reportażu o poświęceniu autora i jego przeżyciach zawsze można czytać między wierszami. To poświęcenie wsiąka w zebrany materiał i w historię, jaka z tego materiału się układa. Nie potrzebuje oddzielnych zdań, oddzielnych akapitów i analizy kryzysu, jaki rodzi się w związku autorów.
"Łódź 370" to niestety zupełnie inna półka.
Nie ulega wątpliwości, że autorzy wykazali się dużym poświęceniem, żeby opisać historię Łodzi 370. Niestety każda kolejna strona wywoływała we mnie nieodparte wrażenie, że oczekują od czytelnika podziwu, co rodzi zupełnie odwrotny skutek. Opisane w książce zdarzenia tracą na wartości właśnie przez dziesiątki wtrąceń, w których autorzy podkreślają, że opłacają swoje podróże...
więcej Pokaż mimo to