Łódź 370

Okładka książki Łódź 370 Mattias Beijmo, Annah Björk
Okładka książki Łódź 370
Mattias BeijmoAnnah Björk Wydawnictwo: Agora reportaż
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Båt 370
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2017-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-11
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326825316
Tagi:
uchodźcy
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
139
15

Na półkach:

Jakkolwiek temat ważny i ciekawy, to jednak narracja skupiająca się na emocjach autorki, trochę przyćmiewa powagę problemu. Szkoda...

Jakkolwiek temat ważny i ciekawy, to jednak narracja skupiająca się na emocjach autorki, trochę przyćmiewa powagę problemu. Szkoda...

Pokaż mimo to

avatar
196
183

Na półkach:

Książka porusza niezwykle wrażliwy i bolesny problem przemytu ludzi z Turcji na grecką wyspę Lesbos. Cały proceder ma miejsce przy pełnej świadomości jego istnienia przez rząd Turcji, UE i rzeszę organizacji międzynarodowych. Mimo to praktycznie nikt nie reaguje na fakt, że codziennie w trakcie takich przepraw giną ludzie - wśród nich wiele jest dzieci. Para wolontariuszy - dziennikarzy ze Szwecji odważnie opisuje całą sprawę. Relacja ta podparta jest ich własnymi uczuciami i zaangażowaniem emocjonalnym w zaistniałą sytuację. Jest to zrozumiałe, jednak znacznie wydłuża całą lekturę, niekoniecznie z korzyścią dla jej odbioru. Poza tym brak zastrzeżeń. Pozycja godna polecenia

Książka porusza niezwykle wrażliwy i bolesny problem przemytu ludzi z Turcji na grecką wyspę Lesbos. Cały proceder ma miejsce przy pełnej świadomości jego istnienia przez rząd Turcji, UE i rzeszę organizacji międzynarodowych. Mimo to praktycznie nikt nie reaguje na fakt, że codziennie w trakcie takich przepraw giną ludzie - wśród nich wiele jest dzieci. Para wolontariuszy -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
6

Na półkach:

Czemuż tak spłycamy fabułę ?
A gdzie wątek tragedii w farsie życia ?
Czytając oceny czytelników zastanawiam się nad tym po co czytać coś co jest dokumentem i szukać w tym książki do poduszki .
Fakty , bezinteresowne .
Siedząc nad filiżanką kawy , w ciepłym domu w przytulnej pidżamie .
To jest dokument z życia innych , przyjmijmy go tym czym jest .
A nie jest rozrywką na długie zimowe wieczory lub wytrącaniem czasu na letnim wypoczynku .
Ocenę pozostawiam czytającym .

Czemuż tak spłycamy fabułę ?
A gdzie wątek tragedii w farsie życia ?
Czytając oceny czytelników zastanawiam się nad tym po co czytać coś co jest dokumentem i szukać w tym książki do poduszki .
Fakty , bezinteresowne .
Siedząc nad filiżanką kawy , w ciepłym domu w przytulnej pidżamie .
To jest dokument z życia innych , przyjmijmy go tym czym jest .
A nie jest rozrywką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
783
47

Na półkach: ,

Książkę widziałam w rękach osób, które parają się promowaniem czytelnictwa. Wiązałam z nią duże nadzieje, ponieważ temat aktualny, poruszający i niezwykle bolesny biorąc pod uwagę wiele tragedii z uchodźcami w tle. A jednak, bardzo się rozczarowałam. Za dużo emocjonalnych wątków opisujących relację głównych bohaterów, za dużo wątków rodem z thrillera, które niestety zupełnie odrealniły problem uchodźców. Książka pachnie mi spłyceniem prawdziwej tragedii tylko po ty, by otoczka gorącego tematu sprzedała dość banalne i tanie romansidło.

W kontekście ludzkiego cierpienia, obojętności, poważnego problemu geopolitycznego koncentrowanie się głównie na emocjach głównej bohaterk (żyjącej zresztą w zupełnie innej rzeczywistości)jest dla mnie literackim nietaktem.

Książkę widziałam w rękach osób, które parają się promowaniem czytelnictwa. Wiązałam z nią duże nadzieje, ponieważ temat aktualny, poruszający i niezwykle bolesny biorąc pod uwagę wiele tragedii z uchodźcami w tle. A jednak, bardzo się rozczarowałam. Za dużo emocjonalnych wątków opisujących relację głównych bohaterów, za dużo wątków rodem z thrillera, które niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
594
393

Na półkach: , , ,

Od połowy to nawet zaczyna mieć chwilami gęstość. Generalnie mamy do czynienia z amatorską manierą autorów, opowiadania nie tyle o ludziach z zatopionej łodzi, co o sobie i swoich przeżyciach. Uchodźcy i ich dramat są tylko tłem, pretekstem do egzaltacji rozpieszczonych wychowanków bezpiecznej Europy, którzy postanowili wziąć się za „poważny temat”. Coś tam im się udało, ale nie powiem, że wiele, zwłaszcza, że długo trzeba się przedzierać przez banialuki.

Od połowy to nawet zaczyna mieć chwilami gęstość. Generalnie mamy do czynienia z amatorską manierą autorów, opowiadania nie tyle o ludziach z zatopionej łodzi, co o sobie i swoich przeżyciach. Uchodźcy i ich dramat są tylko tłem, pretekstem do egzaltacji rozpieszczonych wychowanków bezpiecznej Europy, którzy postanowili wziąć się za „poważny temat”. Coś tam im się udało,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1323
1036

Na półkach: ,

Temat uchodźców jest ważny i na czasie. Nie dziwi więc, że reporterzy interesują się sprawą i piszą kolejne książki. Nikt nie ma idealnej recepty na rozwiązanie tej kwestii. Nie mają jej też Annah Björk, Mattias Beijmo. Ich książka „Łódź 370” zaskakuje, ale raczej w stronę rozczarowania. Powodem głównym jest to, że autorzy stawiają siebie na planie pierwszym. Ich perypetie w dotarciu do prawdy kompletnie przyćmiewają autentyczny ludzki dramat. Irytujące jest narzucanie sensacyjnej narracji. Nie twierdzę, że tak nie było albo że groza mogła być mniejsza. Nie o to chodzi. Wygląda to na robienie z siebie bohaterów kosztem ofiar. A to już wzbudza niesmak.

Temat uchodźców jest ważny i na czasie. Nie dziwi więc, że reporterzy interesują się sprawą i piszą kolejne książki. Nikt nie ma idealnej recepty na rozwiązanie tej kwestii. Nie mają jej też Annah Björk, Mattias Beijmo. Ich książka „Łódź 370” zaskakuje, ale raczej w stronę rozczarowania. Powodem głównym jest to, że autorzy stawiają siebie na planie pierwszym. Ich perypetie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
554

Na półkach:

Losy uchodźców z krajów dotkniętych wojenną zawieruchą. Uciekają przed głodem, biedą, śmiercią, szukają bezpieczeństwa i lepszego życia dla swoich dzieci. Wyprzedają wszystko by zdobyć pieniądze na przeprawę morską do Europy, ale nie wszyscy docierają na drugi brzeg.
Czy politycy z Turcji i UE, w cichej zmowie z przemytnikami, przyglądają się obojętnie gdy giną dzieci, kobiety ? Czy tak wygląda pomoc?

Losy uchodźców z krajów dotkniętych wojenną zawieruchą. Uciekają przed głodem, biedą, śmiercią, szukają bezpieczeństwa i lepszego życia dla swoich dzieci. Wyprzedają wszystko by zdobyć pieniądze na przeprawę morską do Europy, ale nie wszyscy docierają na drugi brzeg.
Czy politycy z Turcji i UE, w cichej zmowie z przemytnikami, przyglądają się obojętnie gdy giną dzieci,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
63

Na półkach: , ,

Nie ulega wątpliwości, że autorzy wykazali się dużym poświęceniem, żeby opisać historię Łodzi 370. Niestety każda kolejna strona wywoływała we mnie nieodparte wrażenie, że oczekują od czytelnika podziwu, co rodzi zupełnie odwrotny skutek. Opisane w książce zdarzenia tracą na wartości właśnie przez dziesiątki wtrąceń, w których autorzy podkreślają, że opłacają swoje podróże z własnych pieniędzy, że jedzą pierwszy ciepły posiłek od tygodnia, że zostawili swoje dzieci w Szwecji, a nawet - że tak pilnie muszą odebrać telefon, że stawiają siatki z supermarketu na mokrym chodniku.

W dobrym reportażu o poświęceniu autora i jego przeżyciach zawsze można czytać między wierszami. To poświęcenie wsiąka w zebrany materiał i w historię, jaka z tego materiału się układa. Nie potrzebuje oddzielnych zdań, oddzielnych akapitów i analizy kryzysu, jaki rodzi się w związku autorów.

"Łódź 370" to niestety zupełnie inna półka.

Nie ulega wątpliwości, że autorzy wykazali się dużym poświęceniem, żeby opisać historię Łodzi 370. Niestety każda kolejna strona wywoływała we mnie nieodparte wrażenie, że oczekują od czytelnika podziwu, co rodzi zupełnie odwrotny skutek. Opisane w książce zdarzenia tracą na wartości właśnie przez dziesiątki wtrąceń, w których autorzy podkreślają, że opłacają swoje podróże...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    48
  • Przeczytane
    47
  • Posiadam
    16
  • 2018
    4
  • 2017
    2
  • Reportaże
    2
  • E-book-przeczytane
    1
  • Przeczytane w 2018
    1
  • Chcę kupić
    1
  • -0- aNOWOŚCI 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Łódź 370


Podobne książki

Przeczytaj także