Ogólnie lubię książki Danielle Steel ale tej nie dałam rady przeczytać do końca nie przepadam za książkami z wątkiem politycznym a poza tym nic ciekawego się tutaj nie działo.

Ogólnie lubię książki Danielle Steel ale tej nie dałam rady przeczytać do końca nie przepadam za książkami z wątkiem politycznym a poza tym nic ciekawego się tutaj nie działo.

cała historia jest pozbawiona sensu
szukanie jakiś wymyślonych przeczuć, które nagle staja się prawdą? szanujmy się
większość książki zajmują powtarzane te same informacje, które dostajemy na początku
całość wykonana tak ehh

cała historia jest pozbawiona sensu
szukanie jakiś wymyślonych przeczuć, które nagle staja się prawdą? szanujmy się
większość książki zajmują powtarzane te same informacje, które dostajemy na początku
całość wykonana tak ehh

Kolejna powieść ze zbioru Danielle Steel tym razem nie przemówiła do mnie. Chociaż początek wydał mi się interesujący, to cała reszta już nie.

Alix trzydziestodziewięcioletnia dziennikarka zakochana jest w swoim zawodzie co pozwoliło jej wspiąć się już dość wysoko po drabinie hierarchii. Żyje w nieustannym biegu od wyjazdu do wyjazdu i jak mało komu jej to pasuje. Wraz ze swoim operatorem kamery Benem, narażają życie jeżdżąc do najbardziej niebezpiecznych rejonów świata w pogoni za ciekawym materiałem podbijającym oglądalność, oraz chcąc być na miejscu jako jedni z pierwszych. Alix to kobieta nieustraszona, a jej współpracownik to były komandos. To połączenie czyni z nich niezwykle dobrany duet. Nie w głowie im żadne romanse mimo tego, iż oboje są samotni, nikt na nich w domu nie czeka, więc pozwalają sobie na coraz dłuższe nieobecności w kraju. On jest postawnym, przystojnym mężczyzną a ona filigranową długowłosą kobietą. Żadne z nich nie ma życia prywatnego, wokół Bena i Alix piętrzą się po nim same zgliszcza.

Szefa zatrudniającego tych dwojga doświadczonego długoletnim stażem w tej branży, od dłuższego czasu męczy tajemnicza sprawa. Zleci zbadanie jej dogłębnie jednej ze swoich najlepszych ekip. Sprawa z tzw politycznych afer niezwykle licznie występującej w obecnych czasach, na zmianę śmieszy i oburza społeczeństwo. Nie mając na to wystarczających dowodów para dziennikarzy za wszelką cenę będzie chciała je zdobyć wplątując się w niebezpieczną grę.

Nic mnie już nie zaskoczy jeśli chodzi o polityczne machloje. Podobnie jeśli chodzi o to, co działo się w powieści. Zgadzam się z niektórymi opiniami o niej, że poprowadzona została bez wyrazu i jest zwyczajnie nudna. Bohaterowie pod koniec książki dopiero uświadomili sobie łączącą ich więź i chemię. Oj nie tym razem Pani Steel. Nie przekonała mnie Pani. Niewątpliwie była to pozycja ze zbioru tych słabszych.

Kolejna powieść ze zbioru Danielle Steel tym razem nie przemówiła do mnie. Chociaż początek wydał mi się interesujący, to cała reszta już nie.

Alix trzydziestodziewięcioletnia dziennikarka zakochana jest w swoim zawodzie co pozwoliło jej wspiąć się już dość wysoko po drabinie hierarchii. Żyje w nieustannym biegu od wyjazdu do wyjazdu i jak mało komu jej to pasuje. Wraz ze...

Lubię książki, w których kolejne zdarzenia zaskakują; które zmuszają czytelnika do własnych przemyśleń, do własnej oceny bohatera. Ta książka do nich nie należy.
Byłaby to świetna historia, wątek przewodni ciekawy, przeplatany dziennikarskim życiem w ciągłym biegu, ale wszystko opisane w tak nudny sposób, że miałam wrażenie "stania w miejscu". I jeszcze te ciągłe opisy przemyśleń i emocji bohaterów. Powtarzane co chwila, w razie jakbym po przeczytaniu dwóch stron zapomniała o czym myślał bohater.
A po rozwiązaniu głównego wątku miałam wrażenie, że trzeba było napisać jeszcze ze dwa rozdziały, żeby zadowolić wydawce. Bo innego powodu się nie doszukałam.

Lubię książki, w których kolejne zdarzenia zaskakują; które zmuszają czytelnika do własnych przemyśleń, do własnej oceny bohatera. Ta książka do nich nie należy.
Byłaby to świetna historia, wątek przewodni ciekawy, przeplatany dziennikarskim życiem w ciągłym biegu, ale wszystko opisane w tak nudny sposób, że miałam wrażenie "stania w miejscu". I jeszcze te ciągłe opisy...

Jak wszystkie książki Danielle Steel ta także odpowiadała moim upodobaniom. Klasyczna obyczajówka z rozbudowanym wątkiem sensacyjnym. Zachłanność, chciwość, pęd do władzy, łapówkarstwo, korupcja i to wszystko na najwyższych szczeblach władzy. Ale jest też namiastka romansu. Polubiłam głównych bohaterów. Z przyjemnością sięgnę po inne pozycje tej autorki.

Jak wszystkie książki Danielle Steel ta także odpowiadała moim upodobaniom. Klasyczna obyczajówka z rozbudowanym wątkiem sensacyjnym. Zachłanność, chciwość, pęd do władzy, łapówkarstwo, korupcja i to wszystko na najwyższych szczeblach władzy. Ale jest też namiastka romansu. Polubiłam głównych bohaterów. Z przyjemnością sięgnę po inne pozycje tej autorki.

Zawiodłam sie. Początkowo utór wydawał się intrygujący lecz im dalej w las., tym bardziej się nudziłam. Od połowy książki miałam wrażenie ,że ciągle czytam to samo. Akcjia nie szła do przodu a ciągke stała w miejscyu. Zakończenie utworu było bardzo przewidywalne. Spokojnie można przeczytać kilka pierwszych rozdziałów i przejść do ostatniego.

Zawiodłam sie. Początkowo utór wydawał się intrygujący lecz im dalej w las., tym bardziej się nudziłam. Od połowy książki miałam wrażenie ,że ciągle czytam to samo. Akcjia nie szła do przodu a ciągke stała w miejscyu. Zakończenie utworu było bardzo przewidywalne. Spokojnie można przeczytać kilka pierwszych rozdziałów i przejść do ostatniego.

Tak słabej książki już dawno nie czytałam.
Dość naiwna, przewidywalna, momentami niemiłosiernie nudziła.
To pierwsza pozycja Steel, po jaką sięgnęłam i chyba niestety ostatnia. Autorka wielokrotnie się powtarza - czasami nawet 3 razy na jednej/dwóch stronach pojawia się to samo zdanie/sformułowanie "ubogacone" o inne przymiotniki.

Fabuła kończy się mniej więcej 40 stron przed końcem książki - cała reszta to zbędne opisy tego "co było potem", które nic nie wnoszą.

Dialogi również prymitywne.

Być może spodoba się tym, którzy mało wymagają od literatury.

Tak słabej książki już dawno nie czytałam.
Dość naiwna, przewidywalna, momentami niemiłosiernie nudziła.
To pierwsza pozycja Steel, po jaką sięgnęłam i chyba niestety ostatnia. Autorka wielokrotnie się powtarza - czasami nawet 3 razy na jednej/dwóch stronach pojawia się to samo zdanie/sformułowanie "ubogacone" o inne przymiotniki.

Fabuła kończy się mniej więcej 40 stron...

Powiesc 106

DANGEROUS GAMES

Powiesc 106

DANGEROUS GAMES

Za wiele elementów zaskoczenia tu nie ma, przeczytałam, bo akurat nie miałam nic lepszego pod ręką.

Za wiele elementów zaskoczenia tu nie ma, przeczytałam, bo akurat nie miałam nic lepszego pod ręką.