Doktor Dolittle i jego zwierzęta
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Doktor Dolittle (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The story of Doctor Dolittle
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2016-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365521811
- Tłumacz:
- Beata Adamczyk
- Ekranizacje:
- Dr Dolittle (1998)
Książki Hugh Loftinga nieodmiennie podbijają serca kolejnych pokoleń czytelników Doktor Dolittle i jego zwierzęta Bardzo dawno temu żył doktor, a nazywał się Dolittle, John Dolittle. Doktor bardzo lubił zwierzęta i posiadał ich sporą gromadkę. Poza złotą rybką, mieszkającą w stawie z tyłu ogrodu, trzymał króliki w spiżarni, białe myszki w fortepianie, wiewiórkę w bieliźniarce i jeża w piwnicy. Poza tym posiadał jeszcze: kurczaki, gołębie, dwie owieczki i wiele innych stworzeń. Do jego ulubieńców należeli: kaczka Dab-Dab, pies Jip, świnka Geb-Geb, papuga Polinezja i sowa imieniem Tu-Tu. Doktor był postacią doprawdy niezwykłą - potrafił rozmawiać ze zwierzętami! Pewnego dnia otrzymał wiadomość z Afryki - małpy potrzebują jego pomocy. Natychmiast więc wraz ze swymi zwierzęcymi przyjaciółmi wyruszył w podróż na Czarny Ląd, podczas której przeżyli mnóstwo zdumiewających przygód!
Dziecko, które nie ma okazji zaznajomić się z przesympatycznym i niezmiennie pogodnym doktorem Dolittle'em oraz jego przyjaciółmi ze świata zwierząt, nieodwracalnie traci w życiu coś ważnego. Jane Goodall, autorka Przez dziurkę od klucza
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 7 310
- 866
- 451
- 196
- 170
- 107
- 82
- 57
- 55
- 42
OPINIE i DYSKUSJE
Niestety nic porywającego.
Sam koncept Doktora Dolittla i to, że potrafi rozmawiać ze zwierzętami jest bardzo oryginalny i fajny.
Jednak już historia prosta i płaska. Czytałem razem z dziećmi i już w połowie zaczęła się walka aby ją dokończyć.
Niestety nic porywającego.
Pokaż mimo toSam koncept Doktora Dolittla i to, że potrafi rozmawiać ze zwierzętami jest bardzo oryginalny i fajny.
Jednak już historia prosta i płaska. Czytałem razem z dziećmi i już w połowie zaczęła się walka aby ją dokończyć.
Kiedyś 100 lat temu to czytałem więc nie wiem czy to to wydanie chyba pamiętam że to było jakieś słabe ale mam -3IQ no i nie pamiętam
Kiedyś 100 lat temu to czytałem więc nie wiem czy to to wydanie chyba pamiętam że to było jakieś słabe ale mam -3IQ no i nie pamiętam
Pokaż mimo toTeż się czytało to za dzieciaka!
Też się czytało to za dzieciaka!
Pokaż mimo toChyba nie minę się z prawdą jeżeli napiszę, że dr John Dolittle to jeden z najbardziej znanych weterynarzy w dziejach. Hugh Lofting wykreował postać doktora o wielkim sercu, który tak kocha zwierzęta, że nauczył się ich mowy. Dzięki temu jest w stanie stawiać doskonałe diagnozy i pomagać swoim pacjentom. Sława tak wybitnej persony poniosła się daleko. O pomoc do doktora zwracają się małpy z dalekiej Afryki. John Dolittle nie zastawiania się czy, a jak się tam dostać i ulżyć chorym zwierzętom.
Cudownie było wrócić do tej książki. Kiedy ją otworzyłam i spojrzałam na imiona zwierząt od razu sobie przypomniałam wszystkich bohaterów powieści. Papuga Polinezja, pies Dżip, małpka Czi-Czi, kaczka Dab-Dab, prosiaczek Gub-Gub – oni wszyscy siedzieli przez wiele lat w moim serduchu. No i oczywiście sam doktor Dolittle, który posiadł niezwykłą umiejętność rozumienia mowy zwierząt.
Czytając „Doktora Dolittle i jego zwierzęta” jako dziecko, moją głowę zajęły głównie przygody, jakie przeżywali bohaterowie książki. Ucieczka z afrykańskiego więzienia, starcie z piratami, negocjacje z groźnymi zwierzętami i inne perypetie. Z perspektywy dorosłego widzę opowieść z rodzaju „karma wraca”. John Dolittle jest wyjątkowo bezinteresownym człowiekiem. Pomaga z dobrego serca. Nie oczekuje zapłaty. Czasami sprawia wrażenie zbyt beztroskiego, np. gdy nie myśli o nieuchronnych długach czy nadchodzącej zimie. Jednak bohater książki ma zwierzęta, a każde z nich pomaga, jak potrafi. Służą one radą, pomysłowością i swoimi umiejętnościami, np. pies ma dobry węch, a ptaki to świetni nawigatorzy. Ich pomoc oraz splot wydarzeń sprawia, że los uśmiecha się do niezwykłego lekarza.
Są ponadczasowe powieści i do nich zalicza się „Doktor Dolittle i jego zwierzęta”. Oryginalny główny bohater, szereg przygód, gadające zwierzaki komentujące ludzkie zachowania i szczypta szaleństwa. Historia lekko fantastyczna, odrobinę zwariowana, bo kto gada ze zwierzętami. Ale chyba trochę zazdrościmy doktorowi jego umiejętności lingwistycznych. Nie jedna osoba chętnie porozmawiałaby ze swoim pupilem.
Chyba nie minę się z prawdą jeżeli napiszę, że dr John Dolittle to jeden z najbardziej znanych weterynarzy w dziejach. Hugh Lofting wykreował postać doktora o wielkim sercu, który tak kocha zwierzęta, że nauczył się ich mowy. Dzięki temu jest w stanie stawiać doskonałe diagnozy i pomagać swoim pacjentom. Sława tak wybitnej persony poniosła się daleko. O pomoc do doktora...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciepła, ale i infantylna książka z głębokiego dzieciństwa. Z dzisiejszego punktu widzenia przedstawia totalną antropomorfizację przedstawicieli fauny, będących nie ma ludźmi w zwierzęcych skórach.
Ale z drugiej strony afirmuje takie wartości jak szacunek dla ludzi, ideę pracy nie tylko dla pieniędzy, pomocy istotom w potrzebie, przyjaźni, współpracy i przede wszystkim szacunku i miłości dla zwierząt. A przecież była napisana w czasach, gdy polowanie uważano za sport dżentelmenów zaś zwierzęta po prostu wykorzystywano do prac fizycznych czy hodowli bądź jako źródło zarobku dla treserów i cyrkowców.
Co więcej, sam bohater uczy się od papugi Polinezji uniwersalnego języka zwierząt, który jak wiemy dziś nie istnieje, ale zdaniem wielu badaczy poszczególne gatunki mają swoje języki, ich namiastki czy inne sposoby komunikowania się. Wreszcie powieść rozkręca się i dzielnemu i dobremu doktorowi nie brakuje przygód, także w trakcie egzotycznej podróży.
I tak jak różne są sposoby komunikowania się w świecie zwierząt, taki podobnie jest wśród ludzi. Nie wszyscy są potencjalnymi czytelnikami prac naukowych czy nawet popularnonaukowych a od dzieci trudno wręcz tego wymagać. Zatem antropomorfizacja bohaterów pozwala przekazać im pewne oczywiste prawdy i wartości, których nigdy za wiele. Ocena w oparciu o wrażenia z czasów dzieciństwa.
Bardzo ciepła, ale i infantylna książka z głębokiego dzieciństwa. Z dzisiejszego punktu widzenia przedstawia totalną antropomorfizację przedstawicieli fauny, będących nie ma ludźmi w zwierzęcych skórach.
więcej Pokaż mimo toAle z drugiej strony afirmuje takie wartości jak szacunek dla ludzi, ideę pracy nie tylko dla pieniędzy, pomocy istotom w potrzebie, przyjaźni, współpracy i przede...
Za dzieciaka uwielbiałem Doktora Dolittle'a - ale film z Eddiem Murphym. Nie pamiętam ni w ząb o czym był, poza tym, że rozmawiał ze zwierzątkami, a to przecież takie fajne dla dzieci. Na drugą część poszliśmy z Mamą do nieistniejącego już kina Pomorzanin w Bydgoszczy, a potem karmić kaczki. Ciekawe, czy wtedy fizjonomia Doktora komuś przeszkadzała - z drugiej strony, pewnie też bardziej się kierowano talentem aktorskim niż reprezentowaniem takiej czy innej grupy, więc i reakcje pewnie były inne. Nie wiem.
Sama książka okrzyknięta następcą Alicji, ale no nie do końca. Jest przyjemna, ale nie zachwyca aż taką wyobraźnią. W posłowiu napisano, że "książki nie ocenzurowano, ale zmieniono w miejscach które mogłyby urazić" xD cokolwiek to znaczy. Ogólnie miła, lekka historia.
Za dzieciaka uwielbiałem Doktora Dolittle'a - ale film z Eddiem Murphym. Nie pamiętam ni w ząb o czym był, poza tym, że rozmawiał ze zwierzątkami, a to przecież takie fajne dla dzieci. Na drugą część poszliśmy z Mamą do nieistniejącego już kina Pomorzanin w Bydgoszczy, a potem karmić kaczki. Ciekawe, czy wtedy fizjonomia Doktora komuś przeszkadzała - z drugiej strony,...
więcej Pokaż mimo toLektura dla dzieci, miałam przyjemność czytać żeby pomóc kuzynom. Całkiem fajna lektura, opisy zwierząt wraz z doktorem doskonale. Pomysł rozmowy ze zwierzętami wspaniały, dzięki temu pomagał wszystkim zwierzętom jakie napotkał. Podróż do Afryki była fajnie opisana, zwierzęta pomagały sobie wzajemnie i innym.
Lektura dla dzieci, miałam przyjemność czytać żeby pomóc kuzynom. Całkiem fajna lektura, opisy zwierząt wraz z doktorem doskonale. Pomysł rozmowy ze zwierzętami wspaniały, dzięki temu pomagał wszystkim zwierzętom jakie napotkał. Podróż do Afryki była fajnie opisana, zwierzęta pomagały sobie wzajemnie i innym.
Pokaż mimo toJak gadające zwierzęta to tylko w tej książce!
Jak gadające zwierzęta to tylko w tej książce!
Pokaż mimo toLektura mojej ośmiolatki, wspólnie przeczytana, całkiem niezła fabuła, nieco trudna językowo- pod względem melodii i rytmiki zdań ( czytałem na głos). Fabuła świetna dla początkujących czytelników, odpowiednia do wieku
Lektura mojej ośmiolatki, wspólnie przeczytana, całkiem niezła fabuła, nieco trudna językowo- pod względem melodii i rytmiki zdań ( czytałem na głos). Fabuła świetna dla początkujących czytelników, odpowiednia do wieku
Pokaż mimo toHistoria nie tylko dla dzieci. Oprócz przygód doktora i jego zwierzęcych przyjaciół pomagających chorym zwierzętom pojawiają się i inne wątki. Doktor i jego podopieczni tworzą komunę, w której ktoś musi myśleć o pieniądzach i obowiązkach. Dość zabawne i lekko przewrotne. Wątek z afrykańskim księciem troszke niepoprawny politycznie, ale z ciekawym przesłaniem.
Historia nie tylko dla dzieci. Oprócz przygód doktora i jego zwierzęcych przyjaciół pomagających chorym zwierzętom pojawiają się i inne wątki. Doktor i jego podopieczni tworzą komunę, w której ktoś musi myśleć o pieniądzach i obowiązkach. Dość zabawne i lekko przewrotne. Wątek z afrykańskim księciem troszke niepoprawny politycznie, ale z ciekawym przesłaniem.
Pokaż mimo to