No cóż...co by tu napisać szczerze nie wiem jak się do niej odnieść😟 zaczynając od plusów mogę powiedzieć że bardzo podoba mi się zmiana tempa akcji po przyjeździe do domu rodzinnego Kita - po prostu nabrała rozmachu i chciało się ją czytać.
Niestety reszta już nie przypadła mi do gustu. Główni bohaterowie zaczynają się zakochiwać tak szybko że rzygać się chce, czuje się tak nieswojo, tak nienaturalne to jest😕 przez to aż na samym początku chciałam ją odłożyć i nigdy nie otworzyć ale się przełamałam i cieszę się ze względu na emocje. Jestem pewna że nie przeczytam jej drugi raz ani nikomu nie polecę😊

No cóż...co by tu napisać szczerze nie wiem jak się do niej odnieść😟 zaczynając od plusów mogę powiedzieć że bardzo podoba mi się zmiana tempa akcji po przyjeździe do domu rodzinnego Kita - po prostu nabrała rozmachu i chciało się ją czytać.
Niestety reszta już nie przypadła mi do gustu. Główni bohaterowie zaczynają się zakochiwać tak szybko że rzygać się chce, czuje się...

Książka, którą szybko się czyta, chociaż momentami się rozciąga. Historia miłosna opisana na tle wydarzeń politycznych, które zaszły w Anglii podczas panowania Elżbiety I, zawłaszcza wydarzeń związanych ze śmiercią Marii Stuart. Anne Maria i Christopher to osoby o wybuchowych charakterach, zakochani w sobie, ale nie potrafiący od razu się porozumieć, więc spotyka ich wiele przygód i wydarzeń, związanych nawet z czarną magią.

Książka, którą szybko się czyta, chociaż momentami się rozciąga. Historia miłosna opisana na tle wydarzeń politycznych, które zaszły w Anglii podczas panowania Elżbiety I, zawłaszcza wydarzeń związanych ze śmiercią Marii Stuart. Anne Maria i Christopher to osoby o wybuchowych charakterach, zakochani w sobie, ale nie potrafiący od razu się porozumieć, więc spotyka ich wiele...

achy i ochy, jakich nie lubię. Monotonna i służąca głównie jako pomoc w szybkim zasypianiu.

achy i ochy, jakich nie lubię. Monotonna i służąca głównie jako pomoc w szybkim zasypianiu.

Książka ciekawa, momentami zabawna jednak na tym koniec, mimo to myślę, że żeńskiej części czytelników może się spodobać :)

Książka ciekawa, momentami zabawna jednak na tym koniec, mimo to myślę, że żeńskiej części czytelników może się spodobać :)

Przeczytałam kilka kartek i jak na razie książka jest nawet fajna.

'Uprowadzona' opowiada o dwóch głupich jak na swój wiek ludziach. Stają się małżeństwem i nie umieją mówić o swoich uczuciach, próbują zgrywać twardzieli. Dziecinne zachowanie.... Z czasem zaczynają wynikać z tego problemy. Wydaję mi się, że książka miała być fajnym kryminałem, do którego jak zwykle wpleciono wątek miłosny. Jednak kolejność się zmieniła i książka stała się romansem z wątkiem kryminalnym. A szkoda, bo zapowiadała się fajnie.

Przeczytałam kilka kartek i jak na razie książka jest nawet fajna.

'Uprowadzona' opowiada o dwóch głupich jak na swój wiek ludziach. Stają się małżeństwem i nie umieją mówić o swoich uczuciach, próbują zgrywać twardzieli. Dziecinne zachowanie.... Z czasem zaczynają wynikać z tego problemy. Wydaję mi się, że książka miała być fajnym kryminałem, do którego jak zwykle...