Rycerze Sidonii #4

Okładka książki Rycerze Sidonii #4 Tsutomu Nihei
Okładka książki Rycerze Sidonii #4
Tsutomu Nihei Wydawnictwo: Kotori Cykl: Rycerze Sidonii (tom 4) komiksy
178 str. 2 godz. 58 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Rycerze Sidonii (tom 4)
Tytuł oryginału:
Sidonia no Kishi
Wydawnictwo:
Kotori
Data wydania:
2016-12-20
Data 1. wyd. pol.:
2016-12-20
Liczba stron:
178
Czas czytania
2 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365722003
Tłumacz:
Tomasz Molski
Tagi:
akcja dramat sci-fi seinen manga mecha roboty kotori
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1055
1019

Na półkach: ,

Rycerze Sidonii to najdłuższa z wydanych w Polsce serii Niheia, która zabiera czytelnika w wyprawę gdzieś w przestrzeń kosmiczną, gdzie po raz kolejny będziemy świadkiem walki o przetrwanie, rozgrywającej się na niezwykłym tle. Bowiem nawet w pustce kosmosu wyobraźnia Niehia pokazuje iż nie ma granic, a autor po raz kolejny stawia sobie na cel zaskoczenie czytelnika bogactwem stworzonej przez siebie opowieści.

Nasza kolejna przygoda w światach Niheia rozpoczyna się na pokładzie tytułowej Siodnii – statktu-arki przemierzającego przestrzeń kosmiczną i uciekającego przez pustelniakami, istotami odpowiedzialnymi za zniszczenie Ziemi. Najdłuższa wydana w Polsce seria Niheia wpasowuje się w idealnie w takie gatunki jak science fiction, space opera i shounen. Również fani wielkich robotów będą więcej niż usatysfakcjonowani lekturą, nie brakuje tu bowiem wielu emocjonujących walk z ich udziałem. Całość bowiem rozpoczyna się w momencie gdy Nagate Tanikaze, młody kadet wychowany w podziemiach statku zasiada za sterami jednej z maszyn bojowych by stawić czoła zagrożeniu ze strony pustelniaków, które po raz kolejny zagrażają ludzkości.

Fabułę serii w dużym uproszczeniu można podzielić na dwa elementy – jeden stanowi wspomniana walka z pustelniakami i towarzysząca temu otoczka polityczna, drugi stanowi codzienne życie mieszkańców statku, skupiające się rzecz jasna na naszym głównym bohaterze i towarzyszącemu mu, rosnącego z tomu na tom wianuszku kobiet. Wątek haremu nie jest tutaj jednak taki jakbyśmy mogli się tego spodziewać, bowiem towarzyszące młodemu kadetowi bohaterki trudno nazwać zwyczajnymi. Spotykamy tutaj poza “zwykłymi” ludzkimi dziewczynami między innymi: hermafrodytę, cyborga czy połączenie człowieka i pustelniaka. Całość zaś stanowi pretekst do licznych scen obyczajowych rozluźniających nieco atmosferę i będących źródłem śmiesznych gagów z udziałem Nagate, który jak nie trudno się domyślić cechuje się charakterystyczną dla tego typu motywów wstydliwością i niezdarnością.

Po raz kolejny Nihei pobił moje serce za sprawą nie bohaterów czy opowiadanej historii, a świata w którym całość została zamknięta. Pokuszę się o stwierdzenie iż Sidonia jest najbardziej niezwykłym statkiem kosmicznym jaki miałam okazję poznać, czy to za sprawą komiksów, książek, czy filmów. Podczas lektury kolejnych tomów nie raz zastanawiałam się jak ta z zewnątrz nie robiąca zbyt wielkiego wrażenia bryła może mieścić w sobie tak bogatą i różnorodną przestrzeń do życia i nie sądzę bym była w tym odosobnionym przypadkiem. Nie raz można zapomnieć iż znajdujemy się zamknięci wewnątrz statku widząc rozległe pejzaże miasta ciągnącego się zdawałoby się bez końca aż po odległy horyzont.

Rycerze Sidonii to z pozoru prosta historia, w której główny bohater walczy w obronie ludzkości – tutaj przedstawionej jako mieszkańców statku-arki Sidonia i otoczonego wianuszkiem zapatrzonych w niego bohaterek. Nie brakuje to widowiskowych walk z udziałem mechów i groźnych przeciwników w postaci tajemniczej rasy pustelniaków. Jednak gdy przyjrzymy się bliżej przedstawionemu w mandze światu z każdym tomem dostrzegamy coraz więcej szczegółów składających się na jego niezwykłe bogactwo, a to z co pozoru uważaliśmy za niewymagającą historię okazuje się tłem do dużo głębszej opowieści.

Wymieniać takich szczegółów można by naprawdę sporo, jednak by nie psuć nikomu przyjemnością z samodzielnego poznawania niesamowitego świata mieszczącego się n tytułowej Sidonii ograniczę się do kilku przykładów, które dadzą pogląd na to jak niesamowity jest to świat i jak zaskakująca bywa wyobraźnia autora. Przede wszystkim gatunek ludzki zmuszony był dostosować się do nowych warunków życia, zamiast normalnego w naszym rozumieniu przyjmowania pokarmu (choć i ono całkowicie nie zanikło) ludzie przeprowadzają fotosyntezę, by móc normalnie funkcjonować. Pojawiła się trzecia płeć, będącą połączeniem cech męskich i żeńskich, nieobce ludziom jest też klonowanie, a nawet w pewnym momencie pojawiają się rozważania na temat połączenia człowieka z obcą formą życia jaką są pustelniaki. Dlatego choć Rycerze Sidonii wydają się być najłatwiejszą w odbiorze mangą Niheia, co może prowadzić do mylnego założenia iż całość będzie przez to bardziej uboga, z całą pewnością tak nie jest. Tak jak i pozostałe pozycje tego autora, Rycerze Sidonii zachwycają swym bogactwem i wymuszają na czytelniku zwracanie uwagi na szczegóły.

Rycerze Sidonii to także pozycja posiadająca najliczniejsze dodatki urozmaicające lekturę mangi. Co rozdział czytelnik może znaleźć czy to szkice postaci bądź miejsc, informacje wzbogacające naszą wiedzę o świecie, czy też ilustracje z cyklu Sto obliczy Sidonii, który podbił moje serce pozwalając na lepsze poznanie tego niesamowitego statku.

Jeżeli dopiero planujecie rozpocząć swoją przygodę w niesamowitych światach Tsutomu Niheia polecam rozpocząć ją właśnie od Rycerzy Sidonii, jest to zdecydowanie najprzystępniejsza z dostępnych na polskim rynku pozycji Tsutomu Niheia, jednocześnie dostarczająca sporo rozrywki i dająca pogląd na jego niezwykły kunszt i wyobraźnię do tworzenia niesamowitych miejsc i osadzania w nich równie niezwykłych historii i bohaterów. Sama zaś z niecierpliwością wyczekuję kolejnych tomów, bowiem akcja z każdym nabiera tempa i rozmachu i nie mogę doczekać się gdzie dalej zaprowadzi mnie ta historia.

https://koszzksiazkami.pl/rycerze-sidonii-tomy-1-8-recenzja/

Rycerze Sidonii to najdłuższa z wydanych w Polsce serii Niheia, która zabiera czytelnika w wyprawę gdzieś w przestrzeń kosmiczną, gdzie po raz kolejny będziemy świadkiem walki o przetrwanie, rozgrywającej się na niezwykłym tle. Bowiem nawet w pustce kosmosu wyobraźnia Niehia pokazuje iż nie ma granic, a autor po raz kolejny stawia sobie na cel zaskoczenie czytelnika...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7939
6794

Na półkach: , ,

NOWA BROŃ SIDONII

Kiedy zaczynałem swoją przygodę z „Rycerzami Sidonii”, serię traktowałem nieco jak klona „Neon Genesis Evangelion”. Ale było to mylne wrażenie. Owszem, w obu przypadkach ludzkość po zagładzie zmaga się z zagrożeniem w postaci tajemniczych stworów, do dyspozycji mając uzbrojone w równie tajemniczą broń mechy, jednak klimat tych komiksów, ich treść i bohaterowie zupełnie nie przypominają siebie nawzajem. Poza tym dzieło Tsutomu Niheiego to po prostu bardzo, bardzo dobry, nastrojowy komiks Science Fiction nie tylko dla miłośników gatunku.

Całość mojej recenzji na blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/08/02/rycerze-sidonii-4-tsutomu-nihei/

NOWA BROŃ SIDONII

Kiedy zaczynałem swoją przygodę z „Rycerzami Sidonii”, serię traktowałem nieco jak klona „Neon Genesis Evangelion”. Ale było to mylne wrażenie. Owszem, w obu przypadkach ludzkość po zagładzie zmaga się z zagrożeniem w postaci tajemniczych stworów, do dyspozycji mając uzbrojone w równie tajemniczą broń mechy, jednak klimat tych komiksów, ich treść i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    18
  • Manga
    14
  • Chcę przeczytać
    10
  • Mangi
    2
  • Ulubione
    2
  • Do kupienia
    2
  • Manga,Manhwa,Komiksy
    1
  • 2017
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rycerze Sidonii #4


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także