Wybitna literatura to nie jest ale bawiłem się dobrze nawet mi się podobało :)

Wybitna literatura to nie jest ale bawiłem się dobrze nawet mi się podobało :)

Opowiem Wam teraz o książce historię,
a temat tak chory że zabrudziłem spodnie.

Poznajemy tutaj bohaterkę naszą,
Zoey ma na imię i nie wierzy Judaszom.

Więc kiedy w księgarni śliczną laskę poznała,
czemu jej zaufała już zawsze się zastanawiała.

Bo Zoey ma minus w swych oczach dość znaczny,
który dojrzy dość szybko ktoś nawet nie baczny.

Wszak żarcie do buzi do oporu pchać lubi,
dlatego dość ciężko kilogramy gubi.

Więc gdy na ulicy do porwania dochodzi,
to sama jeszcze nie wie jak się w życiu nasmrodzi.

Budzi się oszołomiona w celi ponurej,
Gdzie po chwili zalicza pierwsze spotkanie z gburem.

A dalej jest już tylko po milionkroć gorzej,
I najmniejszą torturą jest siadanie na wibratorze.

Poznajemy po chwili Jamesa chorego,
Socjopatę z pomysłami jak u Korwina-Mikkego.

Gość założył kurorcik co chudnąć ma pomagać,
Ale metody sprawiają że laski wyjeżdżają w sarkofagach.

Są łoża Madeja, kajdany i pokoje tortur,
I moim zdaniem te rzeczy nie są w asortymencie Go Sportu.

A gdzie tu czas na chudnięcie może zapytacie?
Jak poznacie prawdę to się aż posracie...

Powiem Wam szczerze że mega chora książka,
I po czytaniu nie jeden skończy na Powązkach.

Pierwszy raz myślałem że tytułu nie ukończę,
I prędzej pod sufitem na sznurze zakończę.

Monica J O'Rourke po całości pojechała,
I jak dla mnie do annałów gore się wpisała.

Teraz muszę przerwę na coś bez krwi zrobić,
żeby sobie do reszty z mózgu kiślu nie porobić...

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

O faken, Monica J O'Rourke srogo wjechała z buta w nasz rynek.

Powiem szczerze – to jest najbardziej bolesna książka jaką czytałem!

Nie miałem jeszcze styczności z czymś tak pozbawionym emocji, humoru (nawet czarnego),żartu. Ale właśnie przede wszystkim emocji. Wszystko jest pisane tak cholernie sucho, obojętnie. Najbardziej wyuzdane, bolesne, krwawe i chore tortury z jakimi dotychczas spotykałem się podczas czytania czegokolwiek, są tutaj opisane w sposób taki, w który inny autor opisywałby przyrządzanie kanapek w sobotni poranek.

Wgniata w fotel. Miażdży. Unieruchamia. Rani umysł. Czytając mruży się oczy. Z bólu.

Absolutne TOP#1 najbardziej bolesnych książek z jakimi dotychczas się spotkałem!

A „najciekawszy” przecież jest fakt, że napisana została przez kobietę…

Moja ocena 7/10

Opowiem Wam teraz o książce historię,
a temat tak chory że zabrudziłem spodnie.

Poznajemy tutaj bohaterkę naszą,
Zoey ma na imię i nie wierzy Judaszom.

Więc kiedy w księgarni śliczną laskę poznała,
czemu jej zaufała już zawsze się zastanawiała.

Bo Zoey ma minus w swych oczach dość znaczny,
który dojrzy dość szybko ktoś nawet nie baczny.

Wszak żarcie do buzi do oporu...

To nie jest horror ekstremalny. To zgroza ekstrementalna. Cóż... jeszcze jedno niepotrzebne 'literackie' doświadczenie więcej. Czuję, że powinnam się po tym jakoś zdezynfekować. Przeczytać 'Anię z Zielonego Wzgórza' albo coś...

To nie jest horror ekstremalny. To zgroza ekstrementalna. Cóż... jeszcze jedno niepotrzebne 'literackie' doświadczenie więcej. Czuję, że powinnam się po tym jakoś zdezynfekować. Przeczytać 'Anię z Zielonego Wzgórza' albo coś...

"Cierp Ciało" to pozycja dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. Zoey - kobieta z kompleksami, od zawsze trochę puszysta, zostaje objęta programem odchudzania w ośrodku na odludziu. Ale wiecie... To taki NIEZWYKŁY ośrodek, żadna z "osadzonych nie wie gdzie sie znajduję, ich pokoje składają się z krat i kawałka szmaty, ubiór stanowi obleśny t-shirt, a o takim programie treningowym nawet nikt nie śnił. Gwałt jest na porządku dziennym, gwałt w wykonaniu psa tez sie znajdzie, fekalia na ciałach "więźniarek", odcięte piersi, dużo by tego wymieniać, no coś niewyobrażalnego.
Monica J O'Roukre zniszczyła mi mózg dosłownie... Nie myślałam, że ktoś (KOBIETA) moze byc porównywalny z horrorem ekstremalnym Edwarda Lee, którego uwielbiam!

"Cierp Ciało" to pozycja dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. Zoey - kobieta z kompleksami, od zawsze trochę puszysta, zostaje objęta programem odchudzania w ośrodku na odludziu. Ale wiecie... To taki NIEZWYKŁY ośrodek, żadna z "osadzonych nie wie gdzie sie znajduję, ich pokoje składają się z krat i kawałka szmaty, ubiór stanowi obleśny t-shirt, a o takim programie...

Monica J. O'Rourke - Cierp ciało
Ocena : 7/10

Zoey zawsze chciałabyć nieco szczuplejsza. Pewnego dnia spotyka kobietę z która opowiada jej o dość dziwnym sposobie na utratę wagi. Niedługo później Zoey zostaje porwana i uwięziona. Wraz z innymi dziewczynami zostaje poddana okropnym, bolesnym i perwersyjnym metodom chudnięcia.
Wierzcie mi, że na taki turnus odchudzający nie chcielibyście się wybrać.

____

Książka od pierwszych stron jest przesiąknieta brutalnością i chorymi praktykami. Nic tutaj nie jest normalne. Krew, ból i upokorzenie jest tutaj na porządku dziennym.
Dziewczyny są tutaj poddawane okropnym "badaniom", które z nauką nie mają nic wspólnego.

Pewnego dnia bogaci faceci, którzy uskuteczniają swoje chore fantazje, płacąc za to miliony, przejmują interes.
Szczerze powiem, że robi się z tego niezła książka sensacyjna. Ekstrema przeplatana z dreszczykiem emocji. Kibicowałam tym dziewczynom.
Wciągnęłam się i było całkiem nieźle.

Oczywiście, jak zawsze przy horrorze ekstremalnym, zaznaczam że nie jest to pozycja dla każdego. Jeśli jesteś wrażliwy i łatwo Cię obrzydzić - nie radzę 🤣 Książka tylko dla fanów BARDZO mocnych wrażeń.

Monica J. O'Rourke - Cierp ciało
Ocena : 7/10

Zoey zawsze chciałabyć nieco szczuplejsza. Pewnego dnia spotyka kobietę z która opowiada jej o dość dziwnym sposobie na utratę wagi. Niedługo później Zoey zostaje porwana i uwięziona. Wraz z innymi dziewczynami zostaje poddana okropnym, bolesnym i perwersyjnym metodom chudnięcia.
Wierzcie mi, że na taki turnus odchudzający nie...

Zoe marzy o tym, żeby być szczuplejszą. Pewnego dnia przechadzając się po księgarni, podchodzi do niej nieznajoma dziewczyna i informuje ją o programie, który pomoże jej zgubić niechciane kilogramy. Cała sytuacja wydaje się dziwna i niedorzeczna. Młoda kobieta wypytuje ją o prywatne sprawy, nie zdradzając żadnych szczegółów dotyczących programu, po czym szybko odchodzi. Po wyjściu z księgarni Zoe zaczepiają żule. Z upokarzającej sytuacji ratują ją policjanci. Skuwają kajdankami meneli czyhających pod wystawami sklepowymi, a następnie proponują dziewczynie podwózkę do domu. Zoe ufnie wsiada do samochodu, nie wie, że mężczyźni - udający mundurowych, planują ją uprowadzić i uwięzić w podziemnych komnatach tortur, razem z wieloma innymi kobietami.

Zarówno fabuła, jak i bohaterowie powieści byli przedstawieni bardzo pobieżnie. Wszystko dzieje się zbyt szybko. W jednej chwili czytam o nieznajomej i tajemniczej propozycji, a w drugiej już o gwałtach. Postacie są niewyraźne, brak też różnorodności. Czytelnik tak naprawdę nic o nich nie wie. Wszystkie uwięzione kobiety włożyłabym do jednego wora – zwykłe dziewczyny, które mają kompleksy na punkcie swojego wyglądu, natomiast co do oprawców – to bandyci, mafia. I to by było na tyle. Autorka największą wagę przywiązała do ukazania bólu, cierpienia i bestialstwa, tymczasem wszystko inne jest ogólne i niekonkretne.

Wszystkie akty seksu, ku uciesze oprawców, były niewyobrażalnie straszne. Tortury na maszynach i przy użyciu różnych narzędzi mrożą krew. Byłam zszokowana czytając wymyślne okrucieństwo, które przekroczyło wszelkie granice. Nie wiem co przerażało mnie bardziej, to że kaci mieli ogromną radochę znęcając się nad dziewczynami i nie wykazywali przy tym żadnej skruchy, czy to czego doświadczyły pokrzywdzone. Natomiast mam jedno i to dość duże ale. Ten cały sadyzm w pewnym momencie wydał mi się paradoksalny! Pokiereszowane ciała uwięzionych kobiet, musiały być w bardzo opłakanym stanie, a jednak jakimś cudem wytrzymywały więcej i więcej. Mało prawdopodobne żeby ludzkie ciało uodporniło się na takie „zabawy” i znosiło wszelkie wykręcania, cięcia, zwichnięcia, złamania itp. Gdy sobie to wszystko uzmysłowiłam, emocje opadły i już nie przeżywałam tego tak mocno, chociaż dalej mnie to szokowało.

Ta książka ma jeszcze jedną wadę - błędy. Na początku nic sobie z tego nie robiłam, zazwyczaj nie przejmuje się, gdy w tekście pojawia się mała pomyłka, ale tutaj tych omyłek przybywało. Brak liter, imię z małej litery bądź źle odmieniony wyraz, wszystko to w pewnym momencie zaczęło mnie irytować. Cierp ciało jest małej objętości, więc takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.

Miałam większe nadzieje co do tej lektury, ale nie jest ona zła. Są momenty, w których jest niedopracowana, a są takie, które są przesadzone. W tym tkwi cały szkopuł. Na koniec dodam jeszcze, że nie polecam ją osobom, które nie miały styczności z podobną literaturą, wątpię, że byliby w stanie przez nią przebrnąć.

Zoe marzy o tym, żeby być szczuplejszą. Pewnego dnia przechadzając się po księgarni, podchodzi do niej nieznajoma dziewczyna i informuje ją o programie, który pomoże jej zgubić niechciane kilogramy. Cała sytuacja wydaje się dziwna i niedorzeczna. Młoda kobieta wypytuje ją o prywatne sprawy, nie zdradzając żadnych szczegółów dotyczących programu, po czym szybko odchodzi. Po...

Książka chora, pokręcona a jednocześnie mająca coś przez co nie mogłem się oderwać. Musiałem dowiedzieć się jak Zoey sobie poradzi, przez jakie perwersje i okropności będzie musiała przejść. Nie jest to lektura miła, lekka i przyjemna, jednak czyta się jednym tchem. Dla miłośników gatunku jak najbardziej, reszta niech sobie daruje.

Książka chora, pokręcona a jednocześnie mająca coś przez co nie mogłem się oderwać. Musiałem dowiedzieć się jak Zoey sobie poradzi, przez jakie perwersje i okropności będzie musiała przejść. Nie jest to lektura miła, lekka i przyjemna, jednak czyta się jednym tchem. Dla miłośników gatunku jak najbardziej, reszta niech sobie daruje.

Nie. 2/10

Nie. 2/10

Niezły pomysł na fabułę. 75% książki rewelacyjne końcówka trochę mi nie pasowała, ale polecam.

Niezły pomysł na fabułę. 75% książki rewelacyjne końcówka trochę mi nie pasowała, ale polecam.

naprawdę świetna pozycja dla fanów horroru, polecam

naprawdę świetna pozycja dla fanów horroru, polecam