Wokół 14 krótkich zdań, niekiedy nawet jedynie pojedynczych słów, zapisanych w Biblii Fulton Sheen osnuwa duchową opowieść, która jest na wskroś aktualna i wręcz boleśnie trafna. Dziełko krótkie, iskrzące się frapująco zwięzłymi obserwacjami, pozwala spojrzeć świeżym okiem na nieco spowszedniałe historie biblijne i odkryć ich praktyczny, duchowy sens.

Wokół 14 krótkich zdań, niekiedy nawet jedynie pojedynczych słów, zapisanych w Biblii Fulton Sheen osnuwa duchową opowieść, która jest na wskroś aktualna i wręcz boleśnie trafna. Dziełko krótkie, iskrzące się frapująco zwięzłymi obserwacjami, pozwala spojrzeć świeżym okiem na nieco spowszedniałe historie biblijne i odkryć ich praktyczny, duchowy sens.

"Nie jest ważne, co robimy tu na ziemi -
ważna jest miłość, z jaką to robimy."

Książka zawiera rozważania na temat siedmiu słów Maryi zapisanych w Biblii oraz siedmiu słów Jezusa wypowiedzianych na krzyżu. Autor pięknie je ze sobą powiązał, wskazując na ważne aspekty naszej wiary. Wartościowa lektura.

"Nie jest ważne, co robimy tu na ziemi -
ważna jest miłość, z jaką to robimy."

Książka zawiera rozważania na temat siedmiu słów Maryi zapisanych w Biblii oraz siedmiu słów Jezusa wypowiedzianych na krzyżu. Autor pięknie je ze sobą powiązał, wskazując na ważne aspekty naszej wiary. Wartościowa lektura.

Arcydzieło ........

Arcydzieło ........

Książka poruszająca... jak zwykle genialna. Zapiszę kilka cytatów, które jakoś mnie mocno dotknęły.

ZAUFANIE

Ufność zawsze oznacza, że istnieje coś, czego nie widzimy. Gdybyśmy bowiem widzieli wszystko, ufność nie byłaby potrzebna. Jeśli mówimy, że ufamy komuś tylko w takiej mierze, w jakiej możemy mu się przyjrzeć, to nie ufamy mu wcale. A ufać Bogu to wierzyć mocno w dobroć i świętość Jego zamysłów - nie dlatego, że je widzimy, ale wbrew pozorom świadczącym o czymś przeciwnym.

Dlaczego niektórzy wychodzą z kryzysów oczyszczeni, a inni w gorszym stanie niż przed nimi? Bo pierwsi mają Kogoś, komu mogą ufać, a drudzy tylko siebie. Ateista zatem to człowiek bez żadnego niewidzialnego wsparcia"


KRZYŻ

"1. Pamiętajmy, że tylko dwie filozofie mogą kierować naszym życiem: filozofia krzyża, która zaczyna się postem , a kończy weselem, lub filozofia Szatana, która zaczyna się weselem, a kończy bólem głowy. Bez krzyża nigdy nie będzie pustego grobu; bez wiary w mroku nie będzie wizji w światłości, bez Wielkiego Piątku nie będzie Wielkanocy.


2. Kiedy nadejdzie bolesna strata...... a na naszych opornych ramionach, jak na barkach Szymona z Cyreny, spocznie krzyż, nieśmy codziennie to brzemię na Eucharystię i podczas konsekracji zwracajmy się do Chrystusa "Zbawicielu, z miłości do mnie mówisz: To jest Moje Ciało, To jest Moja Krew! Podobnie ja wołam do Ciebie "To jest ciało moje! Przyjmij je. TO jest moja krew. Przyjmij ją. Są twoje. Nie dbam o to, co się stanie z przypadkowymi lub istotnymi cechami mojego życia, z moją codzienną pracą, obowiązkami. Wszystko to natomiast , czym prawdziwie jestem, racz przyjąć, uświęcić, uszlachetnić, napełnić Duchem; zamień mój krzyż w krucyfiks , bym już dłużej nie należał do siebie, ale do Ciebie, Boska Miłości!

i cała strona 76.

Książka poruszająca... jak zwykle genialna. Zapiszę kilka cytatów, które jakoś mnie mocno dotknęły.

ZAUFANIE

Ufność zawsze oznacza, że istnieje coś, czego nie widzimy. Gdybyśmy bowiem widzieli wszystko, ufność nie byłaby potrzebna. Jeśli mówimy, że ufamy komuś tylko w takiej mierze, w jakiej możemy mu się przyjrzeć, to nie ufamy mu wcale. A ufać Bogu to wierzyć mocno w...

Abp Sheen z łatwością za pomocą obrazów łączy teksty Ewangeliczne z naszym życiem. Książka opisuje ostatnie chwile Jezusa na krzyżu, łączy je z konkretnymi wydarzeniami z życia Maryi u odnosi do naszej codzienności. Pozycja bardzo wartościowa.

Abp Sheen z łatwością za pomocą obrazów łączy teksty Ewangeliczne z naszym życiem. Książka opisuje ostatnie chwile Jezusa na krzyżu, łączy je z konkretnymi wydarzeniami z życia Maryi u odnosi do naszej codzienności. Pozycja bardzo wartościowa.

"Powie ktoś: 'Jestem grzesznikiem, Bóg mnie nie wysłucha'. Jeżeli Bóg nie wysłuchuje ludzi grzesznych, dlaczego Jezus pochwalił celnika kryjącego się na tyłach świątyni, który bił się w piersi ze słowami: 'Boże, miej litość dla mnie, grzesznego' (Łk 18, 13)? Po obu stronach naszego Pana na Kalwarii ukrzyżowano dwóch złoczyńców. Jeden ocalał, bo poprosił o ocalenie. Czy Zbawiciel nie powiedział: 'Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście' (Mt 11, 28)? A kto jest bardziej obciążony niż grzesznik? Chrześcijaństwo, w przeciwieństwie do innych religii, przede wszystkim szuka grzesznika - w pewnym sensie zaczyna się od ludzkiej beznadziei. Religie na ogół dopuszczają do siebie tylko ludzi dobrych, chrześcijaninem natomiast zostaje się przy założeniu, że dobrym człowiekiem się nie jest". - fragment książki.

Arcybiskup Sheen regularnie mnie zaskakuje. Lektura tej książki także była zaskoczeniem.
Amerykański duchowny dokonuje tutaj czegoś, co wydaje się bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe. Zestawia siedem słów, które Maryja wypowiedziała ZANIM Chrystus rozpoczął publiczną działalność z siedmioma słowami Jezusa z Kalwarii. Zadanie, jak już wspomniałem, wydaje się być ciężkie, no bo przecież jak można zestawić ze sobą słowa Maryi: "Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?" (Łk 1, 34) ze słowami Chrystusa: "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią" (Łk 23, 34)? Sheen wykazuje, że można. Ta publikacja nie jest li tylko zaprezentowaniem znaczenia poszczególnych słów Jezusa i Maryi. Arcybiskup idzie głębiej i pokazuje nam wyjątkową korespondencję pomiędzy Synem i Matką. Korespondencję mającą bardzo silne i aktualne przełożenie na życie człowieka współczesnego. Książka, pomimo swej niewielkiej objętości, jest dziełem wielotematycznym. Jest to przedstawienie kondycji dzisiejszego świata i człowieka na płaszczyźnie intelektualnej, moralnej i duchowej. Czytając tę książkę dotarło do mnie, że Sheen tak naprawdę zdiagnozował także mnie. Nie będę jednak tego wątku rozwijał.
Poruszone zostały tutaj takie kwestie jak: rola Maryi, ważność odmawiania różańca, przewaga człowieka wierzącego nad tym, który tej wiary nie ma, czy chrześcijaństwo a inne religie. Wszystko to podane w zwięzłej, treściwej formie i w zrozumiałym dla każdego języku.
Dla kogo jest ta książka? Ponownie: dla każdego. Gorąco polecam.

"Powie ktoś: 'Jestem grzesznikiem, Bóg mnie nie wysłucha'. Jeżeli Bóg nie wysłuchuje ludzi grzesznych, dlaczego Jezus pochwalił celnika kryjącego się na tyłach świątyni, który bił się w piersi ze słowami: 'Boże, miej litość dla mnie, grzesznego' (Łk 18, 13)? Po obu stronach naszego Pana na Kalwarii ukrzyżowano dwóch złoczyńców. Jeden ocalał, bo poprosił o ocalenie. Czy...

Gorąco polecam. Bardzo wartościowe treści.

Gorąco polecam. Bardzo wartościowe treści.

Napisana prostym językiem, pobudza do myślenia, do spojrzenia z innej perspektywy na znane z Ewangelii sytuacje, ktore wydarzyły się w życiu Jezusa i Maryji. Zachęca do głębszej refleksji nad swoim własnym życiem, postępowaniem oraz do zawierzenia Bogu : "Bóg jest bliżej nas , niż przypuszczamy- tłumaczył Ateńczykom św. Paweł ." Jest tam też o tym, że nie tylko człowiek szuka Boga, ale i Bóg szuka człowieka. Bardzo dobra książka, polecam.

Napisana prostym językiem, pobudza do myślenia, do spojrzenia z innej perspektywy na znane z Ewangelii sytuacje, ktore wydarzyły się w życiu Jezusa i Maryji. Zachęca do głębszej refleksji nad swoim własnym życiem, postępowaniem oraz do zawierzenia Bogu : "Bóg jest bliżej nas , niż przypuszczamy- tłumaczył Ateńczykom św. Paweł ." Jest tam też o tym, że nie tylko człowiek...

Głęboka lektura duchowa, jednocześnie będąca popisem inwencji i lotnego umysłu arcybiskupa Sheena.

Czytam kolejne zdania wypowiedziane przez Pana Naszego Jezusa Chrystusa i Jego Przenajświętszą Matkę i zastanawiam się - czy arcybiskupowi uda się je powiązać? Przecież na pierwszy rzut oka nie ma między nimi nic wspólnego. A potem przekonuję się, co może uczynić inteligencja w służbie Panu Bogu, jednocześnie pogłębiając swoją wiedzę teologiczną.

Niesamowite połączenie.

Głęboka lektura duchowa, jednocześnie będąca popisem inwencji i lotnego umysłu arcybiskupa Sheena.

Czytam kolejne zdania wypowiedziane przez Pana Naszego Jezusa Chrystusa i Jego Przenajświętszą Matkę i zastanawiam się - czy arcybiskupowi uda się je powiązać? Przecież na pierwszy rzut oka nie ma między nimi nic wspólnego. A potem przekonuję się, co może uczynić...