"Bitwa o Szczecin dzień po dniu" była publikacją po której sobie wiele obiecywałem.
Sam tytuł jest mylący, gdyż tak naprawdę interwał jednodniowy nie jest dotrzymany. Po wstępie, który jest krótkim zarysem całościowych operacji na pomorzu, przechodzimy do opisu zdobywania Szczecina.
Po opisie co się działo w danym dniu, mamy wspomnienia świadków. Tych jest stanowczo za mało. Są one za skąpe.
W książce brakuje dokładniejszych map, związanych z zajmowaniem kolejnych jego fragmentów. Powoduje to u czytelnika nie zapoznanego z topografią miasta lekki niepokój.
Zdjęcia zawarte w publikacji dzielą się na historyczne i współcześnie wykonane. W śród tych historycznych zdarzają się kuriozalne perełki- mianowicie fotografie miejsc podobnych do Szczecina, lub takich, których autor nie jest pewien co przedstawiają.
Choćby te ze str. 52. "... Zdjęcie wykonane na odcinku 2 Frontu Białoruskiego, a zatem możliwe, że pod Szczecinem..."
Takie opisy nie licują z poważną publikacją historyczną.
Książka jest wydana na kredowym papierze - klejona. Czyta się nie źle, gdyż czcionka jest odpowiedniej wielkości.
Podsumowując mamy zarys, konspekt publikacji. Mam nadzieję, że autorzy w przyszłości go rozbudują i doczekamy się pełnowartościowej książko. Pierwszy krok jest niezły, ale to troszeczkę za mało.

"Bitwa o Szczecin dzień po dniu" była publikacją po której sobie wiele obiecywałem.
Sam tytuł jest mylący, gdyż tak naprawdę interwał jednodniowy nie jest dotrzymany. Po wstępie, który jest krótkim zarysem całościowych operacji na pomorzu, przechodzimy do opisu zdobywania Szczecina.
Po opisie co się działo w danym dniu, mamy wspomnienia świadków. Tych jest stanowczo za...

Krótka książka przedstawiająca walki na Pomorzu oraz zdobycie Szczecina dzień po dniu w 1945 roku. Szczerze mówiąc liczyłem na większą szczegółowość opisu a tutaj często mamy tylko zdawkowe informacje w wielu momentach. Występują też opisy naocznych świadków- żołnierzy walczących zarówno po jednej jak i po drugiej stronie. Tych opisów jest jednak też nie wiele a przecież sporo świadków z tamtych lat jeszcze żyje i moim zdaniem można było dzięki nim zdecydowanie bardziej dopracować temat. Oprócz opisów autorzy postarali się jeszcze o zamieszczenie ciekawych zdjęć, zarówno z czasów wojny jak i aktualnych fotografii tych historycznych miejsc. Ogólnie ciekawa książka ale aż ciśnie się na usta pytanie "Dlaczego taki skromny materiał?".

Krótka książka przedstawiająca walki na Pomorzu oraz zdobycie Szczecina dzień po dniu w 1945 roku. Szczerze mówiąc liczyłem na większą szczegółowość opisu a tutaj często mamy tylko zdawkowe informacje w wielu momentach. Występują też opisy naocznych świadków- żołnierzy walczących zarówno po jednej jak i po drugiej stronie. Tych opisów jest jednak też nie wiele a przecież...