Cézanne
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Wielcy pisarze w nowych przekładach
- Wydawnictwo:
- Sic!
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361967927
- Tłumacz:
- Andrzej Serafin
Hofmannsthala, Serafina oraz z dodatkiem listu Rilkego o Van Goghu.
W październiku 1906 Cézanne umiera wskutek powikłań po przeziębieniu, na które zachorował podczas przemożnej burzy, która zastała go na plenerze, gdy po raz kolejny malował górę Świętej Wiktorii, tę samą od 20 lat. Po jego śmierci Salon Jesienny w paryskim Grand Palais organizuje retrospektywną wystawę pięćdziesięciu sześciu obrazów, którymi zachwyca się Picasso, Braque, ówczesna awangarda. Tam też ogląda je Rilke i zafascynowany pisze szereg listów do żony, Clary Westhoff. Ów korpus listów pisanych między 3 czerwca a 4 listopada 1907 składa się na traktat o Rilkego estetyce Cézanne'a, czy wręcz o estetyce nowoczesnej.
W 1947 roku, w dwudziestą rocznicę śmierci Rilkego, Martin Heidegger przygotowuje odczyt na jego cześć, opublikowany następnie pod tytułem "Cóż po poecie?". Jak zaświadcza H. W. Petzet, wydawca listów Rilkego, Heidegger przywiązywał ogromną wagę do listów Rilkego o Cézannie i cytował je w swoim odczycie. Jedynym wszelako tekstem, jaki Heidegger poświęcił Cézanne'owi, jest napisany tuż przed śmiercią w 1971 roku wiersz dedykowany René Charowi pt. "Cézanne".
W tomie znajdzie się również otwierający książkę esej Adama Zagajewskiego, a wśród innych komentarzy teksty z 1937 roku Czapskiego ("Rewolucja Cézanne'a", "O Cézannie i świadomości malarskiej", "Śmierć Cézanne'a"),list Hofmannsthala o Van Goghu, reprezentujący ówczesną mitteleuropejską formację modernistyczną, oraz uzupełniający tom list Rilkego o Van Goghu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 67
- 19
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ocena samych tekstów Rilkego to spokojne 7/10, ale oceniając pozostałości zawarte w książce (jest ich więcej aniżeli prac austriackiego poety) trzeba już pokręcić głową.
Zagajewski spisuje świetny wstęp, a sama treść Rilkego oraz posłowie Czaplińskiego trzymają się tej samej impertynencji - mimo pewnych przebłysków, dłużą się i często pozostają nieodkrywcze. Spacerują w miejscu, ale jak dostojnie! Fluktuacje jakości trwają, następują kolejne prace innych autorów; sam Cézanne opisuje działanie; opis o głębokim rozpoczęciu, stopniowo szybujący coraz prościej (w mniejszą wybitność).
Potem Heidegger prezentuje swoje żałosne wierszyki, absolutnie wyjaławiając interpretację pracowitości Cézanna - o jakiej on dwoistości myśl-twórczość stara się wybroczyć? Problemem malarza była niemożność spełnienia swego wyobrażenia, a nie wewnętrzna niespójność. Mógł chociaż [Martin filozof] zarymować to za starania policzkować bym go nie chciał.
Von Hofmannsthal nadto ceni sobie brzmienie własnego tekstu ponad jego sensowność. W stanie napisać jest każde jedne, byle tylko nic nierozumiejący głupiec mógł zachwycić się dobrym brzmieniem i TĄ GŁĘBIĄ. Przecie wy wszyscy kochacie głębię, nie? Wasz ulubiony zabieg to pewnie ten przeprowadzany przez oszusta, który to tak potrafi wytrwale zawracać, wysłużyć się każdą jedną sprzecznością, aż jego tekst zadba o aneurysym. Przykład? Proszę bardzo: „Dlaczego barwy nie miałyby być braćmi cierpień, skoro jedne i drugie prowadzą nas do wieczności?” – zrozumieć można wysoką metaforyczność, pewne, atoli tok rozumowania przeprowadzony w tekście i NAWET potraktowanie barw jako alegorie ostatecznie nie uzasadniają konkluzji. Gdyby się to udało, byłoby naciągane; pisarz przypisuje barwie znacznie istotniejszą rolę, podczas gdy Muza, ekstaza, którą usiłuje opisać, pochodzi od niego samego, nie jest jakkolwiek zawarta w kolorze - kolor jest tylko katalizatorem (przyrównuje on go do muzyki). Oczywiście nie wykonuje [pisarz] tego [zabiegu] cały czas, ale kiedy już go odbywa, wścieka za wszystkie wolne od problemu minuty.
Zbiór wieńczy posłowie Andrzeja Serafina - 8/10, na miarę powyżej zagajanego Zagajewskiego.
Ocenię całość, nie fragmenty, nie teksty samego Rilkego. Ocenię całość.
Ocena samych tekstów Rilkego to spokojne 7/10, ale oceniając pozostałości zawarte w książce (jest ich więcej aniżeli prac austriackiego poety) trzeba już pokręcić głową.
więcej Pokaż mimo toZagajewski spisuje świetny wstęp, a sama treść Rilkego oraz posłowie Czaplińskiego trzymają się tej samej impertynencji - mimo pewnych przebłysków, dłużą się i często pozostają nieodkrywcze. Spacerują w...
"[...]Artyści, budujący wszystko na talencie, czekający po kawiarniach na natchnienie, niezwiązani świadomością i żadną głębszą tradycją, jakże łatwo tracą możność jakiegokolwiek rozwoju, drepczą w miejscu, a więc cofają się. To Norwid powiedział, że malujemy procent od kontemplacji. Przemyślenie, przeprowadzenie analogii między kontemplacją religijną a na przykład cezanne'owską mogłoby być punktem wyjścia, wykorzystania dla sztuki całej skarbnicy wiedzy o kontemplacji, którą znaleźć możemy w literaturze mistycznej."Józef Czapski
"[...]Artyści, budujący wszystko na talencie, czekający po kawiarniach na natchnienie, niezwiązani świadomością i żadną głębszą tradycją, jakże łatwo tracą możność jakiegokolwiek rozwoju, drepczą w miejscu, a więc cofają się. To Norwid powiedział, że malujemy procent od kontemplacji. Przemyślenie, przeprowadzenie analogii między kontemplacją religijną a na przykład...
więcej Pokaż mimo to