rozwińzwiń

Zeszytowy trening mowy, czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci

Okładka książki Zeszytowy trening mowy, czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Okładka książki Zeszytowy trening mowy, czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci
Marta Galewska-KustraJoanna Kłos Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Seria: UCZĘ SIĘ wymawiać interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
64 str. 1 godz. 4 min.
Kategoria:
interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
Seria:
UCZĘ SIĘ wymawiać
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2015-09-23
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-23
Liczba stron:
64
Czas czytania
1 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310129550
Tagi:
Joanna Kłos dziecko nauka rozwój
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pucio robi porządek Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,1
Pucio robi por... Marta Galewska-Kust...
Okładka książki Pucio rośnie zdrowo Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,4
Pucio rośnie z... Marta Galewska-Kust...
Okładka książki Pucio u lekarza Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,4
Pucio u lekarza Marta Galewska-Kust...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
380
221

Na półkach: , , , ,

Nauka mowy to jeden z najważniejszych etapów rozwoju każdego człowieka. Każdy rodzic z niecierpliwością oczekuje pierwszych słów swego potomka. Pierwsze mama i tata …. nawet wcześniejsze gaworzenie każdy rodzic uważa za coś wspaniałego. Z czasem zasób słownictwa naszych dzieci się poszerza. Pojedyncze słowa zmieniają się w zdania. Najpierw proste, z czasem coraz bardziej złożone. Jako rodzice zaczynamy się coraz dokładniej wsłuchiwać w każde słowo i analizować czy nasze dziecko w sposób prawidłowy wymawia wszystkie głoski, zwłaszcza że język polski do najłatwiejszych języków nie należy.

Jeśli zastanawiamy się bądź mamy wątpliwości czy sztuka prawidłowej wymowy głosek nie jest obca naszemu dziecku, to warto sięgnąć po książkę Zeszytowy trening mowy czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci autorstwa Marty Galewskiej-Kustry z ilustracjami Joanny Kłos. To publikacja skierowana do rodziców i ich dzieci, która stanowi również świetne wsparcie dla pracy logopedów, pedagogów i nauczycieli pracujących z dziećmi.

Zeszytowy trening mowy czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci to zawarte na kilkudziesięciu stronach ćwiczenia logopedyczne podzielone pod względem wieku dziecka i stopnia trudności zadania. Ćwiczenia skierowane są do dzieci w wieku czterech i pięciu lat. Mają sprawdzić prawidłowość wymawiania przez dziecko takich głosek jak m.ni. k, g, l, ś, ź, ć, dż, s, z, c, dz, sz czy ż czyli tych, których wymowa może w rozwoju mowy dziecka sprawiać i sprawia szczególną trudność.

Zeszytowy trening mowy czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci to ćwiczenia logopedyczne, które z pewnością zaciekawią dzieci, rozbawią je i sprawią, że praca nad prawidłową wymową będzie prawdziwą przyjemnością. Ćwiczenia zaproponowane przez autorkę to zabawa i nauka, które w równym stopniu angażują dzieci i ich rodziców. Mama czy tata stają się koordynatorem zabawy a dzieci jej radosnym wykonawcą. Każde ćwiczenie zawiera również wskazówki dla rodzica, jak w sposób prawidłowy powinno ono przebiegać, na co zwrócić uwagę i co powinno rodzica niepokoić a także skłonić go do wizyty wraz z dzieckiem u logopedy.

Zeszytowy trening mowy czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci to książka, która powinna przypaść do gustu zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom. Rodzicom pozwoli na kontrolę czy rozwój wymowy dziecka przebiega w sposób prawidłowy. Dziecku zaś da mnóstwo dobrej, radosnej i ciekawej zabawy a także zapewni dobrze spędzony czas z rodzicami. Z pewnością będę z książki jeszcze wielokrotnie korzystać wraz z moimi synami. Polecam.

Nauka mowy to jeden z najważniejszych etapów rozwoju każdego człowieka. Każdy rodzic z niecierpliwością oczekuje pierwszych słów swego potomka. Pierwsze mama i tata …. nawet wcześniejsze gaworzenie każdy rodzic uważa za coś wspaniałego. Z czasem zasób słownictwa naszych dzieci się poszerza. Pojedyncze słowa zmieniają się w zdania. Najpierw proste, z czasem coraz bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Korekta wad wymowy lub ćwiczenie mowy jest zadaniem bardzo trudnym i może wydawać się dzieciom nudne. Ciągłe próby powtarzania tych samych dźwięków zniechęcają do dalszych ćwiczeń. Nasza Księgarnia wychodzi naprzeciw potrzebom przedszkolaków i uczniów. W serii „Uczę się wymawiać” znajdziemy sporo interesujących książek. Niedawno pisałam o interesujących przygodach o musze: „Z muchą na luzie ćwiczymy buzie, czyli zabawy logopedyczne dla dzieci” autorstwa Marty Galewskiej – Kustry. Z książki tej mogą korzystać nawet rodzice z rocznymi dziećmi.
Niedawno do moich rąk trafiła kolejna praca Marty Galewskiej – Kustry. Tym razem zabiera nas w świat ćwiczeń skłaniających nasze pociechy do samodzielności, myślenia, ćwiczenia koncentracji, wymowy, motoryki małej i dużej.
W zeszycie ćwiczeń znajdziemy gry, podczas których trzeba wymawiać odpowiednie wyrazy, ćwiczenia polegające na dopasowywaniu podpisów pod ilustracjami, rysowaniu, opowiadaniu i kończeniu opowieści, wyznaczaniu trasy, podawaniu jadłospisów, projektowaniu, doklejaniu (klej i nożyczki niezbędne). Wszystkie te zadania podane są w formie zabawy, przez co dziecko nawet nie zauważa, że uczy się ważnych umiejętności.
Zeszyt zdecydowanie polecam rodzicom dzieci, które już potrafią czytać oraz samodzielnie przyklejać i dopasowywać, a przede wszystkim mówić. Tu dziecko musi wykazać się znajomością podstawowych słów i potrafić je wymówić (nawet jeśli wymawia niepoprawnie). „Zeszytowy trening mowy, czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci” będzie przydatnym narzędziem także dla dzieci z różnymi dysfunkcjami.

Korekta wad wymowy lub ćwiczenie mowy jest zadaniem bardzo trudnym i może wydawać się dzieciom nudne. Ciągłe próby powtarzania tych samych dźwięków zniechęcają do dalszych ćwiczeń. Nasza Księgarnia wychodzi naprzeciw potrzebom przedszkolaków i uczniów. W serii „Uczę się wymawiać” znajdziemy sporo interesujących książek. Niedawno pisałam o interesujących przygodach o musze:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Nikodem ciągle, niezmiennie ma problemy z mową. W ogóle nie wymawia głosek szumiących i przyznam, że robi się to coraz bardziej uciążliwe. Ma 7 lat, a nadal mówi niewyraźnie. Ja wiem, że to nie jest jego wina, chodzi do logopedy, ćwiczy, próbuje, ale nie idzie i koniec... Ciągle ratujemy się różnymi książkami logopedycznymi, robimy ćwiczenia języka, buźki, czytamy wierszyki, ale nadal nie ma żadnego rezultatu.

Był czas, że Nikodem płakał na samą myśl o ćwiczeniach, był załamany kiedy siadaliśmy i znowu ćwiczyliśmy buzię. Odpuściłam mu na jakiś czas, nie chciałam go tak męczyć, ale teraz wraz z pójściem do szkoły wróciły spotkania z Panią logopedą. Jednak to tylko jedna godzina w tygodniu na dodatek nie indywidualnie, ale z trzema innymi dziećmi z jego klasy. Także pozostają nam ćwiczenia w domu i nadal ratujemy się takimi pomocami jak na przykład książeczka, którą dzisiaj Wam zaprezentuję :)

Pamiętacie Muchę Fefe, którą przedstawiałam Wam niedawno? Okazała się ona bardzo ciekawą i pomocną towarzyszką podczas ćwiczeń logopedycznych. Dzisiejsza książka została napisana przez tą samą autorkę więc od razu wiedziałam, że będzie ona równie fajna jak ta z muchą :) Tym razem nie mamy do czynienia z opowiadaniem lecz z różnego rodzaju zadaniami, zagadkami, zabawami pełnymi różnych ćwiczeń logopedycznych.

W książce tej znajdziemy między innymi grę "planszową", różne historyjki obrazkowe, wycinanie i wklejanie, rysowanie, łączenie w pary, czytanka obrazkowa, budowanie z klocków, odpowiadanie na pytania czyli słuchanie ze zrozumieniem, labirynt, poprawianie wyrazów, aby brzmiały poprawnie, opowiadanie o tym co widzi się na obrazku i wiele innych rzeczy. Oczywiście wszystkie te zadania i zabawy bez wyjątku zawierają w sobie ćwiczenia wymowy.

Znajdziemy tutaj podział na wiele różnych głosek, które często sprawiają dzieciom problem - "k", "ś", "ć", "ź", "sz", "ż", "dż", "dz", "cz", "r" to tylko niektóre z nich. Przy każdej z tych głosek znajdziemy po jednym ćwiczeniu. Jest opis dla dziecka tłumaczący co dziecko ma na danej stronie zrobić, są też uwagi dla rodziców opisujące dokładnie jak poprawnie wykonać dane zadanie oraz na co zwrócić uwagę podczas wykonywania ćwiczenia przez dziecko. Jest też pokazany sugerowany wiek w jakim dziecko powinno potrafić już radzić sobie z daną głoską. Nikodem przeszedł wszystkie granice ponieważ dziecko w wieku 5-6 lat powinno już mówić poprawnie...

Podobno jest to kontynuacja jeszcze innej książki pt. "Wierszyki ćwiczące języki". Niestety nie mieliśmy okazji poznać tamtej pozycji, ale dzisiejszy zeszytowy trening mowy i tak bardzo nam się spodobał i spokojnie mogliśmy porozwiązywać te zadania. Niektóre były łatwiejsze, niektóre sprawiły mojemu dziecko nieco więcej trudności, niektórych jeszcze nie rozwiązywaliśmy więc część zabawy jeszcze przed nami :)

Książeczka ta jest ciekawa, zdecydowanie pomocna, w fajny i wartościowy sposób zajmuje i uczy nasze dziecko. Jest to książka idealna do sprawdzenia jak z wymową radzi sobie nasza pociecha i wykrycia ewentualnych błędów czy problemów. Jest to też fajna książka dla dzieciaków, które z mową już mają problem i dzięki niej mogą sobie poćwiczyć buźkę :)

Jest ona formatu A4, okładka jest miękka, zszywana jest ona zszywkami -jak na "zeszyt" przystało. Fajne jest to, że ilustracje nie są takie pstrokate, barwne tylko takie "przygaszone" i w odcieniach szaro-beżowych. Bardzo mi się podobają, nie odciągają zbytnio uwagi dziecka od wykonywanych ćwiczeń, a mimo to są ładne i zabawne. Pod koniec znajdziemy "Dyplom dla mistrza pięknej wymowy" oraz kartki z ilustracjami i napisami do wycięcia, które potrzebować będziemy w różnych zadaniach z książki. Z jednej strony szkoda, że zamiast naklejek jest samodzielne wycinanie i wklejanie za pomocą kleju, ale z drugiej strony to także frajda dla dziecka. Nie ma gotowca podsuniętego pod nos, musi samo chwycić po nożyczki i klej i zadziałać odrobinę z plastycznymi pracami. Całość jest ciekawa, pomocna, ładna - polecam jak najbardziej :)

Nikodem ciągle, niezmiennie ma problemy z mową. W ogóle nie wymawia głosek szumiących i przyznam, że robi się to coraz bardziej uciążliwe. Ma 7 lat, a nadal mówi niewyraźnie. Ja wiem, że to nie jest jego wina, chodzi do logopedy, ćwiczy, próbuje, ale nie idzie i koniec... Ciągle ratujemy się różnymi książkami logopedycznymi, robimy ćwiczenia języka, buźki, czytamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
43

Na półkach:

Słysząc pierwsze słowa dziecka niemal unosimy się ze szczęścia w powietrzu. To wspaniałe chwile, które zapamiętamy na zawsze. Nic dziwnego, że z niecierpliwością czekamy na kolejne etapy rozwoju mowy. Nadchodzi moment kiedy wypowiedzi dziecka są dla nas w pełni zrozumiałe. Może się jednak zdarzyć, że niektóre głoski sprawiają trochę kłopotów małemu mówcy. Warto wtedy sięgnąć po publikacje wspierające rozwój mowy właśnie takie jak ten kreatywny zeszyt pełen ciekawych zadań.
Przyznam szczerze, że spodziewałam się cienkiej dość technicznej publikcji. Na szczęście zostałam miło zaskoczona wnętrzem tego zeszytu, w którym znajdziemy masę rozmaitych i pomysłowych ćwiczeń. Wykonując je dziecko będzie miało okazję zagrać w grę planszową, dopasowywać brakujące obrazy, wycinać materiały niezbędne do wykonania zadania czy też narysować swoją podobiznę.
Na nudę nie będzie czasu a mały czytelnik nawet się nie zorientuje, że ćwiczy artykulację, słuch fonemowy, sprawność grafomotoryczną czy też wyobraźnię. Ćwiczenia zawarte w tej publikacji podzielone są na dwie kategorie wiekowe: 4 lata oraz od 5 lat. Myślę, że to trafiony i dość rozsądny podział, a stopień trudności zadań dopasowany jest do predyspozycji wiekowych dziecka.
Ach, warto zauważyć, że kolorystyka ilustracji jest dość stonowana. Myślę, że ten zabieg wizualny miał na celu uzyskanie jak największego skupienia na wykonywaniu ćwiczenia, tak aby dziecko nie rozpraszało się co chwila barwnymi ilustracjami. Mi taka szata graficzna bardzo się podoba, a Wam?

Słysząc pierwsze słowa dziecka niemal unosimy się ze szczęścia w powietrzu. To wspaniałe chwile, które zapamiętamy na zawsze. Nic dziwnego, że z niecierpliwością czekamy na kolejne etapy rozwoju mowy. Nadchodzi moment kiedy wypowiedzi dziecka są dla nas w pełni zrozumiałe. Może się jednak zdarzyć, że niektóre głoski sprawiają trochę kłopotów małemu mówcy. Warto wtedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1721
1311

Na półkach: , , , ,

Dwa miesiące temu rozpoczęłyśmy z córą wspólną naukę poprzez zabawę (czyli najlepsze z możliwych rozwiązań dla kilkulatka) z serią "Uczę się wymawiać", która jest skierowana nie tylko dla nauczycieli, logopedów, ale również rodziców. To oni są przecież pierwszymi nauczycielami swoich dzieci. Książeczka "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie ..." bardzo się mojemu dziecku spodobała i często do niej wracamy.

Tym razem Marta Galewska-Kustra proponuje nam sześćdziesiąt cztery strony zadań, w trakcie wykonywania których, rodzic może sprawdzić jak dziecko radzi sobie z wymową najbardziej kłopotliwych głosek: k, dz, g, l, ś, ź, ć, dź, s, z, c, sz, ż, cz, dż, r. Wymyślone przez autorkę ćwiczenia zostały podzielone według wieku dziecka i stopnia trudności a przede wszystkim - muszę to podkreślić - są bardzo ciekawymi i wesołymi historiami: pomagamy Kaziowi podpisać zdjęcia z wakacji, odgadujemy zagadki zadane przez Agatkę, jedziemy autobusem i czytamy nazwy przystanków, odwiedzamy mysią norkę i wieżowiec żółwia Andrzeja, ale również łączymy, uzupełniamy i opowiadamy. Jest też gra planszowa! Są zadania, w których trzeba coś dopasować, wyszukać, ale przede wszystkim dużo wymawiać. Nawet jeśli nie wszystkie zadania przypadną do gustu naszego dziecka, to naprawdę jest w czym wybierać i nie wierzę, że maluch nie znajdzie czegoś właśnie dla niego.

Żeby cztero- czy pięciolatek się nie nudził jedynie tylko siedząc i wymawiając, książeczka zmusza do pracy manualnej. Spora część zadań wymaga bowiem sprawnego posługiwania się nożyczkami i klejem, bowiem na kilku ostatnich stronach znajdują się elementy, które dziecko musi wyciąć i wkleić we właściwe miejsca. Nad całością czuwają nie tylko rodzice, ale również trener Leszek. A na koniec, w nagrodę za trudy myślenia, mówienia i liczne starania, choć może nawet nie zakończone sukcesem, czeka dyplom. Wystarczy tylko wypisać i wyciąć, bo przecież nic tak nie motywuje malucha do ponownego działania jak pochwały czy nagrody, prawda?

Mojej córce najwięcej radości sprawiła strona z poznaną wcześniej muszką Fefe i teraz sama bierze do ręki książeczkę, otwiera na stronie 44 i poprawia błędną wymowę tego owada. Dzięki "Zeszytowemu treningowi mowy..." wspólnie spędzony czas okazał się nie tylko radosny, ciekawy i oryginalny, ale też pokazał, z którymi głoskami moja niespełna pięciolatka musi jeszcze popracować. Na szczęście jest ich niewiele. Według autorki, robiąc zaproponowane zadania ćwiczymy nie tylko artykulację, ale i słuch fonemowy, sprawność grafomotoryczną, koncentrację oraz wyobraźnię twórczą. I ja się z tym całkowicie zgadzam.

By zadania wydawały się dziecku atrakcyjniejsze, Joanna Kłos zadbała o
graficzną stronę tej pozycji edukacyjnej. Stworzyła ciekawe ilustracje naszych oryginalnych bohaterów i sprawiła jednocześnie, że już same obrazy wzbudzają w dziecku chęć poznania kolejnych zadań. Dodatkowym atutem zeszytu ćwiczeń jest brak naklejek. Nie mam nic przeciwko nim, ale rynek zalała fala "naklejanek", które nie wymagają od dziecka zbyt dużych umiejętności czy wysiłku (no chyba, że zostały kiepsko docięte) i dlatego niniejsza publikacja jest jakże oryginalniejszym pomysłem na uzupełnienie pustych pól w książeczce. Ponadto szeroki wachlarz i spora liczba zadań sprawiają, że nawet po godzinie nie wszystkie są jeszcze zrobione i zabawa nie kończy przez długi czas.

Dwa miesiące temu rozpoczęłyśmy z córą wspólną naukę poprzez zabawę (czyli najlepsze z możliwych rozwiązań dla kilkulatka) z serią "Uczę się wymawiać", która jest skierowana nie tylko dla nauczycieli, logopedów, ale również rodziców. To oni są przecież pierwszymi nauczycielami swoich dzieci. Książeczka "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie ..." bardzo się mojemu dziecku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
665
309

Na półkach: , , ,

Każdy rodzic wie, że nauka mowy, to niezwykle ciężka praca dla dziecka, jak i dla rodzica. Wiemy też, że język polski, nie należy do łatwych, a nauczenie dziecka mówić poprawnie, to naprawdę wielkie wyzwanie. Jak zatem nakłonić dziecko do nauki? Oczywiście przez zabawę!

Idealnym pomysłem na wspólne uczenie się i zabawę, są książeczki i wszelkiego rodzaju zadania, które pozwalają ćwiczyć koncentracje i pamięć naszych dzieci. Ale jak wybrać tę właściwą książkę? Czym się kierować przy wyborze? Najlepiej dostosować się do potrzeb naszego dziecka, a gdy chcemy uczyć, lub poprawić jego mowę, najlepiej wybrać książeczki z serii „Uczę się wymawiać”, Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Dotychczas w serii ukazały się „Wierszyki ćwiczące języki”, „Z muchą na luzie ćwiczymy buzie”, oraz „Zeszytowy trening mowy”, wszystkie autorstwa Marty Galewskiej-Kustra, z pięknymi ilustracjami Joanny Kłos.

Drogi rodzicu, jeśli jeszcze nie znasz tych książek, koniecznie musisz to nadrobić! Seria „Uczę się wymawiać” to najlepsze książeczki i ćwiczenia logopedyczne z jakimi do tej pory miałam przyjemność się zaznajomić. Świetny pomysł na naukę i wspólne spędzenie czasu, które na pewno zaowocuje w przyszłości.

„Zeszytowy trening mowy” znacznie różni się od poprzednich książek z serii. Jest to typowy zeszyt ćwiczeń, w którym znajdziemy zadania, które pomogą poprawić mowę dziecka, a przede wszystkim zwrócą uwagę na głoski, które sprawiają najwięcej trudności (m.in.: ś, ź, ć, dź, sz, czy, dz, r, ż, k, g). Dzięki zadaniom zawartym w książeczce, dzieci mają szansę poćwiczyć swoją koncentrację, sprawność grafomotoryczną i manualną, a przede wszystkim, poprzez zabawę przyswoić sobie głoski i poszczególne słowa, które sprawiają im najwięcej trudności. Znajdziemy tu wielu wspaniałych bohaterów, którzy przeżywają różne przygody. Pomożemy muszce Fefe, nauczyć się ładnie mówić, poznamy żółwia Andrzeja, który mieszka w wieżowcu razem z przyjaciółmi, lub wybierzemy się z małym Tomkiem na targ po zakupy. A każde zadanie to nic innego, jak nauka poprawnej wymowy i głosek.

Zeszyt ćwiczeń Marty Galewskiej-Kustra został podzielony na poszczególne rozdziały, dostosowane do wieku dziecka. Będziemy mieli okazję razem z dzieckiem wycinać, przyklejać, a nawet zagrać w grę, którą znajdziecie w książeczce. Jestem pewna, że każdy maluch znajdzie tutaj coś dla siebie, a zadania, na pewno dostarczą wielu radości i uśmiechu. Na samym końcu książeczki, znajdziemy dyplom, którym możemy nagrodzić dziecko, po wykonaniu wszystkich zadań. W końcu nic tak nie motywuje do pracy, jak nagroda.

„Zeszytowy trening mowy” to pięknie wydany zeszyt ćwiczeń, dla dzieci w wieku przedszkolnym. Warto zaopatrzyć się w taką książeczkę i razem z malcem, poćwiczyć wymowę. Dzięki zadaniom zawartym w zeszycie, każdy rodzic będzie mógł sprawdzić, czy rozwój mowy malucha przebiega poprawnie. Książeczka Marty Galewskiej-Kustra, to świetny sposób na naukę i zabawę. Duża ilość ćwiczeń, wspaniali bohaterowie i kolorowe ilustracje, sprawią że dzieci nie będą miały czasu na nudę. Trochę żałuję jednak, że książeczka nie została zaopatrzona w naklejki, bo na pewno byłoby to pewne ułatwienie, zwłaszcza że nie każde dziecko, potrafi samodzielnie operować nożyczkami. Choć jestem pewna, że z pomocą rodziców, każdy maluch da sobie radę. Gorąco polecam ten tytuł, jak i pozostałe książeczki Wydawnictwa Nasza Księgarnia, z serii „Uczę się wymawiać”.

__________________________________
http://czytanie-moja-milosc.blogspot.com/

Każdy rodzic wie, że nauka mowy, to niezwykle ciężka praca dla dziecka, jak i dla rodzica. Wiemy też, że język polski, nie należy do łatwych, a nauczenie dziecka mówić poprawnie, to naprawdę wielkie wyzwanie. Jak zatem nakłonić dziecko do nauki? Oczywiście przez zabawę!

Idealnym pomysłem na wspólne uczenie się i zabawę, są książeczki i wszelkiego rodzaju zadania, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
178

Na półkach: ,

Już sam tytuł "Zeszytowy trening mowy" zwraca uwagę, na to, że ta książka ma inną formę niż jej poprzedniczki. "Wierszyki" i "Z muchą na luzie" to książki w twardych okładkach, przeznaczone do wielokrotnego użycia, głównie do czytania i powtarzania. Natomiast "Zeszytowy trening mowy" to ćwiczenia, w których trzeba rysować, wycinać, przyklejać.
"Zeszytowy trening mowy" to gra, dopasowywanie tekstu do obrazków, budowanie z papierowych klocków, a'la puzzle, opowiadanie, powtarzanie, zgadywanie, łączenie ... A każde z tych zadań-zabaw nafaszerowane jest głoskami, które sprawiają najwięcej problemów w rozwoju mowy.
Ćwiczenia podzielone są według stopnia trudności oraz wieku, w którym dziecko powinno już daną głoskę wymawiać. Przy każdym zadaniu znajduje się informacja o danej głosce oraz wskazówki dla rodzica, na co powinien zwrócić uwagę, co powinno go zaniepokoić. Autorka każdorazowo przypomina również, że jeżeli dziecko nie radzi sobie z głoską , nie należy go zmuszać do prawidłowej wymowy tylko skonsultować się z logopedą. Celem książki jest bowiem sprawdzenie czy dziecko mówi poprawnie i wyłapanie ewentualnych problemów.
Na końcu zeszytu znajduje się specjalna strona do zanotowania spostrzeżeń, m. in. na temat głosek i wyrazów, które sprawiają dziecku problemy. Myślę, że logopeda, który już na pierwszej wizycie dostanie taką informacje od rodziców, będzie bardzo zadowolony :) i będzie mógł szybciej ustalić jak z danym dzieckiem pracować.
Po wykonaniu wszystkich ćwiczeń, dziecko czeka niespodzianka. Co prawda zadania zawarte w książce "Zeszytowy trening mowy" są świetną zabawą, jednak wymagają również pewnego wysiłku oraz zmierzenia się ze swoimi słabościami. Dlatego dla wytrwałych uczestników treningu na końcu książki jest dyplom. Taki dyplom to dla dziecka na prawdę ważna sprawa, także bardzo fajnie, że pojawia się w książce.
Wspomnę jeszcze o jednej rzeczy, na którą zwróciła uwagę moja córcia. "Zeszytowy trening mowy" mógłby posiadać naklejki, nie trzeba by wówczas wycinać poszczególnych elementów i bawić się w ich klejenie ... a dzieci miałyby więcej radochy :) bo dzieci po prostu lubią naklejki.
Zdjęcia książeczki oraz recenzje pozostałych książek z serii, znajdziecie u mnie na blogu, zapraszam
http://yllla-cowgowiepiszczy.blogspot.com/2015/10/zeszytowy-trening-mowy-m-galewska.html#more

Już sam tytuł "Zeszytowy trening mowy" zwraca uwagę, na to, że ta książka ma inną formę niż jej poprzedniczki. "Wierszyki" i "Z muchą na luzie" to książki w twardych okładkach, przeznaczone do wielokrotnego użycia, głównie do czytania i powtarzania. Natomiast "Zeszytowy trening mowy" to ćwiczenia, w których trzeba rysować, wycinać, przyklejać.
"Zeszytowy trening mowy" to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1161
76

Na półkach:

Po wspólnych przygodach z muchą Fefe nadszedł czas na ćwiczenia. Do startu, gotowi, jedziemy! Zeszyt treningowy to 64 strony kolorowych, pomysłowych ćwiczeń w przyjemnej, stonowanej oprawie graficznej. Zadania podzielone są według wieku dziecka i stopnia trudności. Dlatego ta pozycja skierowana jest głównie dla rodziców, by razem z dzieckiem rozwiązywali łamigłówki i czuwali nad właściwą wymową głosek. Przy każdym ćwiczonym dźwięku znajdują się porady dla rodziców, jak przeprowadzić dane ćwiczenie, na co zwrócić uwagę, i co powinno ich zaniepokoić. Te kilka zdań jest dużym udogodnieniem dla dorosłego; dzięki nim wie, które głoski dziecko wymawia prawidłowo, a które musi poćwiczyć. Z rodzicem lub logopedą.
Zeszyt treningowy to nie tylko żmudne ćwiczenia. To przede wszystkim świetna zabawa! Są tu wycinanki, rozsypanki, historie do opowiedzenia, łamigłówki i zagadki. Od wyboru do koloru. A ćwiczymy zupełnie przy okazji, mimochodem. Czyli w najlepszy sposób z możliwych. Polecam!

Po wspólnych przygodach z muchą Fefe nadszedł czas na ćwiczenia. Do startu, gotowi, jedziemy! Zeszyt treningowy to 64 strony kolorowych, pomysłowych ćwiczeń w przyjemnej, stonowanej oprawie graficznej. Zadania podzielone są według wieku dziecka i stopnia trudności. Dlatego ta pozycja skierowana jest głównie dla rodziców, by razem z dzieckiem rozwiązywali łamigłówki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
32

Na półkach: ,

Ten na pierwszy rzut oka niepozorny, lecz kryjący wiele niespodzianek zeszyt w pięknej, jesiennej kolorystyce, przyciąga uwagę dynamicznymi, zabawnymi ilustracjami. W ciekawy, doskonale trafiający do maluchów sposób, zachęca do, tak nielubianych zwykle, ćwiczeń logopedycznych.
Zawiera proste porady, dzięki którym rodzice mogą zorientować się, które głoski dziecko wymawia poprawnie i zadania, których wykonanie może przyczynić się do poprawy artykulacji tych sprawiających najwięcej trudności. Dodatkowo, jak twierdzi autorka, proponowany 25-stopniowy "trening" służy również ćwiczeniu sprawności grafomotorycznej, słuchu fonemowego i rozwijaniu wyobraźni twórczej dzieci, a - jak sprawdziłam osobiście z kilkorgiem przedszkolaków - także świetnej zabawie!
Zagadki, wycinanki, rozsypanki, dopasowywanki, historyjki do dokończenia, obrazki do domalowania...
ośmielę się stwierdzić, że każdy 4-5-latek znajdzie tu dla siebie coś ciekawego.
Ogromna różnorodność tematów, bohaterów i proponowanych aktywności sprawiła, że mimo iż książeczka jest u nas już od kilku dni, wciąż nie wykonaliśmy nawet połowy zadań, a nasz entuzjazm absolutnie nie maleje.
Jednym słowem - "Zeszytowy trening mowy" to doskonałe urozmaicenie gimnastyki buzi i języka.
Polecam!

Ten na pierwszy rzut oka niepozorny, lecz kryjący wiele niespodzianek zeszyt w pięknej, jesiennej kolorystyce, przyciąga uwagę dynamicznymi, zabawnymi ilustracjami. W ciekawy, doskonale trafiający do maluchów sposób, zachęca do, tak nielubianych zwykle, ćwiczeń logopedycznych.
Zawiera proste porady, dzięki którym rodzice mogą zorientować się, które głoski dziecko wymawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
315
314

Na półkach:

Zeszytowy trening mowy daje możliwość sprawdzenia, jak dziecko wymawia trudne w języku polskim głoski, czy rozwój mowy jest poprawny, adekwatny do wieku. Zeszyt wypełniony jest zadaniami, grami, rysowaniem, wycinaniem, klejeniem. Dzięki różnorodnym zadaniom słyszymy i widzimy, na jakim etapie dziecko ma rozwinięty słuch fonemowy, sprawność grafomotoryczną, wyobraźnię twórczą. To dobra zabawa połączona z pożyteczną nauką.

Zeszytowy trening mowy daje możliwość sprawdzenia, jak dziecko wymawia trudne w języku polskim głoski, czy rozwój mowy jest poprawny, adekwatny do wieku. Zeszyt wypełniony jest zadaniami, grami, rysowaniem, wycinaniem, klejeniem. Dzięki różnorodnym zadaniom słyszymy i widzimy, na jakim etapie dziecko ma rozwinięty słuch fonemowy, sprawność grafomotoryczną, wyobraźnię...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    53
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    6
  • Dla dzieci
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Żłobek
    1
  • 2015 dla dzieci
    1
  • NK - chcę
    1
  • 2015 (przeczytane)
    1
  • Dla Janki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zeszytowy trening mowy, czyli ćwiczenia logopedyczne dla dzieci


Podobne książki

Przeczytaj także