Dziwny, dziwny, dziwny
Wydawnictwo: The Facto biografia, autobiografia, pamiętnik
306 str. 5 godz. 6 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- The Facto
- Data wydania:
- 2015-04-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-04-22
- Liczba stron:
- 306
- Czas czytania
- 5 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361808640
- Tagi:
- muzyka rock Tilt wywiad wywiad-rzeka
"Nigdy nie byłem punkiem" - mówi w tej książce Tomek Lipiński. To więcej niż wywiad-rzeka: jeden z najważniejszych polskich muzyków rockowych po raz pierwszy tak szczerze opowiada o swojej buntowniczej młodości i drodze do muzyki. O błędach, jakie popełnił w życiu i o wieloletniej walce z ciężką depresją. I o tym, dlaczego autor piosenki "Nie wierzę politykom" zaśpiewał na konwencji Platformy Obywatelskiej, że "jeszcze będzie przepięknie". A w tle przesuwa się pół wieku zmieniającej się Polski, widzianej oczami dwóch rówieśników - chłopców z "dobrych" inteligenckich rodzin warszawskich, którzy niepostrzeżenie dobili do 60-tki.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 84
- 28
- 20
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Tam gdzie jest jezioro, tam zlatują się łabędzie.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Odcinek zaległy w ramach remanentów za rok 2023. Jedną z książek, które w zeszłym roku przykuły moją uwagę był wywiad-rzeka z Panem Tomaszem Lipińskim. To rzeczywiście dziwne, ale dopiero po wielu latach należycie doceniłem muzykę grupy Tilt. Właściwie wtedy, kiedy w latach 90-tych XX wieku jej lider zniknął praktycznie ze sceny. Chociaż był wyjątek: uwielbiałem płytę „Czad Kommando Tilt” oraz epizodyczne wcielenie jako Fotoness – „When I Die”.
Przyjęta formuła wywiadu w sumie się sprawdziła. Panowie Piotr Bratkowski i Tomasz Lipiński prowadzą swobodną, przyjacielską rozmowę, zaś na kanwie życiorysu muzycznego odżywa tamten czas, tamci ludzie. Chyba po raz pierwszy padają szczere słowa o ojcu muzyka – Eryku Lipińskim, niełatwym okresie dzieciństwa, wychowaniu w czasach PRL. A nade wszystko zamiłowanie do muzyki. Do dziś zadziwia mnie, jak pomimo braku łatwego dostępu do kaset, płyt, studia nagraniowego, nie wspominając już o sprzęcie – powstawała tak fantastyczna muzyka.
Opowieść została doprowadzona do roku 2015; znalazło się miejsce na wspomnienie o transformacji, nie tyle nawet politycznej, co muzycznej. A także kilka szczerych słów na temat depresji oraz nieubłaganego procesu starzenia. Średnia ocen (6,0) wydaje się zaniżona. Dla starszych czytelników przypomnienie jak to było, dla młodszych kapsuła czasu.
Odcinek zaległy w ramach remanentów za rok 2023. Jedną z książek, które w zeszłym roku przykuły moją uwagę był wywiad-rzeka z Panem Tomaszem Lipińskim. To rzeczywiście dziwne, ale dopiero po wielu latach należycie doceniłem muzykę grupy Tilt. Właściwie wtedy, kiedy w latach 90-tych XX wieku jej lider zniknął praktycznie ze sceny. Chociaż był wyjątek: uwielbiałem płytę „Czad...
więcej Pokaż mimo toTomek Lipiński, legenda polskiej muzyki, założyciel Tlitu, współzałożyciel Brygady Kryzys i twórca lub uczestnik wielu innych projektów. Długo wymieniać, w każdym razie osoba, która miała ogromny wpływ na tę branżę, mimo, że obecnie, mam wrażenie, jest trochę zapomniany. Dla mnie to też ważna postać, jego muzyka towarzyszyła mi w wielu różnych chwilach (gdy teraz piszę ten tekst to w słuchawkach gra mi „Tosamoodnowa” xD). Dlatego kiedy zobaczyłem ten wywiad rzekę za CAŁE 2 ZŁ (!),to nie mogłem się opanować i oczywiście kupiłem.
Ale czy jestem zadowolony? No tak średnio bym powiedział, tak średnio. Wypowiedzi Tomka Lipińskiego czytałem z ogromnym zaciekawieniem. Rozdziały o czasach jego dzieciństwa to moje ulubione, zaskakująco dużo miałem za dzieciaka wspólnych z nim cech. Bardzo ciekawa była też jego droga do tworzenia muzyki czy relacje z Robertem Brylewskim. A rozdział w całości poświęcony długoletniej walce z depresją też jest dosyć emocjonalny. A jeśli chodzi o popełnione błędy to nie gryzie się w język i to się ceni.
No dobra, to co nie zagrało? Piotr Bratkowski nie zagrał. Mogłoby w książce być dużo więcej szczegółów, ale nie, prowadzący rozmowę uznał, że też chce być częścią tej opowieści. Coś w stylu „Ej, ja też jestem ważny, też tworzyłem w latach 80 i nawet Urbana osobiści poznałem!” Nic mu nie chcę ujmować, ale przed tą książką nawet nie wiedziałem, że ktoś taki istniał. I sięgając po wywiad rzekę z Tomkiem Lipińskim raczej nie interesują mnie historie z młodości kogoś innego czy jego rozważania.
Ale jeśli ktoś chce lepiej poznać Tomka Lipińskiego to mimo wszystko warto po tę pozycję sięgnąć. Chociażby dla dość ciekawych przemyśleń o polityce (chociaż już dziś to trochę przeterminowane),sztuce, czy zwykłym codziennym życiu.
https://www.instagram.com/bourboonkid/
Tomek Lipiński, legenda polskiej muzyki, założyciel Tlitu, współzałożyciel Brygady Kryzys i twórca lub uczestnik wielu innych projektów. Długo wymieniać, w każdym razie osoba, która miała ogromny wpływ na tę branżę, mimo, że obecnie, mam wrażenie, jest trochę zapomniany. Dla mnie to też ważna postać, jego muzyka towarzyszyła mi w wielu różnych chwilach (gdy teraz piszę ten...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawy wywiad-rzeka. Szanuję postać Tomka Lipińskiego, uważam, że zespoły TILT czy Brygada Kryzys to bardzo ważne zespoly, które w tym kraju tamtego parszywego czasu powstały...polecam książkę bardzo!
Bardzo ciekawy wywiad-rzeka. Szanuję postać Tomka Lipińskiego, uważam, że zespoły TILT czy Brygada Kryzys to bardzo ważne zespoly, które w tym kraju tamtego parszywego czasu powstały...polecam książkę bardzo!
Pokaż mimo toNiedawno zdałem sobie sprawę, że Tomasz Lipiński skończył 60lat. Zawsze był dla mnie Tomkiem Lipińskim ( sam siebie tak przedstawiał)a tu masz - 60 lat.
Książka krótka jak na taki staż, dorobek muzyczny i zmysł obserwacji Lipińskiego. Lektura pokazuje jak ciężko idąc własna drogą utrzymać się z muzyki i zapewnić sobie byt na starość. Lata 80 w polskiej muzyce to czas reglamentowanego sukcesu za cenę nie wychylania się poza ustalone przez system ramy. Lata 90te to z kolei wolna amerykanka w biznesie muzycznym, w której nie każdy umiał się zachować - zostając z niczym. Tomasz Lipiński, opowiadając o sobie nie unika tematów trudnych: relacji z ojcem, który pojawiał się i znikał, co naznaczyło go na wiele lat, depresji, z którą walczy od lat i nie do końca może czuć się wygranym. Słuchając Lipińskiego dziś nie wiedziałem, że tak pogmatwane były jego losy, włącznie z "dziurą depresji" lat przełomu XX i XXI wieku. Wydawał się człowiekiem pewnym tego co chce i robi ale.. Obecnie wrócił z nową płytą i nową energią. Oby starczyło mu na długo, bo to bardzo wartościowa postać dla polskiej muzyki.
Niedawno zdałem sobie sprawę, że Tomasz Lipiński skończył 60lat. Zawsze był dla mnie Tomkiem Lipińskim ( sam siebie tak przedstawiał)a tu masz - 60 lat.
więcej Pokaż mimo toKsiążka krótka jak na taki staż, dorobek muzyczny i zmysł obserwacji Lipińskiego. Lektura pokazuje jak ciężko idąc własna drogą utrzymać się z muzyki i zapewnić sobie byt na starość. Lata 80 w polskiej muzyce to czas...
Dopiero co odłożyłem "Idę tam gdzie idę" o Kaziku Staszewskim - dobrą rzecz. Niestety inaczej wygląda kolejny wywiad-rzeka, tym razem z Tomkiem Lipińskim. Tu rozmówca bierze aktywny udział w dialogu, samemu opowiadając także o tamtych czasach, ludziach, Polsce i muzyce. Robi się z tego czasem chaos - nie wiem, może w wersji papierowej jest wyraźniej oddzielony dialog, bo w wersji elektronicznej często nie wiadomo kto aktualnie mówi.
Sam Lipiński jest inną postacią niż Kazik, znacznie bardziej traktuje siebie jako artystę, świadomy talentu i umiejętności. Dziwne jest to, że w zasadzie próżno tu szukać naprawdę ciekawych informacji. Albo to wynik dopiero co odłożonego “Idę tam gdzie idę”, wypełnionego przeróżnymi dygresjami, albo faktycznie lektura jest dość sucha. I nie chciałbym obrażać czy wskazywać palcami winnych, ale… kurczę, zadający pytania zachowuje się tu często jakby książka nie miała być o Tomku Lipińskim, ale o nim samym, lub o nich obu, a ja przyznam się, że jestem takim ignorantem, że nawet nie wiem kim pan Bratkowski jest, żeby miał brać tak czynny udział w opowieści o Tilcie, Brygadzie Kryzys i Tomku Lipińskim.
Niezależnie od tego informacji jest tu mniej, i tam, gdzie Kazik sypał nazwiskami i pseudonimami nie tylko ze świata Polandu i Kultu, tak “Dziwny, dziwny, dziwny” wypada blado, skąpo wręcz pod tym względem. Na domiar złego wypowiedzi są dość krótkie, i gdy tylko zaczyna się coś ciekawego, pada kolejne pytanie, często niezwiązane z poprzednim, i ostatecznie książka bardziej przypomina średnio udany wywiad, niż biografię.
Dopiero co odłożyłem "Idę tam gdzie idę" o Kaziku Staszewskim - dobrą rzecz. Niestety inaczej wygląda kolejny wywiad-rzeka, tym razem z Tomkiem Lipińskim. Tu rozmówca bierze aktywny udział w dialogu, samemu opowiadając także o tamtych czasach, ludziach, Polsce i muzyce. Robi się z tego czasem chaos - nie wiem, może w wersji papierowej jest wyraźniej oddzielony dialog, bo w...
więcej Pokaż mimo toTomek Lipiński to jedna z tych postaci polskiej sceny muzycznej, których nie trzeba nikomu przedstawiać. Od prawie czterech dekad obecny w polskiej muzyce, odpowiedzialny za kilka projektów, które do dziś dnia nie tylko dają się słuchać, ale wciąż jeszcze wyznaczają standardy nowym pokoleniom. Rozmowa ze Stefanem Bratkowskim przywołuje jednak nie tylko muzykę.
W naszym rodzimym rynku książek o muzyce dominują ostatnio rozmowy, wywiady-rzeki, jak choćby świetny cykl rozmów Rafała Księżyka z Tomaszem Stańką, Tymonem Tymańskim i Robertem Brylewskim, parę innych pozycji też się znajdzie. Wydaje się to zabiegiem dość dobrym, w takiej rozmowie można zahaczyć o wiele tematów. Podobnie dzieje się w wypadku książki Dziwny, dziwny, dziwny.
Konwencja rozmowy dwóch panów w jednym wieku jest tym, co czyni tę książkę czymś wyjątkowym. Oto okazuje się, że ludzie urodzeni i wychowani w tym samym pokoleniu mają tyle samo wspólnego co osobnego, nawet jeśli wychowali się w niedalekiej pod względem geograficznym odległości. Dla mnie osobiście to o tyle ważne, że moi rodzice to w sumie to samo pokolenie, a przecież zupełnie inni ludzie, nie tylko z powodu odmiennych gustów muzycznych.
Inność – oto słowo klucz, słowo wytrych, słowo tłumaczące niezrozumiały na pozór fakt, że jeden z największych wizjonerów polskiej muzyki rockowej jest postacią znaną i nieznaną jednocześnie. Być może nie aż tak zapomnianą przez mainstream jak kolega z Brygady Kryzys, Robert Brylewski, ale jednak. W odpowiedzi na to pytanie skłaniam się zdecydowanie do teorii mówiącej o tym, że ludzie wyprzedzający swój czas mają po prostu pod górkę w życiu, by użyć jedynie wyrażeń parlamentarnych i oględnych.
Tytuł tej książki można odczytywać na dwa różne sposoby. Dziwny jest przecież ten facet, który z uporem maniaka próbuje całkiem nowych rzeczy, nie patrząc na to, co krytycy i fani powiedzą o tym, co ostatnio nagrał. Z drugiej strony ta tytułowa dziwność ma dla mnie posmak artystycznego ciągłego zdziwienia nad rzeczywistością tego najlepszego ze światów. Bez tych dwóch, przecinających się dziwności, pewnego rodzaju odmienności od powszechnie obowiązującej normy, nie da się chyba stworzyć niczego godnego uwagi. Jak zauważa w pewnym momencie sam Lipiński, muzyka jest częścią poszukiwań ogólnego sensu.
Nie jestem bezkrytycznym fanem całej twórczości Lipińskiego, pewnych rzeczy nie zdołałem i pewnie nie zdołam już pojąć. Niemniej jednak nie trzeba wielbić kogoś, by być w stanie docenić jego wpływ na to, jak ta nasza krajowa muzyka, słabiutka i marniutka w gruncie rzeczy, zmieniła się pod wpływem kilku piosenek napisanych i zagranych przez tego pana i paru jego kolegów. Pod tym względem ta książka jest o wiele ważniejsza niż nawet ostatnio wydana płyta To, czego pragniesz, skądinąd zresztą całkiem dobra. Lektura książki pokazuje bardzo wyraźnie, że można (a być może nawet trzeba) być po prostu sobą, bo inaczej zwyczajnie nie da się być artystą. Robienie swojego i, co równie ważne, na swoich warunkach – to dla mnie główne przesłanie i zarazem główna jakość tej książki. Nie bez przyczyny Lipiński nie raz odwołuje się do artystów, którzy po prostu robili swoje, jak choćby Dylan, odsądzany od czci i wiary za wzięcie do ręki gitary podłączonej do prądu.
Nie ma w tej książce zbyt wiele tego, czym napełniają się często autobiograficzne książki zachodnich gwiazd – narkotyków, seksu, ekscesów po pijaku. Jest za to człowiek, który ma własną wizję świata i który umie przyznać się do błędów. Po tych właśnie cechach poznaje się kogoś naprawdę wyjątkowego. I choćby z tego względu warto tę książkę przeczytać.
Tomek Lipiński to jedna z tych postaci polskiej sceny muzycznej, których nie trzeba nikomu przedstawiać. Od prawie czterech dekad obecny w polskiej muzyce, odpowiedzialny za kilka projektów, które do dziś dnia nie tylko dają się słuchać, ale wciąż jeszcze wyznaczają standardy nowym pokoleniom. Rozmowa ze Stefanem Bratkowskim przywołuje jednak nie tylko muzykę.
więcej Pokaż mimo toW naszym...
Bałem się, że Lipiński zrobi z siebie bohatera narodowego, który obalił komunę razem z Wałęsą, Wojtyłą i Zbigniewem Bońkiem... Na szczęście książka ta jest zupełnie inna. To bardzo szczera opowieść Lipińskiego o własnym życiu, która pozwala lepiej zrozumieć dla czego "jest jaki jest".
Bałem się, że Lipiński zrobi z siebie bohatera narodowego, który obalił komunę razem z Wałęsą, Wojtyłą i Zbigniewem Bońkiem... Na szczęście książka ta jest zupełnie inna. To bardzo szczera opowieść Lipińskiego o własnym życiu, która pozwala lepiej zrozumieć dla czego "jest jaki jest".
Pokaż mimo toNie ukrywam, że czekałam na tę książkę, aby po raz kolejny, tym razem w innej formule, obcować z erudycją Tomka Lipińskiego. I tu się nie zawiodłam. Niestety, podobnie jak część czytelników, byłam zdegustowana panem Bratkowskim. Zbyt nachalnie próbował zaznaczyć swoją obecność i nadać znaczenie swojej osobie. Chyba niepotrzebnie, jako że nie o nim ta książka.
Nie ukrywam, że czekałam na tę książkę, aby po raz kolejny, tym razem w innej formule, obcować z erudycją Tomka Lipińskiego. I tu się nie zawiodłam. Niestety, podobnie jak część czytelników, byłam zdegustowana panem Bratkowskim. Zbyt nachalnie próbował zaznaczyć swoją obecność i nadać znaczenie swojej osobie. Chyba niepotrzebnie, jako że nie o nim ta książka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCo mnie obchodzi, że Pan Bratkowski znał Urbana albo, że usnął na jakiejś imprezie na stole? To miała być książka o Tomku Lipińskim a Pan Bratkowski się trochę zapomina. Może ktoś z nim przeprowadzi wywiad to opowie, co go w życiu spotkało. Pytania a właściwie wywody Pana Bratkowskiego na różne tematy są drażniące, żenujące i bardzo przeszkadzają w odbiorze książki. Przykład trzeba było wziąć od Rafała Księżyka i jego rozmowy z Tymonem
Co mnie obchodzi, że Pan Bratkowski znał Urbana albo, że usnął na jakiejś imprezie na stole? To miała być książka o Tomku Lipińskim a Pan Bratkowski się trochę zapomina. Może ktoś z nim przeprowadzi wywiad to opowie, co go w życiu spotkało. Pytania a właściwie wywody Pana Bratkowskiego na różne tematy są drażniące, żenujące i bardzo przeszkadzają w odbiorze książki....
więcej Pokaż mimo toSiłą rzeczy porównywałam tę pozycję z książką "Kryzys w Babilonie" i ta niestety wypada ciut słabiej. Książka Bryla jest dużo obszerniejsza, a rozmowa jest lepiej poprowadzona. W pierwszych rozdziałach irytował mnie sposób prowadzenia rozmowy przez pana Bratkowskiego. Jeśli czytam książkę o Tomaszu Lipińskim to interesuje mnie życie Tomasza Lipińskiego, a nie pana redaktora. Wydana też jest niestety gorzej, ale "Kryzys" wydany jest wyjątkowo. Mimo wszystko książkę warto przeczytać, bo Lipiński to niesamowicie inteligentny i interesujący człowiek, który ma odwagę iść własną drogą.
Siłą rzeczy porównywałam tę pozycję z książką "Kryzys w Babilonie" i ta niestety wypada ciut słabiej. Książka Bryla jest dużo obszerniejsza, a rozmowa jest lepiej poprowadzona. W pierwszych rozdziałach irytował mnie sposób prowadzenia rozmowy przez pana Bratkowskiego. Jeśli czytam książkę o Tomaszu Lipińskim to interesuje mnie życie Tomasza Lipińskiego, a nie pana...
więcej Pokaż mimo to