Siłą rzeczy porównywałam tę pozycję z książką "Kryzys w Babilonie" i ta niestety wypada ciut słabiej. Książka Bryla jest dużo obszerniejsza, a rozmowa jest lepiej poprowadzona. W pierwszych rozdziałach irytował mnie sposób prowadzenia rozmowy przez pana Bratkowskiego. Jeśli czytam książkę o Tomaszu Lipińskim to interesuje mnie życie Tomasza Lipińskiego, a nie pana redaktora. Wydana też jest niestety gorzej, ale "Kryzys" wydany jest wyjątkowo. Mimo wszystko książkę warto przeczytać, bo Lipiński to niesamowicie inteligentny i interesujący człowiek, który ma odwagę iść własną drogą.
Odcinek zaległy w ramach remanentów za rok 2023. Jedną z książek, które w zeszłym roku przykuły moją uwagę był wywiad-rzeka z Panem Tomaszem Lipińskim. To rzeczywiście dziwne, ale dopiero po wielu latach należycie doceniłem muzykę grupy Tilt. Właściwie wtedy, kiedy w latach 90-tych XX wieku jej lider zniknął praktycznie ze sceny. Chociaż był wyjątek: uwielbiałem płytę „Czad Kommando Tilt” oraz epizodyczne wcielenie jako Fotoness – „When I Die”.
Przyjęta formuła wywiadu w sumie się sprawdziła. Panowie Piotr Bratkowski i Tomasz Lipiński prowadzą swobodną, przyjacielską rozmowę, zaś na kanwie życiorysu muzycznego odżywa tamten czas, tamci ludzie. Chyba po raz pierwszy padają szczere słowa o ojcu muzyka – Eryku Lipińskim, niełatwym okresie dzieciństwa, wychowaniu w czasach PRL. A nade wszystko zamiłowanie do muzyki. Do dziś zadziwia mnie, jak pomimo braku łatwego dostępu do kaset, płyt, studia nagraniowego, nie wspominając już o sprzęcie – powstawała tak fantastyczna muzyka.
Opowieść została doprowadzona do roku 2015; znalazło się miejsce na wspomnienie o transformacji, nie tyle nawet politycznej, co muzycznej. A także kilka szczerych słów na temat depresji oraz nieubłaganego procesu starzenia. Średnia ocen (6,0) wydaje się zaniżona. Dla starszych czytelników przypomnienie jak to było, dla młodszych kapsuła czasu.