A ja tam lubię p. Wiśniewskiego i nie przeszkadzało mi ponowne czytanie tych opowiadań. I tak już nic nie pamiętałam

A ja tam lubię p. Wiśniewskiego i nie przeszkadzało mi ponowne czytanie tych opowiadań. I tak już nic nie pamiętałam

Dla mnie to kolejne oszustwo pazernego na hajs J. L. Wiśniewskiego. Pod innym tytułem wydano zbiór tekstów z już wydanych książek autora: "Zbliżenia", "Molekuły emocji", "Czy mężczyźni są światu potrzebni?", "Ślady", "Sceny z życia za ścianą", "Intymna teoria względności", "Udręka braku pożądania", "Ukrwienia" i "Moja bliskość największa".
Opinię dodaję dla osób, które już posiadają ww. książki, i myślą, że Wiśniewski wydał coś nowego. Nie wydał. To kolejny tom odgrzewanych kotletów i odcinanie kuponu od sławy i łatwy zarobek.

Dla mnie to kolejne oszustwo pazernego na hajs J. L. Wiśniewskiego. Pod innym tytułem wydano zbiór tekstów z już wydanych książek autora: "Zbliżenia", "Molekuły emocji", "Czy mężczyźni są światu potrzebni?", "Ślady", "Sceny z życia za ścianą", "Intymna teoria względności", "Udręka braku pożądania", "Ukrwienia" i "Moja bliskość największa".
Opinię dodaję dla osób, które już...

Na wskroś prawdziwe, intymne i baaardzo smutne. Nie dałam rady przeczytać całej książki "od deski do deski"- musiałam przeszywać lżejszymi i weselszymi pozycjami. Na pewno sięgnę po inne książki tego autora.

Na wskroś prawdziwe, intymne i baaardzo smutne. Nie dałam rady przeczytać całej książki "od deski do deski"- musiałam przeszywać lżejszymi i weselszymi pozycjami. Na pewno sięgnę po inne książki tego autora.

Czytałam tę książkę i czytałam. Zaczęłam w wersji papierowej, skończyłam w elektronicznej. Dlaczego? Bo to wszystko już było.....Jeśli czytaliście wszystkie zbiory opowiadań Wiśniewskiego oraz felietony w "Pani" i "Twoim Stylu", to tę książkę możecie sobie spokojnie darować..... To jak powtórka z rozrywki, nic nowego w tej książce nie znajdziecie...Facet zebrał wszystkie lub prawie wszystkie krótkie formy, które do tej pory napisał, oprawił w twardą, lakierowaną okładkę i nazwał wydaniem kolekcjonerskim. Jak sami widzicie nie narobił się przy tym zbytnio.....

Czytałam tę książkę i czytałam. Zaczęłam w wersji papierowej, skończyłam w elektronicznej. Dlaczego? Bo to wszystko już było.....Jeśli czytaliście wszystkie zbiory opowiadań Wiśniewskiego oraz felietony w "Pani" i "Twoim Stylu", to tę książkę możecie sobie spokojnie darować..... To jak powtórka z rozrywki, nic nowego w tej książce nie znajdziecie...Facet zebrał wszystkie...

Bardzo prawdziwa i bardzo mądra. Polecam gorąco!!!

Bardzo prawdziwa i bardzo mądra. Polecam gorąco!!!

Ten zbiór tekstów pokazuje, że najbardziej poruszające historie pisze życie. Uwielbiam twórczość pana Wiśniewskiego, gdzie obok naukowych faktów pojawia się szeroka gama emocji. Wszystkim fanom takiego zestawienia gorąco polecam tę lekturę.

Ten zbiór tekstów pokazuje, że najbardziej poruszające historie pisze życie. Uwielbiam twórczość pana Wiśniewskiego, gdzie obok naukowych faktów pojawia się szeroka gama emocji. Wszystkim fanom takiego zestawienia gorąco polecam tę lekturę.

Otrzymałem od autora z autografem :-)

Otrzymałem od autora z autografem :-)

Przeczytałam większość książek Wiśniewskiego, dlatego też, capnęłam z półki kolejną, nie czytając wcześniej jej opisu, a zwłaszcza jednej z ostatnich stron, na której jest napisane, że jest to zbiór opowiadań, wydanych już wcześniej w innych książkach. Nadal lubię tego autora, aczkolwiek trochę zniesmaczyło mnie zarabianie po raz kolejny, na tych samych tekstach, wydanych w grubszej i ładniejszej okładce.

Przeczytałam większość książek Wiśniewskiego, dlatego też, capnęłam z półki kolejną, nie czytając wcześniej jej opisu, a zwłaszcza jednej z ostatnich stron, na której jest napisane, że jest to zbiór opowiadań, wydanych już wcześniej w innych książkach. Nadal lubię tego autora, aczkolwiek trochę zniesmaczyło mnie zarabianie po raz kolejny, na tych samych tekstach, wydanych w...

Janusz Leon Wiśniewski: nazwisko, które działa na mnie jak magnes.
Moje historie prawdziwe to zbiór historii, których autor był świadkiem lub które ktoś mu opowiedział. Wiśniewski zapewnia, że wszystkie opowieści są prawdziwe, choć czasami trudno w to uwierzyć.
Historie w większości bardzo smutne, bez happy endu, ale mimo tego nie sposób się od nich oderwać. Niektóre z nich brzmią dziwnie znajomo: mniej lub bardziej zmodyfikowane zostały bowiem wykorzystane przez autora w jego powieściach.

Janusz Leon Wiśniewski: nazwisko, które działa na mnie jak magnes.
Moje historie prawdziwe to zbiór historii, których autor był świadkiem lub które ktoś mu opowiedział. Wiśniewski zapewnia, że wszystkie opowieści są prawdziwe, choć czasami trudno w to uwierzyć.
Historie w większości bardzo smutne, bez happy endu, ale mimo tego nie sposób się od nich oderwać. Niektóre z...

Na tej książce pana Wiśniewskiego zawiodłam się jak na żadnej innej... zbiór wszystkich napisanych dotychczas książek poprzeplatanych nowymi wpisami. Czyta się jakby miało się deja vu... ech... szkoda było czasu. Nic nowego ta książka nie wniosła do mojego życia.

Na tej książce pana Wiśniewskiego zawiodłam się jak na żadnej innej... zbiór wszystkich napisanych dotychczas książek poprzeplatanych nowymi wpisami. Czyta się jakby miało się deja vu... ech... szkoda było czasu. Nic nowego ta książka nie wniosła do mojego życia.