Druga część zdecydowanie lepsza od pierwszej. Główna bohaterka w tej części aż tak nie dramatyzowała i była mniej wkurzajaca. Logan był super i tak samo Bryn i Chleo oni byli najlepsi w tej książce. Ufff ale cieszę się że już ja skaczylam. W pewnych chwilach była bardziej męcząca

Druga część zdecydowanie lepsza od pierwszej. Główna bohaterka w tej części aż tak nie dramatyzowała i była mniej wkurzajaca. Logan był super i tak samo Bryn i Chleo oni byli najlepsi w tej książce. Ufff ale cieszę się że już ja skaczylam. W pewnych chwilach była bardziej męcząca

Jeśli wydawało ci się że pierwsza cześć się ciągnie to ta można powiedzieć ślimaczy...w połowie już nie mogłam, zastanawiałam się czy nie skończyć z tym słodzeniem sobie na wzajem...pod koniec trochę akcji...ale bez szału nie warte zmarnowanego czasu...:(

Jeśli wydawało ci się że pierwsza cześć się ciągnie to ta można powiedzieć ślimaczy...w połowie już nie mogłam, zastanawiałam się czy nie skończyć z tym słodzeniem sobie na wzajem...pod koniec trochę akcji...ale bez szału nie warte zmarnowanego czasu...:(

Na pewno dużo więcej się dzieje. Fabuła jest trochę przewidywalna (mam tu namyśli motywy kryminale). Niestety autorka nie wyjawiła, co dalej działo się z Sebastianem, co jest bardzo ciekawe. Ale nasza dwójka bohaterów jest cała i zdrowa i co najważniejsze szczęśliwa.

Na pewno dużo więcej się dzieje. Fabuła jest trochę przewidywalna (mam tu namyśli motywy kryminale). Niestety autorka nie wyjawiła, co dalej działo się z Sebastianem, co jest bardzo ciekawe. Ale nasza dwójka bohaterów jest cała i zdrowa i co najważniejsze szczęśliwa.

Nie no, książka mogła się skończyć w połowie. Nikt i tak by nie zauważył. Koniec trochę naciągany. Ciągła troska Logana- niedobrze mi się robiło. Co 5 stron to samo "Staram się ciebie chronić, bo cię kocham.. Bla bla bla". Nie przypadła mi do gustu jakoś szczególnie. Niby Emilia jest taka mądra, niby ma te 10 minut drogi do domu, to czemu by nie podgłośnić muzyki, chociaż Logan ją błagał, żeby tego nie robiła. Pomysł z tym powrotem do siebie to jedno, a opisanie go to drugie. Moim zdaniem autorka co większe problemy zbywa machnięciem ręki. Zgwałcili ją, przecież to jak wyjście do parku. Chłopak ją zdradzał, nieważne. Nie opisywała tego, tylko godziła z tym, że to wymyśliła i szła dalej. Druga część jest lepsza od pierwszej, jednak autorka pominęła niektóre wątki i nic o nich nie wspomniała pod koniec (Sebastian, Seraphina).

Nie no, książka mogła się skończyć w połowie. Nikt i tak by nie zauważył. Koniec trochę naciągany. Ciągła troska Logana- niedobrze mi się robiło. Co 5 stron to samo "Staram się ciebie chronić, bo cię kocham.. Bla bla bla". Nie przypadła mi do gustu jakoś szczególnie. Niby Emilia jest taka mądra, niby ma te 10 minut drogi do domu, to czemu by nie podgłośnić muzyki, chociaż...

Drugi tom książki okazał się o wiele lepszy od pierwszego. Czytało się o wiele lepiej, ponieważ książki kilka razy zaskakiwała, chociaż wydarzenia na samym końcu książki nie były dla mnie specjalnie zaskakujące... w zasadzie spodziewałam się tego od samego początku. Niemniej jednak nie żałuję, że postanowiłam przeczytać tom 2, bo niestety tom 1 nie wywarł na mnie pozytywnego wrażenia. W pierwszej części była miłość, miłość, chichotanie, miłość, drinki i jeszcze trochę miłości a na końcu trochę akcji... w tej natomiast części (za co jestem wdzięczna) nie było wcale chichotania, za to dużo się działo. Dlatego tą pozycję jak najbardziej polecam :)

Drugi tom książki okazał się o wiele lepszy od pierwszego. Czytało się o wiele lepiej, ponieważ książki kilka razy zaskakiwała, chociaż wydarzenia na samym końcu książki nie były dla mnie specjalnie zaskakujące... w zasadzie spodziewałam się tego od samego początku. Niemniej jednak nie żałuję, że postanowiłam przeczytać tom 2, bo niestety tom 1 nie wywarł na mnie...

Niestety drugi tom już nie był tak interesujący. Emilia chyba troszkę za szybko wybaczyła Loganowi (ale w końcu przecież skoczył z nią z klifu... ). Nie podobało mi się w ogóle to że on się wcale nie tłumaczył dlaczego do "tego" doszło. Dopiero autorka później odrobinę to wyjaśnia... Końcówka książki troszkę pogmatwana, bo najpierw Sebastian i Seraphina nie dają spokoju Emili i Loganowi... Później nagle wątek się urywa i wraca przeszłość Emili...

Niestety drugi tom już nie był tak interesujący. Emilia chyba troszkę za szybko wybaczyła Loganowi (ale w końcu przecież skoczył z nią z klifu... ). Nie podobało mi się w ogóle to że on się wcale nie tłumaczył dlaczego do "tego" doszło. Dopiero autorka później odrobinę to wyjaśnia... Końcówka książki troszkę pogmatwana, bo najpierw Sebastian i Seraphina nie dają spokoju...

Yyyy no więc tak.
Mam nieodparte wrażenie, że książka była napisana na siłę. Pierwsza część to jak już wspominałam przy pierwszej recenzji flaki z olejem, natomiast tutaj dzieje się tak wiele, że autorka przeskakując z jednego wątku do drugiego zapomina je zakończyć. Co stało się z Sebastianem i Seraphiną??? No cholibka to przecież główny temat połowy książki, a jak przychodzi koniec to nic z tego nie zostało wyjaśnione. W ostatnim rozdziale pojawia się nowa postać i wyskakuje jak przysłowiowy "Filip z konopii", rach-ciach i KONIEC.
Strasznie mnie autorka zawiodła. Gdyby zrobiła z tych opasłych tomisk jedną książkę, konkretnie napisaną to całkiem możliwe, że byłaby to jedna z moich ulubionych historii. Bo to miało potencjał, ogromny. Emilia może trochę ciapowata, za to Logan po drugiej części całkowicie mnie do siebie przekonał. Najlepsze co autorka zrobiła to dodanie przefajnej i barwnej postaci jaką okazała się Chloe - za to ogromny plus.
Przeczytałam z czystej ciekawości i uważam, że straciłam tylko niepotrzebnie czas. Nie zniechęcam Was do czytania, bo zapewne wielu czytelnikom ta historia bardzo się spodoba - i super! ale ja tego nie kupuje.

Yyyy no więc tak.
Mam nieodparte wrażenie, że książka była napisana na siłę. Pierwsza część to jak już wspominałam przy pierwszej recenzji flaki z olejem, natomiast tutaj dzieje się tak wiele, że autorka przeskakując z jednego wątku do drugiego zapomina je zakończyć. Co stało się z Sebastianem i Seraphiną??? No cholibka to przecież główny temat połowy książki, a jak...

pierwszą częścią byłam zawiedziona, a jak zobaczyłam, że ta ma ponad 600 stron to takie miałam "nie nie ma mowy, że to przeczytam" przeczytałam, nic lepszego nie było. te wątki nawet ciekawe, ale nierozwinięte, słabe. a ona jak mu się długo opierała, aaaa szalona.

pierwszą częścią byłam zawiedziona, a jak zobaczyłam, że ta ma ponad 600 stron to takie miałam "nie nie ma mowy, że to przeczytam" przeczytałam, nic lepszego nie było. te wątki nawet ciekawe, ale nierozwinięte, słabe. a ona jak mu się długo opierała, aaaa szalona.

Słabsza od poprzedniej. Jestem rozczarowana tą częścią, bo autorka miała szansę stworzyć wciągający koniec, ale wszystko zepsuła i wyszło nudne nic. Szkoda.

Słabsza od poprzedniej. Jestem rozczarowana tą częścią, bo autorka miała szansę stworzyć wciągający koniec, ale wszystko zepsuła i wyszło nudne nic. Szkoda.

Tasiemiec vol.2

Tasiemiec vol.2