Francuskie dzieci jedzą wszystko. Jak wyrobić dobre nawyki żywieniowe u dzieci
- Kategoria:
- kulinaria, przepisy kulinarne
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2014-05-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-04
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379432707
- Tagi:
- nawyki żywieniowe dieta Francja edukacja żywieniowa
Opowieść o tym, jak nasza rodzina przeprowadziła się do Francji, wyleczyła się z grymaszenia, skończyła z przekąskami oraz odkryła dziesięć prostych zasad wychowania szczęśliwych i zdrowych smakoszy.
ŻADNYCH PRZEKĄSEK!
Karen Le Billon - profesor na Uniwersytecie British Columbia, z doktoratem z Oksfordu, a prywatnie mama dwóch dziewczynek.
Karen Le Billon JEDZENIE PO FRANCUSKU
Jeśli kiedykolwiek próbowaliście przemycić zdrową żywność w obiedzie waszych dzieci, uciekaliście się do przekupstwa, by skończyły posiłek, albo zniechęceni odpuszczaliście sobie przestrzeganie długiej listy zakazów, ta książka jest dla was.
Gdy Karen Le Billon wraz z dziećmi przeniosła się z Kanady do rodzinnego miasta swego męża w północnej Francji, nie spodziewała się edukacji żywieniowej, jaką przyszło im tam (z początku nie bez oporu) odebrać. W przeciwieństwie do córek autorki francuskie dzieci jadły porządnie i z radością - w dodatku wszystko, od buraków po brokuły, od sałaty po szpinak, od małży po muesli.
NIE MUSISZ TEGO POLUBIĆ
ALE MUSISZ SPRÓBOWAĆ.
Przekonaj się, jak Karen odkrywała dziesięć francuskich zasad jedzenia rozwijających zdrowe nawyki, i wypróbuj wskazówki, sztuczki, metody i przepisy, dzięki którym także twoje dzieci wyrosną na zdrowych i szczęśliwych smakoszy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 87
- 69
- 29
- 13
- 7
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Francuskie dzieci jedzą wszystko. Jak wyrobić dobre nawyki żywieniowe u dzieci
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Uwielbiam takie książki. I uwielbiam w tej książce to, że jest przeciwstawna do metody blw. Dla mnie blw to jakiś kosmiczny wymysł, odrealniony i bez sensu. U nas się nie sprawdził, chociaż próbowałam. Metoda opisana w tej książce jest znacznie bliższa mojemu sercu (poza karmieniem piersią). Bo jedzenie ma być jedzeniem, ma być przyjemnością, radością i szacunkiem. Jedzenie nie może stawać się karą, nagrodą ani też jedynie być zaspokojeniem potrzeb fizjologicznych. To zdecydowanie coś więcej. Dobrze przeczytać historię lekko napisaną, praktyczną, inspirującą. Dobrze, że również w Polsce możemy jeść jak ludzie. Pomijając to, co jemy, kocham w tej książce to, że autorka pokazuje jak można jeść. Że jedzenie w sposób opisany w książce ma bardzo duże uzasadnienie zdrowotne. Brak podjadania, regularne posiłki o stałych porach, jedzenie bez pośpiechu, z uwagą. To jest niezwykle cenne i warte nauki przekazy. Już dawno żadna książka tak ze mną nie rezonowała i nie była tak zgodna z moimi poglądami. Polecam.
Uwielbiam takie książki. I uwielbiam w tej książce to, że jest przeciwstawna do metody blw. Dla mnie blw to jakiś kosmiczny wymysł, odrealniony i bez sensu. U nas się nie sprawdził, chociaż próbowałam. Metoda opisana w tej książce jest znacznie bliższa mojemu sercu (poza karmieniem piersią). Bo jedzenie ma być jedzeniem, ma być przyjemnością, radością i szacunkiem. Jedzenie...
więcej Pokaż mimo toLektura szalenie przyjemna, przyjazna, ciekawa i przede wszystkim prawdziwa, realna. Czas spędzony z nią był bardzo przyjemną, pouczającą i inspirującą przygodą. Szalenie polecam każdemu. Nie tylko rodzicom, czy przyszłym rodzicom. To się czyta jak przygodówkę :)
Lektura szalenie przyjemna, przyjazna, ciekawa i przede wszystkim prawdziwa, realna. Czas spędzony z nią był bardzo przyjemną, pouczającą i inspirującą przygodą. Szalenie polecam każdemu. Nie tylko rodzicom, czy przyszłym rodzicom. To się czyta jak przygodówkę :)
Pokaż mimo toŻałuje że nie przeczytałam jej wcześniej. Książka nie jest poradnikiem jak nauczyć jeść niejadka. Ona zmienia całkowicie spojrzenie na jedzenie. Zmieniła mój światopogląd całkowicie. Wiele mi uświadomiła. Wiele dzięki niej zmieniłam
Żałuje że nie przeczytałam jej wcześniej. Książka nie jest poradnikiem jak nauczyć jeść niejadka. Ona zmienia całkowicie spojrzenie na jedzenie. Zmieniła mój światopogląd całkowicie. Wiele mi uświadomiła. Wiele dzięki niej zmieniłam
Pokaż mimo toPełno trafnych spostrzeżeń
Pełno trafnych spostrzeżeń
Pokaż mimo toAutorka książki ma córki w wieku 2 i 5 lat, ale zapewnia że przedstawione zasady można wprowadzić w dowolnym okresie życia. Podoba mi się , że zaganiani rodzice mogą zapoznać się z zasadami przedstawionymi w książce na stronach 248-269.
Poszerzając wiedzę o zdrowym jedzeniu warto sięgnąć po polską publikację: "Zamień chemię na jedzenie" Julity Bator. Chcąc zgłębić tajniki kształtowania satysfakcjonujących relacji z dziećmi "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły" Adele Faber i Elaine Mazilsh. Jeśli chcecie poczuć nostalgię czasów PRL-u "Sięgnijcie po nasz mały PRL" Witolda Szabłowskiego i Izabeli Meyzy. Ujęcie tematu jedzenia z innej części świata przedstawia "Zdrowy jak japońskie dziecko" Naomi Moriyamy i Williama Doyle'a.
Autorka książki ma córki w wieku 2 i 5 lat, ale zapewnia że przedstawione zasady można wprowadzić w dowolnym okresie życia. Podoba mi się , że zaganiani rodzice mogą zapoznać się z zasadami przedstawionymi w książce na stronach 248-269.
więcej Pokaż mimo toPoszerzając wiedzę o zdrowym jedzeniu warto sięgnąć po polską publikację: "Zamień chemię na jedzenie" Julity Bator. Chcąc zgłębić tajniki...
książka, która przeczy metodzie BLW oraz podjadaniu między posiłkami. Nie każdemu się spodoba - wprowadza dyscyplinę zarówno dla dzieci jak i rodziców.
książka, która przeczy metodzie BLW oraz podjadaniu między posiłkami. Nie każdemu się spodoba - wprowadza dyscyplinę zarówno dla dzieci jak i rodziców.
Pokaż mimo toOd poradników, jak wychowywać dzieci, trzymam się raczej z daleka, ten przeczytałam, licząc na ciekawe zderzenie kultur - i otrzymałam to, czego się spodziewałam. A najbardziej interesujące okazało się, jak bardzo "obok" obu tych kultur jest Polska: miejscami łapałam się za głowę, widząc zdziwienie kanadyjskiej autorki, że można jeść w sposób dla nas raczej oczywisty, a kiedy indziej z pewnym wstydem przyznawałam, że rzeczywiście: my też "jak male dzieci nie panujemy nad swoimi impulsami", jedząc w biegu na ulicy, zamiast spokojnie przy elegancko nakrytym stole.
Bardzo interesujące było dla mnie spostrzeżenie, że brak "szkolnych obiadów" w Kanadzie, dla nas tak oburzający, może wynikać z niemożności dogadania się w wielokulturowym społeczeństwie, co w zasadzie dzieci powinny tam jeść.
Kilka prostych przepisów na końcu też brzmi w sumie dość ciekawie.
Udana zdobycz z gatunku "uratuję książkę z kosza z tanią książką, bo leży tam taka smutna".
Od poradników, jak wychowywać dzieci, trzymam się raczej z daleka, ten przeczytałam, licząc na ciekawe zderzenie kultur - i otrzymałam to, czego się spodziewałam. A najbardziej interesujące okazało się, jak bardzo "obok" obu tych kultur jest Polska: miejscami łapałam się za głowę, widząc zdziwienie kanadyjskiej autorki, że można jeść w sposób dla nas raczej oczywisty, a...
więcej Pokaż mimo toWspaniała książka, polecam nie tylko mamom niejadków. Ta ksiązka zmieniła mój sposób postrzegania jedzenia i posiłków, uświadomiła mi wiele istotnych rzeczy związanych ze zdrowym i higienicznym trybem życia. Zamierzam wiele zmienić w naszych posiłkach za pomocą wskazówek które udzieliła autorka. Bardzo ciekawa pozycja dla ludzi interesujących się kulturą innych krajów. Gorąco polecam!
Wspaniała książka, polecam nie tylko mamom niejadków. Ta ksiązka zmieniła mój sposób postrzegania jedzenia i posiłków, uświadomiła mi wiele istotnych rzeczy związanych ze zdrowym i higienicznym trybem życia. Zamierzam wiele zmienić w naszych posiłkach za pomocą wskazówek które udzieliła autorka. Bardzo ciekawa pozycja dla ludzi interesujących się kulturą innych krajów....
więcej Pokaż mimo toŚwietnie napisana książka o tym jak, co i kiedy jeść. Jak wypracować styl i kulturę jedzenia. Jak je celebrować.
Rozdziały opisujące życie we Francji - rewelacyjne, troszkę dołujący rozdział o powrocie do Kanady.
Obawiam się jedna że książka mimo tego iż opisuje bieżącą rzeczywistość, to chyba jednak bardziej lokuje się na francuskiej prowincji. W większych miastach (zwłaszcza uprzemysłowionych) widziałem już spore zmiany od opisywanych schematów i zachowań.
Mimo wszystko pozycja warta przeczytania i zastanowienia sie nawet nie nad tym co jemy, ale jak !
Świetnie napisana książka o tym jak, co i kiedy jeść. Jak wypracować styl i kulturę jedzenia. Jak je celebrować.
więcej Pokaż mimo toRozdziały opisujące życie we Francji - rewelacyjne, troszkę dołujący rozdział o powrocie do Kanady.
Obawiam się jedna że książka mimo tego iż opisuje bieżącą rzeczywistość, to chyba jednak bardziej lokuje się na francuskiej prowincji. W większych miastach...
Powszechnie znana jest opinia/fakt, że francuski są szczupłe. O uszy obijało mi się, że to dlatego, że jedzą małe porcje. O tym jako sekrecie francuskiego jedzenia Le Billon nie pisze, nie w tym rzecz. Jednak zdradza inne sekretne, a powszechnie obowiązujące we Francji zasady jedzenia. I o to właśnie chodzi, bo we Francji jedzenie to przyjemność. A "nauka dobrego jedzenia to część francuskiej kultury."
To był dla mnie trochę szok, że te zasady, które dietetycy nam usilnie wpajają, jak np.: „regularne posiłki, nie podjadanie, nie jedzenie w samotności, nie jedzenie w pośpiechu” we Francji są na porządku dziennym. Są powszechnie obowiązującymi, wcielanymi w życie, niepisanymi normami.
Le Billon pisze jeszcze o wielu ciekawych, zaskakujących a prostych rzeczach, wszystkich nie jestem zdolna wypisać, nie ma po temu też sensu. Zachęcam do przeczytania książki. Ja, kiedy „zobaczyłam”, że we Francji te wszystkie mądre zasady są na porządku dziennym nabrałam przekonania do wprowadzania ich w swoim życiu. Bo kiedy czytasz, że większość Francuzów nie podjada między posiłkami, to jest to przekonywujące.
Nie jest to książka tylko dla rodziców. Jest dla każdego, bo nawrócenie na dobre odżywianie przydałoby się wielu dorosłym. Polecam wszystkim rodzicom chcącym wyrobić zdrowe nawyki żywieniowe u dzieci oraz każdemu zainteresowanemu zdrowym odżywianiem. Bo książka uczy zdrowego rozsądku.
Książka jest dla mnie przekonywująca, bo autorka:
- opisała swoje doświadczenia. Do niedawna była po drugiej stronie barykady – jej rodzina odżywiała się niezdrowo. Pokazuje nam jak było przed zmianą nawyków, jak dziwne wydawały jej się francuskie zasady żywieniowe, jak trudno było je wprowadzić i jak z pewnymi modyfikacjami nareszcie się to udało;
- na przykładzie swoich pociech pokazuje jak wyrobić dobrze nawyki żywieniowe u dzieci;
- pisze o zasadach, które są we Francji normą;
- przytacza wiele wyników badań na potwierdzenie tego o czym pisze, np. otyłość wśród Francuzów vs. Amerykanów;
- jest z pochodzenia Kanadyjką i mieszkając przez pewien czas we Francji podpatrzyła to i owo, wypytywała znajomych o to jak jest z tym jedzeniem we Francji, więc uczyła u źródła;
- nie wymądrza się i pokazuje swoje błędy.
Powszechnie znana jest opinia/fakt, że francuski są szczupłe. O uszy obijało mi się, że to dlatego, że jedzą małe porcje. O tym jako sekrecie francuskiego jedzenia Le Billon nie pisze, nie w tym rzecz. Jednak zdradza inne sekretne, a powszechnie obowiązujące we Francji zasady jedzenia. I o to właśnie chodzi, bo we Francji jedzenie to przyjemność. A "nauka dobrego jedzenia...
więcej Pokaż mimo to