Lalkarka
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Nils Trojan (tom 2)
- Seria:
- Ślady zbrodni
- Tytuł oryginału:
- Die Puppenmacherin
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2014-07-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-02
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327151551
- Tłumacz:
- Emilia Skowrońska
- Tagi:
- literatura niemiecka
Berliński komisarz Nils Trojan widział w swej karierze naprawdę wiele, jednak ogarnia go przerażenie, gdy w ciemnej piwnicy znajduje ciało młodej kobiety w sarkofagu z pianki poliuretanowej. Wkrótce policjant natrafia na bliźniaczo podobną sprawę z przeszłości. Przed laty lalkarka Josephin Maurer została jednak uwolniona w ostatniej chwili. Napastnik zdążył jedynie zostawić na jej ciele makabryczne ślady. Mężczyzna, który uchodził za zabójcę, zginął w wypadku samochodowym. Czy to możliwe, że znalazł naśladowcę? A może wciąż żyje i chce dokończyć swego okrutnego dzieła?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mam piankę montażową i nie zawaham się jej użyć!
Jak tak sięgnę pamięcią i przywołam obrazy morderstw popełnianych w fabułach przeczytanych przeze mnie książek, to już całkiem pokaźna kolekcja mogłaby się z tego uzbierać. Można by z tego stworzyć jakiś wydawniczy hit typu:” Nie wiesz, jak uśmiercić bohatera? Poznaj 1001 pomysłów na jego zgon!” – niejeden pisarz mógłby czerpać z niego garściami. Wyłączając George’a R.R. Martina – ten pan o uśmiercaniu bohaterów wie już wszystko i pomocy w tym temacie na pewno nie potrzebuje… Wracając jednak do tematu, póki nie sięgnęłam po kolejny kryminał w moim czytelniczym dorobku, byłam niemal pewna, że pomysłowość książkowych morderców już nie jest w stanie mnie niczym zaskoczyć. Błąd! Ostatni zabójca zaskoczył mnie… pianką montażową. Po kolei jednak.
Nils Trojan, komisarz znany z poprzedniej powieści Maxa Bentowa („Ptaszydło”),jest głównym bohaterem nowego tytułu autora pt. „Lalkarka”. Echa sprawy z Ptaszydłem jeszcze nie do końca ucichły – dalej sieją spustoszenie w psychice komisarza – a tu już przychodzi mu zmierzyć się z serią brutalnych morderstw popełnionych przez, jak później podejrzewa, naśladowcę innego psychopatycznego szaleńca, który działał kilka lat wcześniej. Co ich łączy? Sposób w jaki mordują swoje ofiary, a raczej - czym się w tym celu posługują. Tak jak morderca sprzed lat, jego naśladowca funduje swym ofiarom śmierć najgorszą z możliwych, tj. dusi je za pomocą pianki montażowej, która po zastygnięciu skutecznie odbiera im dopływ tlenu. Jedną z osób, która wynikiem niesamowitego szczęścia przeżywa spotkanie z seryjnym mordercą, jest lalkarka Josephin Maurer. Jednak niedługo przychodzi jej cieszyć się beztroską, bowiem morderca powraca i łaknie kolejnych ofiar. Nie zapomina także o tej, która nieopatrznie wymknęła mu się z rąk. Przecież nie taki los dla niej gotował…
I znów na arenę wkracza osławiona już pianka poliuretanowa. I całe szczęście, bo na dobrą sprawę to ona książkę ratuje – skleja do tzw. kupy i swoją siłą zmusza czytelnika, by dotarł aż do końca lektury. Nie mogę powiedzieć, by „Lalkarka” była powieścią złą, bo czyta się ją dobrze, jest poprawna stylistycznie, nie rzucają się tu w oczy żadne błędy czy niedociągnięcia, jeśli chodzi o tok fabuły. Jednak – podobnie jak „Ptaszydło” – nie przyprawia o gęsią skórkę, nie przyśpiesza pulsu. Odnoszę też wrażenie, że Bentow nie wykorzystał w pełni potencjału postaci, którą stworzył. Mam na myśli Josephin, która po swoich traumatycznych przeżyciach jest na tyle skomplikowaną psychicznie postacią, że można by przy jej pomocy dodać całej powieści zarówno animuszu, jak i brakującego mi dreszczyku.
Bentow – to pisarz, który ma świetne pomysły, ale nie do końca radzi sobie z przelaniem ich na papier. „Lalkarka” jest dopiero drugą jego powieścią i może o to chodzi – o niewyrobiony jeszcze warsztat na polu czysto literackim. Może z każdą kolejną powieścią będzie lepiej. Może. Czas pokaże.
Oceny
Książka na półkach
- 488
- 286
- 65
- 9
- 5
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Pamiętam, że przy I części, "Ptaszydle" trochę sobie ponarzekałam na brak autentyczności, lecz książka, spodobała mi się na tyle, że za chwilę do moich rąk "wpadła" II część "Lalkarka". To czego brakowało mi wcześniej, zostało poprawione "brawa dla autora" książkę, czytało się lepiej, przyjemniej, ponieważ jestem czytelnikiem, który podczas czytania książki lubi mieć wrażenie, że w jakimś sensie, może utożsamić się
z bohaterami, dlatego nie czytałam tej książki w nocy.
Co do fabuły to: morderca z poprzedniej części znika, żyje czy nie, tego nie wiadomo, lecz w psychice bohaterów pojawiające się obrazy z "Ptaszydłem" w roli głównej są jak najbardziej rzeczywiste. Jeszcze emocje nie opadły, a już Nils Trojan wraz ze współpracownikami musi zmierzyć się z nowym "szwarc- charakterem" jakim jest niejaki EEL- posługujący się okrutnie śmiercionośną bronią, jaką jest "niepozorna" puszka pianki montażowej. Główna bohaterka Josephine cudem uniknęła śmierci właśnie w taki sposób. Przekonana, że jej niedoszły morderca nie żyje, robi wszystko, aby nie zwariować bo ciągle czuje "jego oddech na swoim karku", jej obawy potęgowane są zniknięciem oraz śmiercią jej najbliższych. Czy Josephine uda się przeżyć? Kto jest odpowiedzialny za serię mordów? Czy Karl Junker przeżył ? A może znalazł się jego naśladowca?
Książka jak najbardziej godna polecenia i wg mnie dużo lepsza niż I część, ale ocenę zostawiam dla Was.
Pamiętam, że przy I części, "Ptaszydle" trochę sobie ponarzekałam na brak autentyczności, lecz książka, spodobała mi się na tyle, że za chwilę do moich rąk "wpadła" II część "Lalkarka". To czego brakowało mi wcześniej, zostało poprawione "brawa dla autora" książkę, czytało się lepiej, przyjemniej, ponieważ jestem czytelnikiem, który podczas czytania książki lubi mieć...
więcej Pokaż mimo toSięgnęłam po tę pozycję, ponieważ zaciekawiła mnie główna bohaterka i jej zawód, oraz, powiedzmy, niespotykane jak do tej pory w innych książkach narzędzie zbrodni, czyli pianka poliuretanowa, zwana też montażową. Poczytałam trochę o tej substancji i przyznaję, że to dość makabryczny pomysł na śmierć. Jednak wracajmy do książki.
"Lalkarka" to drugi tom cyklu z berlińskim komisarzem Nilsem Trojanem (cóż za nazwisko) a moje pierwsze spotkanie z tym bohaterem i z tym autorem. Ktoś gdzieś napisał, że czytanie tomu drugiego, bez znajomości pierwszego, czyli "Ptaszydła", zupełnie nie szkodzi. Sprawdzało mi się to stwierdzenie jak do tej pory przy okazji innych cykli, jednak w tym wypadku czułam się mocno zagubiona i nie bardzo rozumiałam zachowania co niektórych osób.
Samego komisarza Nilsa, który ma jakieś kłopoty psychiczne i fizyczne, nie wiem, z czego wynikające, mogę się tylko domyślać i sobie pogdybać. Pani psycholog Jany Michels, która raz zachowuje się jak prawdziwa profesjonalistka (hipnoza),a zaraz potem jak wczesna nastolatka, która i chciałaby i się boi. Jedynie "lalkarka" jest wytłumaczona. Wiadomo bez specjalnego gdybania, dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej.
Akcja jest dobrze poprowadzona, jest odpowiednie napięcie przez całą książkę, jednak zakończenie znowu spowodowało, że uśmiechnęłam się z lekkim zażenowaniem i świadomością, że ja już gdzieś, nawet chyba niedawno coś takiego czytałam i co się okazało?
Faktycznie sceny końcowe są niemal identyczne, jak u Kinga w książce "Joyland", którą czytałam, nie tak dawno, bo w maju tego roku. Kto od kogo "zapożyczył" ?? Nie mnie w to wnikać, w każdym razie taka konstatacja nie wpłynęła na lepszy odbiór omawianej lektury. Więc ode mnie ocena ledwie sześć gwiazdek.
Sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ zaciekawiła mnie główna bohaterka i jej zawód, oraz, powiedzmy, niespotykane jak do tej pory w innych książkach narzędzie zbrodni, czyli pianka poliuretanowa, zwana też montażową. Poczytałam trochę o tej substancji i przyznaję, że to dość makabryczny pomysł na śmierć. Jednak wracajmy do książki.
więcej Pokaż mimo to"Lalkarka" to drugi tom cyklu z berlińskim...
Książka z początku wydawała mi się nudna, ale zanim porzucę zawsze czytam jeszcze kilka rodziałów i od 3 rozdziału mnie wciągnęła. Akcja szybko się rozkręciła i ciągle była na wysokim poziomie. Tak bardzo chciałam poznać rozwiązanie sprawy, że przeczytałam książkę w jeden dzień. Mimo klasycznej przeszłości głównego komisarza jak w innych kryminałach, kolejny tom można czytać bez przeszkód; choć intresuje mnie pierwsza część, a mianowicie czy byłaby tak samo ciekawa. W fabule też nie było niedociągnięć, a jak już to jakieś małe, których nie zauważyłam. Bez problemu można wziąć i czytać.
Książka z początku wydawała mi się nudna, ale zanim porzucę zawsze czytam jeszcze kilka rodziałów i od 3 rozdziału mnie wciągnęła. Akcja szybko się rozkręciła i ciągle była na wysokim poziomie. Tak bardzo chciałam poznać rozwiązanie sprawy, że przeczytałam książkę w jeden dzień. Mimo klasycznej przeszłości głównego komisarza jak w innych kryminałach, kolejny tom można...
więcej Pokaż mimo toNiezwykle polecam wszystkim! Doskonała seria :)
Niezwykle polecam wszystkim! Doskonała seria :)
Pokaż mimo toŚwietna, emocjonująca książka - klasyczny kryminał. Czytałem pierwszą część tej serii, ale można też przeczytać, nie czytając tamtej. Trzyma w napięciu do samego końca, koniec zaskakujący. Uwaga, ale książka nie jest dla wrażliwych osób! Nie chcę spoilerować, ale można się dymyślić o co chodzi...
Polecam!
Świetna, emocjonująca książka - klasyczny kryminał. Czytałem pierwszą część tej serii, ale można też przeczytać, nie czytając tamtej. Trzyma w napięciu do samego końca, koniec zaskakujący. Uwaga, ale książka nie jest dla wrażliwych osób! Nie chcę spoilerować, ale można się dymyślić o co chodzi...
Pokaż mimo toPolecam!
Pamiętam, że przy I części, "Ptaszydle" trochę sobie ponarzekałam na brak autentyczności, lecz książka, spodobała mi się na tyle, że za chwilę do moich rąk "wpadła" II część "Lalkarka". To czego brakowało mi wcześniej, zostało poprawione "brawa dla autora" książkę, czytało się lepiej, przyjemniej, ponieważ jestem czytelnikiem, który podczas czytania książki lubi mieć wrażenie, że w jakimś sensie, może utożsamić się z bohaterami, dlatego nie czytałam tej książki w nocy. Co do fabuły to: morderca z poprzedniej części znika, żyje czy nie, tego nie wiadomo, lecz w psychice bohaterów pojawiające się obrazy z "Ptaszydłem" w roli głównej są jak najbardziej rzeczywiste. Jeszcze emocje nie opadły, a już Nils Trojan wraz ze współpracownikami musi zmierzyć się z nowym "szwarc- charakterem" jakim jest niejaki EEL- posługujący się okrutnie śmiercionośną bronią, jaką jest "niepozorna" puszka pianki montażowej. Główna bohaterka Josephine cudem uniknęła śmierci właśnie w taki sposób. Przekonana, że jej niedoszły morderca nie żyje, robi wszystko, aby nie zwariować bo ciągle czuje "jego oddech na swoim karku", jej obawy potęgowane są zniknięciem oraz śmiercią jej najbliższych. Czy Josephine uda się przeżyć? Kto jest odpowiedzialny za serię mordów? Czy Karl Junker przeżył ? A może znalazł się jego naśladowca? Książka jak najbardziej godna polecenia i wg mnie dużo lepsza niż I część, ale ocenę zostawiam dla Was.
Pamiętam, że przy I części, "Ptaszydle" trochę sobie ponarzekałam na brak autentyczności, lecz książka, spodobała mi się na tyle, że za chwilę do moich rąk "wpadła" II część "Lalkarka". To czego brakowało mi wcześniej, zostało poprawione "brawa dla autora" książkę, czytało się lepiej, przyjemniej, ponieważ jestem czytelnikiem, który podczas czytania książki lubi mieć...
więcej Pokaż mimo toHistoria z przeszłości jest pretekstem do zadawania śmierci w wyjątkowo obrzydliwy sposób. Nigdy bym nie przypuszczała, że pianka montażowa może mieć też i takie zastosowanie. Zdecydowanie nie do naśladowania, nawet kiedy po remoncie trochę jej zostanie. A książka całkiem niezła, oczywiście jak to ja - zaczęłam od końca, bo "Lalkarka" to druga część przygód Nilsa Trojana, więc szybko nadrabiam to niedopatrzenie rozpoczynając część pierwszą - "Ptaszydło". Polecam.
Historia z przeszłości jest pretekstem do zadawania śmierci w wyjątkowo obrzydliwy sposób. Nigdy bym nie przypuszczała, że pianka montażowa może mieć też i takie zastosowanie. Zdecydowanie nie do naśladowania, nawet kiedy po remoncie trochę jej zostanie. A książka całkiem niezła, oczywiście jak to ja - zaczęłam od końca, bo "Lalkarka" to druga część przygód Nilsa Trojana,...
więcej Pokaż mimo toDobrze napisany kryminał z dynamiczną, szybko rozwijającą się akcją. Czytelnik nie ma czasu się znudzić, bo ciągle coś się dzieje, a kiedy już się wydaje, że wszystko pasuje, nagle wychodzi na jaw kolejny szczegół, który wszystko zmienia. Przy tym nie pojawia się tu żaden chaos, spokojnie można za wszystkim nadążyć i w niczym się nie pogubić.
Jest to druga część cyklu z komisarzem Trojanem, a ja niestety nie miałam wcześniej okazji przeczytać części pierwszej, czego w czasie lektury "Lalkarki" trochę żałowałam. Co prawda nie ma konieczności czytania po kolei aby czytało się dobrze i przyjemnie, ale jednak trochę odniesień do poprzedniej książki jest i chcąc w pełni zrozumieć bohaterów dobrze byłoby wiedzieć co się tam wydarzyło. Także jeśli macie taką możliwość, to polecam jednak zacząć od "Ptaszydła". "Lalkarkę" czyta się błyskawicznie i mam nadzieję, że poprzednia część jest na podobnym poziomie.
Dobrze napisany kryminał z dynamiczną, szybko rozwijającą się akcją. Czytelnik nie ma czasu się znudzić, bo ciągle coś się dzieje, a kiedy już się wydaje, że wszystko pasuje, nagle wychodzi na jaw kolejny szczegół, który wszystko zmienia. Przy tym nie pojawia się tu żaden chaos, spokojnie można za wszystkim nadążyć i w niczym się nie pogubić.
więcej Pokaż mimo toJest to druga część cyklu z...
Pewnie to wrażenie w związku z faktem, że nie czytałam pierwszej części z cyklu o Nilsie Trojanie, ale zasadniczo książka dość powiedzieć, że mi się podobała. W końcu dostałam kryminał, który trzymał mnie w napięciu do samego końca. Ale! niestety, główny bohater jest tak irytującym człowiekiem, że nie mam sumienia dać więcej niż 7*. Szkoda.
Pewnie to wrażenie w związku z faktem, że nie czytałam pierwszej części z cyklu o Nilsie Trojanie, ale zasadniczo książka dość powiedzieć, że mi się podobała. W końcu dostałam kryminał, który trzymał mnie w napięciu do samego końca. Ale! niestety, główny bohater jest tak irytującym człowiekiem, że nie mam sumienia dać więcej niż 7*. Szkoda.
Pokaż mimo toKsiążka dużo słabsza od powszedniej części, która była bardzo ciekawa i wciągająca. Ta historia mało mnie ciekawiła i nie zawierała tego ,,czegoś'', co powszednia część cyklu.
Książka dużo słabsza od powszedniej części, która była bardzo ciekawa i wciągająca. Ta historia mało mnie ciekawiła i nie zawierała tego ,,czegoś'', co powszednia część cyklu.
Pokaż mimo to