W cieniu zdarzeń

Okładka książki W cieniu zdarzeń Anne Holt
Okładka książki W cieniu zdarzeń
Anne Holt Wydawnictwo: Prószyński i S-ka kryminał, sensacja, thriller
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Skyggedåd
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2014-05-22
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-22
Data 1. wydania:
2012-01-01
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378397625
Tłumacz:
Iwona Zimnicka
Tagi:
literatura norweska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
139 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2214
1491

Na półkach: ,

"...do znęcania się nad dziećmi dochodzi, ponieważ na to pozwalamy. Ponieważ nie możemy w to uwierzyć. Ponieważ najprościej jest nie zauważać."

Przemoc wobec dzieci to najcięższa dla mnie tematyka poruszana w książkach. I gdy tylko zaczęłam tę lekturę, nad moją głową zawisły czarne, ciężkie chmury, żołądek zacisnął mi się w supeł, i cóż wpadłam w coś na kształt emocjalnego dołka.
Na skutek tragicznego wypadku 8-letni Sander umiera we własnym domu. Młody policjant który przybywa na miejsce zdarzenia bardzo skrupulatnie bada sprawę i dochodzi do wniosku, że zamożni ludzie też mogą bić swoje dzieci a odpowiedni i modny adres nie gwarantuje szczęśliwego dzieciństwa.
To książka o chowaniu głowy w piasek, o tym, że często odwracamy oczy bo lepiej nie widzieć i nie słyszeć; bo głęboko w nas tkwią głupie stereotypy, które twierdzą, że tylko bieda i patologia zdolna jest do przemocy to prowadzi do tego, że nie chcemy wierzyć bo przecież "to była taka dobra rodzina"; a wyrzuty sumienia i poczucie wstydu nie daje nam spać kiedy już jest za późno na jakąkolwiek pomoc.

"...do znęcania się nad dziećmi dochodzi, ponieważ na to pozwalamy. Ponieważ nie możemy w to uwierzyć. Ponieważ najprościej jest nie zauważać."

Przemoc wobec dzieci to najcięższa dla mnie tematyka poruszana w książkach. I gdy tylko zaczęłam tę lekturę, nad moją głową zawisły czarne, ciężkie chmury, żołądek zacisnął mi się w supeł, i cóż wpadłam w coś na kształt emocjalnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
114

Na półkach: ,

Jest w tym kryminale coś, co wciąga. Może to, że jest taki nieoczywisty? Od samego początku wiemy, że wisi w powietrzu jakaś tajemnica, której główni bohaterowie twardo bronią, aby przypadkiem nie została odkryta. A może ten realizm w nim przedstawiony? Przez co łatwo nam zaangażować się emocjonalnie w zdarzenia, które mają tam miejsce?
Trudno powiedzieć. W każdym razie czyta się przyjemnie. Zakończenie wpływa na uczucia i skłania do refleksji. Są takie tragedie w życiu, do których mogłoby nie dojść, gdyby ktoś odpowiednio wcześniej zareagował.

Jest w tym kryminale coś, co wciąga. Może to, że jest taki nieoczywisty? Od samego początku wiemy, że wisi w powietrzu jakaś tajemnica, której główni bohaterowie twardo bronią, aby przypadkiem nie została odkryta. A może ten realizm w nim przedstawiony? Przez co łatwo nam zaangażować się emocjonalnie w zdarzenia, które mają tam miejsce?
Trudno powiedzieć. W każdym razie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
933
437

Na półkach: ,

Wciągający i nieoczywisty kryminał. Są zwłoki, ale nikt prócz kompletnie niedoświadczonego, młodego policjanta nie sądzi, że to morderstwo. Wszyscy uważają zgon za nieszczęśliwy wypadek. Nikt nie ma czasu ni cierpliwości, by dać wiarę jego podejrzeniom. Fakty podawane są nam w takiej formie, że praktycznie od początku mamy podejrzanego. Z biegiem czasu tylko umacniamy się w swoim sądzie...

Akcja toczy się podczas fatalnych dla Norwegii wydarzeń - masowych morderstw dokonanych przez Andreasa Brayvika. Jednak wszystko to stanowi zaledwie tło... Fabuła skupia się na losach rodziny, która straciła kilkuletniego syna...

Poznajemy najczarniejsze sekrety, dowiadujemy się, że nikomu, ale to nikomu, nie można ufać, chcemy by morderca wreszcie trafił za kratki. Kibicujemy młodemu policjantowi, bo wiemy, że jako jedyny ma rację. Czy aby na pewno? Hmm. Polecam.

Wciągający i nieoczywisty kryminał. Są zwłoki, ale nikt prócz kompletnie niedoświadczonego, młodego policjanta nie sądzi, że to morderstwo. Wszyscy uważają zgon za nieszczęśliwy wypadek. Nikt nie ma czasu ni cierpliwości, by dać wiarę jego podejrzeniom. Fakty podawane są nam w takiej formie, że praktycznie od początku mamy podejrzanego. Z biegiem czasu tylko umacniamy się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
144
120

Na półkach: , ,

Główny wątek - próba wyjaśnienia okoliczności śmierci małego chłopca - przeplatany jest informacjami o postaciach z książki, ich problemach, odczuciach, przez co akcja nie posuwa się w szaleńczym tempie. Zupełnie jednak mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie. Dzięki temu historia nabrała wielowymiarowości, a bohaterowie byli wiarygodni. Tym bardziej zaskoczyło i zabolało zakończenie. Napięcie rośnie wraz z upływem stron, a puszcza dopiero z ostatnim słowem. Polecam.

Główny wątek - próba wyjaśnienia okoliczności śmierci małego chłopca - przeplatany jest informacjami o postaciach z książki, ich problemach, odczuciach, przez co akcja nie posuwa się w szaleńczym tempie. Zupełnie jednak mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie. Dzięki temu historia nabrała wielowymiarowości, a bohaterowie byli wiarygodni. Tym bardziej zaskoczyło i zabolało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
68

Na półkach: ,

Szczerze powiedziawszy jestem pozytywnie zaskoczona tą książką.
Cała opowieść trzyma w napięciu i zakończenie faktycznie zaskoczyło :).
Myślę że sięgnę jeszcze po inną książkę Anne Holt.

Szczerze powiedziawszy jestem pozytywnie zaskoczona tą książką.
Cała opowieść trzyma w napięciu i zakończenie faktycznie zaskoczyło :).
Myślę że sięgnę jeszcze po inną książkę Anne Holt.

Pokaż mimo to

avatar
1196
374

Na półkach:

Nic nie jest tak jak być powinno...Ładny dom, dobrane małżeństwo, ukochany, wymarzony, wytęskniony synek. Zaczyna się od śmierci dziecka, matka szaleje, ojciec usiłuje pracować. Pozornie wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek - ale kryminolog Inger i bardzo młody, niedoświadczony policjant mają wątpliwości. Podejmują śledztwo, niespiesznie, w tle odzywają się pomruki brutalnego terrorystycznego ataku, w którym zginęło kilkadziesiąt osób, czymże jest przy tym śmierć małego chłopca? Wątki rozwijają się powolutku, poznajemy coraz więcej osób z otoczenia rodziny: dziadków, znajomych, współpracowników. I coraz więcej znaków zapytania. W końcu zagadka zostaje rozwiązana w dość nieoczekiwany sposób (duży plus dla autorki!). A czytelnik zostaje z wrażeniem, że wprawdzie przeczytał kryminał, ale w gruncie rzeczy nie była to czysta rozrywka z wymyśloną historyjką, tylko opis zdarzeń, jakie mogą się toczyć u sąsiadów piętro wyżej...

Nic nie jest tak jak być powinno...Ładny dom, dobrane małżeństwo, ukochany, wymarzony, wytęskniony synek. Zaczyna się od śmierci dziecka, matka szaleje, ojciec usiłuje pracować. Pozornie wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek - ale kryminolog Inger i bardzo młody, niedoświadczony policjant mają wątpliwości. Podejmują śledztwo, niespiesznie, w tle odzywają się pomruki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
871

Na półkach:

Dość surowo napisany kryminał (pochodzenie norweskie zobowiązuje),akcja dość wolna, ale na tyle wciągająca, że nie zniechęca to do czytania. Zakończenie daje do myślenia, jakby z morałem.

Dość surowo napisany kryminał (pochodzenie norweskie zobowiązuje),akcja dość wolna, ale na tyle wciągająca, że nie zniechęca to do czytania. Zakończenie daje do myślenia, jakby z morałem.

Pokaż mimo to

avatar
1269
1266

Na półkach:

Ciekawa i aktualna tematyka. Różnorodni bohaterowie i całkowicie nieoczekiwane zakończenie.

Ciekawa i aktualna tematyka. Różnorodni bohaterowie i całkowicie nieoczekiwane zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
1518
735

Na półkach: ,

„Należało pilnować. Zawsze należało pilnować.”

Dziwne zdania. Mantra. A w salonie przygotowanym na uroczystość martwy 8-letni chłopiec. Sander. Dla Inger, znajomej jego rodziców, wygląda to na wypadek… Ale bohaterkę coś dręczy. Rodzice w szoku, ojciec szybko sprząta salon po tej tragicznej śmierci, by lśnił czystością. Sprzątnięta została drabina, z której spadł Sander, krew starta z podłogi. Ale Inger ma niepokojące przeczucie, że „na coś jeszcze powinna zwrócić uwagę. Coś się zmieniło, wyglądało inaczej.” Sugestywnie opisana jest scena, gdy matka w histerii, kurczowo trzyma na kolanach zmarłe dziecko.

W tym samym dniu, niemalże godzinie, miał miejsce zamach w centrum miasta, co sprawia, że policja jest bardzo zajęta. W końcu na wezwanie do domu państwa Mohr, przyjeżdża młody mundurowy, ledwo po szkole policyjnej, zdeterminowany by czynić sprawiedliwość. Pewne refleksje przynosi zachowanie i emocje Inger; jej żal i opłakiwanie chłopca, „który dostał samochód strażacki i nawet nie zdążył go popsuć”, jest większy niż w przypadku ponad 80 ofiar masowej tragedii w centrum- liczba mówiąca o tym, wydaje się zbyt nierzeczywista.


Ta powieść jest o czymś więcej niż o zagadce kryminalnej. Bo z jednej strony mamy wątek kryminalny: śmierć nadaktywnego chłopca zalicza się do kategorii tzw. zgonów podejrzanych, policja musi wyjaśnić okoliczności, poznać fakty. A te są niepokojące….W tej rodzinie coś się stało. Wątek psychologiczny pojawia się, gdy idylliczna fasada szczęśliwej rodziny zaczyna pękać. Ellen, matka chłopca, nie daje się uspokoić, wypiera to, co się stało. Mają też miejsce nieprzewidywalne reakcje w obliczu żałoby- szybkie sprzątanie rzeczy, zamazywanie śladów istnienia, aż „chłopiec już całkiem zniknął.” Długo nie ma nic konkretnego w śledztwie, ale w końcu niektórzy zaczynają mówić. Tyle było tajemnic, o tylu rzeczach nie wolno było mówić głośno, wypierało się to, co było nie do zniesienia. Błahostki, zsumowane, stworzyły coś więcej. Coś niepokojącego. Anne Holt stworzyła wyraziste postacie, które mają coś w sobie intrygującego, co chcemy jak najszybciej poznać. Ludzie, którzy się boją, ludzie, którzy chcą kontrolować, którzy muszą pilnować. Co ukrywają? Ponadto elektryzujący nastrój. Dobrze wyważona akcja z emocjami, śledztwo z prywatą.

„W cieniu zdarzeń” to znakomicie skonstruowany psychologiczny kryminał, mówiący o sprawach, w których jest wiele ciemnych liczb. O tym, jak mogą być odwrócone uprzedzenia: bo co może się dziać w bogatych rodzinach, pod modnym adresem? Zostawia czytelnika z mocnym, niespodziewanym i szokującym zakończeniem oraz z kłującym, prostym lub trudnym pytaniem: „Dlaczego pozwalamy, żeby tak się działo?”

„Należało pilnować. Zawsze należało pilnować.”

Dziwne zdania. Mantra. A w salonie przygotowanym na uroczystość martwy 8-letni chłopiec. Sander. Dla Inger, znajomej jego rodziców, wygląda to na wypadek… Ale bohaterkę coś dręczy. Rodzice w szoku, ojciec szybko sprząta salon po tej tragicznej śmierci, by lśnił czystością. Sprzątnięta została drabina, z której spadł Sander,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
362
22

Na półkach: ,

Przerażająca i porażająca, przenikliwa do szpiku kości dla tych, którym przemoc nie mieści się w głowie. Maltretowanie i znęcanie się nad dziećmi, to w dalszym ciągu temat rzeka.
Książka idealnie pokazuję fasadę zakłamania oraz potworów za całunem milczenia, nie tylko w rodzinach patologicznych, ale również w takich, które uchodzą za wzór i fałszywie, tylko na pokaz, czczą ideał prorodzinnej idylli.
To historia również o wojnie między prawdą a kłamstwami, przemilczeniami i tajemnicą, która wychodzi na światło dzienne, zawsze w najmniej oczekiwanym momencie.
Moje pierwsze spotkanie z autorką, wywarło na mnie ogromne wrażenie.
Polecam...

Przerażająca i porażająca, przenikliwa do szpiku kości dla tych, którym przemoc nie mieści się w głowie. Maltretowanie i znęcanie się nad dziećmi, to w dalszym ciągu temat rzeka.
Książka idealnie pokazuję fasadę zakłamania oraz potworów za całunem milczenia, nie tylko w rodzinach patologicznych, ale również w takich, które uchodzą za wzór i fałszywie, tylko na pokaz, czczą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    187
  • Chcę przeczytać
    166
  • Posiadam
    27
  • 2014
    8
  • Skandynawia
    3
  • Kryminał
    3
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • Do kupienia
    2
  • 2018
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W cieniu zdarzeń


Podobne książki

Przeczytaj także