rozwińzwiń

Snowden. Nigdzie się nie ukryjesz

Okładka książki Snowden. Nigdzie się nie ukryjesz Glenn Greenwald
Okładka książki Snowden. Nigdzie się nie ukryjesz
Glenn Greenwald Wydawnictwo: Agora Seria: Biblioteka Gazety Wyborczej reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Biblioteka Gazety Wyborczej
Tytuł oryginału:
No Place to Hide. Edward Snowden, the NSA, and the U.S. Surveillance State
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2014-05-16
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-16
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326813405
Tłumacz:
Barbara Gadomska
Tagi:
snowden assange
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
143 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
866
866

Na półkach:

Temat Snowdena jest już znany od wielu lat. Z tego względu, narosło wokół niego sporo wątków pobocznych, legend, czy też plotek. Jak to było dokładnie? Właśnie o tym jest ta książka. Pisana przez dziennikarza, który już wcześniej nie bał się opisywać tematów drażliwych dla rządów. Co do formy to mogę podzielić ją na trzy części: Snowden, skala inwigilacji i zachowanie dziennikarzy i autor. Cześć pierwsza zajmuje najwięcej miejsca. Autor, uczestniczył w spotkaniach w Hongkongu, jednak jest jakby osobą czwartą. Nie celebruje swojej osoby, Snowdena i jego poczynania opisuje naturalnie, tak żeby czytelnik sam oceniła, co i jak. W drugiej części są slajdy z prezentacji różnych programów (np. PRISM) i opis, co się wydarzyło po publikacji. Różni dziennikarze, którzy na początku z rewelacją przedstawili, jak NSA szpieguje rządu Brazylii, czy Iranu przed negocjacjami umów, po pewnym czasie, zaczęli stawiać w jednym szeregu z rządem. Autor ma żal do dzisiejszego dziennikarstwa, które zatraciło soje "ja". Podobnie było z krajami, które po oświadczaniu USA, potulnie złagodziły swoje stanowiska (oprócz Brazylii, która kupiła Gripena). Ostatnia część to skutki, które spotkały autora i jego partnera.

Temat Snowdena jest już znany od wielu lat. Z tego względu, narosło wokół niego sporo wątków pobocznych, legend, czy też plotek. Jak to było dokładnie? Właśnie o tym jest ta książka. Pisana przez dziennikarza, który już wcześniej nie bał się opisywać tematów drażliwych dla rządów. Co do formy to mogę podzielić ją na trzy części: Snowden, skala inwigilacji i zachowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
197

Na półkach: ,

Anonimowość i prywatność w sieci to fikcja o czym wielu ludzi zapomina, albo nie zdaje sobie z tego sprawy.
Nie ma czegoś takiego jak prywatność w Internecie. I pokazuje to właśnie ta książka.

Na każdym portalu jesteśmy inwigilowani.
Nie tylko przez portale, ale także przez amerykański rząd, jak i rządy innych państw.
Informacja o nas jest informacją cenną dlatego tak bardzo władzom amerykańskim zależy, żeby wszystko o nas widzieć.
Pokazuje to bardzo dokładnie sprawa Edwarda Snowdena, który bardzo dobrze przygotował się do ujawnienia światu tych faktów.

Lektura książki mogę powiedzieć mną wstrząsnęła (choć wcześniej wiedziałem o tym). Chodzi o skalę na jaką amerykański rząd pozyskiwał i nadal pozyskuje informacje o nas.

Każdy powinien przeczytać tą książkę i zacząć przywiązywać większą wagę do kwestii prywatności w sieci.

Polecam tą książkę każdemu. Nie tylko osobom zainteresowanych tematem, ale także "zwykłym" użytkownikom Internetu.

Należy większą uwagę zwracać na to co zamieszczamy w sieci, bo usunięcie profilu na jednym czy na drugim portalu społecznościowym czy innym nie daje nam żadnej gwarancji, że dane znikną z sieci.

Z większą ostrożnością powinno podchodzić się także to "świata wirtualnego", bo nie wiemy, kto tak na prawdę siedzi po drugiej stronie ekranu ;-)

Książka Glenn'a Greenwald'a powinna być lekturą obowiązkową dla każdego użytkownika Internetu.

Anonimowość i prywatność w sieci to fikcja o czym wielu ludzi zapomina, albo nie zdaje sobie z tego sprawy.
Nie ma czegoś takiego jak prywatność w Internecie. I pokazuje to właśnie ta książka.

Na każdym portalu jesteśmy inwigilowani.
Nie tylko przez portale, ale także przez amerykański rząd, jak i rządy innych państw.
Informacja o nas jest informacją cenną dlatego tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
8

Na półkach: ,

Z jednej strony dowiadujemy się o mechanizmach, metodach i skali inwigilacji, która wydaje nam się, że istnieje tylko w filmach. Z drugiej jednak, poznajemy motywację Edwarda Snowdena, który kierując się swoimi przekonaniami, potrzebą bycia uczciwym wobec samego siebie, podejmuje decyzję o ujawnieniu tajemnic państwowych.

Myślę, że można to zawrzeć w zdaniu: Przychodzi taki moment, kiedy życie wystawia nas na ogromną próbę i mówi "sprawdzam".

Niektórzy chcą Snowdenowi przypisać rolę szpiega lub zdrajcy. Być może nie chcą uwierzyć, że ktoś w imię wyższych wartości, moralności i uczciwości jest w stanie zrezygnować z pieniędzy, luksusów i kariery, bo mocno wierzy w słuszność swojej decyzji.

Książkę czyta się jednym tchem. Wciąga i porusza.

Ważny dla mnie cytat:

To, co ludzi utrzymuje w stanie pasywności i posłuszeństwa – powiedział – to strach przed reperkusjami, ale gdy już raz się człowiek wyzwoli z przywiązania do rzeczy, które nie mają znaczenia – pieniędzy, kariery zawodowej, bezpieczeństwa – to ten strach daje się pokonać.

Z jednej strony dowiadujemy się o mechanizmach, metodach i skali inwigilacji, która wydaje nam się, że istnieje tylko w filmach. Z drugiej jednak, poznajemy motywację Edwarda Snowdena, który kierując się swoimi przekonaniami, potrzebą bycia uczciwym wobec samego siebie, podejmuje decyzję o ujawnieniu tajemnic państwowych.

Myślę, że można to zawrzeć w zdaniu: Przychodzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
95

Na półkach:

W dzisiejszym świecie dzielimy się w Internecie niemalże wszystkim. Świat jest dla nas już mały i całkowicie otwarty. Tylko czy chcemy, by nasze codzienne troski trafiały do najwyższych rządów? Szczególnie kiedy nie mamy nic wspólnego z polityką i terroryzmem..? Książka o nadużywaniu władzy i wszechobecnym kontrolowaniu przez znane nam codzienne aplikacje. A kto wie, tajemnic w tym temacie jest pewnie jeszcze więcej niż odważył się pokazać nam Sowden. Książka uświadamiająca - polecam.

W dzisiejszym świecie dzielimy się w Internecie niemalże wszystkim. Świat jest dla nas już mały i całkowicie otwarty. Tylko czy chcemy, by nasze codzienne troski trafiały do najwyższych rządów? Szczególnie kiedy nie mamy nic wspólnego z polityką i terroryzmem..? Książka o nadużywaniu władzy i wszechobecnym kontrolowaniu przez znane nam codzienne aplikacje. A kto wie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
14

Na półkach:

O całej tej akcji powinni wszyscy słyszeć, nie panikować, nie bać się - po prostu mieć świadomość o tym co się działo, żeby być wyczulonym na podobne aspekty w przyszłości. Za każdym razem schemat jest podobny i zaczyna się od niewiedzy obywateli a potem przeważnie jest już za późno na działanie.
Za długie żeby każdemu wcisnąć do przeczytania (nie wszyscy czytają regularnie) jednocześnie za krótkie dla tych co chcą się dowiedzieć wszystkiego w szczegółach o sprawie.

O całej tej akcji powinni wszyscy słyszeć, nie panikować, nie bać się - po prostu mieć świadomość o tym co się działo, żeby być wyczulonym na podobne aspekty w przyszłości. Za każdym razem schemat jest podobny i zaczyna się od niewiedzy obywateli a potem przeważnie jest już za późno na działanie.
Za długie żeby każdemu wcisnąć do przeczytania (nie wszyscy czytają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
349
328

Na półkach:

Spodziewałem się czegoś więcej i czegoś lepszego tym bardziej że temat bardzo intrygujący i oparty na faktach jednakże książka napisana w bardzo nieciekawy i nie atrakcyjny sposób i nie wciąga autor przytacza dużo swoich informacji pobieżnych o temacie ale sama historia bohatera jakby na drugim planie.
Gdyby historię ująć w innej konwencji i byłaby napisana przez innego autora temat byłby naprawdę o wiele atrakcyjniejszy.

Spodziewałem się czegoś więcej i czegoś lepszego tym bardziej że temat bardzo intrygujący i oparty na faktach jednakże książka napisana w bardzo nieciekawy i nie atrakcyjny sposób i nie wciąga autor przytacza dużo swoich informacji pobieżnych o temacie ale sama historia bohatera jakby na drugim planie.
Gdyby historię ująć w innej konwencji i byłaby napisana przez innego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
528
145

Na półkach: , ,

Bardzo ważna książka. Świetny thriller polityczny, taki z wyczuciem, podziałem na części, budowaniem i utrzymywaniem napięcia na wysokim poziomie. Tyle tylko, że to nie thriller a rzeczywistość („To nie demony, nie diabły… Gorzej. To ludzie.”) Wypisz wymaluj, „Rok 1984” jako instrukcja obsługi, a nie jako ostrzeżenie.
W 2013 roku sygnalista Edward Snowden zdecydował się ujawnić światu stopień i sposoby inwigilacji „wszystkiego i wszystkich” przez NSA. Zrobił to, mając świadomość, że zniszczy w ten sposób całe swoje dotychczasowe życie. Starannie wybrał dziennikarzy, którym chciał powierzyć swoje materiały, aby zostały należycie wykorzystane i spowodowały pożądaną przez niego reakcję (wszak nikt nie chce niszczyć/zmieniać swego życia nadaremno). Jak pisze Greenwald, Snowden bardzo obawiał się, że cała sprawa zostanie wyciszona, zatuszowana, przejdzie bez echa.
Książka podzielona jest na części. Pierwsza z nich to reportaż opowiadający o dotarciu Snowdena do Greenwalda i Laury Poitras, spotkaniu w Hongkongu i przekazaniu materiałów. Następnie prezentacja tych materiałów, skali inwigilacji i wykorzystane do niej metody. W tej części laik może mieć problem (ja miałam – do tego stopnia, że zastanawiałam się, czy dam radę doczytać do końca),warto się jednak zmobilizować i przejść przez nią. Dlaczego? Otóż dlatego, że Greenwald (czuję niepohamowaną chęć przyznania się, że od samego początku jego nazwisko skojarzyło mi się z Gellertem Grindewaldem i koniec, cześć pieśni, skojarzenie zostało) nie ogranicza się tylko do zrelacjonowania materiałów czy motywów kierujących Snowdenem. Ciekawiej robi się tam, gdzie zaczyna zagłębiać się w kulisy powiązań między mediami a władzą i pozbawia czytelnika złudzeń co do tego, w jaki sposób media wypełniają swoje zadanie patrzenia władzy na ręce. Patrzeć, owszem mogą (choć i to niechętnie),ale już nie decydować o tym, co i w jakiej formie dotrze do społeczeństwa. A Greenwald wie, o czym pisze, wszak jako prawnik i dziennikarz zajmował się sprawami przestrzegania praw konstytucyjnych i obywatelskich. To m.in. z tego powodu Snowden wybrał go jako dziennikarza, któremu chce powierzyć swoje materiały i nadzieję na właściwe ich wykorzystanie.
Jaki on jest, ten Snowden? Z lektury wyłania się człowiek skromny, ale zdeterminowany i pewny tego, co chce osiągnąć. Nie, nie chodziło o sławę, a o zgodę z własnym sumieniem („Prawdziwą miarą wartości człowieka nie jest to, w co mówi, że wierzy, ale co robi w obronie swoich przekonań. Jeśli nasze przekonania nie skłaniają nas do działania, to zapewne nie są prawdziwe”). Wbrew temu, co próbowano potem o nim pisać, raczej nie jest wycofanym, zamkniętym w sobie outsiderem.
Najmroczniej i najbardziej ponuro robi się w części, w której autor pochyla się nad motywami inwigilacji, szeroko usprawiedliwianej ochroną społeczeństwa przez terroryzmem. Całość na: https://www.facebook.com/ksiazkikawaija/

Bardzo ważna książka. Świetny thriller polityczny, taki z wyczuciem, podziałem na części, budowaniem i utrzymywaniem napięcia na wysokim poziomie. Tyle tylko, że to nie thriller a rzeczywistość („To nie demony, nie diabły… Gorzej. To ludzie.”) Wypisz wymaluj, „Rok 1984” jako instrukcja obsługi, a nie jako ostrzeżenie.
W 2013 roku sygnalista Edward Snowden zdecydował się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
18

Na półkach:

Świetna książka opisująca jedno z najważniejszych wydarzeń współczesnej historii. Książka otwiera oczy i pokazuje jak ogromną władzą i wiedzą dysponują służby specjalne. Ale sama publikacja książki daje do zrozumienia to jak niewielką władzę ma społeczeństwo.
Książka pod koniec jest mniej wciągająca - opisuje głównie możliwości służb specjalnych. Techniki te powinny bulwersować, ale społeczeństwo coraz częściej lekceważy działania władzy i zapomina o jej występkach, niestety...

Świetna książka opisująca jedno z najważniejszych wydarzeń współczesnej historii. Książka otwiera oczy i pokazuje jak ogromną władzą i wiedzą dysponują służby specjalne. Ale sama publikacja książki daje do zrozumienia to jak niewielką władzę ma społeczeństwo.
Książka pod koniec jest mniej wciągająca - opisuje głównie możliwości służb specjalnych. Techniki te powinny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
554
60

Na półkach: , ,

Książka jeszcze ważniejsza niż te 3 lata temu.

O tym gdzie się kończy wolność słowa i jak blisko współczesnemu człowiekowi do granic niebezpiecznego świata cieni a w istocie jak ten świat zagarnia dla siebie coraz większe połacie naszej prywatności.

Warto się zapoznać z tym jak ścigano Snowdena, jakie metody stosują pączkujące służbo-korporacje i jaką burzę dezinformacji i propagandy serwowała administracja amerykańska do wytłumienia afery.
W czyszczeniu własnych brudów, rozdymaniu swoich budżetów i szpiegowaniu sojuszników molochy takie jak NSA to asy. Gorzej ze skutecznością w realizacji celów statutowych. Obywatele krajów Zachodu mogą być rozgrywani przez te państwa w państwie jak mieszkańcy republik bananowych za czasów zimnej wojny. Na osłabieniu tradycyjnych wywiadów, przede wszystkim CIA, skorzystały nowe twory, w tym sektor prywatny jak wyjęty z cyberpunkowych dystopii. Dobrym porównaniem zuchwałości tych dwóch rodzajów szpiegowskiej działalności jest zestawienie mafii z połowy XX wieku z dzisiejszymi kartelami meksykańskimi dla których nie ma żadnych granic.

"Tyrania", której tak się dziś wszyscy boją rośnie już od wielu lat. Wszystkie narzędzia do stworzenia ze świata placu zabaw Wielkiego Brata są znane i używane na coraz większą skalę. Populiści, którymi gardzi salon przychodzą na gotowe. A w ich objęcia wpychali szerokie masy przez lata ci pyszni "demokraci", których na kartach tej książki pełno. Afera Snowdena była jednym z filarów utraty zaufania do elit. Wszystko na rękę Rosji i Chinom.

A poza tym "Nigdzie się nie ukryjesz" to kawał świetnej literatury faktu i reportażu. Rzeczywistość splagiatowała Ludluma, Clancyego i le Carrego a Greenwald opisał to tak, że od lektury nie można się oderwać.

Książka jeszcze ważniejsza niż te 3 lata temu.

O tym gdzie się kończy wolność słowa i jak blisko współczesnemu człowiekowi do granic niebezpiecznego świata cieni a w istocie jak ten świat zagarnia dla siebie coraz większe połacie naszej prywatności.

Warto się zapoznać z tym jak ścigano Snowdena, jakie metody stosują pączkujące służbo-korporacje i jaką burzę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
68

Na półkach:

Starając się wybrać do której półki dodać tę książkę, zaczęłam się wahać, ponieważ tę książkę trudno jest porównać do literatury, którą zazwyczaj czytam. Jest to historia Snowden'a, który w tak młodym wieku postanowił poinformować świat o infiltracji dziejącą się na światową skalę i zapłacił za to okrutną cenę.

Jest to też pierwsza książka, której nie przeczytałam do końca, a jednak uważam za pozycję obowiązkową. Druga część książki jest bardzo techniczna, więc zwięźle mówiąc, po prostu zaczęłam się trochę nudzić pod koniec. Jednakże pierwsza część książki jak najbardziej zasługuje na całkowitą uwagę czytelnika!

Starając się wybrać do której półki dodać tę książkę, zaczęłam się wahać, ponieważ tę książkę trudno jest porównać do literatury, którą zazwyczaj czytam. Jest to historia Snowden'a, który w tak młodym wieku postanowił poinformować świat o infiltracji dziejącą się na światową skalę i zapłacił za to okrutną cenę.

Jest to też pierwsza książka, której nie przeczytałam do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    311
  • Przeczytane
    182
  • Posiadam
    51
  • Teraz czytam
    14
  • E-book
    6
  • Ulubione
    4
  • 2015
    3
  • Ebook
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Więcej
Glenn Greenwald Snowden. Nigdzie się nie ukryjesz Zobacz więcej
Glenn Greenwald Snowden. Nigdzie się nie ukryjesz Zobacz więcej
Glenn Greenwald Snowden. Nigdzie się nie ukryjesz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także