Księga przygód z przesłaniem edukacyjnym. Tytus, Romek i A'Tomek lecą Prasolotem przez kraj, by ratować zabytki. Zaczynają od XIX-wiecznego wiatraka, w którym Tytus urywa śmigło. Następnie chcą odbudować gotycki zamek z XIV w. Spotykają ducha, który przenosi ich w czasie. W tej podróży są świadkami narodzin renesansu. W starej olejarni tłoczą chuliganom olej do głowy, a zajazd na rozdrożu ratują od korników. Ostatnim zabytkiem, który nasi przyjaciele chcą przerobić na harcówkę, jest XIX-wieczna kaflarnia. To tam, przy osuszaniu bagna, Tytus znajduje ziemianki z czasów II wojny światowej, które przerabiają na hotel.
To oczywiście tylko szkicowy zarys przygód zastępu A'Tomka, na zachętę.

Księga przygód z przesłaniem edukacyjnym. Tytus, Romek i A'Tomek lecą Prasolotem przez kraj, by ratować zabytki. Zaczynają od XIX-wiecznego wiatraka, w którym Tytus urywa śmigło. Następnie chcą odbudować gotycki zamek z XIV w. Spotykają ducha, który przenosi ich w czasie. W tej podróży są świadkami narodzin renesansu. W starej olejarni tłoczą chuliganom olej do głowy, a...

Jest to komiks opowiadający o przygodach Tytusa, Romka i A'Tomka. W tej części wyruszają na poszukiwanie zabytku na harcówkę. Przeżywają przy tym wiele przygód. Na koniec znajdują taki zabytek i dostają odznaczenia.

Przeczytałem ten komiks, bo mieliśmy fragment innego w podręczniku i bardzo mi się spodobało. Poprosiłem dziadków i znaleźli mi kilka starych numerów, jeszcze z czasów tatusia.

Bardzo podobał mi się ten komiks i chcę przeczytać więcej ich przygód.

Zaciekawiło mnie też to, że autor tego komiksu mieszkał w Łodzi. Mama mi o tym powiedziała kiedy nagrywaliśmy filmik.

Michał lat 10

Jest to komiks opowiadający o przygodach Tytusa, Romka i A'Tomka. W tej części wyruszają na poszukiwanie zabytku na harcówkę. Przeżywają przy tym wiele przygód. Na koniec znajdują taki zabytek i dostają odznaczenia.

Przeczytałem ten komiks, bo mieliśmy fragment innego w podręczniku i bardzo mi się spodobało. Poprosiłem dziadków i znaleźli mi kilka starych numerów, jeszcze...

Pierwszy komiks, jaki pamiętam za dzieciaka. Sentyment - poziom milion. Kupiliśmy z bratem ten komiks bo był o "małpie, która jeździ na krowie" (tył okładki)

Pierwszy komiks, jaki pamiętam za dzieciaka. Sentyment - poziom milion. Kupiliśmy z bratem ten komiks bo był o "małpie, która jeździ na krowie" (tył okładki)

To jest bardzo dobry komiks, w którym można znaleźć multum różnych smaczków. Oczywiście, na pierwszym miejscu króluje humor sułtana Absurdystanu, czyli Papcio Chmiela. Jeśli ktoś czytał już poprzednie „tytusy”, to nie będzie zbytniego zaskoczenia tym specyficznym zapatrywaniem autora na rzeczywistość.
Księga XI ma jednak również wartości dydaktyczne (ochrona zabytków, ich zaniedbywanie i niszczenie przez obojętnych obywateli i zwykłych chuliganów),wątki rodem z literatury SF (podróż fantastycznym pojazdem, podróż w czasie) oraz sporo postaci literatury fantasy (smoki, diabły, duchy). Całość ma również coś z literatury historycznej (średniowiecze, XVIII i XIX wiek oraz okres drugiej wojny światowej).
Facyt: Dla każdego coś dobrego. Do czytania - przystąp!

To jest bardzo dobry komiks, w którym można znaleźć multum różnych smaczków. Oczywiście, na pierwszym miejscu króluje humor sułtana Absurdystanu, czyli Papcio Chmiela. Jeśli ktoś czytał już poprzednie „tytusy”, to nie będzie zbytniego zaskoczenia tym specyficznym zapatrywaniem autora na rzeczywistość.
Księga XI ma jednak również wartości dydaktyczne (ochrona zabytków, ich...

Książka „Tytus Romek i A'Tomek. Księga XI. Ochrona zabytków” Henryka Jerzego Chmielewskiego to kolejny komiks po jaki sięgnęłam w ramach sierpniowego wyzwania.
Bohaterowie wyruszają prasolotem na misję ratowania zabytków. Na początku w ruinach odnajdują duszka, którego A'Tom przyjmuje do zastępu. Duszek potrafi przenosić ludzi między epokami, a przygoda zaczyna się na dworze księcia Jedzosława. Następnie biorą udział w przewrocie Chytrozłota, asystują w przejściu gotyku w renesans. Na koniec rekonstrukcja ziemianki z czasów II wojny światowej za co otrzymują odznaczenie państwowe.
Świetne poczucie humoru, wartka akcja, dopracowane rysunki.

Książka „Tytus Romek i A'Tomek. Księga XI. Ochrona zabytków” Henryka Jerzego Chmielewskiego to kolejny komiks po jaki sięgnęłam w ramach sierpniowego wyzwania.
Bohaterowie wyruszają prasolotem na misję ratowania zabytków. Na początku w ruinach odnajdują duszka, którego A'Tom przyjmuje do zastępu. Duszek potrafi przenosić ludzi między epokami, a przygoda zaczyna się na...

Trójka bohaterów wyrusza kolejnym szalonym pojazdem - prasolotem, z misją ratowania zabytków. To daje podstawę Papciowi do wygenerowania kilku zabawnych przygód osadzonych w przeszłości. Najpierw chłopcy w ruinach zamku odnajdują Duszka, którego A'Tom przyjmuje do zastępu. Duszek potrafi przenosić ludzi między epokami, zaraz więc nasi panowie wylądują na dworze księcia Jedzosława (jeden z najlepszych dowcipów w historii Tytusów - portrety kolejnych, coraz to grubszych książąt),potem biorą udział w przewrocie Chytrozłota, asystują w przejściu gotyku w renesans, siągają potatki. Potem jest przygoda w zajeździe, z Tytusem w roli sprzedanej w niewolę dziewicy, a na zakończenie - rekonstrukcja ziemianki z czasów II WŚ, za co (nie dziwota, w końcu środek komuny...) wszyscy zostają udekorowani państwowymi oznaczeniami.
Genialne poczucie humoru, żywa akcja, świetna kreska. Kocham.

Trójka bohaterów wyrusza kolejnym szalonym pojazdem - prasolotem, z misją ratowania zabytków. To daje podstawę Papciowi do wygenerowania kilku zabawnych przygód osadzonych w przeszłości. Najpierw chłopcy w ruinach zamku odnajdują Duszka, którego A'Tom przyjmuje do zastępu. Duszek potrafi przenosić ludzi między epokami, zaraz więc nasi panowie wylądują na dworze księcia...

Historia z duszkiem i zabytkami. Uczy o zabytkach, stylach architektonicznych i oczywiście bawi.

Historia z duszkiem i zabytkami. Uczy o zabytkach, stylach architektonicznych i oczywiście bawi.

Księga słabsza nieco od reszty. Tak tych wcześniejszych - 10, 9, 8 i 7 jak i późniejszych. Dopiero księga 19 wydaje się słabsza od Ochrony zabytków. Nieco przymulona część w której brak epickiej przygody daje się we znaki.

Księga słabsza nieco od reszty. Tak tych wcześniejszych - 10, 9, 8 i 7 jak i późniejszych. Dopiero księga 19 wydaje się słabsza od Ochrony zabytków. Nieco przymulona część w której brak epickiej przygody daje się we znaki.

Polecam

Polecam

Strasznie fajna pozycja do czytania podczas dusznego lata. Idealna na wakacje...z duchami.

Strasznie fajna pozycja do czytania podczas dusznego lata. Idealna na wakacje...z duchami.