Batman kontra judaistyczna legenda. W Gotham nasilają się ataki neonazistowskiej grupy przestępczej. Pewien starszy Żyd powołuje do życia obrońcę – glinianego golema. Jednakże twór ten szybko wymyka się spod kontroli.

Jest to chyba pierwszy numer polski numer „Batmana” poruszający tematykę rasizmu i antysemityzmu. Reprezentowane to jest przez gang neonazistów, którym nie da się współczuć, nawet jeśli w tym numerze to oni są często ofiarami. Współczesne przestępstwa są tu zestawione z retrospekcjami Holocaustu, co dodatkowo wzmacnia szokujący efekt.

Podobało mi się wprowadzenie pewnej moralnej niejednoznaczności. Golem krzywdzi tu głównie zbrodniarzy, których Batmanowi nie udało się schwytać. Nie jest dokładnie też wyjaśnione dlaczego wyrywa się spod kontroli. Być może to moja nadinterpretacja, ale mogą za tym stać pewne wyrzuty sumienia jego twórcy dotyczące błędu przeszłości. Duża część zeszytu pokazuje, że starszemu człowiekowi współczesność miesza się z dawnymi wydarzeniami. Niestety moim zdaniem w momencie buntu golema historia staje się mniej ciekawa, znikają moralne niejednoznaczności, a gliniany stwór jest jedynie kolejnym przeciwnikiem dla Człowieka-Nietoperza. Jednakże nawet w finale udało się pokazać inny problem – Batman musi tu zastosować bardziej brutalne metody, by pokonać wroga. Stanowi to smutną lekcję, że przemoc i agresja są czasami faktycznie jedynym rozwiązaniem.

Tutaj rysuje znany z poprzednich numerów Jim Aparo. Jego rysunki są tu dokładne i realistyczne. Szkoda jednak, że bardziej nie pobawił się samym wyglądem golema – jedynym ciekawszym motywem jest jego twarz, która odgrywa pewną rolę w fabule.

Podsumowując, zeszyt do pewnego momentu jest bardzo ciekawy pod względem moralnym. Jednakże w pewnym momencie robi się z tego zwykła historyjka sensacyjna. Na szczęście sam twórca golema jest na tyle ciekawy, że ratuje dalszą część numeru.

Batman kontra judaistyczna legenda. W Gotham nasilają się ataki neonazistowskiej grupy przestępczej. Pewien starszy Żyd powołuje do życia obrońcę – glinianego golema. Jednakże twór ten szybko wymyka się spod kontroli.

Jest to chyba pierwszy numer polski numer „Batmana” poruszający tematykę rasizmu i antysemityzmu. Reprezentowane to jest przez gang neonazistów, którym nie...