Kolejny numer z dwiema historiami. W pierwszej z nich w Gotham dochodzi do tajemniczych wydarzeń – mieszkańcy ulegają wypadkom i napadom, które… zdarzyły się wiele lat wcześniej. Z kolei w drugiej opowieści Batmana ściga uciekiniera z celi śmierci, na którego poluje morderca na zlecenie.

Pierwsza opowieść miała bardzo interesujący pomysł. Groteskowe żądania głównego złoczyńcy w połączeniu z nadnaturalną siłą dręczącą miasto tworzyły szaloną atmosferę przypominającą mi trochę twórczość Granta Morrisona. Także motywacja antagonisty jest interesująca, a ukazanie go jako ofiary sprawia, że postać jest niejednoznaczna moralnie. Jednakże samo wyjaśnienie tajemnicy dziwnych zdarzeń moim zdaniem jest dosyć kiczowate.

Druga opowieść to już bardziej typowa historia sensacyjna. Jest tu parę pomysłowych i efektownych scen akcji. Także morderca stosuje czasem bardzo wymyślne motywy zabijania. Zaskakująco sympatyczny okazuje się Stiletto i podobała mi się relacja z Batmanem w stylu tej z Catwoman (minus wątek romantyczny ich łączy). Zupełnie nie pasuje za to groteskowy wygląd Two Tone – mnie osobiście bardzo wybijał z lektury.

W obu historiach rysuje Jim Aparo. Tym razem jest bardzo staranny i bardzo dobrze wychodzą mu sceny akcji. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to byłby to wygląd zamrożonej postaci – jest dosyć nienaturalny i mało wiarygodny.

Podsumowując, pierwsza opowieść zapowiadała się bardzo ciekawie, a okazała się dosyć tandetnym horrorem. Z kolei druga historia jest bardzo typowa z pewnymi dziwacznymi pomysłami przy okazji. Ogólnie jednak można się zapoznać.

Kolejny numer z dwiema historiami. W pierwszej z nich w Gotham dochodzi do tajemniczych wydarzeń – mieszkańcy ulegają wypadkom i napadom, które… zdarzyły się wiele lat wcześniej. Z kolei w drugiej opowieści Batmana ściga uciekiniera z celi śmierci, na którego poluje morderca na zlecenie.

Pierwsza opowieść miała bardzo interesujący pomysł. Groteskowe żądania głównego...