W połowie drogi
Wydawnictwo: Solaris Seria: Archiwum Polskiej Fantastyki fantasy, science fiction
240 str. 4 godz. 0 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Archiwum Polskiej Fantastyki
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2014-01-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-28
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375901726
- Tagi:
- science fiction mars kosmici astronauci
Załogowa wyprawa na Marsa napotyka obce konstrukcje. Ktoś, nie człowiek, i stosunkowo niedawno miał na Marsie swoją bazę. I wszystko wskazuje na to, że obserwował Ziemian. A teraz nadaje automatyczne transmisje do odległego systemu gwiezdnego. Bo obcy już odlecieli.
Naukowcy dochodzą do wniosku, że obcy obserowali nas w latach 40. XX wieku. Co oznacza, że byli świadkami najstraszniejszej i najkrwawszej wojny w dziejach ludzkości. Co sobie o nas pomyśleli? Jakie świadectwo wystawia naszej rasie?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 52
- 43
- 32
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dla miłośników starego, klasycznego, nieco ramotnego sci-fi, jest bardzo w porządku. Spotkanie z Ramą, ale na Marsie, gdzieś tam po drodze aspekt kolonizacji, nieco przemyśleń, spokojna narracja. Mocno się jednak zestarzała i osoby nielubiące takich staruszków może odrzucić.
Dla miłośników starego, klasycznego, nieco ramotnego sci-fi, jest bardzo w porządku. Spotkanie z Ramą, ale na Marsie, gdzieś tam po drodze aspekt kolonizacji, nieco przemyśleń, spokojna narracja. Mocno się jednak zestarzała i osoby nielubiące takich staruszków może odrzucić.
Pokaż mimo toPo dłuższej przerwie wróciłem do Peteckiego, a ten po raz kolejny mnie, fantastycznie, był nie zawiódł. Owszem, jest to pozycja momentami mocno już naiwna, a i chwilami nachalnie też propagująca jedyny słuszny system społeczno-polityczny, w jakim to twórcy "Stref Zerowych" przyszło żyć na początku lat 70. XX w.
I oczywiście, takie historie Lem pisał już 20 lat wcześniej, biorąc jednak pod uwagę, iż "W połowie drogi" to literacki debiut Peteckiego, a lata siedemdziesiąte w PRL nadal sowicie i obficie przesiąknięte były światłymi ideami budowania socjalistycznego raju, to czytelnik świadomy winien zwyczajnie odrzucić ten socrealistyczny sztafaż, na rzecz sztafażu zdecydowanie już przyjemniejszego - ściśle fantastycznego!
A wtedy robi się już znacznie ciekawiej! Solidna i dobra to pozycja, klasyczna polska SF tamtych lat. Przyjemnie przy niej spędziłem swój czytelniczy czas (zresztą, jak zawsze przy prozie tego autora),zatem przy pełnej świadomości z obcowania z socjalistyczną fantastyką, książkę tę polecać będę zawsze! No i wszędzie.
Po dłuższej przerwie wróciłem do Peteckiego, a ten po raz kolejny mnie, fantastycznie, był nie zawiódł. Owszem, jest to pozycja momentami mocno już naiwna, a i chwilami nachalnie też propagująca jedyny słuszny system społeczno-polityczny, w jakim to twórcy "Stref Zerowych" przyszło żyć na początku lat 70. XX w.
więcej Pokaż mimo toI oczywiście, takie historie Lem pisał już 20 lat wcześniej,...
W dobrej lub bardzo dobrej książce science fiction powinny w wielu miejscach znajdować się tematy, treści, przemyślenia, które nie starzeją się pomimo lat. Tę książkę należy do takiej grupy literackiej zaliczyć. Zawiera w swym wnętrzu dużo ciekawych elementów i mimo, iż tu i tam trąci trochę myszką (powstała już dość dawno),nadal bez wątpienia warto ją przeczytać.
Ileż interesujących motywów tutaj autor zdołał w nietuzinkowy sposób przedstawić... Jest tego trochę. Moim zdaniem wyróżniają się szczególnie trzy najważniejsze aspekty, które zasługują na pochwały i wyróżniają się w całej opowieści. Po pierwsze: spotkanie ludzi z techniką obcej cywilizacji. Po drugie: wizja ludzkości w przyszłości. Po trzecie: moralne dylematy bohaterów. Chociażby dla powyższych trzech punktów warto sięgnąć po tę książkę. Każdy w wyżej wymienionych daje do myślenia, skłania do refleksji i jest dość oryginalnie potraktowany. Nie będę ich tutaj szczegółowo przybliżał. Nie chcę spoilerować i niszczyć nieodpowiedzialnie przygody czytelniczej związanej z tą książką. Polecam ją szczególnie czytelnikom zainteresowanym tą właśnie tematyką. To lektura dla was.
Ta książka to dziś już klasyka polskiej literatury science fiction. Klasyka z duszą, która nadal może przyciągnąć i zachęcić do jej czytania. Z wielu powodów można się z nią zaznajomić bliżej i dać się wciągnąć w kosmiczną wyprawę, którą stworzył autor tegoż dzieła. Warto wniknąć w świat przyszłości, który tak intrygująco przelał na papier Bohdan Petecki. Siedem gwiazdek, ocena za ogół książkowych wrażeń bardzo dobra.
W dobrej lub bardzo dobrej książce science fiction powinny w wielu miejscach znajdować się tematy, treści, przemyślenia, które nie starzeją się pomimo lat. Tę książkę należy do takiej grupy literackiej zaliczyć. Zawiera w swym wnętrzu dużo ciekawych elementów i mimo, iż tu i tam trąci trochę myszką (powstała już dość dawno),nadal bez wątpienia warto ją przeczytać.
więcej Pokaż mimo toIleż...
Raczej wyłącznie dla fanów gatunku. Sam pomysł jest bardzo dobry, natomiast z dzisiejszej perspektywy wyraźnie czuć następujące wady książki - naiwność podszytą w dodatku obowiązkową wtedy ideologią oraz rozminięcie się z obecnym stanem techniki. Niestety autor nie oparł się pokusie operowania konkretnymi datami i szczegółami technicznymi.
Raczej wyłącznie dla fanów gatunku. Sam pomysł jest bardzo dobry, natomiast z dzisiejszej perspektywy wyraźnie czuć następujące wady książki - naiwność podszytą w dodatku obowiązkową wtedy ideologią oraz rozminięcie się z obecnym stanem techniki. Niestety autor nie oparł się pokusie operowania konkretnymi datami i szczegółami technicznymi.
Pokaż mimo toKlasyczna - zarówno w ujęciu jak i w formie - polska fantastyka. Po więcej zapraszam na podcastowe omówienie: http://www.gniazdoswiatow.net/2016/01/20/petecki-przerywa-milczenie-01-w-polowie-drogi/
Klasyczna - zarówno w ujęciu jak i w formie - polska fantastyka. Po więcej zapraszam na podcastowe omówienie: http://www.gniazdoswiatow.net/2016/01/20/petecki-przerywa-milczenie-01-w-polowie-drogi/
Pokaż mimo to7/10
7/10
Pokaż mimo toCzas sie okrutnie obszedl z tym opowiadaniem. Sny o potedze malego misia. Romansidlo kiepskie a jako technik to rwalem wlosy z glowy nad brakiem elementarnej fizyki. Jesli sie o niej pisze.
Zmarnowany czas... do pieca...
Czas sie okrutnie obszedl z tym opowiadaniem. Sny o potedze malego misia. Romansidlo kiepskie a jako technik to rwalem wlosy z glowy nad brakiem elementarnej fizyki. Jesli sie o niej pisze.
Pokaż mimo toZmarnowany czas... do pieca...